alexy23
01.01.13, 03:27
Tak, tak, O MAŁO CO! Wydaje mu się że zamek jest jego własnoscią i że jak sylwestra tam spędzi, wbrew zdrowemu rozsądkowi i odrobiny przyzwoitości, to pokaże sie jako wielki pan i władca. Tylko że na Wielkiego Pana to trza ćwoku maniery mieć. Ty, pyszałku z przerosniętym podgardlem i w pomiętych portkach raczej zasługujesz na miano wielgiego paniska. I ta prostacka gęba...