boby_moby 28.06.13, 13:57 Hejka Wrócił ktoś osatimi czasy z Dominikany?? Jak pogoda, wrażenia - poopowiadajcie troszkę ) Ja wylatuję już za tydzień )))) Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
inna57 Re: wrócił ktoś ostatnio z Dominikany 28.06.13, 15:10 Choć ja sama ostatnio wróciłam w styczniu ale co do pogody kilka rad, czerwiec zwykle bywa upalny nawet bardzo w zeszłym roku w czerwcu temperatura w ciągu dnia dochodziła do 42 stopni w cieniu. Jako że zaczął się sezon huraganów warto śledzić www.nhc.noaa.gov/ O pogodzie najwięcej i na bieżąco dowiesz się z Google Earth. W tej chwili a jest tam wczesny poranek jest już 25-27 stopni. Wrażenia już wkrótce będziesz miała własne czego Ci życzę czekając z niecierpliwością na listopad kiedy to ja lecę na Dominikanę. Buen viaje Odpowiedz Link
asia_piotrek Re: wrócił ktoś ostatnio z Dominikany 11.09.16, 18:47 Witam, potrzebowałabym kilku rad odnośnie Dominikany. Niestety nie potrafię się bezpośrednio skontaktować. Bardzo proszę o maila na adres joannabak1985@wp.pl Z góry dziękuje Pozdrawiam Odpowiedz Link
jag.bo Re: wrócił ktoś ostatnio z Dominikany 07.06.17, 22:43 Hej, wybieramy się w sierpniu na Dominikanę w okolice Boca Chica, to niedaleko stolicy, którą chcemy zwiedzić. Znasz ten rejon? Myślisz, że to dobry wybór? Odpowiedz Link
inna57 Re: wrócił ktoś ostatnio z Dominikany 09.06.17, 23:17 Plaże wspołdzielone z plażami publicznymi. Widok z plaży na port kontenerowy. Dużo knajpek. Faktycznie blisko do Santo Domingo ale to miasto to nie jest atrakcja. Pogoda w sierpniu trudna ze wzgledu na bardzo wysokie temperatury w dzień i w nocy. Jestem teraz na Dominikanie. Ja preferuję pòłnocne wybrzeże. Blisko do wszystkich atrakcji, wspaniała roślinność. Odpowiedz Link
kama1978k Re: wrócił ktoś ostatnio z Dominikany 12.06.17, 11:31 inna57, mam pytanie. Piszesz, że pogoda w seirpniu trudna...Czy lipiec wygląda podobnie? Byliśmy na Dominikanie w maju tego roku i totalnie nas zauroczyła. Zastanawiamy się żeby pojechać również w przyszłym roku, końcówka czerwca - pierwsza połowa lipca. Obawiam się jednak o pogodę. Pytaliśmy na miejscu i mówiono nam, że lipiec do połowy miesiąca jest jeszcze znośny. Potem już zaczyna być rzeczywiście ciężko, spora wilgotność i niemiłosierny upał. Jak różna może być w lipcu pogoda od tej majowej np.? Odpowiedz Link
l-a Re: wrócił ktoś ostatnio z Dominikany 12.06.17, 12:18 Trudna pogoda w sierpniu?? Byłam w ubiegłym roku w II połowie sierpnia i pogoda była wspaniała, ciepło i słonecznie bez męczących upałów, woda w oceanie rewelacyjna. 3-4 razy razy spadł krótkotrwały deszcz (20-40 min), w porównaniu z pogodą w tym samym okresie na południu Europy (czy np. W Turcji) to pogoda była komfortowa, żadnego niemiłosiernego upału czy nadmiernej wilgotności nie zauważyłam i nie odczuwałam (codziennie temperatura oscylowała w okolicy 30 stopni), gdybym miała znowu lecieć w tym terminie nie wahałabym się ani chwili. Odpowiedz Link
inna57 Re: wrócił ktoś ostatnio z Dominikany 12.06.17, 15:29 Prawdziwym problemem w lipcu i sierpniu są temperatury wieczorami i nocą. Upał nie słabnie a wszystko co nagrzało sie w ciągu dnia oddaje zakumulowane ciepło. Ryzyko huraganów też jest większe. Ja preferuję maj i listopad ale każdy wybiera to co lubi. W tym roku czas na urlop znalazłam dopiero w czerwcu i dlatego teraz tu jestem. Trwają akurat mango dias więc tych owoców jest najwiēcej. Na Dominikanie jest wspaniale bez względu na termin. Odpowiedz Link
boby_moby Re: wrócił ktoś ostatnio z Dominikany 28.06.13, 19:52 czytam to forum i widzę, że jesteś "oblatana" w temacie Dominikany. Nie chcę wyjść na "buraka", ale powiedz mi czy na prawdę na kolację trzeba się "stroić"??? Bo jak czytałam niektóre wypowiedzi na ten temat, to wychodzi na to, że kobiety w szpilkach i sukienkach śmigają. Nie wyobrażam sobie siebie na wakacjach (czyaj: full relaks )) w szpilkach i pełnym makijażu. Odpowiedz Link
inna57 Re: wrócił ktoś ostatnio z Dominikany 29.06.13, 13:00 Oblatana jestem. Nigdy nikogo nie sekuję bo każdy może mieć swój pierwszy raz. Co do stroju na kolacje jest tak. W każdym hotelu oprócz zwykłej jak my to nazywamy "stołówki" w której jada się śniadania, obiady i kolacje są również restauracje tematyczne a'la carte. W zależności od biura podróży i hotelu możesz w trakcie pobytu zrobić określoną liczbę rezerwacji na taką kolację. O ile na "stołówce" wieczorem może obowiązywać dodatkowy "dres code" czyli panowie w długich spodniach to już w restauracjach tematycznych są większe wymagania. Panowie długie spodnie, koszula (dopuszczają koszulki polo warunkowo), panie elegancko i schludnie, moda damska wiele rzeczy dopuszcza, ale w plażowej sukience z kostiumem kąpielowym pod spodem po prostu mogą Cię nie wpuścić. Letni makijaż na upalne wieczory musi być bardzo delikatny żeby "tapeta" nie spływała z twarzy. Obuwie - zdecydowanie nie wpuszczą w plażowych czy basenowych klapkach. Jeżeli chcesz być elegancka w stylu dominikańskim wtedy wszystko na biało. Partner białe lniane spodnie, biała koszula (polecam zapomniany u nas biały podkoszulek pod spód) do tego czarne najlepiej pełne buty, a dla Ciebie biała sukienka lub zestaw białe lniane spodnie lub spódnica i biały top. O tym że w hotelach wieczorami odbywają się prawdziwe rewie mody nie raz już się przekonałam. Ale prawdziwa elegantka potrafi wyczarować cuda z zawartości swojej walizki. Ja przekonałam się że zawsze w bagażu musi być elegancka koktajlowa sukienka i wygodne mogące uchodzić za wizytowe buty. Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania chętnie podpowiem tu na forum albo na priva gazetowego. Odpowiedz Link
boby_moby Re: wrócił ktoś ostatnio z Dominikany 30.06.13, 19:23 inna super za tak obszerny opis. To jeszcze mam pytanko odnośnie jedzonka. Co jeść a co omijać ) Jakie rady dla nowicjusza??? ) Czekam na rady na każdy temat Odpowiedz Link
inna57 Re: wrócił ktoś ostatnio z Dominikany 30.06.13, 20:17 Po pierwsze uwaga na wodę. Ta w kranach nie nadaje się do picia. Każdy hotel albo dostarcza wodę butelkowaną do pokoi albo jest dostępna w dystrybutorach na terenie hotelu. Nawet do mycia zębów lepiej użyć wody butelkowanej no i warto mieć ze sobą jakiś płyn antybakteryjny do płukania ust. Wystarczy troszkę dodać do wody do płukania zębów. Po drugie zabrać ze sobą stoperan albo imodium. Lecisz w miejsce o zupełnie odmiennej od europejskiej florze bakteryjnej więc odradzam jogurty i surowe mleko. To podawane do porannej kawy jest już przegotowane czyli bezpieczne. Aby uniknąć problemów żołądkowych trzeba pić alkohol, to dzieci mają największe problemy bo są abstynentami. Jeśli jednak dopadną cię takowe problemy poproś w barze "una bomba". Jest to mieszanina mamajuana, angostury i wody sodowej. Skuteczne, działa. A co jeść głównie owoce: mago, papaje, marakuję (właśnie trwają "mango dias"), ryby (doskonałe oceaniczne), owoców morza nie polecam bo ciągle jest zagrożenie cholerą. Wołowina dominikańska jest wyjątkowo twarda ale jeśli będziesz miała okazję zobaczyć tamtejsze krowy to zrozumiesz dlaczego tak się dzieje. Posiłki w hotelach są dostosowane do gości śniadania typowe kontynentalne ale również te dla gości brytyjskich (obrzydliwe angielskie śniadanko, brrrr), amerykańskich czy francuskich. Do lanczu i do kolacji jest zwykle dodatkowo bufet deserowy więc przywiezienie dodatkowych kilogramów w bioderkach raczej nieuniknione . Zwykle hotele organizują jeden dzień na kolacji z kuchnią dominikańską. Wszystko jest świetne z wyjątkiem deserów które są tak słodkie że dla nas raczej jednak niejadalne. Jeśli masz dodatkowe pytania służę pomocą. Odpowiedz Link
boby_moby Re: wrócił ktoś ostatnio z Dominikany 30.06.13, 20:51 ale super wyczerpujące porady ) dzięki serdeczne. Mam jeszcze pytane o wycieczki. My nie jesteśmy z tych zwiedzających, więc na takie fakultety się nie piszemy, ale może warto w coś szczególnie "zainwestować". Nie wiem delfiny, nurkowanie?? Odpowiedz Link
inna57 Re: wrócił ktoś ostatnio z Dominikany 30.06.13, 21:37 No i tu niestety nie podpowiem bo po pierwsze nie latam na Ponta Canę a po drugie na Dominikanie nie bardzo jest co typowo zwiedzać. Zabytków niewiele i zdecydowanie nie w regionach turystycznych. Owszem są aquaparki z delfinami, są wyprawy katamaranami, można nurkować, można pojechać na jeep safari, na quady (po takiej wyprawie ubranie można od razu wyrzucić, są wodospady (statystycznie ginie na wodospadach 1 turysta rocznie). Hotele zapewniają turystom cały dzień rozrywkę, głupie konkursy, nauka tańca merengue i bachiata, występy grup regionalnych. Wszystko w pakiecie. Z ważnych rzeczy. - Odradzam wynajmowanie auta czy skutera jeśli jedziecie tam pierwszy raz nie macie doświadczenia w trampingu i nie znacie hiszpańskiego. To może być ryzykowna wyprawa. - Warto się dodatkowo ubezpieczyć, niby jesteście ubezpieczeni przez turoperatora ale to jest najskromniejszy pakiet. Ubezpieczenie najlepiej wykupić w Elvia lub Allianz (można on line). - Komary - zabrać ze sobą środek na ukąszenia, hotele dbają o odkomarzanie ale niektórzy są wrażliwi na ukąszenia. Gorączka denga nadal jest obecna na Dominikanie. Pchły piaskowe - nie chodzić boso po plaży. Nie przynosić do pokoi hotelowych jedzenia bo tuż za nim przyjdą mrówki, te najmniejsze czerwone jak ugryzą to boli. Na Dominikanie nie ma niebezpiecznych zwierząt, ale jeśli spotkacie węża podwiązkowego (małe białe z czarnym wzorkiem) to nie dotykać, smród który wydziela w chwili zagrożenia jest trudny do usunięcia. Jak spotkacie jaszczurkę w pokoju niech was to nie zdziwi, jaszczurki są małe i niegroźne. - Słońce. Już za późno żebyście nauczyli skórę bo to robi się na miesiąc przed wylotem łykając systematycznie betakaroten. Karaibskie słońce zwłaszcza teraz w pełni lata jest bardzo niebezpieczne. Łatwo o udar, więc polecam miejscówki pod parasolem. Uważać na poparzenia skóry. Smarować się przed wejściem do basenu na siatkówkę czy aerobik. Stosować środki z filtrem ale nie blokery. Cudnie wyglądają zwłaszcza angielskie "skwarki" nasmarowane blokerami i smażące się cały dzień na słońcu. Opaleniznę najlepiej złapać aktywnie (spacer, gra w piłkę). Miałam okazję widywać ofiary karaibskiego słońca które albo usnęły na słońcu, albo opalały się na materacu w basenie. A potem szpital i zmarnowana reszta wakacji. Odpowiedz Link
boby_moby Re: wrócił ktoś ostatnio z Dominikany 02.07.13, 22:11 inna, a powiedz mi jeszcze jak tam wygląda sprawa z gniazdkami, czy suszarka albo ładowarka działają?? Odpowiedz Link
inna57 Re: wrócił ktoś ostatnio z Dominikany 03.07.13, 08:34 Potrzebna jest przejściówka na gniazdka amerykańskie. Napięcie w gniazdkach 110V. Suszarki zwykle są w każdym pokoju. Nasze jeśli nie są przystosowane raczej kiepsko działają. Można to sprawdzić na suszarce czy można przestawić na niższe napięcie. Ładowarki mają zakres od 110 do 230 tylko ładuje się trochę dłużej. W niektórych hotelach są przejściówki przy telewizorach lub lodówkach. Przejściówki najłatwiej kupić na lotnisku. Przejściówka z EU na USA lub uniwersalna na cały świat. Odpowiedz Link
shameeka boby daj znac :) jak było... 01.09.13, 19:16 zamierzamy wybrać sie za rok na wakacje na Dominikanę i zaczynam poszukiwanie informacji jak było, na co się nastawić i kiedy warto zamówić taka wycieczkę i co zabrac ze soba... choc to jeszcze kawałek .. Odpowiedz Link
joanna_lilianna Re: boby daj znac :) jak było... 03.09.13, 14:10 za rok? to masz sporo czasu, aby się przygotować. Ja wylatuję za niecały miesiąc i jestem zielona jak trawa na wiosnę. Odpowiedz Link
inna57 Re: boby daj znac :) jak było... 03.09.13, 14:22 Pytaj. Chętnie podpowiem. Na zachętę do zadawania pytań dodam że nie reprezentuję żadnego biura podróży ani rezydującej na Dominikanie firmy wycieczkowej. Zakochałam się w tamtych klimatach. Bywam na Dominikanie przynajmniej dwa razy w roku więc co nieco wiem. Odpowiedz Link
joanna_lilianna Re: boby daj znac :) jak było... 04.09.13, 12:56 ile kasy ze sobą zabrać? dodam, że nie interesują mnie za bardzo wycieczki fakultatywne. Jedzie nas dwoje + dziecko(6l). Czy warto przywieźć jakieś pamiątki bądź rzeczy, które wyróżniają się od pozostałych? Czy konieczna jest znajomość angielskiego? znamy trochę niemiecki i trochę angielski. Czy wycieczka na wyspę saona jest warta uwagi? ...i z innej beczki - czy mocno trzęsie podczas lotu przez ocean? - mam fobię i panicznie boję się samolotów. Odpowiedz Link
inna57 Re: boby daj znac :) jak było... 04.09.13, 13:48 Zacznę od końca. Czy lecisz nad oceanem czy nad lądem nie ma większego znaczenia. Turbulencje to kwestia przypadku. Zapewniam piloci nie wlatują w dziury powietrzne dla zabawy. Jeśli masz poważną fobię to polecam jakiś delikatny uspokajacz i dla ogólnego bezpieczeństwa swojego i innych gdy siedzisz na miejscu to zawsze zapięta w pas,y wielu to ignoruje i stąd tyle obrażeń w razie trafienia na turbulencje. Nas na 20 lotów na Dominikanę wytrzęsło tylko raz ale lecieliśmy tuż za huraganem. A huragany na bieżąco śledzi się tu www.nhc.noaa.gov/ cdn.. Odpowiedz Link
inna57 Re: boby daj znac :) jak było... 04.09.13, 15:28 Co do ilości kasy to tak naprawdę zależy co chcecie robić na miejscu. Odradzam wynajmowanie samochodu jeśli nie mówicie biegle po hiszpańsku. Wycieczki fakultatywne kosztują, najdrożej u rezydenta, najtaniej i równie pewnie w miejscowych firmach. Najlepiej zabrać ze sobą dolary amerykańskie bo to strefa wpływu USA. Nie wymieniać - na lotnisku bo kurs najgorszy z możliwych, na ulicy bo to nielegalne, zagrożone wysoką karą. Wymieniać i to tylko tyle ile potrzeba w hotelu lub "cambio" agencje bankowe zajmujące się legalną wymianą. Uwaga peso dominikańskie nie jest walutą wymienialną czyli w drugą stronę można wymienić tylko wracając na lotnisku i to po bardzo nędznym kursie. Dominikana to nie jest kraj zabytków, mają wiele pięknych miejsc, największą ilość parków narodowych na mieszkańca, część tych parków znajduje się pod wodą. Wyprawa na Saonę czy Samanę owszem wspaniała ale jest to tylko jeszcze jedna piękna plaża. Z pamiątek polecam dominikański rum (do 1 l. na głowę) i doskonałą dominikańską kawę (molido - mieloną lub en grano - ziarnistą) do 0,5 kg na osobę. Języki zawsze warto znać, lecicie zapewne na Punta Cana a tam większość stanowią turyści z Niemiec, Rosji i Polski więc z dogadaniem nie będziecie mieli problemów. Ważne ostrzeżenia: - nie pić wody z kranu pod żadnym pozorem - na kłopoty żołądkowe najlepsza jest "una bomba" którą przygotuje każdy barman (mieszanina rumu, angostury i wody sodowej) lub kieliszek "mamajuana" - nalewka na mieszaninie różnego tamtejszego zielska skuteczna na wszelkie choroby.; niestety największy problem jest z dziećmi które nie piją alkoholu. - odradzam tamtejsze jogurty i nieprzegotowane mleko, flora bakteryjna tu i tam to dwa różne światy - tropikalne słońce jest bardzo niebezpieczne, nie należy się intensywnie opalać ani zasypiać na słońcu, udar słoneczny to częsta przypadłość europejczyków; doradzam przygotować skórę do opalania (jakiś preparat z beta-karotenem brany już teraz, a dla dziecka szklanka soku z marchewki dziennie, gwarantuje piękną trwałą opaleniznę bez konieczności leżenia na słońcu. - gdyby trafił się huragan (sezon kończy się z końcem listopada) bezwzględnie słuchać obsługi hotelu, oni mają doświadczenie i wiedzą co robić Czekam na kolejne pytania, chętnie na wszystkie odpowiem. A moja Dominikana wygląda tak resources.touropia.com/gfx/d/dominican-republic-all-inclusive-resorts/BlueBay_Villas_Doradas.jpg od lat jesteśmy rezydentami w tym hotelu (rejon Puerto Plata), który jest dla nas bazą do eksploracji wyspy. Odpowiedz Link
joanna_lilianna Re: boby daj znac :) jak było... 06.09.13, 11:12 dziękuję Ci bardzo dobra kobieto czy wymieniać pieniądze na te 'ich'? czy lepiej płacić w zielonych? Odpowiedz Link
inna57 Re: boby daj znac :) jak było... 06.09.13, 12:02 Za wycieczki zawsze płaci się w dolarach. Ichnie peso przydatne są tylko w sklepach gdy kupujesz pamiątki, rum, kawę. Nawet "tipsy" dla obsługi lepiej dawać w dolarach, dlatego warto mieć trochę jednodolarówek. Jeśli pojedziecie na wycieczkę typu "Jeep safari" warto kupić torbę cukierków dla dzieciaków. Prawdziwą dominikańską biedę widać dopiero gdy pojedzie się wgłąb wyspy. Wymieniać tylko tyle ile potrzeba. Odpowiedz Link
stokrotkaoliweczka Re: boby daj znac :) jak było... 04.11.16, 23:17 Jaka pogoda jest w styczniu na Puerto Plata , czytałam , że na północy Dominikany jest czas najbardziej obfity w deszcze , czy to prawda? Odpowiedz Link
inna57 Re: boby daj znac :) jak było... 06.11.16, 18:51 Jak mantrę powtarzam. Deszcz na Dominikanie pada cały rok. Nie da się wyznaczyć precyzyjnie pory deszczowej bo takiej tu nie ma. Jedyną różnicą jest to że w okolicach Puerto Plata pogoda bywa bardziej dynamiczna ze względu na bliskość gór. Za to na Punta Cana zarówno krajobraz, zieleń jak i zjawiska pogodowe są zdecydowanie nudniejsze co i tak, choćby w tym roku nie ustrzegło turystów od konieczności zmian wycieczek fakultatywnych z uwagi na niespotykane wcześniej gwałtowne fale na oceanie. Proszę nie utożsamiajcie deszczu na Dominikanie ani z porą deszczową w Azji ani z deszczową pogodą w Polsce. Na Dominikanie deszcz jest zwykle zjawiskiem krótkotrwałym które i tak nie psuje wakacji, nie przeszkadza w opalaniu, jedynie zwiększa ilość błota w wypadku wycieczki na baggy. Odpowiedz Link
inna57 Re: boby daj znac :) jak było... 04.09.13, 16:00 Jeśli masz jakieś szczególne pytania wyślij do mnie e-mail na gazetowy. Odpowiedz Link
ptys05 Re: boby daj znac :) jak było... 04.10.14, 21:30 A jak z cenami żywności? Jedziemy na własną rękę i zastanawiam się, czy 2 os dorosłe i 8 letnie dziecko da radę wyżyć tam za 50$ dziennie. Jak wygląda cena obiadu w restauracji, czy barze na osobę z kieliszkiem wina, czy piwa itp?. Mogę prosić o info na temat cen podstawowych produktów - jestem ciekawa, czy dużo drożej niż w Polsce? Odpowiedz Link
inna57 Re: boby daj znac :) jak było... 04.10.14, 22:04 Jeżeli jedziecie pierwszy raz na Dominikanę i to z dzieckiem to uważam że wyjazd na własną rękę nie jest najszczęśliwszym pomysłem. 50$ dziennie to majątek jak na tamte warunki. Oczywiście jeżeli nie planujecie spędzić wakacji w Santo Domingo które jest najbogatszym miastem rejonu Karaibów. Realia są takie że musicie (jeżeli lecicie z Polski) przygotować się na sensacje żołądkowe, dotyczy to głównie dziecka które nie pije alkoholu. Jeżeli mogę coś doradzić to unikajcie tamtejszych jogurtów i nieprzegotowanego mleka, chodzi o zupełnie inną florę bakteryjną. Piwo owszem jest bardzo dobre, miejscowe polecam piwo "president" bardzo łagodne w smaku. Wino to może być faktycznie spory wydatek w krainie najlepszego rumu na świecie. A jak już dopadnie Was ostra niestrawność to zamówcie w barze "una bomba" (mieszanina mamajuana, angostury, wody sodowej i czarów), pomaga. Uważajcie na owoce morza kupowane na przydrożnych straganach, rejon Haiti i Dominikany nadal jest zagrożony cholerą a ta najlepiej się czuje właśnie w niedogotowanych czy niedopieczonych owocach morza. Higiena to nie jest priorytet tambylców. Na pierwszy wyjazd zdecydowanie polecam coś bardziej zorganizowanego chyba że jesteście doświadczonymi tramperami wtedy na pewno dacie sobie radę. Nie zapomnijcie zabrać ze sobą tabletek węgla, tabletek do odkażania wody (uwaga woda kranowa nie nadaje się do picia) i środka na komary (tropikalne) które są nosicielami gorączki denga. Odpowiedz Link
ptys05 Re: boby daj znac :) jak było... 05.10.14, 09:15 Dziękuję. Trochę mnie zmartwiłaś problemami żołądkowymi, ale myślę, że probiotyk tydzień przed wyjazdem i na miejscu, też może pomóc + pełna higiena na miejscu. Podróżujemy indywidualnie z dzieckiem, od jego 3 roku życia, nie lubię zbytnio grupowego zwiedzania i pod dyktando Znalazłam na booking ładny 5* hotel przy plaży w Punta Cana. Koszt czarteru i tego hotelu bez wyżywienia, to różnica w cenie na 2 tygodniach ok 8 tyś zł. na niekorzyść biur podróży (dla 3 osób), więc jest się nad czym zastanawiać. Apartamenty mają w pełni wyposażoną kuchnię, a w hotelu są restauracje. Dlatego moje pytanie o ceny żywności. Bo jeśli są tam normalne sklepy (a są? możesz mi to potwierdzić?- nie tylko stragany jak w krajach arabskich, do których nie lubię jeździć) i normalne restauracje, jak w Europie, to powinniśmy sobie poradzić. Wiele czasu zwykle spędzamy we Włoszech, dla Polaków ceny są zwykle tam 4 razy droższe , ale udaje nam się mieścić w kwocie 50 EUR/dzień z obiadem w restauracji - jestem ciekawa, czy na Dominikanie też byłoby to możliwe. Bo wtedy koszt wyjazdu będzie znacznie niższy niż ten z biura, a standard porównywalny + czarter z TUI, z Warszawy. Odpowiedz Link
inna57 Re: boby daj znac :) jak było... 05.10.14, 10:29 Rejon Punta Cana jest dość specyficzny. Zwykle są to kompleksy hotelowe w których regułą jest all inclusive. Turyści mają na miejscu taki wybór że nie szukają dodatkowych atrakcji kulinarnych. Z wielu kompleksów do najbliższej restauracji czy sklepu jest 50 km. Sprawdź bardzo dokładnie na google erth położenie wybranego hotelu. To że apartament ma wyposażoną kuchnię nie zawsze znaczy że jest możliwość zakupienia na miejscu lub w pobliżu żywności. Dokupienie samego wyżywienia na miejscu może być bardzo kosztowne, warto to przeanalizować. Regułą jest że nikt nikogo nie zmusza do wycieczek które są fakultatywne. Jeżeli nie znacie realiów a hiszpański karaibski nie jest Waszym drugim językiem odradzam wynajmowanie samochodu i samodzielną eksplorację wyspy. To już lepiej korzystać z transportu publicznego. Dominikana to jest trochę inny świat który nijak ma się do tego co znacie z Europy czy krajów arabskich. Ponieważ ja sama nie najlepiej znam rejon Punta Cana a mój syn który trampuje i zna doskonale ten rejon jest akurat na miesięcznym trampingu po Indonezji więc nie mogę podrzucić Ci więcej szczegółów. Probiotyki owszem mogą pomóc ale te z drugiej strony oceanu a nie europejskie. Dobrze przeanalizujcie wszystko zanim podejmiecie decyzję. Taka mała uwaga z doświadczenia, do ofert z booking.com należy podchodzić z dużą rezerwą, nie wszystko jest takie jak opisują w ofercie. Gdybyście się jednak decydowali na zakup wycieczki to polecam kupowanie jej w niemieckim biurze podróży. Lepsza cena, lepszy standard na miejscu, taka przetestowana przez wielu prawda. Odpowiedz Link
kkk Re: boby daj znac :) jak było... 22.10.14, 13:12 uuu, dobrze że przeczytałam... przestraszyłas meni tą dengą, komarami tropikalnymi, pchalmi piaskowymi i sensacjami żołądkowymi. Myślałam,że wszelkie choroby odkomarowe to czarna czarna afryka, dlatego boje się jechac do Kenii itp (a tak bym chciała), pchły piaskowe - nie wyobrażam sobie poruszać się po piachu inaczej niż na bosaka A czy te ddolegliwości żołądkowe, rozumiem inna flora to coś jak zemsta w Egipcie? (tu jestem wyszkoona i jak na razie nie złapałam). Odpowiedz Link
inna57 Re: boby daj znac :) jak było... 22.10.14, 19:56 W przeciwieństwie do Egiptu na Dominikanie jest normalny, prawdziwy a nawet bardzo smaczny alkohol (dla mnie najwspanialszy rum na świecie). Jest taka prosta zasada "kto pije ten żyje" . Dlatego to dzieci mają trochę trudniej bo one nie piją alkoholu. Oczywiście winę za to ponosi odmienna flora bakteryjna dlatego lepiej odpuścić sobie tamtejsze jogurty. My mamy już zdublowaną florę bakteryjną a i tak bardzo uważamy. Bezwzględnie nie można pić wody z kranu, nawet do mycia zębów lepiej używać butelkowanej wody dostarczanej przez hotel. A jeżeli już Cię coś takiego dopadnie należy udać się do baru i poprosić "una bomba" jest to mieszanina angostury, mama juana i wody sodowej. Sprawdzone, pomaga. Oczywiście warto zabrać z kraju stoperan i tabletki węgla (lek cudowny choć w większości nieznany na świecie). A wracając do pcheł piaskowych. O tym co mogą zrobić warto poczytać w necie. Plaże hotelowe są bardzo często dezynfekowane więc ryzyko zaaplikowania sobie tego żyjątka na hotelowej plaży jest niewielkie, inaczej to wygląda na plażach publicznych a zwłaszcza dzikich. Zresztą zapuszczanie się na dzikie plaże odradzam i to nie tylko ze względu na pchły piaskowe. Zawsze warto pamiętać że jest się białym (czyli bogatym) w kraju pełnym czarnych zwykle bardzo ubogich ludzi. Denga na Dominikanie występuje głównie w interiorze i są to okresowe ogniska choroby nie mające znamion epidemii. Też marzyłam kiedyś o zwiedzaniu czarnej Afryki ale odstręcza mnie konieczność wykonania całej serii szczepień a i tak na końcu można złapać coś na co nie ma żadnej szczepionki. Odpowiedz Link
rydzia_122 Re: wrócił ktoś ostatnio z Dominikany 01.08.16, 11:01 Ja byłam w maju i pogoda była piękna, co prawda zdążyły się przelotne opady ale ogólnie gorąco polecam na leniwy wypoczynek Odpowiedz Link
leonardito Re: wrócił ktoś ostatnio z Dominikany 15.09.16, 20:22 zobacz tutaj : leonardito.com/drmro1608n/drmro1608.php Odpowiedz Link