Jacy mężczyźni podobają się kobietom?

[dyzma_]

Bogaci :)

[Gość: :)]

Bardzo bogaci

[Gość: jjT]

czyli pracowici ? ma sie rozumiec

[Gość: flora]

tacy co umieja wykorzystac to co maja pod czaszka czyli mozg. mnie zawsze
pociagali faceci z ktorymi mozna uprawiac sztuke konwersacji i zawsze
wazniejsza byla dla mnie atrakcyjnosc intelektualna(nie zebym brzydka byla czy
cos w tym rodzaju)

obżydliwie bogaci :))?

[Gość: Nuntaro]

Nie no... bogactwo jak urodę można też odziedziczyć (zakladając, że nie pojawi sie jakaś socjalistyczna rewolucja i nie okradnie każdego z osobna i rodzinnie-kolektywnie).

[Gość: aaaaaaaaaaaaaaaaaa]

Gość portalu: :) napisał(a):

> Bardzo bogaci

Wrażliwi i z poczuciem humoru

[Gość: Johny]

A może wrażliwi i z poczuciem humoru! Co Wy na to?

[...]

[Gość: anna]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[Gość: fajnatel]

hyper,hyper bogaci

pewnie profesor Strzałko jest cherlawy i dlatego...

[Gość: Gosc]

tak napisal ;)
Poza tym, coz to znaczy, ze "kobietom sie podobaja tacy a tacy".
ile kobiet, tyle zdan i jesli nie jest sie burakiem, to znajdzie
sie swoja druga polowke...
panowie wszelkich rozmiarow- nie lekajcie sie!

pozdrawiam

[Gość: obcy]

dzis mialem z profesorem strzalko egzamin z anatomii z
elementamii antropologii na UAMie. profesor cialem rzeczywiscie
herkules nie jest, ale jak pytania dowalil to od razu respekt
sie czuje... nawet cherlawy moze dowalic! pozdr

[Gość: magda]

A może to wszystko dlatego, że tych naprawdę przystojnych
(wysokich, zgrabnych, wysportowanych i z bujną czupryną)jest już
niewielu.. Mnie się udało! jednego mam w domu !0)
Pozdrawiam
magda

[Gość: Gostek]

Poznałaś go w Mediamarkcie ? ;-)

[Gość: burak]

a co jak sie jest burakiem?

[Gość: Jajcy!!!!]

I tylko JAJCY!!!! Tak naprawdę liczy się tylko to, co ma w
spodniach. Gruby portfel też nie do pogardzenia.

[Gość: procik]

za mundurem panny sznurem...

[Gość: tomhet]

za mundurem panny ze_sznurem

[Gość: ALA]

Gość portalu: procik napisał(a):

> za mundurem panny sznurem...
mYSLISZ O ESBEKU?

[Gość: maciej]

z tego co ja slysze od znajomych to podobaja im sie jednak
muskuly. moze problem polega na tym, ze pan profesor do badan
uzywa zdjecia sprzed ponad piecdziesieciu lat. muskulatura pol
wieku temu wygladala troche inaczej, brzydziej. dlaczego nie
pokazal drogim paniom zdjec modeli z men's health czy men's
journal. wtedy pewnie by zmienily zdanie. oczywiscie, ze nie
chca arnolda, ale muskul troche chca. profesor stara sie
dowartosciowac.

[douglasmclloyd]

Gość portalu: maciej napisał(a):

> z tego co ja slysze od znajomych to podobaja im sie jednak
> muskuly. moze problem polega na tym, ze pan profesor do badan
> uzywa zdjecia sprzed ponad piecdziesieciu lat. muskulatura pol
> wieku temu wygladala troche inaczej, brzydziej. dlaczego nie
> pokazal drogim paniom zdjec modeli z men's health czy men's
> journal.

Ponieważ tacy w przyrodzie nie występują.

> wtedy pewnie by zmienily zdanie. oczywiscie, ze nie
> chca arnolda, ale muskul troche chca. profesor stara sie
> dowartosciowac.

[Gość: maciej]

a jednak istnieja w przyrodzie. wystarczy pojsc na silownie, ale normalna a nie
dla zawodowych kulturystow, albo na kampus uniwersytetu gdzie chlopacy dbaja
nie tylko o miesni rozwoj ale i umyslu.

[douglasmclloyd]

Gość portalu: maciej napisał(a):

> a jednak istnieja w przyrodzie. wystarczy pojsc na silownie,
ale normalna a nie
>
> dla zawodowych kulturystow, albo na kampus uniwersytetu gdzie
chlopacy dbaja
> nie tylko o miesni rozwoj ale i umyslu.

Ankietowane panie widocznie na siłownię nie chodzą.

[Gość: Bulba]

Poczułem się ... lepiej.

[Gość: kasia]

pomijajac walory intelektualne,majac na uwadze walory
fizyczne,facet moze byc rozny,wazne zeby nie byl wzrostu psa
siedzacego:)

[Gość: mouchi]

Gość portalu: kasia napisał(a):

> pomijajac walory intelektualne,majac na uwadze walory
> fizyczne,facet moze byc rozny,wazne zeby nie byl wzrostu psa
> siedzacego:)

ŚWIĘTA PRAWDA. 180 MINIMUM

[surrey]

Gość portalu: mouchi napisał(a):

> Gość portalu: kasia napisał(a):
>
> > pomijajac walory intelektualne,majac na uwadze walory
> > fizyczne,facet moze byc rozny,wazne zeby nie byl wzrostu psa
> > siedzacego:)
>
> ŚWIĘTA PRAWDA. 180 MINIMUM


A co jesli kobieta jest wzrostu psa? 150 konkretniej.

[Gość: hahaha]

surrey napisała:

> Gość portalu: mouchi napisał(a):
>
> > Gość portalu: kasia napisał(a):
> >
> > > pomijajac walory intelektualne,majac na uwadze walory
> > > fizyczne,facet moze byc rozny,wazne zeby nie byl wzrostu psa
> > > siedzacego:)
> >
> > ŚWIĘTA PRAWDA. 180 MINIMUM
>
>
> A co jesli kobieta jest wzrostu psa? 150 konkretniej.

No to musi być prawdziwy dramat! Takie krótkie nóżki ...ojoj. i taka nisko
d..cia zawieszona. ojoj. I rączki krótkie.

[blinski]

spoko, ja nie mam nic przeciwko:) choć dla mnie ideał to trochę więcej, 157-
163, coś takiego.

Bogaci tak - ale nie na kochankow :P

[Gość: biedny]

Bogaci też mają kochanki (n/t)

[douglasmclloyd]

[Gość: mizogin]

Nie od dziś wiadomo, że tacy którzy podobają się mamie, siostrze
i tabunom koleżanek. Bo wiadomo, że facet musi być na pokaz :-)
Wojewódzki też jest dobry na pokaz, bo się wszyscy za nim
ogladają i nie ma to żadnego związku z faktem czy jest chudy,
gruby, mięsisty czy kościsty.

FACET Z PLASKIM BRZUCHEM TO NIE FACET ...

[Gość: esteta]

[Gość: delia]

O, wreszcie głos rozsądku. Popieram.

[drzazga1]

A kto? Kobieta?

[Gość: Lithe]

nie no jasne najlepszy jest taki z dobrze wytrenowanym miesniem
piwnym......ratunku.....super, taki, co nic nie robi tylko
siedzi przed telewizorem, z browcem w lapie...ej ej , facet
ktory nie uprawia zadnego sportu to miekka kicha...

[Gość: frutelka]

a moj partner ma brzusia ale nei taka opone tylko ladny zgrabny jedrny
brzuszek:) tez mialam faceta wysportoqwanego z wyzezbonymi meisniami ale
tez...jest sexowniejszy na 100%:)a co do piwka to obje je luibimy ale nie
siedzimy przed tv i sie obzeramy tylko wierz mi zyjemy pelnia zycia:)a sex
jest.....niebianski:)



pozdarwiam

[Gość: mia]

nie o taki brzuszek chodzi.Tylko o mały s,skromny brzuszek ,a nie piwny-bo to
okropne.
Kazdy ptaszek musi mieć daszek.

[fe_male]

dyzma_ napisał(a):

> Bogaci :)

Co się dziwisz? Już tu maglowalismy temat w trakcie którego wyszło, że jak mówi
ewolucjonizm genetycznie usprawiedliwione jest zaliczanie przez panów coraz to
nowych egzemplarzy, oraz wybór partnera na podstawie grubości kieszonki, w
której siedzi portfel przez kobietę. Z tym, że kobitka może pobrać geny od
muskularnego a forsę i zapewnienie przyszłości od zasobnego. To fakty naukowe,
nie ma co się spierać;)

[dyzma_]

fe_male napisała:

> dyzma_ napisał(a):
>
> > Bogaci :)
>
> Co się dziwisz?

Nie dziwie sie wcale :)
"Psychologia ewolucyjna" tez mnie przekonuje.

[Gość: KR$]

fe_male napisała:

> dyzma_ napisał(a):
>
> > Bogaci :)
>
> Co się dziwisz? Już tu maglowalismy temat w trakcie którego wyszło, że jak
mówi
>
> ewolucjonizm genetycznie usprawiedliwione jest zaliczanie przez panów coraz
to
> nowych egzemplarzy, oraz wybór partnera na podstawie grubości kieszonki, w
> której siedzi portfel przez kobietę. Z tym, że kobitka może pobrać geny od
> muskularnego a forsę i zapewnienie przyszłości od zasobnego. To fakty
naukowe,
> nie ma co się spierać;)


Teraz na szczęscie są testy DNA i takie 'pobierające' geny nie od tego co je
utrzymuje szybciutko zaczną lądowac na bruku, hehehe.

zdanie kobiece

[Gość: Ania]

Jestem kobieta, a wiec moze dodam swoje trzy grosze. Osobiscie
mi samej, podobaja sie nader wszystko mezczyzni, ktorzy maja
cos do powiedzenia. Bardzo sie uciesze, gdy tym co ma cos do
powiedzenia okaze sie byc nie ktos cherlawy,
wymoczkowaty,gruby, lysy, zbyt maly, tyczkowaty, pryszczaty,
spuchniety, brzuchaty, z krzywymi nogami itp. itd. A jeszcze
jak bedzie mial gruby portfel, to owszem owszem. Kwiaty bywaja
drogie. Ale, niech u licha bedzie sobie jaki chce i nawet niech
nie ma wcale portfela, jezeli bedzie wiedzial, ze kobietke
trzeba czasami po prostu przytulic i powiedziec jej jaka jest
slodka i jaki swiat bylby wstretny bez niej. :o)

[Gość: ja?]

hmm, juz cie widze jak sie tulisz do pryszczatego karla z garbem, brzuchem,
doktoratem z filozofii i willa w aninie...
ten artykul jest swietnie napisany i nie moge odeprzec wrazenia, ze jest jednak
troche ironiczny.
a jak wiadomo mezczyzna musi byc przedewszystkim owlosiony:)

[Gość: Ania]

Naprawde juz mnie widzisz "ja?" jak to robie, hmmmm? Gratuluje
wobrazni. Owlosiony....koniecznie!!! :o)

[Gość: .....]

Gość portalu: ja? napisał(a):

> hmm, juz cie widze jak sie tulisz do pryszczatego karla z garbem, brzuchem,
> doktoratem z filozofii i willa w aninie...
> ten artykul jest swietnie napisany i nie moge odeprzec wrazenia, ze jest
jednak
>
> troche ironiczny.
> a jak wiadomo mezczyzna musi byc przedewszystkim owlosiony:)
Nigdy przenigdy owlosiony(mam na mysli klatke piersiowa FUUUJ}

[Gość: z anina]

he he he willą w aninie ..... dobre :)

ile za numer Aniu?

[Gość: el bujo]

Jak mniemam to mowi cora koryntu, wiec twoje zdanie jest na
szczescie zawodowo skrzywione. Ja z moim portwelem i bez niego
wygladam tak samo i oby tak dales.

[Gość: Ciocia Lodzia]

Gość portalu: Ania napisał(a):

> Jestem kobieta, a wiec moze dodam swoje trzy grosze. Osobiscie
> mi samej, podobaja sie nader wszystko mezczyzni, ktorzy maja
> cos do powiedzenia. Bardzo sie uciesze, gdy tym co ma cos do
> powiedzenia okaze sie byc nie ktos cherlawy,
> wymoczkowaty,gruby, lysy, zbyt maly, tyczkowaty, pryszczaty,
> spuchniety, brzuchaty, z krzywymi nogami itp. itd. A jeszcze
> jak bedzie mial gruby portfel, to owszem owszem. Kwiaty bywaja
> drogie. Ale, niech u licha bedzie sobie jaki chce i nawet niech
> nie ma wcale portfela, jezeli bedzie wiedzial, ze kobietke
> trzeba czasami po prostu przytulic i powiedziec jej jaka jest
> slodka i jaki swiat bylby wstretny bez niej. :o)

Zgadzam się. Co z tego że facet będzie powierzchownie ładny i kasiasty, skoro
jak tylko powiem coś nie tak, to weźmie mnie za grzywę, walnie parę razy o
zlew, w ten sposób dając mi do zrozumienia, ża nie mam racji. Osobiście nie ma
dla mnie wielkiego znaczenia, czy facet jest chudy czy gruby (pomijając fakt,
że nie lubię chudych facetów podobnie jak faceci nie lubią anorektyczek).
Najważniejsze jest dla mnie to, co facet sobą reprezentuje umysłowo i
mentalnie, a nie czy wygląda jak z okładki jakiegoś tam pisemka. Oczywiście
kobiety też są różne i to na jakich facetów lecą świadczy także o nich. Jeśli
znacie kobiety, które lecą tylko na kasę, fajne bryki i mięśnie, a oczekujecie
czegoś innego, to może warto poszukać trochę lepiej...

[Gość: Aga]

Zgadzam sie!Tez jestem dziewczyna i to,jak facet wyglada,to nie wszystko.Nie
przepadam za chlopakami z nadwaga,ale odkad poznalam wlasnie
takiego "puszystego",ale cudownego mezczyzne,to zmienilam zdanie i dla mnie to
on jest najpiekniejszy w swiecie.A do niedawna nawet na takich nie zwracalam
uwagi...Czyli nic nie pomoze przystojnemu i zgrabnemu facetowi,jezeli nie ma
tego "czegos" w sobie i nie bedzie uczciwy,czuly i dobry dla kobiety!

[julita37]

Mi się podobają tacy,którzy traktują mnie jak suczkę... no i oczywiście w
mundurach.Mój mąż jest celnikiem i kiedyś to mnie bardzo podniecało.Teraz się
też umawiam z facetami na randki ale to nic złego, takie niewinne gadanie:))a
potem dochodzi do kontatku fizycznego na drugim i trzecim spotkaniu.A potem to
oni już nie odpowiadają na smsy:(((. Nie wiem co sobie o mnie pomyślicie ale
PRZYRZEKAM, że jestem normalną żoną i matką!

[Gość: Przemek]

julita37 napisała:

> Mi się podobają tacy,którzy traktują mnie jak suczkę... no i oczywiście w
> mundurach.Mój mąż jest celnikiem i kiedyś to mnie bardzo podniecało.Teraz się
> też umawiam z facetami na randki ale to nic złego, takie niewinne gadanie:))a
> potem dochodzi do kontatku fizycznego na drugim i trzecim spotkaniu.A potem to
> oni już nie odpowiadają na smsy:(((. Nie wiem co sobie o mnie pomyślicie ale
> PRZYRZEKAM, że jestem normalną żoną i matką!

Jestes WZOROWA zona i matka :-)

[abaczyk7]

julita37 jest beznadziejna,tego woru nie znajdziecie w pod
Paryżem....a facet musi byc po prostu mily i uprzejmy(brzuch
niech wciaga)

[Gość: :-)]

Chetnie bym Cie poznal ... . Przygoda ... zycie ... lubie takie :-)

[Gość: kobieta]

Oczywićcie, że szczupli. Nie wymoczkowaci, nie chudzi, ale
szczupli. Precz z brzuchami pełnymi bułek z kotletami i piwa. I
na pewno nieowłosieni. Troglodyco podobno wyginęli. I jeszcze
żeby mieli słońce w oczach. To tyle o fizyczności. O tej
drugiej, ważniejszej, wewnętrznej stronie mężczyzny jeszcze
długo nikt nie napisze tak dobrego artykułu. Pozdrawiam
wszystkich mężczyzn.

Czy nie można tego w kilku punktach?

[Gość: Kiku]

Tej rzeki pustosłowia nie dało sie odcedzic

[Gość: hot_dog]

Owszem, czemu nie.
WZORZEC MĘŻCZYZNY W SREDNIM WIEKU
-wzrost ok 170 w kapeluszu,
-wypięty brzuch, wylewający się znad paska od wymiętych spodni,
-wory pod oczami, cera ogólnie wymięta,
-pożółkłe od papierochów tłuste paluchy (czasem sygnet),
-zza nieco nieświeżej rozpiętej koszuli wystają "sobole",
-na nogach rozczłapane i niezbyt czyste mokasyny względnie adidasy,
-itd, itd..
WIEM,WIEM NIE WSZYSCY ONI TACY.TYLKO DLACZEGO TEN WZORZEC JEST TAK POWSZECHNY!!!
Ufffkobiety, takich skreślajcie od razu niezależnie co facet ma w kieszeni i
obok niej...

[Gość: Incognito]

Gość portalu: Kiku napisał(a):

> Tej rzeki pustosłowia nie dało sie odcedzic

Zgadzam się z autorem, który najprawdopoodbniej jest facetem bo
napisał krótko i treściwie. Kobiety same nie wiedza czego chca i
chyba nie warto "az tak bardzo" sie nimi przejmować, zresztą bez
względu na to jacy, my faceci jesteśmy nigdy z nas nie sa
zadowolone a nawet jesli raz na kilka tysiecy przypadków jaks
kobieta jest zadowolona z faceta to oczywiście "najlepsza
przyjaciółka" wytłumaczy, ze jej facet wcale taki idealny nie
jest. Tak naprawdę na kobiety chyba najlepiej taktować z "lekkim
dystansem" cedzić przez sito męskiej przenikliwości wszelkie ich
bajdurzenia a czasami nawet wypada zagrać im na nerwach i być
typowym "zimnym draniem". Pozdrawiam :-)

[Gość: Tonik2]

> kobieta jest zadowolona z faceta to oczywiście "najlepsza
> przyjaciółka" wytłumaczy, ze jej facet wcale taki idealny nie
> jest. Tak naprawdę na kobiety chyba najlepiej taktować z "lekkim
> dystansem" cedzić przez sito męskiej przenikliwości wszelkie ich
> bajdurzenia a czasami nawet wypada zagrać im na nerwach i być
> typowym "zimnym draniem". Pozdrawiam :-)


Jestem zdecydowanie za!!!!
gdyby nie bylo naszego praktycznego, przenikliwego oraz sceptycznego podejscia dawno by juz nas usidlily, zniszczyly i zakuly w lancuchy. Pozdrawiam

[Gość: elfo]

solidarność w obliczu wymyślonego zagrożenia :)

[Gość: geerz]

Smieszne badanie, sylwetki sa do niczego nie sugeruja zadnej budowy. Co wiecej panie maja to do siebie ze nad kazdym psychotestem mysla jak tu odpowiedziec i zeby zweryfikowac prawdziwosc badan kobiet musza byc zadane pytania sugerujace inne odpowiedzi. Niestety nieslychanie latwo jest manipulowac badaniami kobiet. Ich odpowiedzi to wypadkowa oczekiwan jakie wydaje im sie ze sa do nich i przemyslen, a nie rzeczywiste preferencje
Howgh!

[fe_male]

Gość portalu: geerz napisał(a):

Niestety nieslychanie latwo jest manipulowac badaniami kobiet.
Ich odpowiedzi to wypadkowa oczekiwan jakie wydaje im sie ze sa do nich i prze
myslen, a nie rzeczywiste preferencje
Howgh!
-----------

Jeżeli już o metodologii mowa. Jest takie psychologiczne prawo, które mówi, ze
bez względu na płeć, przy źle skonstruowanym pytaniu lub instrukcji ludzie mają
tendencję do "pomagania" eksperymentatorowi i odpowiadania w taki sposób jaki
by jemu odpowiadał, potwierdzając w ten sposób tezę jaką chciał udowodnić.

tyle

[Gość: Pani Baworowska]

Mój Boże, żeby to chłopa nie móc rozpoznać, to tegom się nie spodziewała, że
ludzie takie problemy majom! Robotny żeby był, nie pijok i łojdok, wykutasił
dobrze po kolacji i nie pierdział przy gościach. No i synowej nie obłapiał.
Jadwiga Baworowska gospodyni domowa

Te badania to bzdura

[Gość: Apollo]

Nie przeprowadzono róznicowania osób które musiały wskazywac na atrakcyjność
faceta, w zwiazku z tym obok szałowej laski za która obejrzy się każdy facet
siedziała brzydula dla której mały łysy i pryszczaty facecik to szczyt marzen!
Ich opinie zupełnie się rozmijały - szałowa laska wskazywała "umięśnionego" bo
był dla niej kimś kogo wiedziała że może mieć, brzydula wskazywała zaś tego
ktory wydawał sie w jej zasięgu, dla niej ten najlepiej zbudowany był zwykłym
prostakiem, tak przecież tłumaczyła sobie to że tacy faceci na nią nie
zwracali uwagi! Zależy też kto był tym "mieśniakiem" - typ "modela" z ładną
rzeżbą ciała czy raczej typ "drwala z lasu" - takie badania nic nie pokazuja

[Gość: jantsp]

probka badana nie byla statystyczna i reprezentatywna dla calej
ludzkiej populacji (religia, wiek, wplyw wychowania w domu,
pozycja w spolecznsci, war. materialne) a wiec przenoszenie
wnioskow na gatunek jest nieuprawnione. Nawet na
scharakteryzowanie populacji polskiej to za mala probka (vide
testy na wynik glosowan). Najciekawsze - czy jest do tej pracy
jakas "matematyka" pokazujaca ze zasadne jest wyciaganie wnioskow
na populacje z 35 mln osobnikow lub nawet 3 x 10ex9 osobnikow na
podstawie testu na kilkuset ??!!! ??? Jesli tak to prosze o
namiary na prace. A czemu takich testow by nie robic w internecie
(latwo osiagnac duze zroznicowanie testowanych) i po prostu
podszyc sie pd strone z porno-zdjeciami i testowac czestosc
klikania na dany obrazek ??? Czy badania byly dotowane przez KBN
? Jan

[Gość: Anna Piekarska]

zainteresowanym służę pracą (jedną z dwóch prac), na podstawie której napisany
został ten artykuł. I dodam, że wyniki poparte są dogłębną analizą
statystyczną. Mój adres: [e-mail]

[Gość: Indoctrine]

Zapytam szanownego przedmówcę, czy miał kiedykolwiek doczynienia ze statystyką
i metodologią. Wydaje mi się, że nie jeśli proponuje badanie w interneci, który
zupełnie nie odzwierciedla populacji. A o sprawdzaniu klikania na obrazki w
pornoserwisach może się nie wypowiem, bo niecenzuralne słowa mi się cisną na
usta...

[Gość: m/k?]

Pomysł na głosowanie w internecie to rewelka, tylko jak odróżnić płeć
głosującego?

[Gość: ROBERT]

Gość portalu: m/k? napisał(a):

> Pomysł na głosowanie w internecie to rewelka, tylko jak odróżnić płeć
> głosującego?
FIUTEM STRZELA PO KLAWISZACH-TO FECET

[Gość: Przemek]

"Dlatego nikt się specjalnie nie zdziwił, kiedy w odpowiedzi na pytanie, za którą z sylwetek kryłby się idealny kochanek, uczestniczki
testu częściej wskazywały na mięśniaków-mezomorfów. A więc mięśnie na coś się jeszcze przydają..."

No i to jest decydujace. Kobieta moze wyjsc za cherlawego milionera, ale zdradzi go z umiesnionym szoferem. Zeniac sie "na rozum"
gwalci swoja nature (uksztaltowana w okresie polowan na mamuty) - szukajac kochanka, idzie za tej natury glosem.


"... panie za najbardziej pociągające dla panów uznają kobiety szczuplejsze niż te, jakie naprawdę podobają się mężczyznom."

Znowu dziala natura uksztaltowana w okresie zbieracko-lowieckim. Panom podoba sie taka, ktora rodzi jak pepesza, a wiec nie ta
chuda, ktora popeka w szwach juz przy pierwszych porodach...

Przemus baobabie!

[Gość: --Michal]

... ale z ciebie zwierzak! wrrrrrrrrrrrr

[Gość: Przemek]

Czemu zwierzak? Raczej entuzjasta ewolucyjnej psychologii. Ma ona wiele ograniczen, ale do wyjasnienia problemu
preferencji seksualnych nadaje sie znakomicie.
Przy okazji poprawiam moj wlasny blad: kobieta sie nie zeni, ale wychodzi za maz :-)

[Gość: tg]

Ludzie, o czym ta dyskusja!Jezeli twoj wyglad odpowiada tobie i
twojemu otoczeniu to w czym jest problem? Ja nie widze do czego
dazycie w swojej polemice. Bezwzgledu na swoj wyglad zawsze
znajdziesz partnera/ke na zycie. Czy o to tu chodzi? Nie wyglad
tak na prawde decyduje o sukcesie w relacji obojga plci. Moze
pomoc, ale nie gwarantuje sukcesu.

A ja sie pytam skad?!

[Gość: --Michal]

A ja sie pytam skad teg kolega profesor dostal kase na takie pojebane badania?
To wola o pomste do nieba o czym traktuje dyskusja panelowa nr 36:

www2.gazeta.pl/forum/794674,30353,794652.html?f=44&w=3691268&a=3691268

[Gość: Gej]

Kobietom podobaja sie geje, bo:
-rozumieja kobiety;-)
-sa zadbani, bo faceci to najbardziej wybredny narod na swiecie

[Gość: Alfred]

Jasne. Małe dogadzanko i potomstwo z Rambo a potem jakiś miły,
nie zdający sobie sprawy frajer do wychowania dzieci i ich
utrzymywania. Ideał. :)))

[Gość: malkontent]

Tego zaden facet nie wie i nigdy nie bedzie wiedzial. Poza tym nie chcialbym
podobac sie kazdej kobiecie....hahaha....to bylby koszmar zwazywszy ze w
przewadze sa grube i brzydkie;)))

Tacy, którzy kończą jak Miller. (n/t)

[douglasmclloyd]

[Gość: Akermiza]

Hehe rozbawil mnie ten artykul powiem szczeerze ;)))))

Tacy jak JA!

[Gość: Q]

Wiedza kiedy kobiete pocieszyc, kiedy ja "uszczypnac", i kiedy nie
pozwolic jej zasnac!


Aby uniknac konkurencji dalszych szczegolow nie zdradze!

Bogaci i dowcipni (inteligentni)

[dyzma_]

Lubimy towarzystwo tych, ktorzy potrafia nas blyskotliwie zabawic.

Tak sie tez szczesliwie sklada ze glowa miedzy uszami czesciej prowadzi do
bogactwa niz inna czesc ciala tamze.

No, ale jesli kobiecie trudno jest znalezc te dwie cechy naraz w jednym
mezczyznie to wtedy czesto (i szczerze!) podoba jej sie dwoch na raz - od
kazdego cos milego :)

[Gość: boczek]

Ja tam lubię najbardziej menów umięśnionych, żylastych,
doopiastych w dobrym znaczeniu. Mój jegomość winien byc wysoki
(wyższy ode mnie - ja mam 182 cm), mieć klatę jak armatę,
wydatną szczęke i kości policzkowe, nie miec wogole owłosienia,
za to mieć gruchę jak marzenie (co to ją czuć) i dwie twardawe
piłeczki tenisowe (do ściskania.

Zbyszek

[Gość: KR$]

Spróbuj pójść do zoo i przyjrzyj się gorylowi - odpowiada idealnie twojemu
opisowi - tylko się nie zakochaj bo go nigdy stamtąd nie wyciągniesz!