Wybór książki roku 2011_wyniki głosowania

[opty2]

Witam wszystkich
Zakończyliśmy ostatni etap tegorocznego głosowania na najlepszy kryminał/sensację 2011 roku.
Po podliczeniu wyników ogłaszam, że Honorową Nagrodę Celnego Strzału naszego Forum
otrzymuje Hakan Nesser za książkę Całkiem inna historia, brawo

oto wyniki:
1. H. Nesser - Całkiem inna historia - 134 pkt
2. M.Hjorth, H.Rosenfeldt - Ciemne sekrety - 129 pkt
3. Z. Miłoszewski - Ziarno prawdy - 121 pkt
4. A. Indridason - Głos - 112 pkt
5. H. Nesser - Człowiek bez psa - 106 pkt
6. H. Mankell - Powrót nauczyciela tańca - 100 pkt
7. A. Larsson - Krew, którą nasiąkła - 99 pkt
8. A. Fryczkowska - Kobieta bez twarzy - 88 pkt
9. K. Ohlsson - Odwet - 75 pkt
10. K. Slaughter - Piętno - 62 pkt
11. M. Grimes - Zajazd Jerozolima - 57 pkt

Chyba nikt się nie zdziwił, że od paru lat wygrywają Skandynawowie,
tym razem tez tak jest. Na krótkiej liście jest ich aż siedmiu (w tym dwie książki Nessera).
Ale jak widać, Polacy również chcą dogonić czołówkę i dwoje przedstawicieli jest chyba po raz pierwszy na liście. Stawkę zamykają dwie Amerykanki, chociaż Grimes ciężko zakwalifikować, bo pisze o Anglii i jest z nią związana.

Teraz troche statystyk:
Zagłosowało 19 osób,
z tego 2 przeczytały wszystko, brawo dla Elmar i Cioci Zosi
a 8 osób tylko po sześć pozycji (42%)

Najbardziej popularne, czyli najwięcej ocenionych:
1. H. Nesser - Człowiek bez psa - 18 osób
2. H. Nesser - Całkiem inna historia - 16 osób
2. H. Mankell - Powrót nauczyciela tańca - 16 osób
4. A. Fryczkowska - Kobieta bez twarzy - 15 osób
5. M.Hjorth, H.Rosenfeldt - Ciemne sekrety - 14 osób
5. Z. Miłoszewski - Ziarno prawdy - 14 osób
5. A. Indridason - Głos - 14 osób
8. A. Larsson - Krew, którą nasiąkła - 13 osób
9. K. Ohlsson - Odwet - 12 osób
10. K. Slaughter - Piętno - 8 osób
10. M. Grimes - Zajazd Jerozolima - 8 osób

Najwięcej dziesiątek otrzymali:
M.Hjorth, H.Rosenfeldt - Ciemne sekrety - 8 dziesiątek
H. Nesser - Całkiem inna historia i A. Indridason - Głos - 4 dziesiątki
Z. Miłoszewski - Ziarno prawdy i H. Mankell - Powrót nauczyciela tańca - 2 dziesiątki
oraz panie Grimes - Zajazd Jerozolima i Slaughter - Piętno po 1 dziesiątce

Teraz statystyka dla tych, których nie satysfakcjonują poprzednie wyniki (inna metoda)
1. M.Hjorth, H.Rosenfeldt - Ciemne sekrety - ocena 9,21
2. Z. Miłoszewski - Ziarno prawdy - 8,64
3. H. Nesser - Całkiem inna historia - 8,37
4. A. Indridason - Głos - 8,0
5. K. Slaughter - Piętno - 7,75
6. A. Larsson - Krew, którą nasiąkła - 7,61
7. M. Grimes - Zajazd Jerozolima - 7,12
8. H. Mankell - Powrót nauczyciela tańca - 6,25
8. K. Ohlsson - Odwet H. Nesser - 6,25
10. H. Nesser - Człowiek bez psa - 5,88
11 . A. Fryczkowska - Kobieta bez twarzy - 7,75

Jednym słowem, dla każdego coś miłego

Ogłaszam zakończenie konkursu i dziękuję za udział w zabawie
Zapraszam do dyskusji.

[panipoirot]

cieszę sie, że wygrała akurat ta książka- bardzo mi się spodobała ta część z detektywem Gunnarem

[negev56]

Ja kibicowałam za Głosem Indridasona i Piętnem Slaughter. Trudno, Nesser też może być.
Stanowczo za mało mamy Amerykanów i Anglików, cieszą Polacy.
Opty, jak zwykle poradziłaś sobie znakomicie, dzięki.

[romy_sznajder]

Haha, wygrala jedyna ksiazka, ktorej nie czytalam
I teraz, zamiast czytac nowa McDermid, albo w koncu autobiografie Danuty Walesy, trzeba pilnie przeczytac Nessera.

Co do metodologii liczenia - wydawalo mi sie, ze bedzie wiekszy rozdzwiek.

Nesser jest wszedzie dostepny, ladnie wyglada i wydano jego trzy ksiazki w krotkim odstepie czasu - chyba troche to przypomina rok, w ktorym wygral Jo Nesbo?
Tak to jest, jak sie wyda serie ksiazek, duzo ludzi ma, czyta, pozycza.
W przyp. 'Czlowieka bez psa' widac roznice, jesli patrzec na ocene 'jakosciowa' [najmniej pkt], a nie punktowa [5 pozycja].

Wg mnie "Czlowiek...' ma za mala zawartosc kryminalu w kryminale, zeby uznac go za lepszego od chocby Asy Larsson, ktora tez ma sporo "niekryminalu" w sobie (ja jej za to odjelam w prywatnej punktacji 3pkt, bez natloku watkow zwierzecych dalabym 10pkt), ale jest o niebo lepsza, no i autorka zna ograniczenia gatunkowe kryminalu.
Asa Larsson. Pierwsza kobieta dopiero na 7 pozycji, szkoda.
Wlasciwie poz. 7-11 to kobiety, zupelnie jak kiedys na listach wyborczych.

Zauwazalny dla mnie trend (oprocz skandynawizmu, ktory wciaz ma sie dobrze), to chyba powolny odwrot od seryjnych mordercow i watkow dzieciecych (w Ciemnych sekretach dzieciowo-szkolna tematyka byla jedynym dla mnie zgrzytem, ale nie okazala sie dominujaca).
Mnie sie taka ewolucja podoba.

Mam nadzieje, ze w "Calkiem innej..." nie ma ani seryjnego, ani dzieci

Dziekuje Opty i uczestnikom za swietna zabawe, w zyciu nie przeczytalam tylu kryminalow/sensacji jednym ciagiem i to niemal "na czas".

[opty2]

tak tak Romy, bedziesz musiała sie przeprosic z Nesserem

kryminały skandynawskie najczęsciej nie są czystymi kryminałami
ale najwyraźniej takie sie podobają
tiaaa, wydawnictwa dają albo serie albo kapią niektórymi autorami,
tym samym sterują naszymi gustami,

co do kobiet, to swego czasu wygrała Karin Fossum i podejrzewam,
że gdyby w tym konkursie startowała, to na pewno byłaby na pierwszych miejscach
ale niestety wydawnictwa nie chcą jej dalszych książek wydać!!!
(to powtarzanie robi się nudne)

nam tez jest miło, ze dołączyłas (i nie tylko Ty) do Forumowego konkursu

[carollcat]

opty2 napisała:

> co do kobiet, to swego czasu wygrała Karin Fossum i podejrzewam,
> że gdyby w tym konkursie startowała, to na pewno byłaby na pierwszych miejscach
> ale niestety wydawnictwa nie chcą jej dalszych książek wydać!!!
> (to powtarzanie robi się nudne)

Wielka szkoda.

[chiara76]

dziękuję (myślę,że nie tylko mogę napisać "w swoim imieniu") za solidne jak zwykle opracowanie, podliczanie itd.
Ja odczuwam, jak negev, odrobinę potrzeby poczytania czegoś dobrego ze Stanów właśnie (albo Kanady, jest K. Reichs, ale widzę, że nie wzbudziła entuzjazmu, szkoda). Zaczynam nieco odczuwać przesyt kryminałami skandynawskimi a może inaczej, po prostu brak mi równowagi dla nich. Poza tym na fali popularności, pojawia się sporo nie do końca dobrych, po prostu.
Brak mi kryminału hiszpańskiego (ciekawe, kiedy pojawi się coś Gimenez-Bartlett, ja zawsze na nią czekam) i w ogóle z innych kręgów.
Cieszy pojawienie się nazwisk polskich i czekam też na więcej Polaków...

[matt.cobosco]

I ja się przyłączam do życzeń i podziękowań dla Opty za jej mrówczą pracę Mnie skandynawskie kryminały jeszcze tak bardzo nie męczą, ale odczuwam brak czegoś ciekawego z Niemiec, Czech albo z Węgier. Niby blisko, ale jednak już trochę egzotycznie. Za to amerykańskie kryminały kojarzą mi się zaraz z seryjnymi zabójcami a za tym niespecjalnie tęsknię.

[siostra_pelagia]

Dziękuję Opty za kawał dobrej roboty. I tylko małe sprostowanie. Przeczytałam wszystkie książki, ale na parę tytułów to mi się po prostu nie chciało głosować. Z różnych powodów
Cieszę z wygranej Nessera

[elmar43]

I ja też dziękuję Opty za mrówczą pracę związaną z podliczaniem głosów - oraz za pożyczenie "Ciemnych sekretów", które przeczytałam z zainteresowaniem, bo to dobra książka jest.
A pierwsza trójka liczona obiema metodami jest dokładnie taka sama, tylko w innej kolejności. I cieszy mnie, że to się tak właśnie ułożyło.

[jar.3]

dla mnie liczy się ten wynik: M.Hjorth, H.Rosenfeldt - Ciemne sekrety - ocena 9,21
choć lubię też Nessera, musze teraz przeczytać Ziarno Prawdy
dziekuje za przygotowanie konkursu i związane z nim emocje
jeszcze raz załuje, iż nie było możliwości głosowania na J. Adler-Olsena (osobiscie polecam)

[eo_wina]

O kurczaczki!
A "Calkiem inna historia" i "Glos" czekaja na mnie swiezutkie i pachnace na poleczce obok lozeczka Chyba zrobie sobie przerwe miedzy ktoryms tomem G.R.R. Martina

[cynamoon6]

Ja także dziekuję Opty za profesjonalne ogarnięcie naszej zabawy, jak co roku zresztą

Wynik ok, jak na te ksiazki ktore weszly do finalowej 11.
Ja tam nigdy nie mam dosc Skandynawii

[beatanu]

Chyba już jako ostatnia osoba dołączam się do podziękowań Opty, która konkurs zorganizowała, która uczestników entuzjazmowała i przystopowywała, i która tak ładnie podliczyła głosy.

Cieszą mnie wysokie notowania Skandynawów, bo lubię ich kryminały z szerokim tłem społecznym, szczyptą psychologii, z jakąś taką północną melancholią i - wbrew pozorom - z całkiej sporą dozą humoru. Ale osobiście wolałabym na pierwszym miejscu parę M.Hjorth & H.Rosenfeldt z ich kapitalnymi "Ciemnymi sekretami". Z ciekawego scenariusza dobrego filmu (dwuodcinkowy, telewizyjny, może kiedyś pokażą w Polsce, polecam!) zrobili świetną powieść, to chyba niełatwe zadanie.

Proza Nessera wcześniej do mnie nie przemawiała, gdyby nie konkurs, nie sięgnęłabym po jego książki o Gunnarze Barbarottim. "Człowiek bez psa" zaczyna się niezmiernie interesująco, później coś się załamuje. Nie wiem, w jakimś sensie ta proza trąci fałszem... Nie potrafię tego inaczej nazwać. "Całkiem inna historia" trzymała w takim napięciu, że trudno było mi się od niej oderwać. Tylko że ciągle coś mnie uwiera w sposobie pisania Nessera. Na pewno jeden punkt ujęłam mu za nadużywanie słowa "Allright". Nie wiem, jak to wygląda w polskim tłumaczeniu, ale po szwedzku jest tego taka masa, że razi. A poza tym nikt tak w Szwecji nie mówi! Jeżeli już czegoś się nadużywa, to wszechobecnego OK. U Nessera zaś WSZYSCY, niezależnie od wieku, klasy społecznej, płci, itd. powtarzają na co drugiej stronie "allright". To drobiazg, wiem, ale mnie akurat męczył.

Cieszy mnie wysoka pozycja Miłoszewskiego, mam nadzieję, że ów młody pisarz jeszcze nie raz opowie nam ciekawą historię kryminalną.

I podobnie jak Matt.cobosco czekam na jakiś kryminał z Czech, Słowacji, Ukrainy, Węgier...

[basiakia]

Ja również dziękuję i bardzo się cieszę, że dwa polskie kryminały/sensacje znalazly się na tej liście. Bardzo lubię polską literaturę i jest mi smutno, że tak mało osób się nią interesuje /może się mylę?/. Mam nadzieję, ze w tym roku będzie wydanych dużo ciekawych kryminałów/sensacji z różnych zakątków świata i będzie w czym wybierać.

[basiakia]

W tym roku może być problem z czytaniem nowości. Biblioteki mają dostać mniej pieniędzy na zakup nowych książek. I dlatego będę musiała kupować sobie więcej książek. Ale głowa do góry. Tyle książek jeszcze mam do przeczytania wydanych w poprzednich latach.

[carollcat]

Ja również dziekuję za wspaniałą zabawę i wkład pracy.