Jak spędzacie wieczór?

[Gość: znajoma]

Witam, co porabiacie? Moja rodzinka gra w "Gołego", ja się nie załapałam, bo mamy gościa w domu i mąż Go nauczył tej gry. Ostatnio grałam w karty na Zielonej Szkole wieki temu a Wy, kiedy? Ciekawy wątek, nie? Nudzę się:-) Pozdrawiam, Moderatorzy, możecie usunąć ten wątek, tak sobie napisałam, z głupoty:-)

[Gość: znajoma]

Mam za tydzień remont w domu i już się boję:-) Dlaczego? posłuchajcie:-) Idę zrobić graczom kolację:-) Ale się chichrają:-)
Uwaga!
Tylko dla Dorosłych:-)

Kabaret Nowaki - Seks za remont

[Gość: @]

Małpa siedzi przed kompkiem i ci odpisuje -aha jeszcze piwko pije! pozdrawiam!

[Gość: nie dyskretny]

Małpa siedzi przed kompkiem i ci odpisuje -aha jeszcze piwko pije! a Lechowski51 konia !!! no widziałem jego prawą rękie no ... [....]

[Gość: @]

Małpa do ,nie dyskretnego'-masz ze sobą problem!!! i to duży jak w tym wieku bredzisz co będzie za parę lat? dewiacja i czysty paranoizm ,nie myl małpy z kimś kogo Małpa toleruje tylko polubownie! zresztą Małpa widzi gó...arstwo na tym forum i nie myśli odpowiadać gó...arzom!

[Gość: znajoma]

Masz u mnie korepetycje gratis:-)

[Gość: znajoma]

Jak z sokiem to podziel się z bliźnim, upiekłam im kiełbachy w piekarniku, mogę dać do piwa:-)

[Gość: sdsda]

Piwo z sokiem to profanacja piwa. Zwykłe papraństwo!!

[Gość: znajoma]

Pierwszy raz napiłam się piwa dwa dni przed swoim ślubem a miałam już skończone 27 lat. Siostry mnie namówiły,kpiąc w żartach ze mnie, że wyjdę za mąż a nawet nie będę znać smaku piwa. Wtedy wszystko przygotowywało się w domu. Gdy mnie mamusia zobaczyła z piwem, to była wielce zdziwiona i opierniczyła siostry:-) Piwo bez soku jest gorzkie i beznadziejne!

[Gość: @]

Malpa do znajomej- to widzisz to jest tak jak jeden lubi chleb z masłem a drugi ze smalcem ale Malpa rozumie smak i kunszt picia piwa i wie że każdy ma swój wlasny smak i swoje własne upodobania -więc milego spożywania na ten wieczor!!

[Gość: znajoma]

Pójdę jeszcze na spacerek, dobranoc, Małpko:-)
Lubię chleb z cukrem i swojską śmietaną:-)

[Gość: panna monika]

świetni jesteście w tym wątku, super, bez obory tym razem się odbyło, na razie <3

[Gość: znajoma]

Monika, nie miałam piwa w domu i właśnie dobraliśmy się do weselnej wódki, którą dostaliśmy od siostrzeńca ponad miesiąc temu. Moniś, mam wspaniałą rodzinkę. Pamiętaj rodzina jest najważniejsza! Pozdawałaś już wszystko? Możemy się stuknąć?

[Gość: Do Małpki]

Mam Gościa z daleka, nawet mu się podobała palma. Jutro będę w Tarnobrzegu. Mogłabym Cię wynająć na pół godzinki? Wskoczyłabyś na palmę a ja bym Ci pstryknęła foto. Co Ty na to? Gdyby się jeszcze Tarzanek przeleciał tak gdzieś z boku, to miałabym z pamiątkami spokój:-) Spadam, bo głupoty gadam:-) Dobranoc:-)

[Gość: @]

Małpa cieszy się z możliwości uzupełnienia zdjęcia w albumie ,ale ma lęk wysokości-sory!
Poza tym cieszy się że nie ma na tym poscie syfu i obłudy oby więcej takich rozmówek! miłego dnia!

[Gość: znajoma]

Ja też mam lęk wysokości zatrzasnęłam się kiedyś w tym pokoju na piętrze, miałam małe dzieci na podwórku, darłam się do sąsiada przez okno, by przyniósł drabinę, bałam się zejść, ale nie miałam wyboru. Mąż wrócił z pracy, pchnął drzwi i się otworzyły.Dokumenty od mojego auta są w torebce, mąż pojechał bez dokumentów:-) Miłego dnia:-)

[Gość: panna monika]

"nie pij wódki jak mówi wieszcz, od niej rozum krótki, yeh"
świętowałam dziś godzinę W, były świece, dobra kolacja, świeca szabasowa zabłysła, słuchałam dziś tylko muzyki

[Gość: panna monika]

cecilii mogę słuchać non stop, zawsze,
www.youtube.com/watch?v=Jr_bTMlxd7c

[Gość: znajoma]

Dzięki, Monika, cudne, umiliłaś mi poranek, miłego dnia:-)

[e-ftalo]

no cóż,ja wieczór spędziłem rewelacyjnie na dniach Annopola.świetny festyn,ludzie się dobrze bawili,ale się ubawiłem.
No i było bezpiecznie,huligaństwa nie zauważyłem.
Tarnobrzeg powinien brać przykład

[Gość: gbur]

ja podziwialem siatkarzy....
ale szanuje mlosniow dni annopola i pasjonatow jakiejs gry, ktorej nawet nazwy wymienic nie umiem:)

[Gość: znajoma]

Byłam po południu w zamku w Baranowie, ale burza nas przegoniła. Było miło i wesoło. Polecam zwiedzić to miejsce. Pozdrawiam, miłego dnia.

[Gość: Do Gbura]

Też lubię siatkówkę, moje córy ostatnio grają w bilarda, miałam ich zawieźć do Tarnobrzega, ale mąż nie zostawił dokumentów, tylko lepsze auto. Pojadą busem, nie jeżdżę bez dokumentów auta. Pozdro:-)

[Gość: znajoma]

Dla Ciebie, Małpko, na wieczór, polecam też Jej inne utwory. Nie mogę, wstawić linku, bo mi zjada, mam problem z laptopem, trąbi za każdym razem przy włączaniu, czasem zamiast z pisze y, w ogóle mnie wkurza:-) Pozdro

Życie jest Listem - Antonina Krzysztoń

[Gość: znajoma]

Przecinki się rozmnożyły, już nie mam do niego siły:-)

[Gość: Monika]

Jak pisząc z wyskakuje Ci y to naciśnij jednocześnie Shift i Ctrl.

[Gość: znajoma]

dzięki, Monika, mam już wodę, uf, wykąpałam się, dobranoc

[Gość: @]

Małpa do znajomej-słuchaj miła osobo jest taki programik mi pomaga nazywa się CCleaner -i możesz te syfy ,ciasteczka i inne pierdoły wywalić -ale licz się z tym iż pozbawia cię bezpośredniego dostępu do np: faceboka bez logowania za pierwszym razem Małpa mówi że musisz po skanowaniu do wchodzenia na każdą stronę gdzie bylaś wcześniej jednym kliknięciem- logować się -na nowo a potem po staremu-polecił Małpie to malpie informatyk z zespołu informatycznego na UJ a'la doctor-może kiedyś???? Małpa mówi ci jak nie chcesz z tego korzystać poczytaj fora lub zapytaj ,,dobrego'' informatyka!- z tego co małpa wie to nagromadzenie ,,Gów...a w komuterku powoduje zmianę czcionki.
Ale Małpa mówi pierw zrób restartka kompka a potem podejmuj decyzję co do czyszczenia jeśli to nie pomoże!, Małpa na tyle ile się zna to pomaga uczy się na swoich błędach-pozdrawia znajomą!

[Gość: znajoma]

Dzięki, Małpko, spróbuję coś z tym zrobić:-) Mam dla Ciebie inną perełkę, nawet mi się udało skopiować:-)

www.youtube.com/watch?v=JXq5foi7yXA

[Gość: @]

Małpa do znajomej -a skąd znajoma wiedziała że małpa też to lubi?????

[Gość: znajoma]

Bo ja też jestem małpa, Heniu z Poznania mnie tak nazwał:-) Jedziemy na giełdę do Sandomierza, może Ci kupić banany?

[Gość: znajoma]

Byłam w Gdyni w ZOO, gdy opadłam z sił, to zaczęłam jeść banana. Mąż nagrywał ... małpę. Nagle oberwałam korą z drzewa od... małpy. Chciała banana a ja tępa nie załapałam, o co jej chodzi. Dlatego pytam, czy chcesz banana?

[Gość: @]

Oj Znajoma źle!! ,Małpa mówi daj małpie piwo a nie banana świat się zmienia ale szacunek za dokarmianie rodziny i znajomych!!!,poza tym Malpa świetnie wie co jeść i pić w dzisiejszych czasach nie tylko banany czy piwo-może też być pizza wegetariana,kebab warzywny,oj i tak dalej!-hehehehehe pozdrawiam cieszę się że znajoma ma poważną dobrą dawkę humoru! i potrafi to wykorzystać!-Małpa pozdrawia na dobranoc wszystkich ludzi szczególnie tych normalnie dobrych nie ziejących ogniem-dla nich gaśnica śniegowa!!

[Gość: znajoma]

pozdrawia Małpę tak późno, bo dopiero pożegnała Gości miastowych, dla których atrakcją jest siedzenie na zewnątrz na twardej ławce zamiast na wygodnych krzesłach w pokoju. Zmarzły mi stopy, papierosów nie paliłam, bo jestem grzeczną dziewczynką:-) Dobranoc.Masz tu Małpko piwo i śpij! Masz tu jeszcze jasiecka:-)

[Gość: znajoma]

Witaj, Małpko. Mam 3 gary dżemu jabłkowego, jeden Ci zostawiam, pozdrawiam:-) Aha, dobra rada. Wkładam do słoików, ustawiam w piekarniku, podlewam wodą, temp ok 140 stopni, 15 minut i gotowe.Tak samo robię inne przetwory, np.sałatki, buraczki, paprykę. Mówię o tym, bo wczoraj była siostra z Mielca i ona do tej pory robi tak, jak nasze babcie, czyli w garnkach, przekładane tekturą! Pa, Małpko, miłego dnia:-)

[Gość: ronin]

wieczór najlepiej spędzić na sexie i piwie

[Gość: znajoma]

Gdybym po piwie seks uprawiała, to bym duuuużo dzieci miała:-)

[Gość: znajoma]

Przepraszam, tobym:-)

[Gość: ronin]

od tego są tablety żeby nie mieć

[Gość: ciekawska]

Zbyt szanuję swoje ciało, by mu coś zaszkodzić miało:-)

[Gość: znajoma]

Kurde, napiłam się swojskiego wina ( są dni, kiedy trzeba się wzmocnić) to nie ten wątek. Pozdro

[Gość: znajoma]

Zamiast zjeść kolejną kurę idę ćwiczyć...cycki w górę :-)

[Gość: ronin]

chyba jak na plecy zarzucasz...

[Gość: znajoma]

Mam ciepły szal na zimę:-)

[Gość: Do @]

Ty zbierasz pod palmą a my kupiliśmy w Kauflandzie. Wiesz, mąż śtura przy szpilce i nie mamy wody. Zaproponował nam kąpiel pod beczką, na zewnątrz. Tzw flauszem:-)

[Gość: znajoma]

Oglądam film na tvn7, popatrzcie

[Gość: @]

,Ty zbierasz pod palmą a my kupiliśmy w Kauflandzie'-Małpa mówi iż to nie to samo,wszak przyjemność czerpana z chodzenia po drzewie jest inna niż ta po sklepie!

[Gość: @]

Oj!!!! Małpie włączyło się coś czarnego małpa przeprasza to nie krzyk!!

[Gość: znajoma]

A mówiła, że ma lek wysokości.To jak weszła na drzewo?

[Gość: znajoma]

lęk:-)

[Gość: znajoma]

Tęsknię za szkołą, za długie te wakacje!

[Gość: @]

Malpa do znajomej-dziś ma lęk, jutro nie, ostatnio jest rozchwiana emocjonalnie,poza tym przychyla się dobrym ludziom którzy chcą pomóc innym,a tak na poważnie to ma swoich ludzi aby ściągali soczyste pełne słońca kokoski z drzewka radości,płaci im za to dobrym słowem i pozytywnym myśleniem-to taka magiczna karma dla wybranych niektórzy co widać po wpisach na tym forum na to nie zasługują,ale malpa ma nadzieję iż słowa wypowiedziane lata temu się sprawdzają,,każdy jest kowalem własnego losu a czyny które wykonuje świadczą o jego dobroci bądź nienawiści'' tak się małpie jakoś przypomniało!
Małpa jest już spiąca po całym słonecznym dniu chyba chce odpocząć i włączyć sobie ulubiony kanał w telewizji Animal Planet tam pokazują jak żyć w tym buszu ,tu małpa odpoczywa od polityki chamstwa,etc...Malpa życzy wszystkim spokojnej nocy wielu uniesień........... i wiele wiele innych spokojnych zdarzeń nocnych.
A jutro to chyba czwartek!

[Gość: znajoma]

Dobranoc, Małpko, ja też się zbieram, czekałam na wodę, ale zrobię sobie Dzień Dziecka:-)

[Gość: znajoma]

Odwaliłam kawał roboty, mycie ścian przed malowaniem, padam, padam, dobranoc, kark mnie boli:-)

[Gość: znajoma]

Ma ktoś z Was śliwkowy kolor w pokoju? Córa taki chce, jak to wygląda? Widzę ciemność :-)

śliwkowy?

[Gość: panna monika]

gdy ogromny pokój, to może oasowac do jasnego marmurowego kominka lokal, koniecznie z bordową wstęgą w miejscu tzw. lamperii, lub trochę powyżej, taka moda, taki design

[Gość: znajoma]

Ma ogromny pokój 7 m długości ale bez kominka, dzięki za podpowiedź z tą wstęgą, popatrzymy w Tarnobrzegu za dodatkami, dobranoc:-)

[Gość: gbur]

a ja znow wieczorkiem emocjonowalem sie siateczka :)
potem tez patrzylem jak sie Brazylijczycy kłócą;

na koniec obejrzalem swoja sypialnie i stwierdzlem, ze se tez pier..lne te wstege ;)
a teraz sie wykapie i obudze przesliczne cialo pedagogiczne :P.... w koncu ma wakacje ;)

[Gość: znajoma]

Miałam napisać wczoraj "gbur pewnie ogląda siatkówkę". Mąż też się czasem przytula o 2 w nocy, jak wchodzi pod kocyk... Ach, Ci mężczyźni, wszystko się im należy o każdej porze:-) Ja sobie zjadłam 3 kromeczki z dużą ilością masełka, miałam się pytać dietetyka, czy skleroza z tego wynika:-) Miłego dnia:-) Pozdrawiam

gbur...

[Gość: panna monika]

...pękłam, ze śmiechu, oczywiście, a walnij sobie też taką wstęgę, ja tam wolę kolorki bezpieczne, bez szaleństw, kolorów nekrologów,barw zakładów wytrzeźwień i szpitali, lubię pastelowe, yes, to moje love, pastelowe

[Gość: znajoma]

Pojechał w sobotę mąż po tę śliwkę, córa nie chciała z Nim jechać. Gdy wrócił, otworzyła wiadro i powiedziała"Co to ma być, mrożony mus jagodowy?" Pytam, dlaczego mrożony? Bo jasny.Mówię Jej, że jagody zdrowe,ale gdzie tam uciekła obrażona. Kiedyś było 2 izby i mamusia wybierała kolor a teraz biedny rodzic musi się stresować. Zrobiliśmy próbkę malowania, ciemny ale ładny. Pozdrawiam i życzę miłego poniedziałku.

[Gość: @]

Małpa umyła pod ogonkiem za uszkami chlapiąc się nad chańczą teraz spożywa coś w rodzaju- paru embrionów usmażonych na patelni z mięskiem z tłuscioszka zwanego świnką (ludzie mówią na to jajecznica) potem małpa obejrzy coś co było a małpę ominęło dziś no i chyba odleci w świat snu wszak wolne jutro nawet od ludzi -Małpa życzy spokojnej ale chyba dusznej nocki!

[Gość: znajoma]

Badałam dzisiaj lęk wysokości, nie jest tak źle, malowałam klatkę schodową stojąc na deskach i stoliku, troszkę się to ruszało, pokój na dole pięknie pomalowany przez męża, córy też pomagały, trochę czuć farbę, zawsze można rozbić namiot:-) Próbuję przekabacić córę, że morela to też śliwka ( za dużo farby mąż kupił), ale uparta, nie da rady. Dobranoc, Małpko.

[Gość: @]

Małpa powie tak!-jeśli temat jest aktualny a moderatorzy są ok! to małpa dziś ma dołek jakoś niedziele nie chodzą w parze z pozostałymi dniami dla małpy! ale zaraz pójdzie do najbliższego sklepiku i kupi sobie ze trzy kokosy takie z rogami co w puszczy ich też pełno! poza tym małpa chyba się starzeje już kokosy na drzewie nie dają takiej satysfakcji jak cisza i spokój gdzieś na odludziu nasze miasto jest przepełnione młodym narybkiem ktore ciągnie tylko w jednym kierunku robić szum w zagajniku i ucztować na koszt innych- oh małpa jest dziś zmęczona to co widziala to nie mieści się w małym rozumku, szum w mieście i ilość wypitego mleka daje do wiwatu-poczeka małpa aż iż zobaczy na pierwszych stronach gazet pytamy się wspólnie z zebrą gdzie jest lew ktory dba o porządek w puszczy? -chyba śpi !
Tak czy na opak małpa jest w pewnej części tolerancyjna i życzy tym wszystkim spokojnej nocki a już na pewno normalnego poranka! aha małpa pozdrawia znajomych i nieznajomych! schodzi z drzewa idzie po kokosy!

[Gość: znajoma]

Małpo, wyłaź z tego dola, za chwilę masz być wesoła! Jadę rowerem do siory, tu zaczyna się love story. Zmęczona schodzę z roweru i nawet nie słyszę szmeru. Byłam se w spódniczce mini, nagle z tyłu coś mnie ślini! Ciociu, tak mi się wydaje, on się z Tobą zapoznaje. Obok rosła dzika grusza, niechaj ciocia się nie rusza. Chociaż działo się niewiele, ciary mam na całym ciele. Nie było to tajemnicą, nagle łeb jest pod spódnicą. Siora z domu sie wylania,błagam zabierz tego drania. To stworzenie chyba głupie, ciary mam na całej ..... Pies obszczekał i obślinił, więcej nie założę mini! ŚLĘ POZDROWIENIA Z DALEKA, NAPIJ SIĘ KROWIEGO MLEKA. Udoję od krówki z pianką, a Ty zaśnij z "Przytulanką"

[Gość: @]

Małpa do znajomej-się małpa uśmiala i podniosła uszki no dzięki znajoma!!!

[Gość: znajoma]

Spójrz w chmury, głowa do góry!

kiedy ona wróci?

[Gość: panna monika]

www.youtube.com/watch?v=M7XFNL2jdHA
...tak spędzam wieczór

[Gość: Do Moniki]

Dzięki za Edytkę, pierwszą piosenkę znam na pamięć. Szkoda, że tak rzadko gości w radiu. Miłego wieczoru. Pa:-) Lubisz prasować, bo mam ugór:-) Za gorąco a mam "prasowalnię" w sypialni.

[palacz67]

To Jej ulubiona piosenka, zanuciła mi w sklepie:-)
www.youtube.com/watch?v=toE0B-1WAVgDobranoc

prasowalniia...

[Gość: panna monika]

..nie znoszę prasowania, robię to ,kiedy muszę wyglądać jako tako :(

[Gość: znajoma]

Ja lubię prasować ale ostatnio nie miałam na to czasu i się trochę uzbierało:-)

[Gość: @]

Ooooo małpa ziewa już i pyta jak tu spać kiedy poslanko się czepia i oddychanie jest do -,kokosa' i to nie na drzewku a w dobrym domku na drzewie ,Małpa myśli wejść do lodówki sąsiada bo ma większą a sąsiad obiecał zimnego banana! wszystkich małpa pozdrawia i życzy spokojnych snów

[Gość: znajoma]

Zimnego banana? Rozbawiasz mnie z rana:-) Ja trzymam banany na stole bo w lodówce zazwyczaj nie ma miejsca.Wczoraj byłam padnięta, o mało co się nie zabiłam na schodach. W taki ukrop malowaliśmy pokój córy na.. fioletowo, a jest naprawdę duży. Na dodatek jest od strony słonecznej, z balkonem. Umęczyliśmy się wszyscy. Miłego dnia:-)

[Gość: @]

Małpa się nie wtrąca ale usiadla dziś na klawiaturze i co zyskała?-wiedzę! ponoć taki kolor powoduje agresję ,bezsenność,ból głowy i wiele innych-Ponoć to kolor zielony ,biały,brązowy,żółty-jest bardziej przyjazny dla człowieka i jego ekspansji emocjonalnej-no ale tak jak małpa pisala nie wtyka ryjka w nie swoje sprawy! jeśli ten kolorek jest wybitnie porządany to ok! poza tym małpa ma w swoim legowisku kolor laguny z odcieniem szarości i srebra ale to już małpie nie wystarcza właśnie myśli jak sobie polepszyć humor! -a może morela ? eee tam ! małpa daje sobie spokój z pokojem ! życzy spokojnej udanej ................. nocki! aha dziś małpa była na browarku gdzieś na dzialkach straciła orientację na tej kamionce tyle ulic i alejek jak w Paryżu!!-dobranoc!

[Gość: znajoma]

No to mnie Małpko pocieszyłaś, córa jest i tak bardzo energiczna, ma moją naturę. Telefon mnie wybudził a i tak nikt się nie odezwał. Wiesz, wczoraj byłam prywatnie w Tarnobrzegu u dentystki, bo tutejsza chciała mi leczyć 3. Mam mocne, zdrowe zęby i żal mi Jej było ruszać. Mąż akurat jechał, więc się z Nim zabrałam. Okazało się, że ząbek zdrowy i nic się z nim nie dzieje. Polecam kolor pomarańczowy, mam sypialnię w takim kolorze:-)Miała wcześniej żółty, nawet siostra się zdziwiła, po co malujemy, było czysto. W kuchni mam seledynowy, polecam:-) A przyjedź kiedy, zobaczysz te kolory a i drzew nie brakuje, choć bez kokosów:-) Pozdrówka, miłego dnia.

[Gość: znajoma]

Nie wiem, czy znasz rosyjski, ale posłuchaj:-)
www.youtube.com/watch?v=iqTn-pZpR9w&feature=related

[Gość: veda]

Polska - Rosja. Tylko tak.

[Gość: znajoma]

Pękam ze śmiechu. Córa kupiła sobie męski kapelusz a teraz się sprzecza z przyjacielem, bo on nie podziela Jej zachwytu:-) A tak Jej ładnie w tym kapeluszu:-) poprosiłam drugą, by sobie też coś wybrała, zapytała "Może bokserki?" Ekspedientka miała z nami wesoło. Byliśmy w Rzeszowie, mąż kupił w Empiku karty z euro i z tej radości nawet nie wziął reszty. W ogóle było super, wysłałyśmy Go do Tesco, by nam nie przeszkadzał. Wydałam na siebie całe 4 dychy na spodnie w promocji, takie same jak córy, tylko inny kolor. Wiesz, Monika, miałam w rękach płytę Edyty Bartosiewicz, córa podeszła i powiedziała "O, moja ulubiona polska wokalistka" Nie wiedziałam o tym! Wiele fajnych rzeczy jest w Empiku. Spragniona chciałam napić się wody, którą zostawiłam w aucie, ale mąż ją wydał pod Tesco, bo jakiś pan "chory" prosił o parę złotych, bo mu się pić chciało. Mąż wyciągnął z auta napoczętą wodę i mu dał:-) Pan podziękował i pił przy nim. Pozdrawiam i życzę dobrej nocki:-)

[Gość: znajoma]

Słabo kibicowałeś:-) Spóźniliśmy się troszkę na mecz, dobranoc:-)

znajoma...

[Gość: panna monika]

..zdałam wszystko (udało się) i nawet odbyłam praktykę. za którą dostałam nawet kasę, niewielką ale ikażdy tysiąc się liczy, ppzdrówka

[Gość: znajoma]

A ja zrobiłam tartę z jabłkami i jest gorącą w kuchni, ale już umyłam ząbki, by się nie kusić. Gratuluję Ci zdanych egzaminów. Moje córy kiedyś biadoliły, że biedne i dałam im zarobić. Skubały koguty, po dwie dychy za sztukę. Nigdy im nie płacę ,ale tu zrobiłam wyjątek:-) Dobrze, że miałam tylko dwa, bo bym poszła z torbami. Tatuś chciał mi dać żywe ale w ostatniej chwili poprosiłam Go, by trochę skrócił, bo bałam się, że mi uciekną z podwórka i pójdą na kurki do sąsiadki. Ganiałam za tymi kogutami po całym podwórku a jest duże. W końcu gdy złapałam, to mi go żal było strasznie, wygłaskałam go, był śliczny, biały z przypalanym ogonem na czarno. W końcu mamusia mi powiedziała "a świnki Ci nie żal?" tatuś ciachnął siekierą a ja miałam ciary, już chyba bym nie zabiła. Dzisiaj słuchała jakiejś płyty, Jej ulubiony zespół, za 10 piosenek dała 54 złote! W Empiku w Rzeszowie. Za "swoją " kasę. AC/DC Jak dla mnie to dużo. Co to za muzyka? Tylko mówiłam: "Przycisz to!" Dobranoc.

[Gość: znajoma]

Odkurzyłam sokowirówkę, bo córa chciała zrobić sok. Wyszedł wyśmienity, jabłkowo- marchwiowo-śliwkowy. Pozdrawiam, miłego wieczoru:-)

rany julek.

[Gość: panna monika]

..AC piorun DC, mój men też to uwielbia

tarta....

[Gość: panna monika]

...przepis na taką tartę z jabłkami, proszę, myślę, że odmiana jabłek też ma znaczenie, zazwyczaj od kuchni trzymam się z daleka,

[Gość: znajoma]

Jutro Ci napiszę, bo mogę pomylić składniki:-) Wyszłam z wanny, idę do wyrka. Dobranoc.

[Gość: panna monika]

ja już leżakuję, czekam na przepis

[Gość: znajoma]

"Tarta z jabłkami w masie śmietankowej"
20 g cukru pudru
1 cytryna
3 łyżki drobnego cukru
3 jabłka
4 jajka
100 g masła
10 g masła do smarowania foremki
250 g mąki
200 ml mleka
1 szczypta soli
100 ml śmietanki Rama Cremefine do gotowania
1 laska wanilii

Dla 8 osób
Czas przygotowania: 30 min.
Czas pieczenia: 35 min.

Jak to zrobić:
1. Pomieszaj mąkę z 1 łyżką cukru i szczyptą soli.
2. Dodaj 1 żółtko, masło pokrojone na małe kawałeczki i 2 łyżki wody.
3. Zmiksuj całość. W miarę miksowania dolewaj po trochu wody. Ciasto powinno dać się łatwo uformować w zwartą, jednolitą kulę.
4. Zawiń kulę w folię i włóż ją na 15 min. do lodówki.
5. Obierz jabłka ze skórki i usuń gniazda nasienne. Pokrój każdy owoc na 8 części.
6. Polej jabłka sokiem z połowy cytryny, żeby nie ściemniały.
7. Masę śmietanową do polania tarty przygotowuje się, mieszając mleko ze śmietanką.
8. Dodaj do płynu 1 żółtko, 2 całe jajka, 2 łyżki cukru i całość lekko ubij.
9. Laskę wanilii rozkrój wzdłuż i wyskrob nożem pestki.
10. Przełóż je do masy i dobrze wymieszaj.
11. Podsyp stolnicę mąką i rozwałkuj ciasto na placek.
12. Wysmaruj foremkę masłem. Nawiń placek na wałek i przełóż go do formy, powoli rozwijając.
13. Ciasto powinno przylegać dokładnie do brzegów foremki. Odetnij kawałki, które wystają.
14. Widelcem ponakłuwaj gęsto spód i boki tarty.
15. Na wierzchu rozłóż jabłka (jak wachlarz) i posyp cukrem.
16. Na tartę wlej masę śmietankową.
17. Włóż ciasto do piekarnika rozgrzanego do 240 stopni C i piecz przez 5 min.
18. Następnie obniż temperaturę do 200 stopni C i piecz przez kolejne 25 min.
19. Posyp tartę cukrem z wierzchu i wstaw jeszcze na 10 min. do pieca przełączonego na opcję grillowania, żeby cukier nabrał złotego koloru.

Ten jest prostszy:
www.youtube.com/watch?v=fc1ocSny01U
Tu można zmienić, podpiec ciasto, wyciągnąć, ulożyć jabłka i dopiec jeszcze 15 minut,ale już bez śmietanki.
Lub taką:
www.mojegotowanie.pl/przepisy/desery/tarta_z_jablkami
Ja robię podobnie jak ostatnią tartę, często idę na łatwiznę(gdy nie mam czasu) tzn od razu daję wszystko i jabłka surowe, zalewam pianą i wstawiam do piekarnika na 180 stopni na pół godziny. Pytaj, jak czegoś nie będziesz wiedzieć. jabłka daję takie, jakie mam a na szarlotkę raczej renety. Pozdrawiam, miłej niedzieli.

[Gość: @]

Małpa wita choć późno wszystkich w tym wierszyku i cieszy się że wrocila z podróży przeczytała to co ją ominęło i mówi daj wam panie kokosow! teraz idzie po ddduuużżżeeeggooo browarka ! i chyba uśnie w swoim legowisku jak kolega lemur bo na nic już dziś małpie nie starcza sił, ale na zaczne pozdrowionka spokojnej nocki znajdzie się wytchnienie! Jutro małpa ma wolne nie zbiera kokosow i nie udaje przed ludzmi mądrej więc może coś skreśli swoim pazurem -dziś już ogon się podwinął i powiedzial dobranoc! więc do swoich małpiatek znajomych mowi spokojnej nocy wam życzę!

[Gość: znajoma]

Brechtam się, Małpko. A ja pojadłam surówki, deseru z marchwi i jabłek, starte na dużych oczkach:-) Córcie zrobiły po południu:-) Jutro mam zaproszenie jako tłumacz j. fr w gości. Relacja pod lasem, dobranoc, tymczasem:-)

[Gość: bolo]

jak jusz pisałem kupuję dwa piwa i pół litra i zapraszam sąsiadkę na telewizor

[Gość: znajoma]

Nadawałam trzy godziny po francusku. Było bardzo wesoło, Francuzi są bardzo "milusińscy". Tylko by się przytulali:-) Mam zaproszenie na wyjazd w piątek do Paryża, ale pewnie mnie mąż nie puści:-) Po powrocie do domu jeszcze się załapałam na malowanie garażu. Najciekawsze zdanie, jakie musiałam przetłumaczyć brzmiało po polsku "jedziesz do Włoch na uprawianie miłości w kapuście". Zrywaliśmy wszyscy boki:-)

[Gość: do znajomej]

a co tam , zabierz męża-zrób mu niespodziankę ;)

[Gość: znajoma]

Nie dostanie urlopu. Są trzy miejsca w aucie i darmowy nocleg w Paryżu. Chętnie bym tam pojechała. Może innym razem, przyjeżdżają co roku. To moja bliska rodzina.

[Gość: bolo]

pokarało cię Znajoma. Takaś zawsze święta i akuratna a chciałaś bez chłopa do Paryża jechać. Na rozpustę chyba. Pokarało cię dlatego

[Gość: Do Bolo]

Nie zaśmiecaj tego wątku. Pozdrawiam, miłego popołudnia.

[Gość: Do Free]

Spotkałam niedawno Przyjaciółkę, która jest już 20 lat w Paryżu, zaprosiła mnie znowu do siebie ,już u Niej byłam dwa razy ale w czasach panieńskich. Powiedziałam o tym mężowi, może Go przekonam, że warto pojechać do Paryża. Jest tam co zobaczyć, obiecałam być przewodnikiem. Chciałabym tam jeszcze pojechać. Pozdrawiam, miłego wieczoru:-)

[Gość: @]

Ech! Małpa wita wszystkich! małpa chciala dziś poświętować i obejrzeć meczyka wybrala się do jedynego na tym terenie miasta sklepiku! wrocila szybo z polowy drogi wyslala starszego lemura bardzo odważnego i wrócił po minutach trzech-malpa wyjaśnia -dzieje się dziwnie w tej naszej puszczy że zwierzę,człek i inne stworki nie mogą wyjść na świeże powietrze bo bandy małych mlodych ludkow okupują naszą puszczę rozrabiają i próbują obrażać innych a nawet grozić śmiercią i nie tylko,malpa pamięta jak było wcześniej wylegiwała się na laweczce do północki i taka cisza i spokój był i nikt nikomu złego słowa nie powiedział ogólnie spokój! a dziś -co ta biedna małpa ma powiedzieć nawet w domku na drzewie nie ma spokoju bo zawsze znajdzie się jakiś tygrys co biesiaduje pod drzewem do świtu! dziś małpa ma kiepski humor idzie do wspólnego wodospadu umyje kopytka no może oczka przeciągnie i lulu! pozdrawia i spokoju zyczy

[Gość: znajoma]

Wróciłam przed chwilką z przejażdżki rowerowej z córką i przyjaciółką, dała się wyciągnąć. Cisza, spokój, trochę lasem, polami, jeździłyśmy dwie godziny z małymi przystankami, bo spotkałyśmy znajomych dwa razy po drodze. Byłam namawiana do papieroska, ale odmówiłam. Spotkałyśmy kilka piesków po drodze, grzybów w lesie nie ma. Dużo ludzi z rodzinnej wioski jeździ rowerami z dzieciakami. Nie ma już bocianów a zawsze były, czyżby odleciały? Pozdrówka:-)

[Gość: @]

Małpa też by chciała rzucić dymienie z komina prywatnego! a co do grzybków -hmm! szkoda że nie ma ! a bociany no wiesz znajoma daj spokój one teraz no wiesz -no jajka wychowują!,Małpa zazdrości rowerka i pól, lasów,pieska ma za przyjaciela,poza tym ziewa -dobranoc!

[Gość: znajoma]

Dobranoc, Małpko, jutro wstanie nowy dzień i słońce uśmiechnie się:-)

[Gość: znajoma]

Małpko, nie noś pieniędzy w kieszeni! Byłam w przychodni z córą i wrzuciłam przed wyjściem stówę do kieszeni spodni. Po wizycie u p. doktor podjechałyśmy do Biedronki. Spotkałam Francuzów, poznali moja córkę. Zrobiłam zakupy za niecałą dychę, ustawiłam się przy kasie,sięgam po stówę do kieszeni a tu pusto! W portfelu drobne grosiki, masakra a Francuzi z tyłu w kolejce. Już miałam ich poprosić o pożyczkę ale na szczęście znalazłam 5 dych w portfelu. Wyszłyśmy ze sklepu. Byłam pewna, że wkładałam tę stówę do spodni, do lewej kieszeni z przodu. No, trudno, przepadło, na głupotę nie ma lekarstwa. Podchodzimy do auta a moja stóweczka czeka przed drzwiami kierowcy, na parkingu pomiędzy autami.Mam szczęście czasami:-) Pozdrówka, miłego dnia. Biorę się za robienie przetworów, paprykę marynowaną i dżem ze śliwek, pa:-)

[Gość: znajoma]

Czytam Malińskiego, dawno tego nie robiłam.

www.malinski.pl/?inc=read&id=2207
www.malinski.pl/?inc=read&id=2209
Miłego wieczoru, pozdrawiam cieplutko.

[Gość: @]

Małpa pozdrawia nieznajomą i mowi zna ks. Malińskiego kiedyś bardzo dawno temu no może nie tak bardzo odpoczywał pod palmą małpy! człowiek to sumienny, moralnie doskonały inteligentny i co nieraz przytłacza- odruchowo dowcipny w sposób dość subtelny dla nieznajomych.Małpa poleca starowiersz jak to określa autor-,,i nie opuszczę cię"
Co do kaski malpka wiele razy spotkała się z tym problemem zostawiła kokosy na wyciągnięcie ręki i nic nikt nie zauważył że tam leżą,jakież szczęscie w nieszczęściu znaleźć swoje zgubione kokosy! jest adrenalinka i to coś -no udało się! wszystko po staremu! ale znów pomysłów tysiąc na swoje znalezione kokosy jak dobrze to wydać i nie stracić!-ale to już każdy ma na to swój patent.
I tym zbawiennym tekstem dla ukojenia myśli małpa kończy dzisiejszy dzień życząc miękkiej (ludzie mówią podusi) trzcinki spokojnej wyspanej nocki!

[Gość: znajoma]

Karmiłam dzisiaj już dwa razy małe stworzonko, które dzieci przywlokły do domu, bo było zostawione na pewną śmierć. Jest maciupeńkie i śliczne. Ma nawet futerko i pije mleczko. Córa zawsze chciała być weterynarzem, świetnie się spisała w tej roli a ja tylko pomocnik. Zaraz będziemy karmić na noc, dobranoc:-) Taki malusi cudik:-)

[Gość: znajoma]

Dzięki, Małpko, nie znam tego. Mam w domu kilka Jego książek a trochę czytam w internecie. Uważam, że jest bardzo inteligentnym człowiekiem, zna życie i problemy ludzi. Daje mi wiele cennych wskazówek, jak żyć i to już od 30 lat ! Kiedy to zleciało? Ma specyficzny sposób pisania, przemawia do mnie. Jeszcze raz dobranoc :-)

[Gość: znajoma]

Mam dobrą wiadomość, zwierzątko przeżyło! Karmiłam go dzisiaj sama strzykawką, bo nie mamy smoczka do butelki. Nauczył się pić ze strzykawki, córa jeszcze śpi, żal mi było Ją budzić. Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego weekendu:-)

[Gość: @]

Małpa czuwa nad tym postem ale ma krzywe łapki do ciasta i cieszy się że ktoś poleca sobie wzajemnie na tym dziwnym forum takie słodkie rzeczy! Małpa lubi być w centrum (ludzie mowią na to kuchnia) ale potrafi tylko karmę dla małpiatek zrobić taką normalną południową i wieczorną ma też pewne dość duże doświadczenie w tym co robi i wszyscy ją chwalą -ale mięszać w cieście nie potrafi, zresztą malpa nie jest od mięszania w niczym lubi robić to co robi, kiedyś może malpa pochwali sie że potrafi coś oprucz tzw obiadków robić coś więcej ale na razie jest przywiązana do robienia karmy dla innych! dobranoc!
małpa pozdrawia nieznajomą i wie że (mówią na to kobiety i żony) potrafią zrobić coś z niczego i podnieść cukier w ciałku Malpa zyczy spokojnej slodkiej nocy-idzie na gałązkę utulić swoje puchate ciałko!

[Gość: @]

Małpa prosi -nie złość się na swojego osobistego człowieka to tylko człowiek -dobranoc!

[Gość: znajoma]

Nie złoszczę się, przeszło mi już, ja się po prostu o Niego martwię, dużo cierpiał ostatnimi czasy, jestem przewrażliwiona, masz mądry mózg, Małpko, dbaj o Niego, pa:-)

[Gość: @]

Ale macie fajowo! malpa cieszy się że jest ktoś na tym świecie kogo zna,i co najważniejsze cieszy się z małych rzeczy ktore nieraz przychodzą z trudem -smacznego i dobranoc!

[Gość: @]

Małpa się pyta ludzi którzy nazywają się moderatorzy -dlaczego wpisy małpy wklejane są pośrodku innych postów? nawet na początku wiedzy tego tematu!

[ja-tarzan]

Może Małpo wybierz widok "od najnowszego" zamiast "drzewa".

Wpisy są "wklejane" automatycznie, bez udziału moderatorów.

[Gość: @]

Małpa z wielkim szacunkiem pyta co tam u znajomej?-bo jest odizolowana od świata od pięciu dni-leży i słucha cudakow obok siebie ktorzy mają swój własny sposób na życie i przemiany aktualne w Polsce,Malpa się nie odzywa bo widzi że nie ma po co stwarzać sobie dodatkowego zagrożenia dla życia i zdrowia,małpa chciala by troszkę powąchać zgniłych liści poczuć senne słońce,postać przy brzozie,pochodzić po dziwnym deszczyku i zimnym poranku!,poczuć zimny wiatr.Ech! kochani ludzie wystarczy parę dni w samotności i bezsilności a pojmiecie co możecie stracić!-dziś każdy jest wielki, dziś każdy ma swoje zdanie, dziś każdy wie co najlepsze dla ,,innych'' -naprawdę malpa mowi wystarczy obłok pełnej świadomości o życiu i wszystko ulega totalnej zmianie, każdy czlowiek jest bratem, każdy uschnięty kwiat pięknieje, każdy nawet tzw (żul) na ulicy jest dobrym kochanym kolegą w przeciwieńswie do ściany śmierci! ktorą nigdy i nikt nie przebije!
Znajoma jest dobrze! to tylko znak czasu!
Małpa pozdrawia znajomą i wielu na tym forum którzy cenią sobie życie ponad wszystko do milego pisanka!

[Gość: Do Małpy]

Znajoma przebierała jabłka w piwnicy, wydrylowała, poćwiartowała dla córeczek i mężusia, innych się nie "chycą". Tak samo jest nawet z mandarynkami, zgniją na stole, ale nikt nie obierze ze skórki. W piątek i sobotę moje łapecki porznęły 4 kubiki drewna, by nam było cieplutko w zimie. Liści Ci u mnie do grabienia nie zbraknie, zapraszam na sobotę do grabienia, chyba, że wolisz robić kiełbaski, jedź sobie tak od Tarnobrzega i jak zobaczysz pod stodołą dwie połówki, to wchodź:-) Córa grabiła liście w sobotę, ale wiatr jej porywał do sąsiada. Ma zasypane całe podwórko, ale nie ględził,Ją oszczędził. Mąż powoli wraca do zdrowia. Stłukłam dzisiaj z rana lampkę do szampana, bo piliśmy wieczorem. Stała przy chlebaku, ja Jej tam nie postawiłam ani nie widziałam. Wyciągałam chleb z chlebaka, szturchnęłam i pooooleciała na płytki. Aha, rozwaliłam też laptopa, bo mi spadł, jest pękniety z boku. Nie przyznawałam się, bo nie wiedziałam, że jest pęknięty, mąż to odkrył wczoraj:-) Jestem taki domowy "psujek" Ciepłe pozdrówka, miłego wieczoru:-)

[Gość: @]

Małpa napisala dwa posty o zyciu i przemijaniu ale widocznie administratorom tego forum się to nie spodobało a szkoda ! panowie mniej picia i kasowania watkow to dobra droga!!

[Gość: znajoma]

Nie wolno usuwać wątków Małpki, bo Wam Ją zabiorę! Wpadnę i ukradnę:-)

[Gość: znajoma]

Z tymi pieskami to różnie bywa. Wczoraj średniej wielkości piesek ugryzł mnie w ...pupcię u sąsiada przyjaciółki. Na szczęście bez większych obrażeń. Rozmawiałam z Jej sąsiadem, pies był spuszczony. Bałam się go jak diabli. Pomyślałam tylko "za chwilę mnie chapnie" bo ostro szczekał. Chapnął, ale miałam dość luźne spodnie, pociągnął tylko za materiał a moje wdzięki na szczęście całe. Nie wyobrażam sobie wizyty u lekarza i pokazywania moich wdzięków:-) Była rodzinka, wypiłam drinka, w główce się kręci, mam Cię w pamięci. Trzymaj się cieplutko, pa, dobranoc. Było pięć siostrzenic, w tym 3 studentki, jednym słowem babiniec:-) Są grzyby, przedwczoraj byłam na spacerze z moja klasą, mama jednej z uczennic pokazała mi maślaczka znalezionego pod świerkiem na ich podwórku:-)

[Gość: @]

Małpa witta i chciala zapytać jak tam wasze nocki czy wieczorki bo tu jakoś smutnawo się zrobiło!

[Gość: gbur]

wporzo jest, @;
naparzam w max payne, krew sie leje, staram sie ocalic fabiane czy jakos tak...
nooooooo, miodnie jest :)

a Ty dalej sluchasz Krawczyka?

ps sorry, ze sie wcinam, ale jak czlowiek pyta, to odpowiadam, bo wychowany jestem :)

[Gość: znajoma]

Córy mnie uświadomiły,co to jest, choć się domyśliłam.Dokładnie nie wiedzą co to za gra, kazały mi wpisać w google.Kiedyś namiętnie grałam w kulki, zanim weszłam na to forum a teraz już nie mam czasu na kulki:-)

[Gość: znajoma]

U mnie było wesoło, zbierałam z córami 2godz.ziemniaczki u rodziców, z 60 letnią sąsiadką zbierałam do wielkiego kosza, obok pasła się Jej krasula, wnuczka przyszła boso po krowę, krakowianka,ale chodzi boso cale lato, zuch dziewczyna, gotuje,piecze placki a idzie do 5 klasy.
Był pełniutki wóz z zakładkami i kilka worków. Znosiłam z tatusiem a brat gablami nasypywał. Wróciłam brudna jak dzik,kurzyło się jak diabli i chyba od tego pieką mnie oczy. Widziałam cie wczoraj na Chopina,nieźle skaczesz po drzewie:-) Mąż chciał tam niedaleko pójść do fryzjera,kazał nam czekać w aucie.Nawet żeśmy się zgodziły,dodałyśmy tylko,ze my po Nim pójdziemy i... zrezygnował:-) Boli mnie kręgosłup,mam fotel z masażem, chyba sobie włączę,bo na masaże męża nie ma co liczyć. On też zmordowany, cięgiem coś dłubie koło domu, tak to na wsi bywa, sprawdzam,czy mi się kręgosłup nie poprzestawiał,ale chyba w porządku,pa,dobranoc:-)
Sorki za błędy ale dalej mi zjada tekst i nie poprawie,pa, ale się chichrają córy,też taka byłam w ich wieku:-)

[Gość: znajoma]

Zrobiłam dzisiaj sok jabłkowo-arbuzowy, nie podchodzi im, czują smak ogórka a arbuzy lubią. Nie polecam takiego zestawu:-)

[Gość: znajoma]

Byłam przed chwilą w sklepie, kupiłam rybkę wędzoną. Słyszałam śpiewy z daleka, bliski sąsiad zatrzymał się na "podwieczorek" po pierwszej zmianie i tak mu zeszło dłużej:-) Widziałam dzieciaka z daleka, dwuletnia dziewczynka i matkę, która krzyczała zza auta "zostaw to!" Postawiła flaszkę 0.7 obok auta i wkładała resztę zakupów. Dziecko nie puściło tej flaszki, zabawna sytuacja, moja sąsiadka. Parking wyłożony kostką brukową:-) Zrobiłam dzisiaj córce rurki z szerokich spodni, nawet nieźle to wyszło. Tak mi się zdaje, że mam ukryte talenty:-) Miłego wieczoru, pozdrawiam serdecznie Milusińskich z tego wątku:-)

[Gość: znajoma]

www.youtube.com/watch?v=GZS2PqSAzLs

[Gość: znajoma]

Monika, zrób sobie, pyszne:-) Polecam z dżemem malinowym własnej roboty, miłego wieczoru:-)
www.mojewypieki.com/przepis/czekoladowe-pancakes

[Gość: znajoma]

Małpko, a Ty zrób to, mniamuśne:-)
www.mojewypieki.com/przepis/ciasto-piernikowe-z-czekolada
Pozdrówka:-)
Jak Ci się uda, to dostaniesz banana:-)

[Gość: @]

Małpa czuwa nad tym postem ale ma krzywe łapki do ciasta i cieszy się że ktoś poleca sobie wzajemnie na tym dziwnym forum takie słodkie rzeczy! Małpa lubi być w centrum (ludzie mowią na to kuchnia) ale potrafi tylko karmę dla małpiatek zrobić taką normalną południową i wieczorną ma też pewne dość duże doświadczenie w tym co robi i wszyscy ją chwalą -ale mięszać w cieście nie potrafi, zresztą malpa nie jest od mięszania w niczym lubi robić to co robi, kiedyś może malpa pochwali sie że potrafi coś oprucz tzw obiadków robić coś więcej ale na razie jest przywiązana do robienia karmy dla innych! dobranoc!
małpa pozdrawia nieznajomą i wie że (mówią na to kobiety i żony) potrafią zrobić coś z niczego i podnieść cukier w ciałku Malpa zyczy spokojnej slodkiej nocy-idzie na gałązkę utulić swoje puchate ciałko!

[Gość: znajoma]

dobranoc, Małpko, zasnęłam na serialu u córy w pokoju, chyba ten fiolet tak na mnie działa;-)

[Gość: znajoma]

Słucham Bajora i łezka mi się w oku zakręciła. Nie znałam tego utworu, posłuchajcie. 30 lat się Nim zachwycam, ale już jestem stara, nara:-)
www.youtube.com/watch?v=bpG6stWzJAo

[Gość: fed]

poczytaj książkę

[Gość: znajoma]

Co polecasz? Chętnie przeczytałabym dobry kryminał. Pozdrawiam.

[Gość: opera]

z lampką wina

[Gość: nhy]

z herbatą i telewizorem

[Gość: znajoma]

Dla wszystkich w tym wątku a szczególnie dla Małpki, miłego dnia:-) Pozdrawiam cieplutko:-)
www.youtube.com/watch?v=0yxnA2rF0MI

[Gość: znajoma]

Witam, słucham Stinga, cudna muzyka, polecam. Pozdrawiam Cię, Małpko bardzo serdecznie, ubieraj się cieplutko, żeby Ci ogonek nie zmarzł, najlepiej schowaj go pod ciepłą kurtkę:-)

www.youtube.com/watch?v=yiduiqbf18I

[Gość: znajoma]

Dobranoc, Małpko, trzymaj się cieplutko. Mój mąż po kielichu wygadał się, że prowadził wczoraj auto. Nie cierpię kłamstwa !!! Wczoraj był "busem", w Tarnobrzegu, tylko mnie zdziwiły te spore zakupy. Ech, faceci, kłamią w żywe oczy, dobranoc, dbaj o siebie, pa:-)

[Gość: znajoma]

Eh, przepraszam za byka i zbędny przecinek, jestem zdenerwowana, dobranoc.

[Gość: @]

Małpa jest dziś smutna przypomniała sobie o tych ktorych już nie ma to taki dziwny stan tylko raz w roku ludzie przypominają sobie że kiedyś obok nich byli ci ktorzy pomagali ciepłym słowem albo gestem Małpa tego już nie wróci- chyba zatopi swój mały mózg w alkoholu tak wyjątkowo dziś ! co do znajomej osobistego męża to małpa to rozumie duźi chłopcy tacy nieraz są ale to dobrzy chłopcy ktorzy pocieszą i pomogą -ponoć ludzie nie są doskonali i popelniają błędy za ktore potem w sobie kryją skruchę nikomu o tym nie mówiąc-małpa też zna ludzi którzy kłamią w tzw żywe oczy-małpie też zdarza się klamać -ale w waszej księdze małpa kiedyś wyczytała -,,kto jest bez winy niechaj pierw rzuci kamień'' pogłaskaj dobrego męża po główce lub brzusiu i przebacz mu, to napewno dobry człowiek ktory dba o zagrodę a nawet jeśli tego nie widać to tylko dlatego że tego nie widać-sama nieznajoma napisala że zrobił spore zakupy ! czyli -dobry gospodarz!!!
Małpa pozdrawia znajomą i życzy udanej spokojnej nocy!-a małpa dziś obejrzy filmik ktory nosi w kieszonce od pół roku i zawsze prądu brakuje
Małpa pozdrawia jeszcze raz i dziękuje za szczerą pamięć!