Dodaj do ulubionych

Kto płaci za rekreację tyskich prominentów

IP: *.internetdsl.tpnet.pl 20.01.04, 07:29
To sprawdźcie jeszcze w Tychach kto ma darmowe karty na parkingi, wejściuwki
na lodowisko, zarezerwowane miejsca w teatrze itp.
Obserwuj wątek
    • Gość: początk.golfista Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: 62.233.241.* 20.01.04, 16:00
      I warto sprawdzić jeszcze, ilu VIP-ów za frajer wchodzi na POLA GOLFOWE???
      I ilu już zaklepało sobie dobre miejsca w tyskiej PIRAMIDZIE??? Pewnie też za
      friko!
      Szlag mnie trafia, bezrobotnego, że takie skubańce z pełnymi portfelami sie nie
      wsztydzą włazić za darmo do basenu. A tyn Staniczek to mnie całkiem rozbawił.
      Udaje głupiego, że on tam tylko włazi jako "termometr", abo wodowskas.He, he
      he!!!
      Do basenu bez Staniczka i innych!!! VIP-ie...ć z basenów!!!
      • Gość: prywaciarz Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.internetdsl.tpnet.pl 21.01.04, 10:24
        Gość portalu golfista napisał:
        >I ilu już zaklepało sobie dobre miejsca w tyskiej PIRAMIDZIE??? Pewnie też za
        friko!<
        I tuś chyba przegiął! PIRAMIDA jest bowiem własnością prywatną! a Pana
        Ceglińskiego nie będziesz chyba rozliczał kogo przyjmuje w charzkterze gościa?
        To właśnie tacy jak Ty, dążący do "sprawiedliwości" są najbardziej przeciwni
        prywatyzacji, a tylko ona gwarantuje wyeliminowanie
        opisywanych "dobrodziejstw".
    • Gość: osF Zasłużeni i wybitni IP: *.tychy.sdi.tpnet.pl 20.01.04, 20:12
      Zaś ci wredni dziennikarze czepiają się naszych wspaniałych tyszan;-) Przecież
      ci ludzie kapiący się za nasze pieniądze, mają z pewnością wielkie zasługi dla
      miasta i w pełni zasługują na to, aby nie płacić ani grosza za wizyty na
      basenie. Może mało zarabiają lub nie stać ich. Brońmy ich! Zróbmy listę ich
      sukcesów. Nie znam większości z nich, więc proszę o pomoc!

      Andrzej Dziuba - rozpaprane Szkoły municypalne i byłe targowisko, likiwidacja
      wspólnego biletu MZK i KZKGOP
      Daria Szczepańska - plany likwidacji tyskich gimanazjów
      Elżbieta Kania - ???
      Henryk Borczyk - ???
      Michał Gramatyka - ???
      Tomasz Kordon - setki ciekawych imprez w Teatrze Małym
      Agnieszka Dmytryszyn - ???
      Urszula Dryka - ???
      Małgorzata Madejska - ???
      Marcin Staniczek - wyjatkowo hojny wobec tyskich VIPów :-)
      • Gość: belfer Re: Zasłużeni i wybitni IP: *.local.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 21.01.04, 15:49
        Daria Szczepańska - likwidacja zajęć pozalekcyjnych płaconych przez miasto w
        szkołach ( Sks, świetlice terapeutyczne, itd.)
      • Gość: Darek Re: Zasłużeni i wybitni IP: 62.233.185.* 25.01.04, 13:55
        Do "zasług" władz miasta zaliczyć należałoby takze fakt, ze bilet ATP (już
        chyba Ś.P.) nie obowiązywał w MZK Tychy. Nie przypominam sobie, żeby przy jego
        powstawaniu miasto walczyło o to, aby ułatwić trochę życie części Tyszan,
        którzy chętnie z takiego bilet by korzystali. Niestety nie wiem komu
        personalnie przypisać tą zasługę :-)
    • salo Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów 21.01.04, 11:59
      I co się ludziska czepiacie biednych VIP-ów ? Więcej wyrozumiałości poproszę ;)
      Rządzenie przypadkowym społeczeństwem to praca żmudna i uciążliwa, po której
      rekreacja to rzecz niezbędna. A niby jak zapłacić te 6 zł za bilet z tych
      marnych 10 tysięcy na miesiąc ?!
      Facet badający na własnym ciele mikroklimat na basenie :) Ten to się dopiero
      poświęca :) Nie potraficie tego docenić ?
      Ech, co za aspołeczne społeczeństwo ;(
    • man_x Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów 21.01.04, 17:24
      "Sam Staniczek na usprawiedliwienie opowiedział o swoim poświęceniu dla pracy: -
      Przypuśćmy, że ktoś się skarży, że na pływalni panuje za wysoka temperatura. Nie
      sprawdzę tego, jak wejdę na obiekt w ubraniu. Muszę się rozebrać, wskoczyć do
      basenu, wyjść i posiedzieć chwilę na ławce. Dopiero wtedy będę wiedział, czy
      jest za gorąco."

      mega ROFTL.
      Jutro idę na basen, tylko niech pan sprawdzi czy nie bede mial za goraco ;-P
    • radexior Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów 22.01.04, 00:11
      Rządam by każdy rodowity Tyszanin miał karte VIPowską! Albo przynajmniej darmowy wstęp na basen!
      • Gość: magi Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.tsi.tychy.pl 22.01.04, 00:16
        radexior napisał:

        > Rządam by każdy rodowity Tyszanin miał karte VIPowską! Albo przynajmniej darmow
        > y wstęp na basen!


        Otóż to! Skoro właściciele psów zostali zwolnieni z podatku za swoje pupile, to
        dlaczego ja, nie obsrywająca ulic naszego miasta, nie mogłabym być zwolniona z
        opłat za wejście na basen???
        Z tym, że ja raczej bym żądała niż rządała;)
        • radexior Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów 22.01.04, 00:22
          Każdy żąda jak chce, co nie zmienia faktu, że zawstydziłaś mnie:)
        • Gość: policjant Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.01.04, 12:17
          Ryba psuje się od głowy.... To naprawdę wielki problem z tymi kartami na
          basen, w porównaniu z nim cóż można powiedzieć o tym co dzieje się na
          szczytach? A może rączki za krótkie?? Jestem pod wrażeniem. A może by się
          zainteresować tym, dlaczego pewne grupy zawodowe korzystają z
          takich "dobrodziejstw"?? Cudzysłów nie jest przypadkowy a znaczenia proszę
          domyśleć się (wg Stanisława Szobera: Słownik poprawnej polszczyzny),
          samej. "Niech weźmie kamień ten kto nigdy nie zgrzeszył i rzuci pierwszy" -
          nigdy nigdzie nie wchodziło się na legitymację prasową??? Nie wierzę, a jeśli
          tak to Jesteś Pani hipokrytką.
        • Gość: policjant Re: Kto płaci za rekreację Agnieszki Goślińskiej?? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.01.04, 17:13
          Poddaję pod opinie kolejny temat: KTO PŁACI ZA REKREACJĘ DZIENNIKARKI
          AGNIESZKI GOŚLIŃSKIEJ???? , ktoś kto przeczyta wszyskie wpisy będzie wiedział
          o co chodzi.
    • Gość: basturk Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: 80.51.254.* 23.01.04, 12:36
      my?!
      • Gość: magi Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.tsi.tychy.pl 23.01.04, 14:18
        Gość portalu: basturk napisał(a):

        > my?!

        Nie, no chyba chodziło mu o autorkę artykułu:)
        A ja się przyznaję, jeśli idę na basen to wchodzę na legitymację.
        • Gość: policjant Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.01.04, 09:48
          No to jesteś Pani hipokrytką !!!!!!
        • Gość: policjant Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.01.04, 09:56
          a może by tak oprócz informacji o kąpaniu sie na karty VIP, napisać ,że i
          autorka kąpie się na koszt podatnika wchodząc na legitymacje prasową? To
          typowe dla prasy - pisać to co jest Wam wygodne. I znowu posłużę sie
          przysłowiem które są mądrością narodów: widzisz źdźbło w czyimś oku a nie
          widzisz belki w swoim. A wogóle to nie chce mi się z Panią gadać bo nie lubię
          trzech rzeczy: góralskiej muzyki, chamstwa i hipokryzji
      • Gość: policjant Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.01.04, 09:59
        Jeśli "my?!" dotyczy określenia hipokryta, to odnosiło sie ono do autorki
        artykułu i jak sie okazało jest słuszne.
    • salo Droga Magi, zgodnie z zaleceniem 24.01.04, 18:04
      policjanta przeczytałem wszystkie wpisy. Nie chcę Cię martwić, ale wychodzi na
      to, że Ty jesteś autorką artykułu. Policjant wyraźnie ma Ci to za złe (pewnie
      też ma darmowe wejściówki). No, no, no ;)

      Tylko czemu nazwisko zmieniłaś ? A może to pseudonim ?

      Pozdrawiam łikendowo - Salo :)
      • Gość: magi Re: Droga Magi, zgodnie z zaleceniem IP: *.tsi.tychy.pl 24.01.04, 19:03
        Też tak wywnioskowałam:)
        Niestety, legitymacja, na którą wchodzę, ma niewiele wspólnego z prasową:)
        Więcej ma wspólnego z rozmiaitymi wejściówkami, np na basen właśnie, jakie co
        większe firmy fundują swoim pracownikom:)
        Ot, i cała tajemnica:)
        • salo Re: Droga Magi, zgodnie z zaleceniem 24.01.04, 19:57
          Gość portalu: magi napisał(a):

          > Niestety, legitymacja, na którą wchodzę, ma niewiele wspólnego z prasową:)

          Hm, bardzo bystry to może i nie jestem, ale tak myślałem :)
          Efektem tego (między innymi) był mój post :)
      • Gość: Radex Re: Droga Magi, zgodnie z zaleceniem IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.01.04, 19:05
        A już myślałem, że to ja mam kłopoty z "czytaniem ze zrozumieniem":-)
        Policja coś bojowo nastawiona do tej Magi.
        • Gość: magi Re: Droga Magi, zgodnie z zaleceniem IP: *.tsi.tychy.pl 24.01.04, 19:16
          Gość portalu: Radex napisał(a):

          > A już myślałem, że to ja mam kłopoty z "czytaniem ze zrozumieniem":-)
          > Policja coś bojowo nastawiona do tej Magi.
          Drogi Radexie! Wygląda na to, że to policja ma niejakie problemy z rozumieniem
          tekstu pisanego i logicznym myśleniem:)
          A tak się składa, że w godzinach, w którym korzystam z pływalni, również policja
          ma swoje darmowe wejście:)
          Choć nie powiem, żeby tłumnie się do tego sportu garnęli.
          • Gość: policjant bez tematu IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.01.04, 22:38
            argumenty używane do ostatnich wypowiedzi to najzwyklejsze rozmydlanie tematu;
            juz nie legitymacja prasowa a jakaś wejściówka? No to wiemy coś nowego!!Co by
            to nie było, to wzmianki o tym w artykule nie było, a szkoda. Nie ma dużo
            chętnych policjantów do korzystania z basenu?? a co to ma wspólnego z
            artykułem?? A może to właśnie dlatego że nie chcą korzystać z tych
            wejściówek?? Kończę, bo naprawdę "nie chce mi się z Tobą gadać". Nie zmieniłem
            zdania - dla mnie Jesteś Pani hipokrytką. A co do zrozumienia tekstu pisanego
            i logicznego myślenia to nie ten adres bo akurat o to jestem spokojny.
            • salo Re: bez tematu 25.01.04, 08:48
              Gość portalu: policjant napisał(a):

              > argumenty używane do ostatnich wypowiedzi to najzwyklejsze rozmydlanie
              > tematu;

              Nie zauważyłem żadnego rozmydlania. Próbowaliśmy tylko dać Ci do zrozumienia,
              że Magi nie jest autorką tego artykułu. Rzuciłeś się na niewłaściwą osobę.
              Widzę tu parę wypowiadających się osób, ale dziennikarki między nimi nie ma.

              > juz nie legitymacja prasowa a jakaś wejściówka? No to wiemy coś nowego!!

              Ja rozumiem to mniej więcej tak: "Kupiłem moim dzieciom specjalne karty w
              Urzędzie Miasta, za które w połowie płaci urząd w ramach funduszu socjalnego -
              wytłumaczył się Dziuba." Z drobną modyfikacją - Magi ma to z innej firmy.

              > Nie zmieniłem zdania - dla mnie Jesteś Pani hipokrytką.

              Więc masz chyba problem. Błądzenie jest rzeczą ludzką, każdemu się może
              przytrafić, trwanie w błędzie ... to już inna bajka.

              > A co do zrozumienia tekstu pisanego i logicznego myślenia to nie ten adres bo
              > akurat o to jestem spokojny.

              Wybacz, ale Twoje wypowiedzi w tym temacie (zwłaszcza ostatnia) wzbudzają
              wątpliwości.
              • Gość: Radex Na pewno bez tematu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.01.04, 10:51
                To i ja pouogólniam:-)
                Wszyscy policjanci są tacy sami!
                Mam nadzieje, że nie pracujesz w żadnym wydziale śledczym!
                A kawały o was wciąż są aktualne!
    • man_x policjant 25.01.04, 12:56
      to jest ten sm koleś co ostrzegał nas przed nalotmi antypirackimi?
      • Gość: osF Re: policjant IP: *.tychy.sdi.tpnet.pl 27.01.04, 21:36
        Poczytałem sobie dyskusję i mam nadzieję że osoba podpisująca się Policjant nie
        pracuje w policji. Nie chciałbym żeby dbał o moje bezpieczeństwo ktoś tak
        dziwny i pełen nienawiści do otoczenia. Niechęć pana Policjanta do autorki
        tekstu jest tak olbrzymia, że chyba jakiś ukryy powód tu być musi.
        Może pan Policjant sam ma darmową/ulgową kartę i doznał z tego powodu po
        ujawnieniu całego procederu jakiś nieprzyjemności. I co teraz może zrobić? W
        pracy nie umie, to na forum sie wyżyje... Może zwierzchnik nie miał karty i mu
        zabrał? ;-)))
        A swoją drogą ciekawi mnie bardzo, jak często i ile razy biedne, spracowane
        tyskie VIP korzystały z basenu za pieniądze podatników. Może GW opublikuje
        jakieś zestawienie, żeby mieszkańcy Tychów mogli wiedzieć ile kasy wydali na
        konkretnego VIPa?
    • Gość: osF Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.tychy.sdi.tpnet.pl 29.01.04, 19:54
      Pan policjant był bardzo aktywny na forum, a teraz jakby się pod ziemię
      zapadł...
      • Gość: magi Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.tsi.tychy.pl 29.01.04, 20:43
        Gość portalu: osF napisał(a):

        > Pan policjant był bardzo aktywny na forum, a teraz jakby się pod ziemię
        > zapadł...
        Troll skamieniał???
        • perlailotr Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów 29.01.04, 21:46
          Gość portalu: magi napisał(a):

          > Troll skamieniał???

          moze i troll ale troche racji mial...
          oczywiscie nie w nagabywaniu Ciebie Magi ale co do tzw. "caloksztaltu".

          Pozdrowiwszy
          • Gość: osF Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.tychy.sdi.tpnet.pl 29.01.04, 21:52
            W czym konkretnie Twoim zdaniem Policjant miał rację?
            • perlailotr Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów 29.01.04, 23:16
              nie wypada mi na forum.
              za mocno mnie ta sprawa dotyczy i za dobrze znam autorke artykulu :-)
              poslij swoj e-mail to Ci wyjasnie na priva co o tym sadze.

              Greetz
              • Gość: magi Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.tsi.tychy.pl 29.01.04, 23:39
                perlailotr napisał:

                > nie wypada mi na forum.
                > za mocno mnie ta sprawa dotyczy i za dobrze znam autorke artykulu :-)
                > poslij swoj e-mail to Ci wyjasnie na priva co o tym sadze.
                >
                > Greetz
                Czy mogę również "domagać się" wyjaśnień, skoro zostałam w całą aferę tak
                zaplątana?;)
                • Gość: Radex Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.01.04, 13:17
                  > perlailotr napisał:
                  >
                  > > nie wypada mi na forum.
                  > > za mocno mnie ta sprawa dotyczy i za dobrze znam autorke artykulu :-)

                  Się szykuje w takim razie mocno subiektywna opinia.
                  • perlailotr Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów 30.01.04, 13:25
                    No wiec wlasnie przez wzglad na niebezpieczenstwo zaprezentowania Wam subiektywnego podejscia do sprawy zostawie swoja opinie dla siebie ;-)
                    Salo, potwierdz prosze jak bardzo subiektywny jestem ;-)

                    Pzdr
                    • salo Perlailotr :) 30.01.04, 15:03
                      perlailotr napisał:

                      > No wiec wlasnie przez wzglad na niebezpieczenstwo zaprezentowania Wam
                      > subiektywnego podejscia do sprawy zostawie swoja opinie dla siebie ;-)

                      Wydaje mi się, że nic się nie stanie jeśli zaprezentujesz swój pogląd na
                      forum :) Sam widzisz ile osób jest tym zainteresowanych.

                      > Salo, potwierdz prosze jak bardzo subiektywny jestem ;-)

                      Obiektywnie mówiąc, też jestem subiektywny ;) I jako taki, daleki od
                      obiektywizmu ;)

                      Też pozdrawiam :)
            • salo Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów 30.01.04, 14:54
              Dziennikarze również korzystają z różnych "wejściówek", a to bankiet, a to
              koncert, a tu jakaś wystawa – na przykład. Więc pisanie o tym w odniesieniu do
              innych "korzystaczy" jest poczytywane przez tychże jako hipokryzja.
              Przynajmniej tak ja to rozumiem.
              Nie mniej jednak z poglądem takim się nie identyfikuję.
              Moim zdaniem jest drobna różnica między dziennikarzem zapraszanym na imprezy, a
              obdarowywaniem VIP-ów prezentami, zwłaszcza przez osoby niejako od nich zależne.
              • Gość: anka Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.local.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 31.01.04, 12:02

                Moim zdaniem różnica wielka. Dziennikarzy zaprasza się nie bezinteresownie.
                Jak oni z tego korzystaja i co potem piszą to juz kwestia moralna. A za
                " korzystaczy" ( podoba mi się ten neologizm) płacą zwyki ljadacze chleba.
                Czasami nie stać ich, by posyłać swoje dzieci na basen. Kto płacinp. za
                kolosalne rachunki telefonoiczne róznych radnych? ITD.
                • Gość: Wojtek Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.crowley.pl 31.01.04, 13:29
                  Odpowiadam: za kolosalne rachunki telefoniczne radnych płacą... radni! Byłem
                  radnym i nikt mi nigdy żadnych rachunków nie płacił, zapewniam!
                  • Gość: anka Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.local.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 02.02.04, 22:05
                    Jasne,dzięki i przepraszam . Pytanie było głupie i pewnie nie tak powinno
                    brzmieć.
                    • perlailotr Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów 03.02.04, 00:06
                      W chwili obecnej Urzad utrzymuje tylko jedna komorke radnego - szefa rady miasta. Z tego co wiem, jest na niej nalozony limit. Praktyke ta (nie nalozenia limitu ale utrzymywania telefonu) uwazam, za sluszna, bo wiem ile sluzbowych rozmow musi wykonac szef rady miasta zeby sensownie zorganizowac prace tejze.
                      Karty "basenowe" utracily waznosc wczoraj (1 lutego).
                      Przywileje, ktore dotycza wszystkich radnych to w naszym miescie darmowa komunikacja miejska i darmowe parkowanie pod urzedem.
                      "Wejsciowki na lodowisko, bilety do kina i do teatru" to mit.

                      Acha, nie zgadzam sie z teza jakoby wolny wstep dla dziennikarzy roznil sie czymkolwiek od wolnego wstepu dla "politykow", "prominentow" czy jak tam ich zwac. Za wstep dziennikarzy na imprezy miejskie tez placa podatnicy. Dopoki dziennikarz na takiej imprezie pracuje to wszystko jest ok. Ale jezeli idzie na nia wylacznie dla przyjemnosci to takie psotepowanie jest dokladnie tym o czym traktowal komentowany artykul.

                      Teza i drzazdze i belce z Biblii sie klania...

                      Pozdrowiwszy wieczorowa pora
                      • Gość: anka Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.local.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 03.02.04, 09:00
                        Właśnie pracę dziennikarzy miałam na myśli. Dobrze ,że nałożono limity, bo
                        kiedyś miejska prasa rozpisywała się o pewnym radnym(? nie wiem dokładnie jaką
                        funkcję pełnił), który to łotrzyk podobno baaaardzo luboł rozmawiać ze
                        służbowych telefonów. Dobrze, że z tym koniec.
    • Gość: spa34 Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.internetdsl.tpnet.pl 03.02.04, 13:22
      Wiedzcie z kim dyskutujecie! Po zapoznaniu się z treścią niektórych wypowiedzi,
      to mimo że są anonimowe, bez trudu można rozpoznać niektórych autorów. Są to
      właśnie ci o których mowa. Tyscy prominenci. I to ci najbardziej skorumpowani z
      grupy kolesiów trzymających władzę. Szkoda, że jako osoby publiczne nie mają
      odwagi podać swoich nazwisk.
      • radexior Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów 03.02.04, 15:44
        Podaj nickami, bo ja takim dobrym obserwatorem nie jestem.
      • Gość: osF Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.tychy.sdi.tpnet.pl 03.02.04, 19:18
        Ja też proszę o konkrety, bo nie jestem aż tak dobrze obeznany z VIPami :-) Ale
        to na swój sposób wyróżnienie, jesli bardzo ważne persony zaglądają na tyskie
        forum. Domyślam się tylko, że "perlailotr" ma chyba coś wspólnego z facetem z
        tyskiego zespołu Perły i Łotry, Michałem Gramatyką (albo innym muzykiem tej
        grupy - głowy nie dam), a to nazwisko pojawia się tekście Gazety Wyborczej.
        • Gość: Radex Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.02.04, 19:33
          A Gramatyka to nie koleś z władz miejskich?
          • Gość: Radex Gupote palnąłem IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.02.04, 19:34
            Przecie jest w artykule:)
            • Gość: osF :-))) n/t IP: *.tychy.sdi.tpnet.pl 03.02.04, 19:38
        • perlailotr Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów 03.02.04, 19:44
          No wiec racja. Ja to ja ;-)
          Ale ja nigdy tego nie krylem. Bodajze w drugim dniu mojej obecnosci na forum Embi mnie przywital z imienia i nazwiska, wiec w czym rzecz.
          Zreszta, nie lubiac anonimowosci w sieci zwykle wystepuje w sposob umozliwiajacy tak czy inaczej zidentyfikowanie mnie.

          A poza wszystkim, co ze mnie za VIP...?

          Pozdro
          • Gość: osF Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.tychy.sdi.tpnet.pl 03.02.04, 19:50
            > A poza wszystkim, co ze mnie za VIP...?

            Miałeś kartę VIPowską na basen pozwalającą na darmową kąpiel za między innymi
            moje pieniądze, więc zaliczasz się do VIPów. Przynajmniej basenowych VIPów. I
            nie ma się co wypierać. W końcu słowo VIP nie oznaczna nic złego.
          • Gość: nieVIP Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.local.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 04.02.04, 08:35
            Jaki VIP? Mowa jest o kolesiach. A to chyba różnica.
            • aralski Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów 05.02.04, 04:41
              z calym szacuneczkiem, ale nie mozna sie zgodzic z z Perlailotrem. Co robia
              dziiennikarze mnie specjalnie nie interesuje. Ale, Oni przedstawiciele wladz
              powinni byc z dala od wszelkicich przywilejow. To takie proste.
    • Gość: kicka Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 06.02.04, 05:34
      Miałam tu nic nie pisać ale diabli mnie biorą na to hipokryzję i obłudę. Gramatyka dziwi się że jest VIP. No panie radny! Jak się jest jednym
      z 25 ludzi rządzących miastem to jest się VIP-em. Czy to wstyd. Nie nie wstyd. Wstyd jest dopiero wtedy gdy jest się skorumpowanym
      radnym i nie ma sie obiekcji w zagarnianiu pieniędzy gdzie się da. Jesli ktos jest jednosczesnie wiceprzewodniczacym rady i bierze
      za to co miesiąc prawie 2 tys zł bez podatku, jesli jednoczesnie pracuje w miejskim zakładzie na wysokim stanowisku za nastepne
      3000 zł (zresztą centrum kultury powołano specjalnie dlatego aby Gramatyka miał stanowisko - bo zajmje się ten zakład tym czym
      dotąd zajmował sie wydział w urzędzie oraz Tyski teatr), jesli jednoczesnie pracuje w należącej do miasta szkole wyższej jako wykładowca
      za nastepne 2000 zł, jesli jest także wykładowcą na Uniwerystecie Ślaskim za kolejne 2000 zł ( czyli wiadomo że wszystkie te
      obowiązki partaczy bo nie da się tego wszystkiego uczciwie wykonać) a do tego załatwia sobie po znajomosci darmowe wejscie
      na basen, do teatru itp to WSTYD, WSTYD, WSTYD!!!!
      • Gość: Kier Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.crowley.pl 06.02.04, 07:42
        Aleś dowalił(a?)!!! Tyle, że jesteś tak samo dobrze poinformowany, jak mało
        wiarygodny. O ile dieta radnego jest sprawą jawną, o tyle wysokość zarobków
        w "miejskim zakładzie", w szkole wyższej i na Uniwersytecie Śląskim znają jego
        szefowie i żona, a nie jakaś "kicka" (chyba, że kicka to żona, choć wątpię).
        Argument, że MCK powołano po to, żeby komuś dać stanowisko jest bzdurą totalną.
        Coś o tym wiem, bo przyglądałem się jego powstaniu z bardzo bliska. A jeśli się
        o kimś pisze, że jest "skorumpowanym radnym", to trzeba podać dowody. Inaczej
        to cały Twój post jest g... wart i jak g... należy go traktować, czyli z
        należnym obrzydzeniem.
        Pozwolisz, że zakończę podobnie, jak Ty - WSTYD, WSTYD, WSTYD!!!!
        • Gość: Kier Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.crowley.pl 06.02.04, 07:46
          Jedynym usprawiedliwieniem może być to, że pisałeś to o 5.34, a wtedy normalny
          człowiek jest albo totalnie śpiący, albo jeszcze nie do końca obudzony. To
          mogłoby wiele tłumaczyć.
          Na przyszłość: jak sobie postanowisz, że nie będziesz w danym temacie nic
          pisał, to trzymaj się tego postanowienia. Bo wychodzą potem takie szajsy...
          • Gość: kicka Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 06.02.04, 19:30
            No tak wiem, że jestem nienormalna, bo musze wstać o 4-tej napisać kilka
            tekstów i iść do pracy na 6.00. Normalni są tylko tacy jak „Kier”, którzy mają
            nienormowany czas pracy i mogą korzystać ze służbowego kompa.
            A co do meritum to rzeczywiście płace Gramatyki wpisałam na oko znając mniej
            więcej wysokość pensji obowiązujących w kraju. Ale w sumie, jak widać z
            listu „embi” (embi – dzięki za poratowanie! ) niewiele się pomyliłam. Gramatyka
            zarabia w sumie ok. 8000 tys zł miesiecznie i to na pewno wystarczyłoby mu na
            samodzielne opłacenie biletów na basen i do teatru. No i sprawa zasadnicza.
            Czy trzeba jeszcze innych dowodów korupcji jak to, że Gramatyka na pewno
            kradnie czas pracy w MCK, aby jechać na zajęcia na UŚ, albo w WSZiNS, no i że
            na pewno nie wykonuje dobrze obowiązków radnego skoro nie ma się kiedy
            przygotować jeśli pracuje na 3 etatach. Czytałam w Echu, że na temat budżetu
            miasta, czyli na temat najważniejszej uchwały w roku, żaden radny ( w tym
            Gramatyka) nie zabrał głosu. No pewnie, po co czytać skomplikowane uchwały, po
            co się przygotowywać do sesji, skoro „czy się stoi czy się leży 2000 (diety)
            się należy”.

            I jeszcze pytania do „Kier” i do „Wojtka” bo to chyba ten sam obywatel i
            najprawdopodobniej obecny przełożony Gramatyki p.o. dyrektor MCK.
            Ja nie mam tak dobrych wiadomości jak on, bo nie byłam tak blisko tworzenia
            MCK, co nieco wiem tylko z drugich ust. Dlatego pytam:

            Czy nieprawdą jest, że to co teraz robi MCK załatwiał wcześniej Wydział Urzędu
            Miejskiego i teatr?
            Czy nieprawdą jest, że MCK od momentu powołania nie miał nigdy dyrektora bo
            najpierw funkcję zastępcy dyrektora pełnił Gramatyka, a dyrektorem p.o. została
            urzędniczka z UM dlatego tylko, że Gramatyka nie mógł być dyrektorem i
            jednocześnie radnym bo zabraniała tego ustawa antykorupcyjna?
            Czy nieprawdą jest, że w nowej kadencji rady gdy okazało się, że nowa ustawa
            antykorupcyjna zabrania być radnemu nawet zastępcą dyrektora Gramatykę
            przemianowano na jakiegoś specjalistę, a na funkcje p.o. dyrektora powołano
            Wojciecha Wieczorka kolegę Gramatyki i byłego radnego, w nagrodę za wierne
            popieranie obecnego układu tyskiej władzy?
            Czy nieprawdą jest, że Wieczorek jest tylko p.o. dyrektora, bo zgodnie z
            przepisami nie może być dyrektorem gdyż nie ma wyższego wykształcenia?
            Czy nieprawdą jest, że tenże Wieczorek szybko uzupełnia wykształcenie studiując
            na WSZiNS, a zaliczenia wpisuje mu także jego kolega i podwładny – Gramatyka?
            Czy to nie jest korupcja i zgnilizna życia publicznego?
            Czy to mój list wzbudza obrzydzenie, czy też metody działania grupy kolesiów
            trzymającej w Tychach władzę?



            • Gość: osF Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.tychy.sdi.tpnet.pl 10.02.04, 20:01
              Bardzo ciekawe pytania... Miałem nadzieję, że ktoś napisze, ze to wszystko
              nieprawda i punkt po punkcie to udowodni, ale widzę że absolutna cisza zapadła
              w temacie. Perlailotr niczemu nie zaprzecza, mimo że przecież jego i jego szefa
              sprawa dotyczy. Szkoda... Może ktoś wyjaśni tę sprawę.
              • Gość: Wojtek Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.internetdsl.tpnet.pl 10.02.04, 20:15
                Co tu tłumaczyć? Przecież na tym forum jest wielu takich, którzy "wiedzą
                lepiej", nawet wtedy, gdy im się coś tam wyjaśni. A poza tym, jeśli się ktoś w
                swojej "jedynie słuznej i prawdziwej" wypowiedzi na forum posługuje imionami i
                nazwiskami, a sam podpisuje się "kicka" (a to raczej nazwisko nie jest), to
                sens dialogu z tego typu odważniakami wydaje mi się dyskuyjny. W tym momencie
                temat dla mnie jet zakończony.
                • Gość: osF Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.tychy.sdi.tpnet.pl 10.02.04, 20:20
                  Całkowice się z Tobą nie zgadzam. Pytania Kicki są bardzo konkretne i można na
                  nie konkretnie odpowiedzieć. "Nie jest prawdą, że ..., ponieważ ..." W
                  przeciwnym wypadku, przynajmniej u mnie, pozostanie nieprzyjemne wrażenie, że
                  może osoby zainteresowane nie odpowiadają w taki sposób, bo po prostu Kicka
                  może mieć rację. A że na forum są osoby, "którzy wiedzą lepiej" - co ja mogę na
                  to poradzić? Każdy ma prawo się wypowiadać, jesli przestrzega regulaminu.
                  • Gość: warszawka Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 10.02.04, 21:51
                    Regulamin regulaminem, ale uważam, ze wojtek ma rację pisząc o nazwiskach i nickach; kwestia
                    dobrych manier (pomijam już nieładny zwyczaj używania samego nazwiska).
                    Cóż, pozostaje pisanie na priva - to chyba nie jest takie najgorsze wyjście? Przynajmniej będzie okazja
                    sprawdzić, czy perlailotr odpowie :)
            • Gość: corn Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 27.02.04, 22:29
              Oj kicka, kicka
              Ty to chyba bezrobotna jesteś i z zazdrości, że inni pracują to krew cie
              zalewa. To czy Gramatyka wykonuje dobrze czy źle swoje obowiązki na uczelniach
              oceniają studenci i jego przełożeni. Najlepiej sprawdź to zanim Ty zaczniesz
              oceniać. Inna rzecz jest taka, że etat na uczelni to nie 8 godzinne dniowki a
              zajęcia odbywają się również wieczorami i w weekendy. Ciekawe czy Ty
              Kicka "robisz" w niedziele?? a wieczorami? najlepiej napisz ile godzin
              dziennie "robisz" i w jakich godzinach może jakis etat i dla ciebie się znajdzie

              pozdr
        • Gość: embi Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.junisoftex.pl / *.junisoftex.pl 06.02.04, 09:45
          > Aleś dowalił(a?)!!! Tyle, że jesteś tak samo dobrze poinformowany, jak mało
          > wiarygodny. O ile dieta radnego jest sprawą jawną, o tyle wysokość zarobków
          > w "miejskim zakładzie", w szkole wyższej i na Uniwersytecie Śląskim znają
          jego
          > szefowie i żona, a nie jakaś "kicka" (chyba, że kicka to żona, choć wątpię).

          I tu sie mylisz. Wiesz ze istnieje cos takiego jak oswiadczenia majatkowe?
          Zobacz pod ten adres:
          bip.umtychy.pl/?grupa=przedmioty&dzial=informacje&kat=oswiadczenia
          • Gość: spa24 Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.internetdsl.tpnet.pl 06.02.04, 13:33
            O kurde! To on ma aż tyle szmalu?!!
            • Gość: an Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.local.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 06.02.04, 14:14
              Ja też się dziwię, chociaż od dawna wiem, że są tacy,którzy ciężko pracują i
              niewiele mają i tacy, którzy maja. O sprawiedliwości nie ma co pisać, to tylko
              utopia. Nawet przyzwoitość stała się już chyba utopią ( nie mówię o
              indywidualnej,tylko społecznej).Może Kicka niepotrzebnie użyła słowa
              skorumpowany, tu naprawdę trzeba by dowodów ( a wiemy jak w Polsce działają
              sądy), ale nikt mnie nie przekona, że na tylu etatach można uczciwie wywiązać
              się ze swoich bowiązków i że ktoś ma tyle pracy, bo jest zaradny. To właśnie
              system kolesiów, znajomości, wzajemnego poparcia, który musi prowadzić do
              korupcji. Nie ma co udawać, wszyscy wiemy jak jest. Dasz mi pracę, ja ci się
              za to odwdzięczę. A że tyskie VIPy tworzą kółko własnej adoracji nietrudno się
              przekonać, chociażby czytając prasę (np.Ech typowanie człowieka roku) lub
              śledząc dyskusje na tym forum. A najbardziej mnie denerwuje, że większości
              VIPów wydaje się, że są mądrzejsi od innych ludzi , że mogą im wtykać każdą
              głupotę ( patrz np. dyskusja o likwidacji tyskich gimnazjów).
              • perlailotr Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów 06.02.04, 15:31
                Wybaczcie, ale na ten i powyzsze posty nie ma sensownej odpowiedzi.
                Staram sie aby efekty mojej pracy byly w jakis tam sposob widoczne. Zarowno tej pracy "na eksponowanym stanowisku" w MCK jak i prac "uczelnianych".
                Czy robie to dobrze, czy nie, nie mnie oceniac. Od tego sa studenci, czy to na US czy w Tychach i moi przelozeni w MCK.

                "Kolko adoracji VIP-ow" to wymysl. Sorry, ale tak wlasnie uwazam.
                Zdaje sobie tez sprawe z nierownosci szans w tej dyskusji wiec nie bede sie wiecej odzywal w tym watku. Wszystkich chcacych poznac moje zdanie zapraszam na priva, wtedy przynajmniej bede wiedzial z kim rozmawiam :-)

                Acha, kart na basen nikt sobie "po znajomosci" nie zalatwial. Zadna z osob wymienionych w artykule. To tez mozna sprawdzic. Zgadzam sie, ze niektore osoby (w tym ja) nie powinny tej karty przyjac. Ale to inna historia.

                An, nie masz racji twierdzac ze w dyskusji o gimnazjach wymadrzalem sie. Bronilem po prostu tezy do slusznosci ktorej bylem przekonany.

                Pozdrawiam smutno
                • basturk Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów 06.02.04, 23:57
                  zmienie troche tor dyskusji a raczej tylko zapytam.
                  perlailotr uczysz we WSZiNSie???
                • radexior Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów 07.02.04, 11:48
                  Jeju, strach się tu odezwać. Taką nagonkę się robi.
                • Gość: Piotrek Przyznał się IP: *.tychy.sdi.tpnet.pl 07.02.04, 12:52
                  >Zgadzam sie, ze niektore osoby (w tym ja) nie powinny tej karty przyjac. Ale
                  to inna historia.

                  To chyba najlepsze podsumowanie całej dyskusji. Michał Gramtyka (gratyuluję
                  odeagi, że sie Pan przyznał) i inni nie powinni przyjąć tych kart, bo im się po
                  prostu nie należały. Ale przyjeli i datego niech się teraz wstydzą i publicznie
                  tłumaczą.

                • Gość: Bywalec Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.sgh.waw.pl / *.sgh.waw.pl 07.02.04, 17:25
                  Skoro pan pociągasz za sznurki w tyskim eMCeKu to proponuje sprowadzić do Tych
                  sztukę przez duże S.(oczywiście jeśli znajdziesz pan zapracowany czas miedzy
                  jednym wykładem na UŚ drugim na WSZiNS) Tym bardziej, ze takowa ostatnio
                  nichętnie była goszczona w Białymstoku czy Słupsku. Proponuje zacząć od
                  Nieznalskiej albo Sasnala czy Libery.
    • Gość: spa34 Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.internetdsl.tpnet.pl 09.02.04, 08:37
      Jak czytam tą dyskusję a zwłaszcza to co napisała kicka (aleś se wymyśliła
      nika!)to dopiero widzę ile rzeczy człowiek jeszcze nie wie, a myślałem że jestem
      dobrze zorientowany. Jeśli to prawda co ona pisze to niech krew zaleje tą całom
      polityke i tą naszą władze. Nie wiedziedziałem że jest z nimi aż tak źle. Czy da
      się coś jeszcze z tym zrobić żeby było w Tychach normalnie????
      • Gość: warszawka Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.02.04, 11:47
        fuj, jaka ta władza jest be! my - to co innego: uczciwi, pracowici, dobro czyniący i te pe.
        jak śpiewał kabaret Potem: człek czuje się lepszy, gdy innym dopieprzy!
        • radexior Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów 09.02.04, 21:58
          Myślę podobnie.
      • Gość: magi Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.tsi.tychy.pl 09.02.04, 12:17
        Gość portalu: spa34 napisał(a):

        > Jak czytam tą dyskusję a zwłaszcza to co napisała kicka (aleś se wymyśliła
        > nika!)to dopiero widzę ile rzeczy człowiek jeszcze nie wie, a myślałem że jeste
        > m
        > dobrze zorientowany. Jeśli to prawda co ona pisze to niech krew zaleje tą całom
        > polityke i tą naszą władze. Nie wiedziedziałem że jest z nimi aż tak źle. Czy d
        > a
        > się coś jeszcze z tym zrobić żeby było w Tychach normalnie????

        Oczywiście, że się da! Można , na przykład, połozyć nacisk na szkolnictwo! Może
        wtedy ci, co do tej pory nie mieli okazji, zauważą , że mamy takie śliczne,
        typowo polskie "znaczki" jak ą czy ę:) I wtedy w dykusji chodzić nam będzie o
        całą i władzę;)))))))))))))))))))))))
        • basturk Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów 09.02.04, 23:21
          hehe..cała nasza magi ;]
          jak dobrze że moje literówki tak w oczy sie nie rzucają..
          :D
          • Gość: magi Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.tsi.tychy.pl 09.02.04, 23:28
            basturk napisał:

            > hehe..cała nasza magi ;]
            > jak dobrze że moje literówki tak w oczy sie nie rzucają..
            > :D

            Oj, rzucają się, rzucają:) Może powinnam zacząć je poprawiać? Przeskoczylibyśmy
            TG jednym susem:))))
            • Gość: Radex Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.02.04, 23:31
              3450 postów Basturka+poprawki Magi=6900postów:)
              • lucek.l Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów 27.02.04, 16:00
                Fajne posty
                • lucek.l Happy Birthday 27.02.04, 16:01
                  Happy Birthday
                  • Gość: magi Re: Happy Birthday IP: *.tsi.tychy.pl 27.02.04, 20:38
                    To było powiedziane po ludzku;)
                    • salo Magi, brak mi słów, jesteś niesamowita :)) n/t 28.02.04, 01:30
      • Gość: rex Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.internetdsl.tpnet.pl 01.03.04, 08:50
        niestety, niestety!!! Na wszystkie pytania Kicki odpowiedź jest NIESTETY
        twierdząca. Wiem, bo też jestem tyskim "VIP-em". I Kolego Gramatyka i kolego
        Wieczorek - gdybyście mieli odrobine honoru to przyznalibyście Kice racje, a
        nie , głupio czepiali się tego jak się podpisuje. Wstyd
    • tych Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów 11.03.04, 23:36
      Naczytałem się tutaj powaznych zarzutów pod adresem naszych władz. I co? I nic.
      Widze że nikt nie dementuje podawanych rewelacji. Może nie ma czego dementować?
      • Gość: bezrobotny Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.internetdsl.tpnet.pl 15.03.04, 16:20
        Co mają dementować skoro wychodzą nowe "rewelwcje"- patrz echo i sobotni
        dodatek Katowice
      • Gość: bezrobotny Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.internetdsl.tpnet.pl 15.03.04, 16:24
        Co mają dementować skoro wychodzą nowe "rewelacje" - patrz echo i sobotnie
        Katowice - krew zalewa
        • tych Brawa dla dyrektora Teatru Małego!!! 19.03.04, 20:53
          Dopiero teraz dotarł do mnie egzemplarz Echa o którym piszesz. Pięknie to
          wygląda. Dali tablekę z zestawianiem nazwisk VIPów, ich miesięczne zarobki i
          podali ile razy kto pluskał się za darmo. Jak się zobaczy te zarobki, to
          naprawdę dziwne, że ci ludzie w ogóle mieli czelność korzystać z biletów za
          nasze pieniądze. Wszyscy zarabiają duzo ponad przeciętną, a nie stać ich na
          pare złotych? Wstyd.
          Obecny tu na forum pan Gramatyka nie jest taki zły - tylko 3 razy skorzystał.
          Ale za to Tomasz Kordon, dyrektor Teatru Małego, zrobił to aż 22 razy! A
          zarabia 5.200 zł brutto miesięcznie...
          Szkoda że nie ma tych danych w necie. Zaraz bym tu skopiował. Niestety, Echo
          jak widzę ma idiotyczny zwyczaj zamieszczania na swojej stronie tylko
          fragmentów tekstów.
    • Gość: początk.gplfista Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: 62.233.241.* 20.03.04, 00:09
      Oj, dziwie Wam sie dziwie, że niepotraficie powiedzieć KTO PŁACI ZA TYCH
      PROMINENTÓW NA BASENACH???
      Wiadomo kto. SPOŁECZEŃSTWO! My wszyscy. I ci co pracują i ci co są na
      bezrobociu, bo mogą tylko chodzić na Paprocany. I do tego tylko latem, a zimą
      to już nie.
      Jakbym takiego piepszonego vipa dorwał w basenie, to by skubaniec musiał z
      ochroniarzami pływać, i nie w czepku a w kasku hokejowym. Podtopić gnoji
      troche, albo ściągnąć któremu pod wodą spodenki z tyłka. Nierch lata na golasa.
      Odechciało by im sie za frajer wchodzić na basen!
      • Gość: fosa Re: Kto płaci za rekreację tyskich prominentów IP: *.internetdsl.tpnet.pl 22.03.04, 16:40
        A widzieliście ogłoszenie na kierownika basenu w dzienniku. hahaha

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka