Siedzę w kafei na Dworcu Centralnym w Wawie

[carrissimus1]

i tęsknię za Brodnicą :-(

[soter_mlodszy]

ja również czasami zwiedzam dworce!;-)
najgorzej wypadł w Pleśnicy!
a najlepiej Wrocław z kinem czynnym od 22!
w Wa-wie nie byłem na dworcu
ale w Krakowie siedziałem w kafejce, kiedy to koczowałem tam 6h na przesiadkę!;-
)

pozdrawiam
tęskniącego

[carrissimus1]

...nie byłeś na Dworcu Centralnym w wawwie ? Nie wierzę ! Ja nigdy nie byłem w
Pleśnicy ale to chyba nikogo nie dziwi.
Jestem już od 2 godzin w Brodnicy :-)

[soter_mlodszy]

może za gówniarza podczas zwiedzania W-awy!;-)...ale głowy nie dam!

carrissimus1 napisał:
> Ja nigdy nie byłem w Pleśnicy ale to chyba nikogo nie dziwi.

Oleśnicy car!;-)

[zenta1]

...będę twardy. Upieram się, że napisałeś "w Pleśnicy" !

[carrissimus1]

...znowu odzywa się "alter ego".

[soter_mlodszy]

napisałem, ale zauważ na klawiaturze jest o obok p !;-)

[anaiss]

a najfajniejsze jest to, że niezależnie czy w Warszawie czy w Brodnicy, to
zawsze na FB :-)

[soter_mlodszy]

anaiss napisała:

> a najfajniejsze jest to, że niezależnie czy w Warszawie czy w Brodnicy, to
> zawsze na FB :-)

coś w tym musi być!;-)

[anaiss]

Dla mnie internet to jest fenomenalny wynalazek ! Chociaż na początku nie byłam
przekonana nawet do założenia sobie poczty. Teraz wiem, że bez sieci kompik
jest jakby martwy. Można nawet siedzieć sobie nad jeziorem i zaraz przesłać
komuś zdjęcia zrobione przed momentem :-)
No i przede wszystkim mnóstwo osób z różnych zakątków świata może
się "spotykać" w jednym miejscu.

an.

[soter_mlodszy]

tak, miejsce święte i przeklęte jednocześnie!;-)))

[carrissimus1]

soter_mlodszy napisał:

> tak, miejsce święte i przeklęte jednocześnie!;-)))
>
>
wszystko to co dzieje się wirtualnie jest dla mnie magią, niepojętą tajemnicą,
cudem jakimś. Jest to tak cudowny wynalazek, że aż słów brakuje.:-)

[soter_mlodszy]

carrissimus1 napisał:

> soter_mlodszy napisał:
>
> > tak, miejsce święte i przeklęte jednocześnie!;-)))
> >
> >
> wszystko to co dzieje się wirtualnie jest dla mnie magią, niepojętą
tajemnicą,
> cudem jakimś. Jest to tak cudowny wynalazek, że aż słów brakuje.:-)

przydałaby się do pomocy mowa ciała!;-)))

[anaiss]

czasami faktycznie dochodzi do nieporozumień,
ale od czego są :-))))))
serdeczności
an.

[carrissimus1]

soter - małe pytanko. Czy ty wszystko rozumiesz ? Ja pojęcia nie mam dlaczego
to się kręci ale mnie to porusza do głębi i uczy szacunku dla ludzkiego
geniuszu.
Mowa ciała - powiadasz. Niech ci będzie - na klęczkach dziękuję za to, że mogę
korzystać z tylu wspaniałych rzeczy, w tym np - z internetu. Zadowolony ?

[anaiss]

carrissimus1 napisał:

[...] klęczkach dziękuję [...]

hmm... chyba trochę przerysowałeś ;-))
Pozdrówka
anaiss

P.S. Przepraszam, że się wcinam, bo wypowiedź nie do mnie skierowana

[zenta1]

...nie przepraszaj, bo i tak w trójkę sobie gaworzymy. Od czasu do czasu bronek
zagada, kucielak, marowit (a co znim ?), stokrotka ...i to wszyscy.

[carrissimus1]

anaiss - wiesz kto się wcina ? Zenta ! Moje ciemne alter ego.

[soter_mlodszy]

ja cos przerysowalem?...oj, nie!
raczej to racja, ze zderzaja sie tutaj dwa swiaty...
i chyba to nikogo juz niedziwi!;-)

[anaiss]

nie Ty, soterix. Cytowałam carrissimusa.

[soter_mlodszy]

anaiss napisała:

> nie Ty, soterix. Cytowałam carrissimusa.

no tak, mnie już się nie cytuje:-)

[carrissimus1]

...bo nie jesteś (jeszcze ) klasykiem :-)

[soter_mlodszy]

dlatego piszę moje dzieło pośmiertne!;-)

[Gość: naata]

pisz dla zyjących ;-)

[soter_mlodszy]

Gość portalu: naata napisał(a):

> pisz dla zyjących ;-)

wtedy nie można, być klasykiem pełną gębą!;-)

[anaiss]

soter_mlodszy napisał:

> dlatego piszę moje dzieło pośmiertne!;-)
>
>

a kiedy będzie wydane?

[soter_mlodszy]

anaiss napisała:

> soter_mlodszy napisał:
>
> > dlatego piszę moje dzieło pośmiertne!;-)
> >
> >
>
> a kiedy będzie wydane?

zapewne jeszcze za zycia!;-)