bugmenot2008_2 30.07.09, 07:06 Przecież największy przyrost studentów w historii to jest to czym chełpi się III RP. Teraz poznajemy niestety smutną prawdę na temat tego bezprecedensowego sukcesu. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
thehard Śledztwo "Gazety". Największa lipna uczelnia w ... 30.07.09, 07:07 I tak rosną nowe "elyty". To w sumie, jeżeli ichnich magisterki i licencjaty są uznawane, to tak samo jedno i drugie można sobie kupić na targowisku. Odpowiedz Link Zgłoś
takizenek ====== Co za bzdura 30.07.09, 07:15 Czemu autor nie wspomnial ze WSHE (niedawno dostala uprawnienia do tytulowania sie Akademia - AHE) jest bardzo wysoko w rankingach szkol nie-publicznych Widac ze nadchodzi niz demograficzny i rozpoczyna sie walka o kazdego sturdnta... Na calym swiecie organizuje sie szkoly online... sa systemy pozwalajace podwyzszac umiejetnosci i ksztalcic sie bez koniecznosci bycia na miejscu A ta Anna z obuwniczego juz naprawde argument rozwalajacy Ciekawe kto zamowil sobie ten artykul. dobrze czasem walnac tego i owego - mozna sobie przy tym niezle zarobic... Odpowiedz Link Zgłoś
takizenek Re: ====== Co za bzdura 30.07.09, 07:24 Wstyd panowie przynosicie swojej uczelni To sie nazywa dziennikarstwo sponsorowane - dobrze ze nieudolne jak zreszta wszystko w Polsce Odpowiedz Link Zgłoś
bnch Re: ====== Co za bzdura 30.07.09, 07:49 Ta uczelnia łamie prawo. Nie można ot tak otworzyć sobie 20 ośrodków zamiejscowych. Poza tym jakość kształcenia w tej szkole jest zapewne tak gó...ana, że aż się przykro robi. Odpowiedz Link Zgłoś
business3 Najlepsze są "niepisane normy" w RP-czego potem 30.07.09, 08:10 Najlepsze są "niepisane normy" w RP-czego potem można wymagać? Odpowiedz Link Zgłoś
maaac Re: Najlepsze są "niepisane normy" w RP-czego pot 30.07.09, 08:50 W niektórych sprawach się zakłada rozsądek ludzi. Jak widac oszuści na tym żerują. Jak dla mnie już te 20 osób to jest paranoja i przegięcie. Maks 5 osób mozna prowadzić. Potem nie ma się bladego pojęcia co robią dyplomanci. Ztąt też się biorą te wszystkie oszustwa z plagiatami. Jak promotor nie śledzi postępów prac to łatwo mu wcisnąć taka prace "z nikąd". Jeżeli by naprawdę pracował ze studentem to plagiatu nigdy by nie doszło. Odpowiedz Link Zgłoś
socio1981 Na niektórych kierunkach lepsza niż na UW 30.07.09, 08:12 Lepszy sprzet i wiekszy do niego dostęp, niezła kadra i praktyczne podejście do nauki.... Odpowiedz Link Zgłoś
aegis_of_heart Taaaak... :D 30.07.09, 20:19 Oooczywiście. A teraz pokaż nam, który to kierunek UW jest gorszy od "punktu werbunkowego" w Wałczu, Inowrocławiu czy Gnieźnie. Czekamy. Oczywiście dysponujesz dowodami, prawda? Odpowiedz Link Zgłoś
mr_kagan Re: Taaaak... :D 30.07.09, 20:31 Np. filozofia na obecnym UW. Toz to wrecz parodia wydzialu filozofii... Odpowiedz Link Zgłoś
mr_kagan Arystotelesa to Rocki by tez uziemnil! 30.07.09, 08:38 Arystoteles, nie dosc ze nie mial ministerialnych uprawnien na prowadzenie dzialanosci naukowej ani tez habilitacji (nie mowiac juz o belwederskiej profesurze), to nauczal byle gdzie, np. przechadzajac sie ze swymi studentami (stad perypatetycy). IPN powinna wiec szybko zlustrowac Arystotelesa, a prokuratura zajac sie wycofaniem jego pism z bibliotek uniwersyteckich! perypatetycy [gr. peripátēsis ‘przechadzka’], uczniowie Arystotelesa, nazywani tak ze względu na zwyczaj prowadzenia wykładów i dysput filozoficznych podczas przechadzek (gr. peripatoi); Arystoteles, Aristotélēs, ur. 384 p.n.e. Stagira (Tracja), zm. 322 p.n.e., Chalkis na wyspie Eubei, filozof grecki, najwszechstronniejszy myśliciel i uczony starożytności; arystotelizm, w znaczeniu węższym — system filozoficzny Arystotelesa; w znaczeniu szerszym — poglądy i kierunki filozoficzne podejmujące i rozwijające jego naukę; encyklopedia.pwn.pl/lista.php?o=1&co=PERYPATETYCY Odpowiedz Link Zgłoś
gr-gr Re: Arystotelesa to Rocki by tez uziemnil! 30.07.09, 20:25 1. Artykuł jest masakrycznie tendencyjny 2. mr_kagan to jakiś totalny Tołdi Odpowiedz Link Zgłoś
mr_kagan Re: Arystotelesa to Rocki by tez uziemnil! 30.07.09, 20:29 What (who) is 'Tołdi'? nonsensopedia.wikia.com/wiki/Toadie ? Jak mam to rozumiec? Odpowiedz Link Zgłoś
clibert Panie Rektorze - spokojnie, bo ciśnienie skoczy 30.07.09, 09:17 wstyd, i jeszcze raz wstyd. Miało być pięknie i jak zawsze w Polsce zachłanność zrobiła swoje. Znak kilka osób po wshe i niestety nie prezentują oni poziomu wiedzy, który powinni po skończeniu uczelni. To tak, jakby wydawać prawa jazdy kazdemu majac nadzieję, że zanim usiądzie za kółko to się douczy. Dobrze, że ta "uczelnia" nie ma takich kierunków jak budownictwo, bo zacząłbym się bać wchodzic do nowo postawionych budynków. Swoją drogą przypomniał mi się dowcip z wydz, budownictwa PŁ. Student z afryki przystąpił do egzaminu u badzo wymagającego profesora i go zdał za pierwszym podejściem, zaś polski student oblał juz trzecie podejście. Poirytowany pyta profesora - "dlaczego?" Po jego mostach nie będę chodził - a po mostach Pana konstrukcji na pewno!" Odpowiedz Link Zgłoś
mr_kagan Re: Panie Rektorze - spokojnie 30.07.09, 09:21 No coz: AHE stala sie, jak widac, konkurencja juz nie tylko dla pozostalych prywatnych uczelni, ale nawet dla panstwowych, w tym dla SGH, ktory za rzadow prof. Rockiego (dzis szefa Panstwowej Komisji Akredytacyjnej) stala sie typowa fabryczka tandentych dyplomow (degree mill) i prowadzi non-stop zajecia na 90 kierunkach studiow podyplomowych, 20 kierunkach studiow I i II stopnia i to wszystko, na dodatek w nastepujacych trybach: stacjonarnym oraz niestacjonarnym sobotnio-niedzielnym i popołudniowym... (www.sgh.waw.pl/ksztalcenie/rekrutacja/) Odpowiedz Link Zgłoś
aegis_of_heart Kagan... ja Cię proszę... 30.07.09, 20:14 Kagan... jak Cię szanuję, nie pisz takich farmazonów. Czego by nie powiedzieć o SGH, porównywanie jej do takiego humbugu jak to całe AHE to zwykła niegodziwość. Niegodziwość względem reformatorów i autorów systemu bezwydziałowego, wobec wykładowców, pracowników, a wreszcie samych studentów. Uzmysłów sobie, że bezwydziałowa SGH była najlepszą uczelnią ekonomiczną w Polsce. Skoro tam było jak było, to sobie wyobraź jak było gdzie indziej. Albo jeszcze lepiej popytaj absolwentów. Nie masz poparcia dla swoich tez (co to za "argument" o liczbie kierunków? a jeśli uniwersytet ma 200 kierunków - to co z tego?) i zwyczajnie się kompromitujesz stary... Odpowiedz Link Zgłoś
mr_kagan Re: Kagan... ja Cię proszę... 30.07.09, 20:26 Ja przeciez nie porownuje SGH do AHE. Ja tylko pisze, ze SGH takze robi przekrety, i to na olbrzymia skale, ale jej to jakos dziwnie uchodzi (na pewno nie ma tu nic do rzeczy fakt, ze Przewodniczacym PKA jest Bardzo Wazna Osoba bardzo blisko zwiazana z SGH)... I co innego uniwersytet, a co innego "Warsaw School of Economics". Przeciez SGH to opowiednik wydzialu ekonomii (gora ekonomii i zarzadzania) na uniwersytecie. Na uniwersytetach, na ktorych studiowalem (Melbourne & Monash) byly doslownie setki kierunkow, ale tam byly wydzialy inzynierii (elektrycznej, budowlanej itp.), informatyki, medycyny, malarstwa, aktorstwa, bibliotekarstwa, teologii plus "tradycyjne" wydzialy uniwersyteckie typu chemii, fizyki, astronomii, ekonomii, socjologii, filozofii, nauk politycznych, przeroznych filologii etc., a SGH to przeciez tylko uczelnia ekonomiczna! Odpowiedz Link Zgłoś
aegis_of_heart Re: Kagan... ja Cię proszę... 30.07.09, 20:48 Hmm... posługując się Wikipedią, obecnych kierunków na SGH ja widzę 9 (afair jeszcze niedawno było ich 7 i poza 2 kierunkami egzotycznymi dla dosłownie paru studentów mogłoby ich po prostu 5: ekonomia teoretyczna, metody ilościowe / IT (coś a la MORSE with IT), finanse, stosunki międzynarodowe, zarządzanie). Ograniczając się do pewnych szkół ekonomicznych i poszerzając program finansów i zarządzania dwa pierwsze wymienione też można spokojnie połączyć. Co do przekrętów - największym problemem SGH jest postępująca degradacja jakości kształcenia, wynikająca to z lenistwa i kumoterstwa wśród kadry, to z cięć budżetowych, to z efektów wprowadzenia gimnazjum i całej tej durnej reformy. Odpowiedz Link Zgłoś
mr_kagan Re: Kagan... ja Cię proszę... 30.07.09, 20:57 Nie bede sie spierac co do ilosci kierunkow na SGH, ale: Od czasu przeprowadzenia w 2006 r. reformy studiów Szkoła Główna Handlowa w Warszawie oferuje trzyletnie studia I stopnia (licencjackie), dwuletnie studia II stopnia (magisterskie) oraz studia doktoranckie. W ofercie SGH znajduje się także ponad 90 studiów podyplomowych, 2 programy MBA, kursy, szkolenia, a od 2006 r. również Uniwersytet Trzeciego Wieku. Studia I stopnia skierowane są do absolwentów szkół średnich. Studia II stopnia skierowane są do osób, które uzyskały co najmniej dyplom licencjata. Zgodnie z założeniami procesu bolońskiego, studia magisterskie dostępne są nie tylko dla absolwentów kierunków ekonomicznych. Studia I i II stopnia oferujemy w trybie stacjonarnym oraz niestacjonarnym sobotnio-niedzielnym i popołudniowym. Kierunki studiów na studiach I stopnia: 1. Ekonomia 2. Europeistyka 3. Finanse i rachunkowość 4. Gospodarka przestrzenna 5. Metody ilościowe w ekonomii i systemy informacyjne 6. Międzynarodowe stosunki gospodarcze 7. Polityka społeczna 8. Stosunki międzynarodowe 9. Zarządzanie (Na studia I stopnia prowadzimy kwalifikację na uczelnię, a nie na kierunek. Student wybiera kierunek pod koniec I roku studiów.) Kierunki studiów na studiach II stopnia: 1. Administracja 2. Ekonomia 3. Europeistyka 4. Finanse i rachunkowość 5. Gospodarka przestrzenna 6. Metody ilościowe w ekonomii i systemy inforamcyjne SIC 7. Międzynarodowe stosunki gospodarcze 8. Polityka społeczna 9. Stosunki międzynarodowe 10. Turystyka i rekreacja 11. Zarządzanie oraz studia w języku angielskim na nowo utworzonym makrokierunku International Business. www.sgh.waw.pl/ksztalcenie/rekrutacja/ Odpowiedz Link Zgłoś
mr_kagan Re: Kagan... ja Cię proszę... 30.07.09, 20:58 A tu zgoda: aegis_of_heart napisał: Co do przekrętów - największym problemem SGH jest postępująca degradacja jakości kształcenia, wynikająca to z lenistwa i kumoterstwa wśród kadry, to z cięć budżetowych, to z efektów wprowadzenia gimnazjum i całej tej durnej reformy. Odpowiedz Link Zgłoś
agniecha75 MBA na SGH - parodia !!! 01.08.09, 00:33 Dodam tylko, o kursach MBA serwowanych przez SGH. Wszedzie na swiecie dyplom MBA jest jednym z najbardziej znanych i prestizoych. Dlatego tez WSZEDZIE na swiecie OPROCZ SGH, zeby ogole ubiegac sie o rozpoczecie studiow nalezy wykazac sie min 3 letnim doswiadczeniem na stanowisku managerskim. SGH postanowilo jednak zeszmacic i ten dyplom, lecac na kase od studentow, pozwala studiowac MBA ludziom, ktorzy dopiepro co obronili magistrow, pracuja w pierwszej pracy zycia jako przedstawiciel handlowy chisow. Jak taka osoba, ma pozniej, po uzyskaniu szpanerskieogo dyplomu ma zarzadzac np kadrami w firmie? Tyle na temat Odpowiedz Link Zgłoś
mr_kagan Re: MBA na SGH - parodia !!! 01.08.09, 08:19 Niestety, samo MBA dzis juz nic nie znaczy. Liczy sie dzis tylko MBA z powaznej, zachodniej uczelni, a nie z takiej szkolki typu diploma mill, jaka jest dzis SGH i gdzie praktycznie kazdy moze je sobie kupic... Odpowiedz Link Zgłoś
mr_kagan Re: MBA na SGH - parodia !!! 01.08.09, 08:46 Zacznijmy od tego, ze dzis mozna bez trudu kupic w Polsce, i to na czolowej uczelni jaka jest SGH, nie tylko stopien licencjata i magistra (poprzez studia tzw. niestacjonarne, ktore sa platne, bowiem na to pozwala furtka w Konstytucji), ale nawet i doktorat i MBA (jak juz pisalem, doktorat z ekonomii kosztowal na warszawskiej SGH kilka lat temu niewiele ponad 10 tys. PLN). Ciekawe, ze tego, wysoce niemoralnego i niezgodnego z duchem, a zapewne tez i z litera prawa procederu, to PKA ani Ministerstwo nie zauwaza. Moze dla tego, ze szefem PKA jest prof. Rocki, b. rektor SGH, za ktorego kadencji SGH zapoczatkowala handel doktoratami? A przeciez Pobieranie takich oplat jest nielegalne. Oto oficjalne stanowisko CK: Kto ponosi koszty przeprowadzania przewodu doktorskiego lub habilitacyjnego? Zgodnie z przepisami wynagrodzenia za recenzje w przewodzie doktorskim i habilitacyjnym oraz za pełnienie funkcji promotora w przewodzie doktorskim wypłaca jednostka prowadząca przewód. Obowiązek wypłaty tych wynagrodzeń może przejąć instytucja zatrudniająca kandydata do stopnia na zasadzie umowy zawartej z jednostką, w której prowadzony jest przewód. Żądanie od kandydata do stopnia wniesienia jakichkolwiek opłat na poczet kosztów przewodu doktorskiego lub habilitacyjnego, bądź uzależnienie wszczęcia przewodu od wniesienia takich opłat jest bezprawne. www.ck.gov.pl/pytania-i-odpowiedzi - Czemu wiec Ministerstwo nie rozpocznie procedury prowadzacej do zamkniecia SGH za razace i uporczywe naruszanie prawa? TAKZE: forum.gazeta.pl/forum/w,33,98434203,98514566.html MBA na SGH - parodia !!! Autor: agniecha75 01.08.09, 00:33 Dodam tylko, o kursach MBA serwowanych przez SGH. Wszedzie na swiecie dyplom MBA jest jednym z najbardziej znanych i prestizoych. Dlatego tez WSZEDZIE na swiecie OPROCZ SGH, zeby ogole ubiegac sie o rozpoczecie studiow nalezy wykazac sie min 3 letnim doswiadczeniem na stanowisku managerskim. SGH postanowilo jednak zeszmacic i ten dyplom, lecac na kase od studentow, pozwala studiowac MBA ludziom, ktorzy dopiepro co obronili magistrow, pracuja w pierwszej pracy zycia jako przedstawiciel handlowy chisow. Jak taka osoba, ma pozniej, po uzyskaniu szpanerskieogo dyplomu ma zarzadzac np kadrami w firmie? Odpowiedz Link Zgłoś
jazzman1979 Re: Panie Rektorze - spokojnie, bo ciśnienie skoc 31.07.09, 16:42 Dobrze, że ta "uczelnia" nie ma takich kierunków jak budownictwo, bo zacząłbym się bać wchodzic do nowo postawionych budynków. 10/10 Odpowiedz Link Zgłoś
mr_kagan Re: Panie Rektorze - spokojnie 31.07.09, 18:07 Projektant tej hali targowej w Katowicach, ktora sie zawalila, to skonczyl jak najbardziej panstwowa uczelnie... Odpowiedz Link Zgłoś
mr_kagan Konkurencja uzywa chwytow... 30.07.09, 08:33 ... ponizej pasa. Przeciez SGH, ktorej dlugoletnim rektorem byl wymieniony w artykule GW prof. Rocki, prowadzi non-stop zajecia na 90 kierunkach studiow podyplomowych, 20 kierunkach studiow I i II stopnia i to wszystko, na dodatek w nastepujacych trybach: stacjonarnym oraz niestacjonarnym sobotnio-niedzielnym i popołudniowym. www.sgh.waw.pl/ksztalcenie/rekrutacja/ Kiedy wiec pracownicy tej fabryczki tandentnych dyplomow (degree mill), jaka (niestety) stala sie SGH za rzadow prof. Rockiego, maja czas na dzialnosc naukowa? Po nocach? Ale jaka jest wtedy jakosc tej ich nauki? Zaznaczam, ze ubolewam na tym upadkiem SGH, jako iz d. SGPiS (dzis znow SGH) ukonczylem jako mgr ekonomii w roku 1973, po czym zrobilem kolejne magisterium z ekonomii na The University of Melbourne i doktorat z nauk politycznych na Monash University w Mlelbourne, oraz informuje, ze jestem adiunktem AHE (ale z zarzadzaniem ta uczelnia nie mam nic wspolnego). lech.keller@gmail.com Odpowiedz Link Zgłoś
oakpark Daleki jestem od bronienia Komisji Akredytacyjnej 31.07.09, 09:18 ...w końcu te numery Stasiak robi od lat i Komisja doskonale wie o tym. Na pewno też nie są winni naukowcy, którzy podpisali umowę i dopiero potem się połapali gdzie wdepnęli.... ich rotacja na początku była tam znaczna, niewątpliwy "urok osobisty" Stasiaka tez tutaj działał... ale potem wszystko zmieniło się w maszynkę do krecenia lodów dla wybranych... porobiły się wewnętrzne podziały klasowe... obok konkurencji zewnętrznej wobec tej "Akademii" działaja tez sprzeczności interesów wewnątrz niej - inaczej by tyle kompromatów nie trafiało do prasy.... 8^) Stasiak "uszczelni" tych zbyt rozmownych finansowo i Rocki i Kudrycka mogą sobie pogwizdac.... tak typuję ciag dalszy aferki.... Mnie to mniej wkurza... 8^).... póki nie uczą tam chemii... Odpowiedz Link Zgłoś
zamany Re: Śledztwo "Gazety". Największa lipna uczelnia 30.07.09, 07:30 Takich magistrów to znam na pęczki.Po dobrej szkole średniej ludzie są lepiej wyedukowani od nich. Odpowiedz Link Zgłoś
tw.jacek_i_placek Śledztwo "Gazety". Największa lipna uczelnia w ... 30.07.09, 07:08 A to Łódź właśnie... Odpowiedz Link Zgłoś
greenkola Śledztwo "Gazety". Największa lipna uczelnia w ... 30.07.09, 07:09 konkurencja nie spie, w Bydgoszczy uczelnie przekonuja ze AHE juz nie istnieje i sciagaja studentow do siebie = artykul sponsorowany Odpowiedz Link Zgłoś
vahosky Śledztwo "Gazety". Największa lipna uczelnia w ... 30.07.09, 07:11 Kolega Głuchowski i kolega Kowalski mogli by się niestety dla poziomu naszego łódzkiego dziennikarstwa jeszcze dużo nauczyć od studentów DZiKSU na WSHE. Tak poważne zarzuty poparte wypowiedzią jakiejś tam Ani z obuwniczego. Gratuluje Panowie :) dostaniecie Fryderyka! Swoją drogą jestem ciekaw ile kosztuje taki tekst sponsorowany jak ten. Odpowiedz Link Zgłoś
takizenek ... Co za bzdura i nonsens.... 30.07.09, 07:14 Czemu autor nie wspomnial ze WSHE (niedawno dostala uprawnienia do tytulowania sie Akademia - AHE) jest bardzo wysoko w rankingach szkol nie-publicznych Widac ze nadchodzi niz demograficzny i rozpoczyna sie walka o kazdego sturdnta... Na calym swiecie organizuje sie szkoly online... sa systemy pozwalajace podwyzszac umiejetnosci i ksztalcic sie bez koniecznosci bycia na miejscu A ta Anna z obuwniczego juz naprawde argument rozwalajacy Ciekawe kto zamowil sobie ten artykul. dobrze czasem walnac tego i owego - mozna sobie przy tym niezle zarobic... Odpowiedz Link Zgłoś
takizenek ktora uczelnia ksztalcila Gluchowskiego i Kowalski 30.07.09, 07:22 ego? Wstyd panowie przynosicie To sie nazywa dziennikarstwo sponsorowane - dobrze ze nieudolne jak wszystko w Polsce Odpowiedz Link Zgłoś
oakpark Zapraszamy do Łodzi... 8^)... 30.07.09, 07:34 ... porozmawiać z tymi OMC magistrami od Stasiaka.... no, ale w końcu dno tez jest poziom, poza tym - on nie sprzedaje wiedzy - sprzedaje tylko dyplomy tym, którzy nie chca wiedzy, CHCĄ DYPLOMU! I tak to się kręci. Odpowiedz Link Zgłoś
belmondo_79 Śledztwo "Gazety". Największa lipna uczelnia w ... 30.07.09, 07:28 A ja się pochwalę, iż jestem magistrem (na 5 zdałem) uniwersyteckim, ukończyłem pomyślnie 5-letnie dzienne studia na bardzo trudnym kierunku, mam uprawnienia nauczycielskie i piękny dyplom, który za przeproszeniem mogę sobie gdzieś pięknie umieścić... Zapraszam zaś do sklepu monopolowego, w którym pracuję i cieszę się, że nie musze przymierać głodem jako nauczyciel. Na WSHE jest niski poziom, ale moje pytanie jest inne: po co w ogóle studiować??????? Przecież to jest ewedentna i bezsensowna strata czasu... Niech Wam bogi darzą Odpowiedz Link Zgłoś
bnch Re: Śledztwo "Gazety". Największa lipna uczelnia 30.07.09, 07:52 Warto studiować, jeśli studia mają być początkiem czegoś szerszego. To nie jest cel sam w sobie, tylko środek do zrobienia czegoś w życiu. Najwyraźniej tego nie zrozumiałeś i pracujesz w monopolowym. Sam jestem po studiach humanistycznych na Uniwersytecie, znam dużo ludzi z takimi dyplomami i sobie świetnie radzą. Tyle, że najwyraźniej nie mają takiej roszczeniowej postawy i nie uznają, że w związku z posiadaniem dyplomu należy im się cały świat. Odpowiedz Link Zgłoś
bialek1 Re: krytyka-tak, nagonka-nie 30.07.09, 08:17 Prawda jest taka że na AHE wykładowcy to pracownicy naukowi UŁ, PŁ a nawet z UW, którzy czasem prezentują wyższy poziomi niż Ci z Łodzi. Można się czepiać ośrodków zamiejscowych, ale poziom nauczania to co innego. Na niektórych kierunkach wydaje sie przyzwoity. Nie róbmy nagonki. student UŁ (niezwiązany z AHE) Odpowiedz Link Zgłoś
praca-inwestycje Re: Śledztwo "Gazety". Największa lipna uczelnia 30.07.09, 11:51 Odpowiadam, dlaczego trudno o pracę nawet po dobrych studiach. Wystarczy wziąć do ręki kalkulator i podsumować sobie, ilu absolwentów ekonomii wypuszczają rocznie polskie uczelnie (obojętnie jakie, i państwowe i prywatne). W mojej rodzinnej mieścinie z kilka tysięcy (kilka uczelni z samymi kierunkami ekonomicznymi i pokrewnymi typu socjologia). Poczynając od wsi i miasteczek, kończąc na stolicach regionów, mono-absolwentów (głównie ekonomistów) przybywa na rynku pracy potworne ilości. Potem szukają pracy w zawodzie... Odpowiedz Link Zgłoś
mr_kagan Śledztwo Gazety. Największa lipna uczelnia to SGH 30.07.09, 11:59 Przeciez wymieniony w artykule GW Pan Przewodniczący Państwowej Komisji Akredytacyjnej prof. Marek Rocki to b. dlugoletni rektor SGH, ktora to uczelnia ostatnio bardzo obnizyla loty stajac sie typowa fabryczka tandentych dyplomow (degree mill), wiec nic dziwnego, ze prof. Rocki, korzystajac ze swego stanowiska, chce zniszczyc konkurencje, jaka jest AHE z racji swej wielkosci (liczby studentow i pracownikow naukowych). Dzis SGH, redukujac jednoczesnie zatrudnienie, prowadzi zajecia na 20 kierunkach studiow stopnia I (licencjackich) i II (magisterskich) oraz na 90 kierunkach studiow podyplomowych plus niezliczone kursy, i to wszystko w trybach: stacjonarnym oraz niestacjonarnym sobotnio-niedzielnym i popołudniowym. www.sgh.waw.pl/ksztalcenie/rekrutacja/ Pytam sie wiec, kiedy pracownicy naukowi SGH maja czas na dzialanosc naukowa, skoro prowadza oni zajecia praktycznie non-stop: z rana i w dzien (tryb stacjonarny), po poludniu i wieczorem (tryb popoludniowy, dawniej zwany wieczornym) oraz w soboty i niedziele? Odpowiedz Link Zgłoś
oakpark Makary Stasiak - ojciec tego humbugu... 30.07.09, 07:29 ...tak samo - nonszalancko i bez przygotowania prowadził swoje zajecia na PŁ. Te dyplomy są do kosza..... ale elity z cenzusem rosną.... typowa patologia w krajach gdzie nikt niczego nie sprawdza... akredytacja uczelni to są w Polsce istne jaja.... i niezłe pieniadze. Stasiak nawet w niespecjalnie zawoalowany sposób chwalił sie w łódzkiej prasie jak sie załatwia takie rzeczy....8^) I co? I nic! Odpowiedz Link Zgłoś
praetore Śledztwo "Gazety". Największa lipna uczelnia w ... 30.07.09, 07:29 To jest jakaś paranoja. Duża uczelnia, bo nic nie trzeba robić. Nie wyobrażam sobie anglistę z tej uczelni, który miałby uczyć lub tłumaczyć... Odpowiedz Link Zgłoś
oakpark "anglista" z WSHE nie umiał po angielsku... 30.07.09, 07:41 ...nie znał podstawowych "frejzali", nie powinien dostać nawet Firsta... ale "papierek" dostanie... 8^) Już nie wspominając o tym, ze nie miał w tym czy ojczystym jezyku nic do powiedzenia... Taniej zrobić Firsta, potem z jakimś workbookiem przepracowac słownictwo do TOEFL-a i pojechać do UK czy Stanów na rok-dwa. Ja tak szacuję tych ludzi na ca upper intermediate.... Odpowiedz Link Zgłoś
mr_kagan Re: "anglista" z WSHE nie umiał po angielsku... 30.07.09, 08:42 Co to sa te "frejzale"? Ukonczylem studia podyplomowe i zrobilem doktorat w Australii, ale o "frejzalach" nie slyszalem... I jak mozna w Polsce dostac legalnie owego "Firsta"? Odpowiedz Link Zgłoś
oakpark Re: "anglista" z WSHE nie umiał po angielsku... 31.07.09, 09:05 1. Przepraszam bardzo - mea culpa, Phrasal verbs (w Polsce przetłumaczono ten termin jako "czasowniki frazowe", który - przyznam sie - tak "na ucho" mocno mi nie leży.... ale obowiazuje. Z rozpędu rzuciłem słówkiem ze studenckiej jeszcze gwary... 8^)... jest ono semantycznie transparentne dla ludzi w Polsce i większości "Les Jargonautes".....8^)...ale cholernie niepoprawne. 2. zdać egzamin na First Certificate, pomaga przeczytanie przedtem dla orientacji jakiegoś repetytorium ...swoją drogą, ktoś taki jak Ty, znający australijskie zwroty bardzo przydałby się wydziałowi anglistyki każdej uczelni.... 8^) ... ja się odzywek takich ludzi (zwłaszcza interior, pozdrawiam okolice Wodonga) normalnie boję... są jeszcze trudniejsi do zrozumienia niz Murzyni, których w Stanach zacząłem rozumiec po ca pół roku.... no i częściej od Murzynów trafiają się Australijczycy z pytankami na konferencjach... normalny popłoch wśród nas, którym się zdaje, że po 30 latach gadania znamy jezyk bo: TO NATIVE SPEAKER MA ZAWSZE RACJĘ! Odpowiedz Link Zgłoś
mr_kagan Re: "anglista" z WSHE nie umiał po angielsku... 31.07.09, 11:32 1. Mam nadzieje, ze sie nie pogniewales za te me uwagi. 2. Jakos zadna powazna polska uczelnia mnie nie chciala, mimo doskonalego angielskiego i PhD z dobrej uczelni. Stad znow wyjechalem z Polski. 3. Pozdr. :) lech.keller@gmail.com Odpowiedz Link Zgłoś
madox44 w Łodzi jest też najbardziej lipny duet "władzy" 30.07.09, 07:34 Kropiwnicki-Tomaszewski, pierwszy pseudoekonomista wiecznie wędrujący za publiczne środki po świecie, drugi sepleniący tancerz z jakiegoś zespołu pieśni i tańca, zwolennik łamania prawa Odpowiedz Link Zgłoś
scibor3 Re: Śledztwo "Gazety". Największa lipna uczelnia 30.07.09, 07:44 Co się czepiasz. Przecież liczy się wyłącznie współczynnik scholaryzacji. Taki "student", zamiast siedzieć na bezrobociu albo z kamieniami pójść pod URM, siedzi sobie w ławeczce i marzy o wielkiej przyszłości. To działa. Podobnie w USA. Wprawdzie realne zarobki klasy średniej spadły od 1972 o 1/3 (licząc tylko według oficjalnej inflacji, bo tak naprawdę więcej) ale każdy marzy o american dream i godzi się obniżać podatki najbogatszym, bo może (sic!) i on znajdzie się wśród w nich. Jednym słowem - dymanie bez wazeliny. Odpowiedz Link Zgłoś
aegis_of_heart Nom, dobry komentarz. :) 30.07.09, 20:24 Tak to właśnie działa, autorzy "Freakonomics" nazwali to "turniejem". :] Odpowiedz Link Zgłoś
oakpark W Polsce klasy średniej już nie będzie... 31.07.09, 09:57 ....zaczęła u nas rosnąć podczas gdy na swiecie idzie jej zmierzch.....pościnają taka możliwość nożyce rozwierające się między dwiema tendencjami społecznymi. Najpierw zaczęli biedniec blue collars, ludzie rzucili sie studiowac tak gremialnie, ze przestało to mieć istotne znaczenie dla konkurencji na rynku pracy. Po braku zapotrzebowania na rece do pracy brakuje juz zapotrzebowania na mózgi.... 8^) Pojedynczy pracownik produkuje dla coraz wiekszej liczby konsumentów, stopniowo coraz wieksza ich liczba przechodzi do coraz wymyslniejszych usług ale z czasem brakuje już tych, którzy mieliby te usługi kupować.... 8^) Najlepiej zostać dobrym inżynierem, z praktyką na świecie, językami... ALE: studia sie szybko dewaluują - zachodnie firmy stawiają dzisiaj doktora tam, gdzie ca 20 lat temu w chemii pracował inzynier. Proces jest napedzany coraz wyzszą wydajnościa pracy i liczba zbednych pracowników musi rosnąć dopóki nie osiagnie skali, poza którą siła protestów społecznych wobec obecnego modelu kapitalizmu wymusi zmianę modelu.... Klasa średnia to nie bezposredni wytwórcy, raczej "wymyślacze" nowej produkcji, dóbr kultury etc. Ale ilość innowacji technologicznych, nowych usług, nowych dóbr kulturalnych czy nowych wrażeń.... 8^)... MOZLIWYCH DO SPRZEDANIA KONSUMENTOWI - jest iloscią skończoną. Pierwsi okazali się zbędni "masowi" robotnicy, teraz ilość white collars też musi spaść /lub spadać muszą ich płace/ bo nie ma popytu.... Na co popyt jest ZAWSZE? Na rozmaite perwersyje wszelakie.... one z czasem rozwalają dana cywilizację i nowa budowana jest na nowych zasadach. To juz trochę widac - coś z Toflera /kończy się cywilizacja przemysłowa/, jakieś zalążki urban tribes, od cholery narcystycznych "samorealizujacych się" kobiet, które nie chcą np. zakładać rodziny ani rodzić dzieci....obyczaje jak u Malinowskiego na Trobriandach.... 8^) Trzeba na to patrzeć spokojnie... apres nous le deluge... selfisze czekający tylko na siebie, jakos nie mogacy do siebie przyjść... 8^). Czas na nowa duchowość, nową świadomość wychodzącą poza nasze JA.... Wtedy naszej cywilizacji powróci skuteczność albo zastąpi nas jakaś inna. Wcale nie musimy przegrać...pod Poitiers, pod Wiedniem i Zentą jakoś się udawało.... Ja póki co uczę się od Chinoli (i Chinolek - bo trzeba łączyć przyjemne z pozytecznym.... 8^). Chińczycy pomimo tego, ze ich jakies 40% jest jeszcze na etapie poczatków ery industrialnej już szykuja sobie modele paradygmatu dla nowej cywilizacji. Są na kazdym uniwerku zachodniego świata... i zapisują, zapisują.... 8^) Znajdźmy w sobie nieco pokory i róbmy to samo.... UCZMY się od konkurencji! Odpowiedz Link Zgłoś
socio1981 redaktorzy Gazety uczą w WSHE 30.07.09, 07:44 przynajmniej tak było na kierunku dziennikarstwo i komunikacja społeczna. jakoś nie przeszkadzało.... Odpowiedz Link Zgłoś
delphine85 Śledztwo "Gazety". Największa lipna uczelnia w ... 30.07.09, 07:45 o, widzę, że najbardziej będą się tu produkować absolwenci tej "uczelni" :> albo jej pracownicy :> nawiasem mówiąc jestem pewna, że "uczelnia" posmaruje gdzie się da i nadal bedzie wypuszczała magistrów, którzy chcą skończyć studia bezwysiłkowo... Odpowiedz Link Zgłoś
bnch Re: Śledztwo "Gazety". Największa lipna uczelnia 30.07.09, 07:53 Hehe, patrząc po wpisach w tym wątku chyba tak:). Przecież to jest jakaś totalna kpina ta uczelnia. Odpowiedz Link Zgłoś
mr_kagan Kim jest prof. Marek Rocki? 30.07.09, 08:56 Wymieniony w artykule GW Pan Przewodniczący Państwowej Komisji Akredytacyjnej prof. Marek Rocki to przeciez b. dlugoletni rektor SGH , ktora to uczelnia ostatnio bardzo obnizyla loty stajac sie typowa fabryczka tandentych dyplomow (degree mill), wiec nic dziwnego, ze prof. Rocki, korzystajac ze swego stanowiska, chce zniszczyc konkurencje, jaka jest AHE z racji swej wielkosci (liczby studentow i pracownikow naulkowych). Dzis SGH, redukujac jednoczesnie zatrudnienie, prowadzi zajecia na 20 kierunkach studiow stopnia I (licencjackich) i II (magisterskich) oraz na 90 kierunkach studiow podyplomowych plus niezliczone kursy, i to wszystko w trybach: stacjonarnym oraz niestacjonarnym sobotnio-niedzielnym i popołudniowym. www.sgh.waw.pl/ksztalcenie/rekrutacja/ Pytam sie wiec, kiedy pracownicy naukowi SGH maja czas na dzialanosc naukowa, skoro prowadza oni zajecia praktycznie non-stop: z rana i w dzien (tryb stacjonarny), po poludniu i wieczorem (tryb popoludniowy, dawniej zwany wieczornym) oraz w soboty i niedziele? Odpowiedz Link Zgłoś
praca-inwestycje Re: Kim jest prof. Marek Rocki? 30.07.09, 12:07 Facet! Uspokuj się! Na wszystkich forach maglujesz ten sam tekst o SGH jak nachalną antyreklamę. O Boże, "Kim jest prof. Marek Rocki...". Żenujące... Bidny pracowniku naukowy lipnej AHE. Żenada... Odpowiedz Link Zgłoś
mr_kagan Re: Kim jest prof. Marek Rocki? 30.07.09, 12:39 No wlasnie? Kim on jest? Naukowcem? Politykiem? Biznesmenem? Odpowiedz Link Zgłoś
rozbojnick Re: Śledztwo "Gazety". Największa lipna uczelnia 30.07.09, 08:01 delphine85 napisała: > o, widzę, że najbardziej będą się tu produkować absolwenci tej "uczelni" :> > albo jej pracownicy :> > > nawiasem mówiąc jestem pewna, że "uczelnia" posmaruje gdzie się da i nadal bedz > ie wypuszczała magistrów, którzy chcą skończyć studia bezwysiłkowo... dokładnie. Odpowiedz Link Zgłoś
wamer Śledztwo "Gazety". Największa lipna uczelnia w ... 30.07.09, 07:48 Bardzo krzywdzacy ten artykul. Jestem studentem WSHE, obecnie AHE z Lodzi. Poza drobnymi niedociagnieciami, ktore zawsze sie moga zdazyc nie narzekam na poziom ani organizacje. Niestety filie zapracuja na negatywna opinie dla calej uczelni. 7 semestrow ostrego kucia i na koniec pracodawca mi powie "a AHE, to tam gdzie rozdaja inzynierki!" Odpowiedz Link Zgłoś
oakpark Pułapka ograniczonej rzeczywistosci... 31.07.09, 10:09 ...to Twój przypadek. Po prostu nie zadałeś sobie trudu aby PORÓWNAC poziom na AHE z innymi uczelniami. Oczywiscie dane o AHE tycza pewnej średniej, nie kazdego kierunku z osobna, część moze być OK z poziomem.... ale cóż z tego jak za parę lat i tak was nikt nie zatrudni na bazie dyplomu, trzeba sie będzie wykazać konkretną wiedzą i umiejętnościami. I moze dobrze, ze takie "uczelnie" z czasem wykończą w Polsce kult "papierka". Jak mamy jako kraj ostać sie w podziale pracy w swiecie ciut zglobalizowanym to takie AHE powinny zostać /nie, nie rozpędzone...../ dokładnie wycenione przez media i rynek. Co się właśnie dzieje.... 8^) Odpowiedz Link Zgłoś
kosa811 mam w rodzinie 3 magistrów po AHE 30.07.09, 07:49 2 politologów i 1 manager - cała 3. szkolona w Łodzi. Oj, kosztowały ich te studia, kosztowały :)) Odpowiedz Link Zgłoś
wesse Re: mam w rodzinie 3 magistrów po AHE 30.07.09, 08:20 nie ma to jak kochająca rodzinka :) i obiektywna oczywiście !!! Odpowiedz Link Zgłoś
rozbojnick Wyższa Szkoła Humorystyczno - Erotyczna:) 30.07.09, 07:57 to całe "AHE"(Akademia Humanistyczno-Ekonomiczna), kiedyś egzystowało pod nazwą "WSHE"(Wyższa Szkoła Humanistyczno-Ekonomiczna). jednak potoczna nazwa która przylgnęła do tej "uczelni", to: "Wyższa Szkoła Humorystyczno - Erotyczna" - sami sobie dopowiedzcie dlaczego...:) Odpowiedz Link Zgłoś
koszyka Re: Wyższa Szkoła Humorystyczno - Erotyczna:) 30.07.09, 08:04 kadra pedagogiczna wshe to w większości szanowani i poważani nauczyciele akademiccy nobliwych poważanych i dających "wysoki poziom wiedzy" UŁ i PŁ, ale o tym nikt nie pisze Odpowiedz Link Zgłoś
delphine85 Re: Wyższa Szkoła Humorystyczno - Erotyczna:) 30.07.09, 08:20 aha, i ta kadra ma odgórnie powiedziane jak ma pracować ze studentami, którzy płacą za naukę w AHE :> znajomy pan doktor wypowiadał się kiedyś w towarzystwie jak upokarzające było dla niego prowadzenie zajęć, na których nie mógł postawić poprzeczki tam gdzie ona być powinna (nie było dla niego upokarzające branie pensji za taką pracę :>, ale właściwie mu się nie dziwię, jak się ma żonę i dzieci na utrzymaniu to się nie wybrzydza gdy pracodawca dyktuje warunki zachowania pracy). Tym samym zamiast mieć powiedzmy 10% grupy z tytułem magistra (bo niektórzy na to zasługiwali), magistrami zostawało 90-100%... Odpowiedz Link Zgłoś
aw50 Re: Wyższa Szkoła Humorystyczno - Erotyczna:) 30.07.09, 12:34 Uczę na tej uczelni. Wielu studentów oblewam i nikdy nikt ze mna na ten temat nie rozmawiał !!! Odpowiedz Link Zgłoś
mr_kagan Re: Wyższa Szkoła Humorystyczno - Erotyczna:) 30.07.09, 12:36 Ja tez tam ucze, nie specjalnie oblewam, bo niezbyt lubie egzaminowac, i tez ze mna nikt na ten temat nie rozmawial. Odpowiedz Link Zgłoś
wesse Re: Wyższa Szkoła Humorystyczno - Erotyczna:) 30.07.09, 08:17 A ty gdzieś studiowałeś? czy tylko tak teoretycznie wiesz co to znaczy? Odpowiedz Link Zgłoś
mr_kagan Pan prof. Rocki 30.07.09, 08:14 Smieszy mnie, kiedy Pan prof. Rocki, , rektor SGH, ktory z owego SGH zrobil fabryczke wypuszczajaca masowo tandetne dyplomy (w trybie stacjonarnym oraz niestacjonarnym sobotnio-niedzielnym i popołudniowym), wymadrza sie na tamat likwidowania konkurencji, czyli AHE w Lodzi. "Od czasu przeprowadzenia w 2006 r. reformy studiów Szkoła Główna Handlowa w Warszawie oferuje trzyletnie studia I stopnia (licencjackie), dwuletnie studia II stopnia (magisterskie) oraz studia doktoranckie. W ofercie SGH znajduje się także ponad 90 studiów podyplomowych, 2 programy MBA, kursy, szkolenia, a od 2006 r. również Uniwersytet Trzeciego Wieku. Studia I stopnia skierowane są do absolwentów szkół średnich. Studia II stopnia skierowane są do osób, które uzyskały co najmniej dyplom licencjata. Zgodnie z założeniami procesu bolońskiego, studia magisterskie dostępne są nie tylko dla absolwentów kierunków ekonomicznych. Studia I i II stopnia oferujemy w trybie stacjonarnym oraz niestacjonarnym sobotnio-niedzielnym i popołudniowym. www.sgh.waw.pl/ksztalcenie/rekrutacja/ Odpowiedz Link Zgłoś
gt_1 tandetne to są Twoje opinie.. Co z tego że SGH 30.07.09, 08:21 prowadzi różnego rodzaju studia? Każda uczelnia w Polsce stara się przyciągnąć ludzi. A Ty porównując SGH do jakiejś AHE jedynie się ośmieszasz. Odpowiedz Link Zgłoś
mr_kagan Re: tandetne to są Twoje opinie? 30.07.09, 09:01 Czyzby? Czym sie rozni SGH od AHE? Tym, ze SGH jest panstwowa, i ze jej b. rektor jest dzis przewodniczacym PKA. Nie zmienia to stanu rzeczy, a jest on taki, ze dzisiejsza SGH to tzw. degree mill, gdzie kazdy, kto zaplaci za owe studia "niestacjonarne" (tryb sobotnio-niedzielny i popołudniowy), dostanie dzis dyplom ukonczenia SGH. Ale GW nie wysle swych dziennikarzy do SGH. Ciekawe czemu? SGH jest przeciez blizej redakcji GW niz AHE! Odpowiedz Link Zgłoś
praca-inwestycje Re: tandetne to są Twoje opinie.. Co z tego że SG 30.07.09, 12:18 Nawet nie odpowiadajcie temu gościowi, bo szkoda. To pracownik naukowy lipnej AHE. Co minutę wypuszcza swój tekst na forum. Odpowiedz Link Zgłoś
mr_kagan Re: tandetne to są Twoje opinie.. Co z tego że SG 30.07.09, 12:38 Formalnie jestem wciaz pracownikiem naukowym AHE, ale pracuje za granica, na panstwowej uczelni, wiec daruj sobie te ataki... Odpowiedz Link Zgłoś
mr_kagan Największa lipna uczelnia w Warszawie to SGH? 30.07.09, 08:23 Ze strony internetowej uczelni, w ktorej P. prof. Rocki byl rektorem (www.sgh.waw.pl/ksztalcenie/rekrutacja/): "Od czasu przeprowadzenia w 2006 r. reformy studiów Szkoła Główna Handlowa w Warszawie oferuje trzyletnie studia I stopnia (licencjackie), dwuletnie studia II stopnia (magisterskie) oraz studia doktoranckie. W ofercie SGH znajduje się także ponad 90 studiów podyplomowych, 2 programy MBA, kursy, szkolenia, a od 2006 r. również Uniwersytet Trzeciego Wieku." - Dzisiejsza SGH to wiec prawdziwa fabryka dyplomow: ponad 90 kierunkow na samych studiach podyplomowych i 2 programy MBA, zreszta bardo marnie oceniane w swiatowych rankingach oraz niezliczone 'Mickey Mouse' kursy i szkolenia. "Studia I stopnia skierowane są do absolwentów szkół średnich. Studia II stopnia skierowane są do osób, które uzyskały co najmniej dyplom licencjata. Zgodnie z założeniami procesu bolońskiego, studia magisterskie dostępne są nie tylko dla absolwentów kierunków ekonomicznych." - Czyli co jest dzis wart dyplom mgr ekonomii SGH, skoro mozna go dostac bedac np. absolwentem polonistyki czy AWFu? "Studia I i II stopnia oferujemy w trybie stacjonarnym oraz niestacjonarnym sobotnio-niedzielnym i popołudniowym." - Kiedy wiec pracownicy naukowi SGH maja dzis czas na dzialalnosc naukowa, skoro wykladaja oni non-stop: na studiach dziennych (stacjonarnych), popoludniowych (d. nazywaly sie one wieczornymi) oraz sobotnio-niedzielnych? Odpowiedz Link Zgłoś
b52h Cały ten system jest lipny... 30.07.09, 08:31 ale jednocześnie nie do ruszenia Odpowiedz Link Zgłoś
michal0510 Śledztwo "Gazety". Największa lipna uczelnia w ... 30.07.09, 08:39 Wszystko to wina akredytacji rozdawanych na prawo i lewo. Powstała masa jakichś pseudoszkółek i zaczęło się rozdawnictwo dyplomów. Efektem tego jest to, że tytuł magistra ma dzisiaj ktoś, kto przez 5 lat siedział w bibliotekach, zakuwał po nocach, udzielał się naukowo, brał udział w różnych projektach etc., ale i ktoś kto praktycznie bez żadnego wysiłku odbębniał raz na dwa tygodnie parę godzin w salkach wynajmowanych od podstawówek i bez żadnej wiedzy i umiejętności "dostał" dyplom. Odpowiedz Link Zgłoś
aw50 Re: Śledztwo "Gazety". Największa lipna uczelnia 30.07.09, 12:38 Jeśli mówisz to z własnego doświadczenia to tylko sobie wystawiasz świadectwo. Po co tam studiowałeś lub uczyłeś skoro uczelnia słaba i działa "nie legalnie" Odpowiedz Link Zgłoś
mr_kagan Re: Śledztwo "Gazety". Największa lipna uczelnia 30.07.09, 12:41 AHE dziala na 100% legalnie. Nie zostala, wbrew plotkom m. in. tu rozpuszczanym, zamknieta. I chyba wiesz, jaki jest rynek pracy w Polsce... Odpowiedz Link Zgłoś
aegis_of_heart Panowie, "bez jaj". 30.07.09, 20:32 Wszyscy wiemy, że ta "uczelnia" łamie prawo i działa nawet nie na "podejrzanych", a po prostu na zupełnie lewych warunkach. To zwykły szwindel jest i instytucjonalne wyłudzanie dyplomu. Albo coś jest uczelnią wyższą, albo studium policealnym. Pieprzenie o tym, że ludzie "muszą gdzieś studiować", że "małe miasteczka" i że jest akredytacja (wyłudzona) to zwykłe pieprzenie właśnie. Obydwaj o tym świetnie wiecie, pracowniku tego szwindlu na kółkach i Pan, Panie Kagan, w swojej krucjacie przeciwko SGH. Autorzy tego przekrętu powinni odpowiadać karnie za poświadczenie nieprawdy (lipne dyplomy) i za wyłudzenie (pieniędzy od "studentów"). Koniec i kropka, tu nie ma o czym dyskutować. Odpowiedz Link Zgłoś
mr_kagan Re: Panowie, "bez jaj". 30.07.09, 20:38 SGH tez przeciez omija prawo szerokim lukiem, i podaje sie za szacowna uczelnie wyzsza, mimo iz od dawna jest niczym innym niz fabryczka dyplomow (degree mill), i ze jako SGH od dawna nie prowadzi praktycznie zadnej dzialalnosci naukowej, to nie powinna miec uprawnien do doktoryzacji i habilitacji... Odpowiedz Link Zgłoś
mr_kagan SGH sprzedaje doktoraty 30.07.09, 20:42 PS: chcesz przyklad? Kilka lat temu SGH zaoferowala mi doktorat za glupie 10 tys. zl, ktore mialem wplacic na jakas dziwna fundacje zwiazana z SGH. Poniewaz mam juz doktorat (Monash), to zrezygnowalem, sczegolnie iz zdziwilo mnie, ze mam te pieniadze wplacic nie na konto SGH, a na jakas nie znana mi prywatna fundacje... Czemu Ministerstwo nie sprawdzi zwiazkow miedzy SGH a ta fundacja oraz waznosci tak uzyskanych doktoratow? Odpowiedz Link Zgłoś
tomspeed Śledztwo "Gazety". Największa lipna uczelnia w ... 30.07.09, 08:45 A ją kończyłem :) A czy to nie ta sama uczelnia, która prawie co roku była w czołówce uczelni niepublicznych :) A teraz nagle coś do niej mają :p Odpowiedz Link Zgłoś
obywatel_piszczyk nie ma się co dziwić, że na forum same ochy i achy 30.07.09, 08:48 przez X lat wypuścili trochę absolwentów, a w tych wrze, gdy im ktoś prawdę w oczy wali. zdarzają się jednak wyjątki: forum.gazeta.pl/forum/w,755,98031598,98039184,Lodzka_AHE_do_likwidacji_.html forum.gazeta.pl/forum/w,755,98031598,98071271,Re_Lodzka_AHE_do_likwidacji_.html Odpowiedz Link Zgłoś
top80 Śledztwo "Gazety". Największa lipna uczelnia w ... 30.07.09, 09:12 Takie artykuły mnie śmieszą. Prywatne uczelnie zawsze są marne i źle kształcą, a dyplom ma się za nic... Tak się składa, że studiowałem i w prywatnej uczelni, i w "świetnym" uniwerku warszawskim. W tym drugim dużo się nie ucząc na dyplomie mam 5, a w tej pierwszej miałem 2 warunki, a dyplom z 4, i nie sądzę bym się mniej do nauki przykładał. O tej jakości dobrze świadczy ostatni przykład SGH. W państwowych uczelniach student ciągle jest do niczego niepotrzebnym przeszkadzającym dodatkiem... Odpowiedz Link Zgłoś
mr_kagan Największa lipna uczelnia to dzis SGH? 30.07.09, 09:27 Niestety, ale moja dawna alma mater czyli SGH, za rzadow prof. Rockiego (dzis szefa Panstwowej Komisji Akredytacyjnej, tak dzis zwalczajacej AHE) stala sie typowa fabryczka tandentych dyplomow (degree mill) i prowadzi non-stop zajecia na 90 kierunkach studiow podyplomowych, 20 kierunkach studiow I i II stopnia i to wszystko, na dodatek, w nastepujacych trybach: stacjonarnym oraz niestacjonarnym sobotnio-niedzielnym i popołudniowym... (www.sgh.waw.pl/ksztalcenie/rekrutacja/) Pytam sie wiec, kiedy pracownicy naukowi SGH maja czas na dzialanosc naukowa, skoro prowadza oni zajecia praktycznie non-stop: z rana i w dzien (tryb stacjonarny), po poludniu i wieczorem (tryb popoludniowy, dawniej zwany wieczornym) oraz w soboty i niedziele? I czemu PKA i Ministerstwo nie zaja sie skandalicznie niskim pziomem nauczania na SGH, szczegolnie na platnych studiach podyplomowych oraz popoludniowych i weekendowych? Odpowiedz Link Zgłoś
mha1 Re: Największa lipna uczelnia to dzis SGH? 30.07.09, 09:46 najwyraźniej SGH to lipna uczelnia, skoro wypuszcza takich matołów, którzy do wyrażenia opinii na forum potrzebują ośmiu (i zapewne więcej) takich samych postów. Odpowiedz Link Zgłoś
mr_kagan Re: Największa lipna uczelnia to dzis SGH? 30.07.09, 10:12 Widac, ze nie masz argumentow ad rem, wiec ponizasz sie do pseudoargumentacji typu ad personam... :( Odpowiedz Link Zgłoś
mr_kagan Re: Największa lipna uczelnia to dzis SGH? 30.07.09, 10:13 PS: skonczylem SGPiS, a nie SGH! Odpowiedz Link Zgłoś
praca-inwestycje Re: Największa lipna uczelnia to dzis SGH? 30.07.09, 12:33 To pracownik naukowy lipnej AHE. Takie szkoły to nie uczelnie wyższe a firmy krzaki chcące za wszelką cenę ściągać do siebie klientów. Mnie nie dziwi styl walki tego Pana. Dziwi mnie natomiast to, że tak wielu ludzi daje się oszukiwać. Odpowiedz Link Zgłoś
mr_kagan Poszukajmy w Warszawie (WSSE) 30.07.09, 10:54 forum.gazeta.pl/forum/w,87574,98433947,98441222,Re_nielegalna_fabryka_dyplomow.html Odpowiedz Link Zgłoś