uroczy6
25.01.15, 09:06
W epoce singli, wolnych związków i otwartości seksualnej mamy większą szansę na potajemny skok w bok. Żarty na imprezie: „chłopak mówi do podrywającej go dziewczyny: - ale ja mam już dziewczynę, na co dziewczyna odpowiada: -ale mi to nie przeszkadza, nie jestem zazdrosna” muszą mieć gdzieś swoje źródło.
Kiedyś usłyszałem od kobiety dosyć osobliwe zdanie: „Mężczyzna zdradza po to, aby wytrwać w związku, a kobieta po to, aby porzucić faceta”. No niestety to jest prawda, ale nie we wszystkich przypadkach. Teraz kobiety czują się wolne i samodzielne, spełniają się w pracy i w życiu osobistym. Czasami bywa tak, że życie erotyczne w związku może nas znudzić lub partner nie docenia nas tak, jak powinien, ale nadal go kochamy. Niektóre będą czekały na przebłysk, inne…no cóż wezmą sprawy w swoje ręce. Będą kochać partnera, lecz to nie przeszkodzi w uprawianiu seksu z innymi. Wszystko, czego potrzebujemy będzie na nowo zaspokojone. A zdrada… zawsze jakoś to sobie wytłumaczymy, przecież robimy to dla swego dobra i dobra związku. Jakie jest wasze zdanie?