Które laptopy psują się najrzadziej?

[Gość: sergio]

Brakuje wam tematów bo już pisaliście te bzdury

[Gość: Krystian]

Sergio ale dlaczego bzdury ? Jest to interesująca informacja dla konsumentów. Oczywiście możemy się zastanawiać nad wiarygodnością takich zestawień ale nawet zniekształcona informacja jest nadal informacją. Osobiście mogę potwierdzić ze 4 miejsce Appl?a jest bardzo prawdopodobne. Mój MacBook Pro jeździł 3 razy do naprawy. Nie dość ze nie byli w stanie usunąć usterki to jeszcze niechlujnie skręcili obudowę.

[Gość: Zanussi]

Sergio, coś ci sie pomerdało - wzmiankowy w tekście raport jest z wczoraj.

[Gość: Gość]

ranking to bzdura - kupiłem Toshibę M40 - 3 razy był w naprawie - resetował się bez powodu - wymienili zasilanie, za drugim razem dysk, za trzecim razem płytę główną, Notebook resetuje się nadal a gwarancja minęła - wniosek Toshiba produkuje syf i ma do dupy serwis.
Kupiłem HP - minęła już kilak lat - odpukać laptop działa wyśmienicie.....
Dziękuję
Aha - HP kupiłem w USA, Toshibę w Polsce może tu tkwi przyczyna????

[Gość: m]

reklama przekwalifikujcie się z "dziennikarzy" na sprzedawców!!!!

[Gość: W]

Mam Asusa i jestem bardzo zadowolony

[Gość: G]

Gość - Masz 2 laptopy - rzeczywiscie, reprezentatywna probka...

[Gość: b]

pamietajcie ze to USA i tam prawdopodobnie bardziej dbaja o jakosc iz u nas

[Gość: 1]

moj hp działa 20 minut :/ a po interwencji w serwisie całe 17minut. i to netbook a nie laptop. laptopa mam della i nie zepsol sie wcale ;P

[Gość: sk]

@Gość: Ja też kupiłem HP w USA i rozsypał się tak, że żaden serwis nie byłw stanie go naprawić. Także nie ma reguły.

[Gość: gosc]

Za każdym razem kiedy jest mowa o markach, zarzucacie dziennikarzom, że to jest reklama, artykuł sponsorowany itd. Już dawno przekonałem się do braku logicznego myślenia, często nawet jakiegokolwiek, u ludzi, ale proszę was, postarajcie się. O czym ma niby pisać portal techniczny kretyni...?

[j3zz]

Bezedury piszecie ... Zdecydujcie się albo o notebookach albo o netbookach (brak czytnika płyt) ... HP i Compaq to największe gó... jakie trafia na rynek od ostatnich trzech lat ... W ogóle laptopy były "dobre" kiedy nie było na nie takiego popytu. Teraz jak cała reszta są produkowane masowo. Jako posiadacz wynalazku o nazwie Compaq Presario F560EM, stwierdzam, że nigdy, przenigdy więcej nie kupię laptopa od HP ...

Pozdrawiam

[Gość: hansman]

Tylko ze te dane maja sie nijak do rynku Europejskiego, gdzie spora czesc notebookow jest skladana w europie z komponentow wyprodukowanych w Chinach, a nie importuja calych notebookow ze wzgledu na wysokie cla. Roznica jest taka, ze o dziwo notki HP (commercial) sa najmniej awaryjne wsrod notebookow biznesowych...

[Gość: bgg]

Może zamiast publikować nic nieznaczące zestawienia, lepiej napisać, który MODEL jest najmniej awaryjny. Firma, której nazwy jest laptop, może mieć znaczenie tylko w przypadku Asusa i Samsunga, wszystkie inne są produkowane w lwiej części przez dwóch tych samych producentów: Quanta i Compal, więc informacja czy laptop to Toshiba, Dell, Apple, HP czy Sony ma niewiele większe znaczenie niż kolor obudowy.

[Gość: Krzyś]

Krystian, która to firma tak Cię urządziła? Swoją drogą, piszę ten post na 5-letnim laptopie Apple, używanym kilkanaście godzin codziennie. Nic się w nim nie psuje. Klawisze wypolerowane, dyski wymienam na większe corocznie (czasami robię to sam, czasami w serwisie). Wyjęte - wkładam w obudowy zewnętrzne. Z kolei mam Toshibę z którą są same problemy od początku. Przegrzewa się i gaśnie bez ostrzeżenia. Oczywiście przeinstalowany system, i tak dalej. Awaria trudna do odtworzenia w serwisie, ale wystarczy że robi Ci to co drugi dzień i już włosy wyrywasz (stracona praca, czekamy pół godzinki). Przepraszam rozgadałem się.

[Gość: piotrek]

Tylko nie HP. Mój Pavilion jest już po raz czwarty w serwisie. Za każdym razem wymieniana jest płyta główna.

[Gość: toja]

4-te miejsce oznacza że laptopy Apple się psują? P-ojebało was?

[Gość: aiutor]

Ranking mnie troche dziwi zwlaszcza, ze ma odzwierciedlac amerykanskie realia. Tak sie wlasnie sklada, ze opiekuje sie duza iloscia komputerow w USA i moim zdaniem wysoka pozycja Della w stosunku do HP jest nieuzasadniona ... Widzialem juz taka ilosc przegrzan laptopow Della, a w HP/Compaq to co najwyzej baterie slabo trzymaja. Sam mam glownie laptopy HP i Compaqa i chodza super. Inna kwestia, ze badanie robiono w oparciu o naprawy gwarancyjne, a ja sie glownie zajmuje laptopami starszymi

[Gość: mogli77]

Witam. Ten artykuł to jakaś kompletna bzdura. ASUS jako najmniej psujący się notebook? Żart? Firma Asustec jest cenionym producentem sprzętu i mam pewność, że będą dokładać wszelkich starań by ich sprzęt był najlepszy. Na rynku notebooków są od niedawna i początki nie były dla nich różowe (psujące się napędy, obudowy, migające wyświetlacze i wiele innych). Dopiero od niecałych dwóch lat widać wyraźną poprawę. Pozostałe marki poza Acerem psują się z taką samą częstotliwością (z moich doświadczeń; Acer psuje się jednak bardzo często). Obecnie sprawuję nadzór nad ok. 30 notebookami Acer, Asus, DELL, Fujitsu (też nie polecam :), Toshiba oraz HP. Nie sprawdziłem IBM i Lenovo.

[Gość: Gość]

Mam Acera ponad 3 lata. Nic kompletnie mu się nie dzieje, nic. Jedyny minus, to mało wytrzymała bateria (ok. 50 min), ale tak poza tym bardzo jestem z niego zadowolona.

[Gość: Łukasz]

Co do Asusa i Acera to potwierdzają to moje obserwacje.
Na 5 szt. Asusa. 0 problemów (2-3 lata) Acer na 1 szt - 1 z problemami. Ale już HP też raczej nei sprawia problemów - na 2 szt, zero.

[Gość: grzes_l]

bgg oczywiscie mylisz sie. Marka jest kluczem, bo procesy produkcji i kontroli/testow sa narzucane przez firmy dajace marke. Producent tylko robi to co ma zlecone. Co wiecej malo ktora firma uzywa jednego producenta - na przyklad Apple jest robiony przez quanta i foxcon i jeszcze niedawno byl przez asusa). No i producentow laptopow jest znacznie wiecej niz Ci sie wydaje.

[fr000nc]

Problem tego portalu polega na tym, że "niusy" pisane są przez ignorantów dla ignorantów.

Widzę, że rodacy przerzucili się z samochodów na sprzęt komputerowy i zaraz zaczną pojawawiać się "bezawaryjne" marki notebooków (ale netbooków już nie - bo to przecież coś ZUPEŁNIE innego, nieprawdaż?)

Są urządzenia firmowane przez Ferrari, Lambo - na polski rynek proponuje wypuścić np zamiast IBM serii T, to powiedzmy serii "Passat rocznik 89 w dieslu bezwypadkowy". Będą szły jak świeże bułeczki.

Tym czasem coraz mniej osób jest w stanie powiązać warunki eksploatacji urządzeń technicznych z ich okresem bezawaryjnej pracy. Fakt, zdarzają się błędy konstrukcyjne i wytwórcze i bezsprzecznie zależy to od fabryki pochodzenia. Ale jak można mówić "Mam lapka firmy X zepsuł się, więc WSZYSTKIE laptopy marki X są do bani" ?

[Gość: Michal]

Jak asus psuje sie rzadziej niz lenovo thinkpad lub dell to ten autor chyba nie mial w reku nigdy asusa...żenua !

[Gość: Cinson]

mój Acer na poczatku wytrzymał na baterii 1,5h i specjalnie dobrze traktowałem baterie a i teraz po roku trzyma mi wlasnie z jak wyżej kolega napisał 50 min :/