Dodaj do ulubionych

Czy któraś z Was ma niższego mężczyznę?

23.04.06, 23:18
Niższego od siebie oczywiście :))
Obserwuj wątek
    • aiczka Re: Czy któraś z Was ma niższego mężczyznę? 24.04.06, 09:46
      Mój jest odrobinkę niższy, jak się dokładnie zmierzy. Ale na co dzień nie widać.
      • malootka2 Re: Czy któraś z Was ma niższego mężczyznę? 24.04.06, 10:52
        Ja nie mam, ale mam swietnego kolege w pracy, ktory jest dosc niski i narzeka
        ze nie moze znalezc sobie kobiety. I tak sie zastanawialam co kobiety o tym
        sadza....
        • aiczka Re: Czy któraś z Was ma niższego mężczyznę? 24.04.06, 12:57
          Dużo jest na ten temat dyskusji, np. na forum "Kobieta". Rzeczywiście jest tak,
          że dużo pań twierdzi z góry, że na niższego nawet nie spojrzą. To trochę przykre
          i powinno się na nie oburzyć, ale tak w skrytości ducha człowiek im się jakoś
          bardzo nie dziwi. Kobiety lubią się czasem poczuć malutkie. I czasem nie
          wyobrażają sobie, że ktoś może im to zapewnić, mimo że nie ma powyżej 2m.

          Moim zdaniem nie ma co sobie zawracać głowy kobietą, która nie kocha dość mocno,
          by wzrost nie miał dla niej znaczenia i by mogła nawet wytrzymać szept babci "że
          on taki nieduży trochę". Po prostu najwidoczniej nie jest tą odpowiednią.

          No i jeszcze jest ta delikatna kwestia, że dla każdego "dość niski" znaczy co
          innego. Dla mnie to jest poniżej 170cm, dla innych poniżej 180...
          • malootka2 Re: Czy któraś z Was ma niższego mężczyznę? 26.04.06, 09:43
            W jego przypadku "dosc niski" to znaczy moze jakies 160 albo 165 cm... Mam
            nadzieje, ze znajdzie w koncu kobiete, ktora go pokocha takim, jaki jest...
            • myszmagda Re: Czy któraś z Was ma niższego mężczyznę? 26.04.06, 10:34
              Niezbyt mądre jest podejście kobiet, które nie wyobrażają sobie niskiego
              mężczyzny u swego boku. Liczy się przecież charakter człowieka, nie jego
              wygląd. Czyżby te panie uważały, że tylko w ramionach rosłego mięśniaka będą
              mogły poczuć się bezpiecznie? Moim zdaniem większe poczucie bezpieczeństwa da
              człowiek o mocnym charakterze i prawdziwie kochający. Dziś już nie te czasy, że
              damę swego serca trzeba bronić przed napastnikami, czyhającymi na każdym kroku
              na jej cnotę. Kobiecie potrzebne jest wsparcie psychiczne i pewność, że w
              trudnych chwilach ma na kogo liczyć.
              Mam nadzieję, że Twój kolega zanjdzie w końcu dziewczynę, która doceni w nim
              charakter, nie wzrost. Zresztą 160-165 cm to jeszcze nie tak niewiele. Owszem,
              facet jest niski, ale mieści się jeszcze w jakiś normach.
              Mój mężczyzna ma ok. 170 cm, więc też nie można go nazwać dębem. Mnie to jednak
              wystarczy, zwłaszcza, że i tak jestem kilka centymetrów niższa :)
              • anastazjapotocka Re: Czy któraś z Was ma niższego mężczyznę? 05.06.06, 15:59
                Ja bym raczej przestrzegała przed niskimi mężczyznami. Niskimi, to znaczy
                poniżej 170. Mężczyźni niscy mają duże problemy natury emocjonalnej, czują się
                gorsi i przez to są bezkompromisowi. Kobietom stawiają zbyt wysokie wymagania i
                chętnie je tyranizują. Taki feler po prostu. Mój pierwszy mąż miał 173 cm
                wzrostu, drugi 165. Wolę tych straconych lat nie pamiętać. Z Połówkiem poszłam
                na całość: On ma 198 cm. Jest super. Beztroski, zadowolony, bez kompleksów.
                Wole BARDZO WYSOKICH mężczyzn. Są naprawdę sympatyczniejsi. No i fajnie się z
                nimi wygląda...
                • myszmagda Re: Czy któraś z Was ma niższego mężczyznę? 05.06.06, 16:20
                  Interesująca teoria... Myślisz, że faktycznie trudny charakter Twoich mężów
                  wynikał z niskiego wzrostu? Nie było innych, poważniejszych przyczyn, które
                  mogły ich skrzywić (nie wiem, wychowanie, trudne dzieciństwo, felery
                  usposobienia odziedziczone po rodzicach...)? W końcu kompleksy na punkcie
                  wzrostu, zwłaszcza w przypadku, gdy ma się żonę, której on nie przeszkadza, są
                  głupie...
                • aiczka Re: Czy któraś z Was ma niższego mężczyznę? 05.06.06, 17:37
                  Jest też stereotyp: "mały to ambitny".
                • malgorzata_i_mistrz Re: Czy któraś z Was ma niższego mężczyznę? 05.06.06, 18:14
                  Bomba! Już wiem, czego się w życiu trzymać :) Tylko najpierw będę musiała
                  zapomnieć mojego byłego męża - chodzący kłębek kompleksów o wzroście 202 cm :D
                  ___________________________

                  Twoja matka była chomikiem.
                  • anastazjapotocka Re: Czy któraś z Was ma niższego mężczyznę? 07.06.06, 11:38
                    Myślę, dziewczyny, że to rzecz gustu, ale jednak niskiego już bym nie chciała.
                    Poza tym meżczyźni w pewnym wieku tyją i co? Mały i gruby... Brrr. Koleżanki by
                    się ze mnie śmiały.
                    • myszmagda Re: Czy któraś z Was ma niższego mężczyznę? 07.06.06, 22:12
                      Mój jest niski, ale chudziutki. Taka drobinka. Przez to wygląda na wiele
                      młodszego, niż jest. Myślę, że to plus.
                      • anastazjapotocka Re: Czy któraś z Was ma niższego mężczyznę? 08.06.06, 15:53
                        No tak, ale ja też swoje ważę, poza tym, mam swoje lata. I tak, jak mój Połówek
                        zgoli brodę, to wyglądam jak jego matka. On w ogóle młodo wygląda i strasznie
                        mnie to denerwuje. Na szczęście nie chce mu się golić codziennie, brodę ma
                        mocno siwą, chłopisko jest duże i też swoją masę ma. Więc jakoś przy nim oblecę.
                        • myszmagda Re: Czy któraś z Was ma niższego mężczyznę? 08.06.06, 20:49
                          Mój Połówek wygląda tak młodziutko, że mimo 29 lat często nie chcą sprzedać mu
                          piwa :) Śmieję się z niego wtedy, ale na szczęście ja też czasem jestem brana
                          za nieletnią. Pamiętam, jak zgorszyłam kiedyś pewną kobietę, kiedy wspomniałam
                          o tym, że mieszkam z narzeczonym , a ona spojrzała na mnie jak na
                          zdemoralizowaną nastolatkę i spytała: "A ile ty masz właściwie lat!?" A potem
                          stwierdziła, że myślała, że najwyżej 15 - hihi! Z tym to już trochę przegięła!
                        • anastazjapotocka Re: Czy któraś z Was ma niższego mężczyznę? 12.06.06, 11:06
                          Pewnie jesteś nieduża i filigranowa. Takie kobiety długo wyglądają niezwykle
                          młodo. Do 38 roku życia wyglądałam na 19 lat, ale nagle w ciągu dwóch lat
                          przybyło mi powagi. Nie narzekam, bo i tak nie wyglądam na swój wiek, ale nie
                          da się ukryć, że mężczyźni starzeją się znacznie wolniej od kobiet. Jesteśmy z
                          Połówkiem w tym samym wieku...
    • deczi Re: Czy któraś z Was ma niższego mężczyznę? 12.06.06, 14:36
      Zdecydowanie nie:-) Ponad 190 cm, a ja mam 171. Bardzo mi to odpowiada. Jest też
      starszy o 5 lat i to też mi odpowiada, bo faceci w moim wieku wydają mi się w
      większości mało dojrzali.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka