Nikt nie chce netbooków z Linuksem? Bzdura!

[Gość: Gość]

:) Pewnie większość linux'owych kompów to baza dla "legalnych" windows'ów

[Gość: Jurgi]

O ile desktopy z linuksem zwykle stanowiły podkładkę pod pirackiego windowsa, o tyle NIE ZNAM ŻADNEGO PRZYPADKU takiego podejścia przy kupowaniu laptopa.
__________
my.opera.com/Jurgi/

[Gość: Bolek]

Moja teściowa, Linux->Windows XP :-)

[Gość: Gość]

Mam Asusa Eee PC z Linux Xandros - używam go od momentu zakupu
działa świetnie przeglądanie www, gg, muzyka, openofffce - co mi się więcej trzeba - myślę że Windows strasznie by zamulał - 600MHz procesor i 16GB dysk SSD, 1GB ram - kosztował 600zł (najtańsze z Windows kosztowały 300zł dorżej - wiadomo MS zdziera kase)

[Gość: Linóks]

Kupuje się komputer z Linuxem po'to żeby cena była niższa. Linux zwykle jest potem zastępowany przez piracką kopię windows.

[Gość: ziuzia]

ooooj, chyba częściej kupue się wafla z vistą którą się potem zastępuje pirackim XP :))

[Gość: zuza]

Chyba nie, bo drożej, Źiuziu :))))

[Gość: Marek]

Ja kupiłem eeePC z windą XP, bo tej wersji która chciałem (1000 HGO, biały) akurat z Linuksem nie było.

I zainstalowałem Linuksa - nie tylko dlatego ze szybciej chodzi, ale nie wiem jak można pracować na takim małym ekraniku bez virtual screen'u.

[Gość: Marek]

Ja kupiłem eeePC z Windowsem, bo wersji z Linuksem akurat nie dostałem. Ale używam Linuksa, bo nie potrafię pracować na takim małym ekraniku bez virtual screen'u.

[Gość: Kmieciu]

Tak, zwłaszcza na tych netbookach z ARMem (na którym windows nie działa w ogóle) albo z SSD (na których działa źle) Linux jest zastępowany piratami.

[Gość: ksenia]

Prawda jest taka, ze Linuks smiga na tych komputerkach, a dla zwyklego uzytkownika jest bardzo rozsadnym rozwiazaniem: internet i office (open) dziala, problemow z wirusami i innym syfem brak, obsluga jest banalnie prosta (na przyklad instalacja oprogramowania czy podlaczanie drukarki jest o niebo lepiej rozwiazane niz w Windows). Zaawansowani uzytkownicy i tak tego nie kupuja, bo procesor 1.6ghz to dla nich smiech, zadna sensowna gra ani profesjonalny program na tym nie chodzi jak trzeba. Nie widze wiec w tym nic dziwnego, profesjonalisci beda inwestowac w drogi, ale majacy swoje zalety soft Microsoftu, uzytkownicy wybiora rozwiazanie tansze, wygodniejsze, no i znacznie dla nich bezpieczniejsze (bo oczywiscie da sie utrzymac Windows czyste od syfu, ale trzeba sie przykladac, instalowac aktualizacje, oprogramowanie antywirusowe kupic etc, ale zwykly czlowiek tego nie robi i ma masakre).

[nemo80]

Marek, a czy Ty przypadkiem nie kupiłeś eeePC z Windowsem, bo wersji z Linuksem akurat nie dostałeś? Podobno używasz Linuksa, bo nie potrafisz pracować na takim małym ekraniku bez virtual screen'u.

[Gość: Jednak linux]

Kupiłem komputer z Windowsami ale pomału działał i ciągle się zawirusowywał i ściągnąłem z internetu piracką kopię ubuntu linuxa i teraz śmiga jak 150!!

Jest szybszy, wygodniejszy, działają wszystkie urządzenia, nie ma wirusów, szybszy w internecie a łatwo można przerobić żeby działały wszystkie programy windowsowe z photoshopem i excelem na czele. Co mi więcej trzeba.

[Gość: OldSkull]

Niekoniecznie links jest zastępowany przez pirata: mnóstwo netbooków kupują studenci, a Ci jak wiadomo mają legalnego Windowsa z MSDN AA (a jak wiadomo to działa w większości państw, gdzie sprzedaje się komputery).

Inna sprawa, że to są takie komputerki, które nadają się tylko do neta (chociaż ledwo jeśli się trafi na stronę przeładowana flashem) oglądania filmów w SD oraz pokazywania zdjęć i prezentacji. Praca na małej klawiaturze i małym ekraniku jest zbyt niewygodna.

[Gość: bd]

ja kupiłem Notebooka z XP i pierwszego dnia zainstalowałem Ubuntu Linuxa bo to najlepsze rozwiązanie jesli jesteś programistą www i chcesz pracować wygodnie na kilku serwerach jednocześnie. Z innymi sprawami raczej tez problemow nie ma, system szybki i bez klopotow rozpoznaje sprzety. Nawet jakies gierki 3D mam lecz na tym akurat mi nie zalezy. Linux, Mac czy Winda? Osobisty wybor, lecz jesli na sile wszyscy dorastaja z winda to nie ma sie co dziwic ze nie podoba im sie co innego bo komputery szybko przyzwyczajaja. Wiekszosc ludzi pozostaje przy tym co pierwszy raz uzylo. dlatego np. microsoft mimo miliardow nie moze dogonic wyszukiwarki google. Podobnie jest z linuxem i winda.

[Gość: matple]

Jednak linux:
"ściągnąłem z internetu piracką kopię ubuntu"
nie mialem pojecia ze istnieje cos takiego jak piracka kopia ubuntu???

[Gość: elah101]

ten to rzeczywiście wyjechał z ta piracką wersją ubuntu

[Gość: Jednak linux]

Matple, ja też kiedyś nie wiedziałem, że istnieje coś takiego, jak piracka kopia linuxa ubuntu.

Dlatego nabyłem sprzęt z windowsami. Przepłaciłem, to frycowe od głupoty.

A potem przekonałem się, że można ściągnąć za darmo jakąś piracką kopię linuxów, czyli ubuntu i zadziałało. Wierz mi, czy nie, Twoja sprawa.

Teraz to wołami mnie nikt do kretyńskich windowsów nie namówi.

Mam wszystkie programy które chcę, dorobiłem łatwo wtyczkę i wszystko windowsowe działa, tyle, że szybciej i bezwirusowo.

Ale co tam, każdy niech korzysta z czego chce. Ja kiedyś bałem się, że jako baran komputerowy muszę korzystać z rzeczy idiotoodpornych.

No i okazało się, że dla takiego ingnoranta jak ja ubuntu jest idealny! Wreszcie sam robię szybko co chcę, działa jakbym miał superkomputer, nie czekam wieki na start programów, myszka przestała smużyć. W każdym razie Excel i Photoshop /legalne kopie/ działają nareszcie błyskawicznie, a nie jak poprzednio zawieszając się co chwilę i powoli.
Problem dwudniowy miałem z dołączeniem wtyczki, bo programy z windowsów tak od razu nie działają - trzeba się pobawić i pogrzebać - ale jest to prymitywnie łatwe.

Teraz wiem, windowsy są dla osób, które doskonale znają się na sprzęcie i na programowaniu. Ja niestety do nich nie należę.
I mam zbyt mało czasu w życiu na zabawę i mocowanie się z komputerami.
Dla mnie linux jest w sam raz.
A Wam polecam windowsy!

[Gość: piyoter]

@Jednak linux

Urzekła mnie twoja historia...

[Gość: gość]

heh wielu moich kumpli kupiło netbooki z linuxem bo było taniej. Teraz bynajmniej nie ma na nich linuxa.

[Gość: Raffi]

Ja kupiłem moje Eee z WinXP. Ale teraz stoi na nim Ubuntu. W drogą stronę tez pewnie są ludzie, co się przesiadają. Także te dane to takie średnio miarodajne będą.

Ale fakt faktem, cześciej spotyka się Lunicha na Netbookach, niz na stacjonarnych.

[Gość: TerazSlysze]

Analizy dla Europy, USA, Australii...
Nikt nie wzial pod uwage ze Polak potrafi:
"heh wielu moich kumpli kupiło netbooki z linuxem bo było taniej. Teraz bynajmniej nie ma na nich linuxa." i podobne komentarze
Kraj kombinatorow i zlodziejaszkow.

[Gość: marcin]

Dlaczego kupują z Linuxem? Bo jest taniej. Potem instaluje się Windowsa "free edition" ;-). Wśród wszystkich moich znajomych jestem chyba jedyny z legalną wersją Windows.

[Gość: HH]

W szczególności w Azji kupują z Linuksem a potem instalują pirackiego Win'a - bo wychodzi taniej - jak w Polsce.

[Gość: miarka]

Latwo sie wszystkich mierzy wlasna miarka co?