skinneh
28.02.20, 14:52
Witajcie. Już naprawdę nie mam pomysłu co zrobić. Przymierzyłam z 20 staników, wydałam masę kasy na wysyłkę zwrotną... Brafitterka u której byłam rozłożyła ręce, ponieważ każdy biustonosz ktory przymierzyłam miał albo dobrą miseczkę i ciasny obwod, albo miseczkę za mała i obwod dobry.
Jestem przed 20stką, szczupła
Biust 91, pod biustem około 68
Mój biust jest ciężki, jego wygląd określiłabym na kulki w worku :DD jest okrągły, ale nisko osadzony, w tym daleko od siebie. Ma szeroką podstawę.
Kupiłam biustonosz 75E. Podjezdzal mi do góry, był trochę luzny, ale był wygodny, z wyjątkiem miseczek, przez ktore wylewały mi się piersi. Zamówiłam na stronie Astratex, bo mieli fajne ceny i modele.
Postanowiłam zwrócić, gdy przeczytalam ze obwod musi być trochę ciaśniejszy
Wzielam 70G. O matko.
Od razu gdy go zalozylam, czulam niemilosierne drapanie. Obwod wydawal mi sie za ciasny i mialam czarne paski pod biustem gdy go zdjęłam. Fiszbiny i ramiączka mialam pod pachą i okropnie mnie uwieraly, a fiszbiny nie dotykały mostka. Piersi stykały się mimo braku pushupu
Przymierzyłam drugi, tez 70G, z wyjmowanymi poduszkami pushup. Obwod juz w porządku, chociaż wciąż trochę uwierał pod pachami. Ale co mnie zaskoczyło to to, ze miseczki przy fiszbinach na mostku bylu pofalowane, jakby piersi nie wypełniały ich w całości, ale pod pachą sytuacja byla taka sama jak z poprzednim.
Po odeslaniu znowu i przymierzeniu innych modeli po prostu wymieklam. Znalazlam taki ktory idealnie lezal przy pasze, ale piersi wciąż sie wylewały.
Moj biust w kazdym staniku wyglada tak, ze z miseczek piersi się wylewają, a górę mam zupelnie pustą. W każdym rodzaju stanika. Nie przymierzałam tylko balkonetki, bo mam wrażenie że moje tłuszczowe piersi sie w niej rozleja. Porównać to mogę do mostu zwodzonego 🤣 Po prostu moje piersi sa tak ciężkie ze wypychaja miseczki do przodu i przez to odstają. Do tego miseczka G tak jakby nie okala mojej piersi w całości, konczy sie gdzies przed pachą a ja pierś mam jeszcze trochę dalej, wiec miseczka jej nie zbiera i mam fałdkę.
Boje się ze gdy wezmę wieksza miseczkę to wciąż bedzie mnie obcierać pod pachą. Albo ze obwód bedzie za ciasny. Jestem bardzo drobna i WSZYSTKIE te biustonosze wyglądają na mnie komicznie...
Dodam że miekkie modele z bonprix, 70E leżą na mnie idealnie. Chyba wszystkie ktore przymierzyłam. Ale jeśli chodzi o biustonosze usztywniane to katorga. Moje piersi zachowują sie w nich jak dwa budynie.
Proszę o radę, jestem naprawdę bliska zalamania, bo nie mam ani jednego biustonosza ktory mogłabym założyć pod koszulkę.