exbenek
08.04.21, 12:16
Po miesiącach nicnierobienia ( chyba że mówimy o jeździe na nartach - tu akurat "pisak" był aktywniejszy niż większość Rodaków,) obudził się "rysik" . Po informacji że liczba zgonów sięga powoli TYSIĄCA dziennie , "narciarz" zwołuje Radę Gabinetową . Posiedzą ,popier...olą o tym i owym i uznają że "sytuacja zmierza w złym kierunku , ale dajemy radę" . Ot takiego mamy "Wodza Narodu Wybranego" . Można stwierdzić sarkastycznie ,że przypomina Wodza Naczelnego "Śmigłego" - też jest "śmigły" ( na nartach) ,a liczba zgonów dogania liczbę ofiar kampanii wrześniowej . I jeden i drugi mieli lub mają to w ....