carrissimus1 26.05.04, 18:37 ...z tego co widzę, myślę że to będzie kicz. Nie cierpię "tfurczości" z nieociosanych kamieni. Nie lubie i koniec. Jestem satrapą. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
soter_mlodszy Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 26.05.04, 19:55 carrissimus1 napisał: > ...z tego co widzę, myślę że to będzie kicz. Nie cierpię "tfurczości" z > nieociosanych kamieni. jak zobaczę to powiem coś!;-) ale to lepsze niż, te tony betony z tym wylewem wody!;-( > Jestem satrapą. oto kolegi nie podejrzewałem!;-))) Odpowiedz Link Zgłoś
zenta1 Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 26.05.04, 22:40 soter_mlodszy napisał: > > carrissimus1 napisał: > > > ...z tego co widzę, myślę że to będzie kicz. Nie cierpię "tfurczości" z > > nieociosanych kamieni. > > jak zobaczę to powiem coś!;-) ale to lepsze niż, te tony betony z tym wylewem > wody!;-( > > > > Jestem satrapą. > > oto kolegi nie podejrzewałem!;-))) > **** umiejętnie maskowałem się :-) Odpowiedz Link Zgłoś
carrissimus1 Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 26.05.04, 22:48 ...kim jest zenta ? Dlaczego maskuje się ? Odpowiedz Link Zgłoś
soter_mlodszy Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 27.05.04, 16:26 carrissimus1 napisał: > ...kim jest zenta ? Dlaczego maskuje się ? a może znasz odpowiedź?;-) Odpowiedz Link Zgłoś
zenta1 Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 28.05.04, 13:37 Tak tobie się zdaje. Odpowiedz Link Zgłoś
carrissimus1 Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 28.05.04, 16:47 carrissimus1 napisał: > ...z tego co widzę, myślę że to będzie kicz. Nie cierpię "tfurczości" z > nieociosanych kamieni. Nie lubie i koniec. Jestem satrapą. ....satrapą estetycznym :-))) Odpowiedz Link Zgłoś
soter_mlodszy Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 28.05.04, 18:54 carrissimus1 napisał: > carrissimus1 napisał: > > > ...z tego co widzę, myślę że to będzie kicz. Nie cierpię "tfurczości" z > > nieociosanych kamieni. Nie lubie i koniec. Jestem satrapą. > ....satrapą estetycznym :-))) powsatje pytanie: Jak ociosać kamienie?!;-))) Odpowiedz Link Zgłoś
carrissimus1 Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 28.05.04, 21:13 ...och, z ociosywaniem nie jest taka prosta sprawa ! Aby ociosanie bylo skuteczne trzeba na to bardzo dużo czasu. Ociosanie to nadanie bezkształtej gulai wygląd cywilizowany; poddanie (wyglądu) pewnym kanonom estetycznym ukształtowanym w ciagu stuleci. Ja byłem ociosywany przez pokolenia, mam świadomość przeszłości, tradycji rodzinnej, dziedzictwa historycznego. Jakkolwiek to wszystko, co napisałem wyda się mętne, to jest prawda...może subiektywna ale jednak... Odpowiedz Link Zgłoś
carrissimus1 Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 28.05.04, 23:11 ale się rozgadałem. Czasami nie poznaję własnych postów. Odpowiedz Link Zgłoś
carrissimus1 Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 28.05.04, 23:16 ...wracając do tematu wątku. Kto wierzy, że ta fontanna będzie ładna ? Odpowiedz Link Zgłoś
soter_mlodszy Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 29.05.04, 14:58 przyjąłem, i nic nie jest z Twych postów mętne! ale powiem, bez cukrowania...dłuższe są najlepsze!;-))) a co do fontanny...nie będzie miło usiąść tam z dziewczęciem??! Odpowiedz Link Zgłoś
carrissimus1 Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 30.05.04, 22:06 ...a dziewczę z dziewczęciem ? Odpowiedz Link Zgłoś
soter_mlodszy Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 31.05.04, 16:11 carrissimus1 napisał: > ...a dziewczę z dziewczęciem ? może chłoptaś z obiema!;-))) p.s. dziś przechodziłem tamtędy i spojrzałem się na te gruzy jak pisze car1! i rzeczywiście przestaje mi się to widzieć, ale zaczekam na koniec! Odpowiedz Link Zgłoś
carrissimus1 Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 02.06.04, 13:28 ... i jakie wrażenia ? I czerwca miało być uroczyste siknięcie. Kto widział ? Odpowiedz Link Zgłoś
soter_mlodszy Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 02.06.04, 18:21 ja nie widziałem, ale coraz wiecej ludzi mówi mi, że im się ta sikawaka nie widzi!;-((( Odpowiedz Link Zgłoś
carrissimus1 Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 03.06.04, 15:50 ...znajomy specjalista od układania płytek (czyli płytkarz) mówi "...widział pan ? , ale fajans !". Odpowiedz Link Zgłoś
soter_mlodszy Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 03.06.04, 17:03 a mnnie znajomy zagadnął i spytał: jak będzie ta fontanna szyszczona?, bo cytuję!: "syf na pewno na kamieniach osiądzie!" Odpowiedz Link Zgłoś
carrissimus1 Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 04.06.04, 10:52 soter_mlodszy napisał: > a mnnie znajomy zagadnął i spytał: jak będzie ta fontanna szyszczona?, > bo cytuję!: > "syf na pewno na kamieniach osiądzie!" > > ***na razie siadają tam dzieciaki. Już kilka razy przechodziłem obok i widzę masę dzieciaków hasających po tych kamieniach (śliskich !) oraz panie nauczycielki plotkujące na tzw"poważne" tematy. Jak jakiś smarkacz rozbije sobie łepetynę, to wtedy dopiero dyrekcje szkół wydadzą "surowy" zakaz włażenia na fontannę. I skończą się klasowe wycieczki do dzieła sztuki Kuby Matejkowskiego. Odpowiedz Link Zgłoś
soter_mlodszy Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 04.06.04, 15:57 carrissimus1 napisał: > soter_mlodszy napisał: > > > a mnnie znajomy zagadnął i spytał: jak będzie ta fontanna szyszczona?, > > bo cytuję!: > > "syf na pewno na kamieniach osiądzie!" > > > > ***na razie siadają tam dzieciaki. Już kilka razy przechodziłem obok i wid > zę > masę dzieciaków hasających po tych kamieniach (śliskich !) oraz panie > nauczycielki plotkujące na tzw"poważne" tematy. Jak jakiś smarkacz rozbije > sobie łepetynę, to wtedy dopiero dyrekcje szkół wydadzą "surowy" zakaz włażenia > > na fontannę. I skończą się klasowe wycieczki do dzieła sztuki Kuby > Matejkowskiego. już coraz więcej głosów słyszałem, że fontanna jest do luftu, jedna z koleżanek mówiła, że jak za dawnych czasów, była moda stawiania skalniaków w ogródkach przydomowych, to stawiano włąśnie tak na sztorc te kamienie!;-( i dlatego idze podejrzewać, że aż się prosi niejeden potraktować z podeszwy!;-( a co do łażenia po fonntanie, to ja bym smarkaczom zabronił, i tyle... a paniom nauczycielkom w trakcie odpowiedzialnej pracy zakazał plotek, bo akurat one powinny mieć oczy wkoło głowy! Odpowiedz Link Zgłoś
carrissimus1 Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 06.06.04, 10:12 ...byłem wczoraj wieczorem - woda już nie sika. Kilku małolatów próbowało pannie wyrwać dzbanek. Inne małolaty demontowały "budowlę", kilka kamieni już "oderwało się". Wracając przez Park Chopina widziałem jak trzech chłopaków (17-18 lat) z wyżelowanymi włosami kopniakami "traktowali" nowo wymalowane ławki. Jedną deskę z siedzenia złamali. Bydło, czy co ? Z natury jestem człowiekiem spostrzegawczym, i wiecie co zauważyłem ? Największych zniczczeń, najgłupszymi dewastatorami są właśnie tacy - kilkunastoletni, modnie ubrani, krótkie włosy z kiogramem żelu, białe koszulki,opalenizna z solarium... Z niechęcia przyglądałem się tym "zmęczonym życiem", bezdomnym, amatorom najtańszych win ale o dziwo - nie oni niszczą nasze mienie ! Piją, bo właściwie co mieliby robić ? Są trwale "wykluczeni społecznie" i co im pozostaje ? Oni nie są niebezpieczni. Odpowiedz Link Zgłoś
soter_mlodszy Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 06.06.04, 10:22 carrissimus1 napisał: > Z natury jestem człowiekiem spostrzegawczym, i wiecie co zauważyłem ? > Największych zniczczeń, najgłupszymi dewastatorami są właśnie tacy - > kilkunastoletni, modnie ubrani, krótkie włosy z kiogramem żelu, białe > koszulki,opalenizna z solarium... [...] > ale o dziwo - nie oni niszczą nasze mienie. kto więc niszczy? Odpowiedz Link Zgłoś
carrissimus1 Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 06.06.04, 17:26 soter_mlodszy napisał: > carrissimus1 napisał: > > > Z natury jestem człowiekiem spostrzegawczym, i wiecie co zauważyłem ? > > Największych zniczczeń, najgłupszymi dewastatorami są właśnie tacy - > > kilkunastoletni, modnie ubrani, krótkie włosy z kiogramem żelu, białe > > koszulki,opalenizna z solarium... > [...] > > ale o dziwo - nie oni niszczą nasze mienie. > > kto więc niszczy? > ***soterku, napisałem jasno że niszczą młodzi, piękni, wyżelowani a nie bezdomni. Odpowiedz Link Zgłoś
soter_mlodszy Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 06.06.04, 17:44 carrissimus1 napisał: > soter_mlodszy napisał: > > > carrissimus1 napisał: > > > > > Z natury jestem człowiekiem spostrzegawczym, i wiecie co zauważyłem ? > > > > Największych zniczczeń, najgłupszymi dewastatorami są właśnie tacy - > > > kilkunastoletni, modnie ubrani, krótkie włosy z kiogramem żelu, białe > > > > koszulki,opalenizna z solarium... > > [...] > > > ale o dziwo - nie oni niszczą nasze mienie. > > > > kto więc niszczy? > > > ***soterku, napisałem jasno że niszczą młodzi, piękni, wyżelowani a nie > bezdomni. zgadza się!... chyba automatycznie wykreśliłem jedno zdanie i już było mgliście:-) Ci wyżeowani to jakieś utrapienie, a wokól nich jakieś panny tylko się podśmiewujące...nie to przeraża...takie społeczeństwo!;-( serdecznie Odpowiedz Link Zgłoś
anaiss Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 06.06.04, 19:42 najczęściej dzieciaczki lubią bawić się tymi stworkami fontannowymi. Kiedyś widziałam w Toruniu jak żabkom, które toarzyszą skrzypkowi, przedłużyły dziubki, z kótrych płynie woda za pomocą słomek do piwa :-) Lubię fontanny, ale jakoś źle mi się kojarzą, bo najczęściej brak w nich wody, stają się śmietnikami, zbiorowiskiem liści, piachu i Bóg-wie-czego, albo są zniszczone, popękane, postaciom zawsze brakuje jakiejś części ciała... Odpowiedz Link Zgłoś
anaiss Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 06.06.04, 19:44 aha, zapomniałam dodać, że taka fontanna to cenna inicjatywa, bo teraz to chyba bardzo rzadko się je buduje... an. P.S. Może ktoś poda jakiś link do strony ze zdjęciem tego monumentu Odpowiedz Link Zgłoś
bez_lukru Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 14.09.04, 01:03 carrissimus1 napisał: > ...byłem wczoraj wieczorem - woda już nie sika. Kilku małolatów próbowało > pannie wyrwać dzbanek. Inne małolaty demontowały "budowlę", kilka kamieni > już "oderwało się". Moje oczy również już zaznały wątpliwej przyjemności płynącej - równie niemrawo co trysk wody - z jej oglądania. Efekt zupełnie jak wyżej. Gdy na nią patrzę, nachodzą mnie destruktywne myśli... wzbiera energia i ochota wykoniania kilku ruchów nie tyle co nogą - a kilofem. Sterta gówienka pozlepianego cementem na pewno z czymś się komponuje, ale póki co nie wpadłem jeszcze na pomysł z czym. Na pewno nie z ruinami zamku. [cut] > Największych zniczczeń, najgłupszymi dewastatorami są właśnie tacy - > kilkunastoletni, modnie ubrani, krótkie włosy z kiogramem żelu, białe > koszulki,opalenizna z solarium... Modnie ubrani? To chyba jacyś przyjezdni. Moda to pojęcie względnie w Brodnicy... szczególnie, gdy wszyscy zaopatrują się w tych samych pięciu sklepach. Za każym razem gdy tu przujeżdżam spotyka mnie rewia mody zeszłorocznej. Ale to temat na oddzielny wątek. > Z niechęcia przyglądałem się tym "zmęczonym > życiem", bezdomnym, amatorom najtańszych win ale o dziwo - nie oni niszczą > nasze mienie ! Piją, bo właściwie co mieliby robić ? Są trwale "wykluczeni > społecznie" i co im pozostaje ? Oni nie są niebezpieczni. Gdyby przeprowadzić testy brodnickiej młodzieży okazałoby się, że 20% to frustraci, a 70% to ludzie u których poziom samozadowolenia przekracza normy kosmiczne NASA. Pozostałe 10% to przyjezdni. -----b-e-z-----l-u-k-r-u----- Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: stokrotka Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? IP: *.torun.cvx.ppp.tpnet.pl 06.06.04, 11:45 Straszne torobajdło im z tego wyszło.Nie oglądałam projektu tego dzieła, ale słyszałam,że na papierze wyglądało inaczej.Widział ten projekt ktoś z forumowiczow? No i ten sik jakiś słaby. Odpowiedz Link Zgłoś
soter_mlodszy Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 06.06.04, 12:14 projekt widziałem, ale kiedy wystawiono go to wygląda jak zwał kamlotów, a i ta panienka w porównaniu z tymi głazami jakaś mała!;-) Odpowiedz Link Zgłoś
carrissimus1 Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 09.06.04, 20:46 ...już można powiedzieć, że sprawdza się stare porzekadło, "że co nagle , to po diable". Fontanna jest totalnym niewypałem. Jest po prostu kiczowata, niechlujnie wykonana. Koncepcja może była ale ta realizacja... Byłem kilka razy wieczorkiem, kiedy pracownicy jeszcze przy niej pracowali. Może to jest trochę bez sensu co teraz napiszę. Kiedy chce się stworzyć coś, co ma wzruszać, być natchnieniem, czy chocby wprawiać w dobry nastrój...trzeba ofiarować serce, swoje najlepsze "ja". Kuba może starał się, ale robotnicy ...odzywki, przekleństwa, jakoś brakowało mi w tej ekipie "dobrego ducha" czy "tego czegoś". Brygada ta dobra była do kopania rowów melioracyjnych a nie do realizacji "czegoś pieknego", co z góry zaplanoweane bylo jako "artystyczna improwizacja". Dla porządku informuję, że koncepcja fontanny zakładała pewien "artystyczny nieład", no i wyszło jak wyszło... Odpowiedz Link Zgłoś
soter_mlodszy Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 10.06.04, 14:59 ładnie pisze nasz car1!, o tym frapującym ducha dziele...cóż... trza przygryżć wargi i zamknąć oczy...oby tylko panna nie osikała wodą!;-))) Odpowiedz Link Zgłoś
carrissimus1 Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 10.06.04, 16:52 ...kiedyś napisałeś, że wolisz moje dłuższe wypowiedzi. Też sądzę, że szkoda czasu na wymianę zdań ograniczających się do zdań krótkich, "niezłozonych". Po to mamy internet a Bozia dała wykształcenie, by komunikować się. Alternatywą "komunikacji werbalnej" jest"wymiana sygnałów", szczególnie widoczna wśród młodzieży majacej telefony komórkowe. Obserwuję z bliska nastolatków i widzę, że potrafią dziennie "puścić" do siebie kilkadziesiąt sygnałów, ale wartość intelektualna i emocjonalna tego rodzaju komunikacji (według mnie) jest bliska zeru. Odpowiedz Link Zgłoś
soter_mlodszy Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 10.06.04, 19:01 carrissimus1 napisał: > ...kiedyś napisałeś, że wolisz moje dłuższe wypowiedzi. oczywiście, zdania złożone wolę od równoważników!;-) a Twoje wypowiedzi, które stanowią pewnie integralną część Twoich poglądów, po prostu odpowiadają mi, czytam i wsłuchuję się w nie...!;-) > Też sądzę, że szkoda czasu na wymianę zdań ograniczających się do zdań > krótkich, "niezłozonych". więc wymieniajmy zdania wielokrotnie nawet złożone!;-) > Po to mamy internet a Bozia dała wykształcenie, by komunikować się. oj tak, komunikowanie we wspólnym temacie lub wspólnej sprawie jest iście pożyteczna! > Alternatywą "komunikacji werbalnej" jest"wymiana sygnałów", szczególnie > widoczna wśród młodzieży majacej telefony komórkowe. Obserwuję z bliska > nastolatków i widzę, że potrafią dziennie "puścić" do siebie kilkadziesiąt > sygnałów, ale wartość intelektualna i emocjonalna tego rodzaju komunikacji > (według mnie) jest bliska zeru. też tego nie zdołam chyba pojąć, argumentują to tym, iż wysylając sygnał, pamiętają o kimś... cóż młode pokolenie,i ich prawa, i ich moda Odpowiedz Link Zgłoś
anaiss Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 11.06.04, 00:08 oj, to ja nie wiem, w takim razie, czy wogóle mogę sie odzywać... Odpowiedz Link Zgłoś
soter_mlodszy Re: Fontanna - kicz czy dzieło sztuki ? 11.06.04, 14:52 anaiss napisała: > oj, to ja nie wiem, w takim razie, czy wogóle mogę sie odzywać... tulę Was wszystkich jak ojciec!;-) Odpowiedz Link Zgłoś