GoĹÄ: osF
IP: *.tychy.sdi.tpnet.pl
01.12.04, 19:16
Tajna jawność
Tychy
Tyscy radni zafundowali sobie z kasy miasta wyjazdowe posiedzenie połączonych
komisji. Aby mogli się skupić nad tematem obrad (budżet na 2005 rok), w
piątek, 19 listopada, specjalnie zamówionym autokarem udali się do Podlesic,
miejscowości w Jurze Krakowsko-Czestochowskiej, oddalonej od Tychów o około
80 km. Tam dołączyli do nich Andrzej Dziuba, prezydent Tychów, jego zastępcy:
Daria Szczepańska, Elżbieta Kania oraz Urszula Dryka, skarbnik i Ewa
Turlewicz, sekretarz miasta. Jeszcze później dojechał wiceprezydent Henryk
Borczyk. Wszyscy zamieszkali w trzygwiazdkowym hotelu "Ostaniec". Dwudniowy
pobyt tyskich samorządowców w Podlesicach (wraz z przejazdem) kosztował kasę
miasta około 10.000 zł. Tylko jeden radny - Stefan Moćko nie wziął udziału w
wyjazdowym posiedzeniu.
Mieszkańcy miasta mają prawo wstępu na sesje Rady Miasta i posiedzenia
komisji. Gwarantuje im to statut Tychów, czyli najważniejszy dokument prawa
lokalnego (coś w rodzaju konstytucji gminy). Informacja o tym, kiedy obradują
poszczególne komisje samorządowe dostępna jest w Biurze Rady Miasta i na
tablicy ogłoszeń przed biurem. Plan pracy Rady i jej komisji ustalany jest na
każdy kolejny miesiąc. Specjalny harmonogram wywieszany m.in. w BRM pokazuje,
kiedy która komisja będzie pracować. Na jej posiedzenia zapraszani są również
członkowie nie będący radnymi, tak zwani eksperci. Członkowie-nieradni mogą
na równi z radnymi zabierać głos w dyskusji, nie mogą tylko brać udziału w
głosowaniach.
Harmonogram listopadowych prac nie uwzględniał żadnego wyjazdu do Podlesic.
Wszystko się jednak zmieniło. Radni zadecydowali, że zamiast kilku
oddzielnych posiedzeń komisji, zaplanowanych w poszczególnych dniach
listopada, odbędzie jedno wspólne superposiedzenie i to poza Tychami. Na
obrady te członkowie-nieradni nie zostali zaproszeni. Wprost przeciwnie -
poinformowano ich, by nie fatygowali się na próżno do Urzędu Miasta, bo
posiedzenia komisji, w których będą uczestniczyć, odbędą się dopiero w
grudniu. Tymczasem trwały przygotowania do wyjazdu. Znaleziono miejsce, gdzie
tyscy samorządowcy mogliby w spokoju poobradować. Wybór padł na położone w
Jurze Krakowsko-Częstochowskiej Podlesice, a konkretnie na trzygwiazdkowy
hotel "Ostaniec". Załatwiono również przewóz autokarem. Wszystkie informacje
uzyskane przez "Echo" dotyczące superposiedzenia komisji Rady Miasta Tychy w
Podlesicach pochodzą z relacji tyskich radnych.
Źródło: dzisiejsze Echo