Dodaj do ulubionych

Pracownicy Pentagonu mają odesłać darmowe progr...

IP: 195.112.95.* 15.03.04, 16:40
Tak, i ciekawe, kto bedzie placil pensje programistom pracujacym
przy "darmowoym" oprogramowaniu Open Source.

WMI
Obserwuj wątek
    • Gość: kwiatek Chętnie przyjmę taki prezent ! IP: *.ipt.aol.com 15.03.04, 16:44
      Z góry serdecznie dziękuję.
      • marabu Re: Oprogramowanie a testy 15.03.04, 17:10
        Ja też mogę bezpłatnie testować...
        • gray Re: Oprogramowanie a testy 16.03.04, 07:36

          ty nie dostaniesz, bo m$ ma cię w dupie ponieważ mieszkasz w biednym kraju i
          nie pracujesz, najprawdopodobniej, w instytucji porównywalnej z pentagonem.
    • Gość: icek Re: Pracownicy Pentagonu mają odesłać darmowe pro IP: 212.191.80.* 15.03.04, 17:09
      Zajrzyj na stronę: openpoland.org
    • Gość: MaciekS Re: Pracownicy Pentagonu mają odesłać darmowe pro IP: *.gs.com 15.03.04, 17:46
      Open Source to bezplatne dodawanie nowego oprogramowania. Czesto odbywa sie onop
      w ramach platnych projektow zwanych czesto uslugami.

      Stad wielu informatykow jest oplacanych.

      Trzeba wreszcie zrozumiec ze nie pisanie programow jest oplacane, ale swiadczona
      usluga, ktora zwykle wiaze sie z pisaniem lub modyfikacjami oprogramowania.

      Napisanie oprogramowania dzis nie jest wielka filozofia. Przobelm jest natomiast
      w tym zeby to oprogramowanie pasowalo do wymogow klienta. Stad usluga.

      Takze utrzymanie oprogramowania kosztuje najwieksze pieniadze a nie jego
      wyprodukowanie.


      Mam nadzieje ze wreszczie ostatnia grupa polskich informatykow w kraju ktoa
      jeszcze tego nie rozumie moze wreszcie zaskoczy i zrozumie dlaczego caly serwis
      utrzymania oprogramowania i tzw. "produkcji" wielu firm idzie dzis do Indii... a
      do Polski nie.


      Pozdrawiam
      • Gość: maruda Re: Pracownicy Pentagonu mają odesłać darmowe pro IP: *.gdynia.mm.pl 16.03.04, 07:00
        Gość portalu: MaciekS napisał(a):

        > Open Source to bezplatne dodawanie nowego oprogramowania. Czesto odbywa sie ono
        > p
        > w ramach platnych projektow zwanych czesto uslugami.
        *******************

        Słowo "darmowe" wiedzie wielu na manowce.
        Ostatnia grupa informatyków, o której piszesz, to raczej nie są informatycy
        profesjonalni. Raczej amatorzy, którzy nie mieli jeszcze kontaktu z rynkiem i
        wymaganiami klientów.


    • Gość: programista Re: Pracownicy Pentagonu mają odesłać darmowe pro IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.03.04, 18:26
      nie rozumiesz, co to open source. to oprogramowanie z dostepnym kodem zrodlowym.
      nie chodzi o to, ze musi byc ono bezplatne (tu nie ma mowy o darmowym
      oprogramowaniu lub tzw. wolnym oprogramowaniu na licencji GPL).

      A jesli sie pytasz (mylac pojecia), skad pieniadze z GPLa, to najczesciej
      finansowanie tego typu oprogramowania wiaze sie z innym modelem biznesowym -
      zrodlem dochodow jest najczesciej support i wykonywanie wdrozen - czyli realna
      praca dla danej instytucji/osoby, a nie haracz.

      Poczytaj troche a pozniej sie wypowiadaj, kolego.
    • Gość: Wacuś Informatyczne Królestwo Jehowy IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 15.03.04, 20:34
      Programiści z całego świata będą tworzyć darmowe oprogramowanie - fantastyczne
      i wolne od dziur i błędów. Instytucje publiczne oraz rządowe będą korzystały z
      tego oprogramowania bez opłat. Nastanie informatyczne Królestwo Jehowy.
      Pytanie zasadnicze - z czego dzielni programiści będą się utrzymywać? Z
      dobrowolnych datków? Z żebractwa w przejściach podziemnych? Wdzięczni
      użytkownicy będą im wysyłać suszone mięso i owoce? Firmy i instytucję będą
      kierowały do zakładowych ośrodków wypoczynkowych?
      A może to oprogramowanie będzie się tworzyło samo?
      Może autor artykułu zechce poinformować ignorantów w jaki sposób zostanie
      osiągnięty ten stan ducha?
      • Gość: zenon Re: Informatyczne Królestwo Jehowy IP: *.internetdsl.tpnet.pl 15.03.04, 20:48
        polecam kurs czytania ze zrozumieniem.
        • Gość: Wacuś Jesteś absolwentem takiego kursu? IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 15.03.04, 21:28
          Zmarnowane pieniądze.
          Skoro zroumiałeś tezę artykułu pt. Pracownicy Pentagonu mają odesłać darmowe
          programy Microsoftu - zwłaszcza we fragmencie dotyczacym oprogramowania open
          source - objaśnij mnie proszę co autor chciał przekazać PT Czytelnikom.
          Wiadomo, że nie chodzi o oprogramowanie bezpłatne lecz finansowane w inny
          sposób; według innych założeń biznesowych. Artykuł jest zaś tak napisany, że
          wynika z niego jakoby oprogramowanie GNU było dla wszystkich za darmo ("zwykle
          darmowe programy o powszechnie dostępnym kodzie źródłowym").
          Nie wszyscy czytający wiedzą o wadach i zaletach obu modeli. Wiedzą
          zorientowani. GW publikuje coś, co niezorientowanych utwierdza w przekonaniu,
          ze koszty stosowania oprogramowania "open source" są zerowe. Przecież to
          nieprawda!
          Autor wznieca się faktem, że kod źródłowy jest dostępny. Fajnie, ale co z tego
          wynika dla zwykłego użytkownika komputera? Dokładnie nic. Wie to każdy, kto
          choć raz widział taki kod na ekranie monitora. Czy jest on upubliczniony czy
          też nie nijak się nie przekłada na sposób obcowania z pecetem czy makówką.
          Prosze więc nie odsyłać mnie na kurs czytania ze zrozumieniem. Na kurs
          należałoby raczej wysłać autora artykułu.
          • Gość: mar Re: Jesteś absolwentem takiego kursu? IP: *.gdynia.mm.pl 16.03.04, 01:27
            Chwileczkę. Ja nigdzie w artykule nie zauważyłem wzmianki o "kosztach
            stosowania" oprogramowania "open source". Zauważyłem natomiast stwierdzenie, że
            oprogramowanie "open source" jest zwykle darmowe. I to jest w zasadzie jest
            prawda, bo koszt uzyskania takiego oprogramowania to zwykle koszt nośnika. A
            sama licencja jest za darmo. Zresztą wystarczy porównać: aby uzyskać kompletną
            "wypasioną" dystrybucję linuksa wystarczy wydać np. 35 zł na czasopismo
            komputerowe z dołączonymi płytkami zawierającymi przy okazji pakiet biurowy Open
            Office. Może nie "usprawnia" aż tak pracy jak MS Office 2003 ale znakomitej
            większości osób zupełnie wystarczy. A Microsoft wziąłby za to min. 650 zł za
            Windows + ok. 2000 za Office. No, 2600 zł na ulicy nie leży, prawda? A co to
            jest ten koszt stosowania? Koszt obsługi technicznej? Prąd? Jeśli chodzi o pomoc
            techniczną to w przyadku Microsoftu trzeba się naużerać przez telefon i pomogą
            albo nie, a w przypadku open source można skorzystać z wielu grup dyskusyjnych w
            internecie. Podręczniki też są do kupienia. To o jakich kosztach jeszcze mówimy?
            • Gość: maruda Re: Jesteś absolwentem takiego kursu? IP: *.gdynia.mm.pl 16.03.04, 07:11
              Gość portalu: mar napisał(a):

              > Chwileczkę. Ja nigdzie w artykule nie zauważyłem wzmianki o "kosztach
              > stosowania" oprogramowania "open source" (..)
              ****************************

              Nie rób analiz, dopóki nie zetknąłeś się z rynkiem. Za wdrożenie tego czy
              tamtego oprogramowania klient poniesie i tak podobne koszty. Ograniczanie
              analizy wdrożeń do pakietów office'owych świadczy o kompletnej nieznajomości
              potrzeb firm.

              Firmy (te normalne) poszły już po rozum do głowy i stawiają na kompletne
              wdrożenia. Objętnie czy robią to własnymi siłami adminstratorów (koszty
              zatrudnienia) czy korzystają z outsourcingu. Samodzielne wdrażanie systemów
              zaczyna odchodzić w przeszłość, bo z reguły jest najbardziej kosztowną formą
              wdrożeń.

              Na tej zasadzie można robić instalacje hydrauliczne, elektryczne i inne.
              Korzystając z podręczników. Bez sensu.


              • gray Re: Jesteś absolwentem takiego kursu? 16.03.04, 07:29

                a rozmowa jest o artykule a nie o rynku więc dostosuj się albo spróbuj w innym
                wątku.
                • Gość: maruda Re: Jesteś absolwentem takiego kursu? IP: *.gdynia.mm.pl 16.03.04, 08:27
                  gray napisał:

                  >
                  > a rozmowa jest o artykule a nie o rynku więc dostosuj się albo spróbuj w innym
                  > wątku.
                  >
                  ***********************

                  A więc przeczytaj wszystkie posty, a nie tylko mój. Bo nikt de facto się odniósł
                  do meritum zagadnienia, z Tobą włącznie.

                  A problem zawarty w artykule? Dla mnie jest śmieszny o tyle, że Microsoft ma
                  kompletną bazę pracowników Pentagonu.



                  • Gość: furry Re: Jesteś absolwentem takiego kursu? IP: *.icm.edu.pl 16.03.04, 08:45
                    > A problem zawarty w artykule? Dla mnie jest śmieszny o tyle, że Microsoft ma
                    > kompletną bazę pracowników Pentagonu.

                    i to cie smieszy?

                    a poza tym, co w tym dziwnego, jesli (prawdopodobnie) caly pentagon "chodzi" na
                    windows+msoffice, a jesli nawet maja maki, to tez pewnie z msoffice, bo to
                    przeciez taki przyjemny program. i bezpieczny.

                    fr
                  • gray Re: Jesteś absolwentem takiego kursu? 16.03.04, 15:48
                    Gość portalu: maruda napisał(a):

                    > A więc przeczytaj wszystkie posty, a nie tylko mój. Bo nikt de facto się
                    > odniósł do meritum zagadnienia, z Tobą włącznie.

                    a więc pisz o meritum w gałęzi, która meritum dotyka (a jeśli żadna nie dotyka
                    to pisz w głównej).

                    > A problem zawarty w artykule? Dla mnie jest śmieszny o tyle, że Microsoft ma
                    > kompletną bazę pracowników Pentagonu.

                    skąd wiesz, że kompletną?
      • Gość: mrur Re: Informatyczne Królestwo Jehowy IP: *.mikoland.net 16.03.04, 13:15
        witam Mesjasza... no i stało się! WO zgodnie z zapowiedzią już istnieje, a
        troska o jego twórców przebija jak widać nawet w tym forum... By korzystać z
        tego serwisu musiałeś skorzystać z WO... Trudno nie korzystać z WO korzystając z
        internetu... skorzystało napewno na tym kilku pracowników IBMa który m.in.
        aktywnie to oprogramowanie wspiera, któremu jak widzę tu na dole w tym
        formularzu Wyborcza musiała nieźle odpalić za oprogramowanie byśmy mogli
        przeczytać twe troski... WO to nie jest darmowe oprogramowanie... WO bywa
        darmowe, ale to nie jest w tym najważniejsze. A teraz zapakuj ładnie kilka
        owoców i poślij twórcom Apache, Postgresa, MySQLa i innym za to, że nikt z nich
        nie żąda nic od Ciebie mimo, że z ich pracy korzystasz... powodzenia!
    • Gość: linuksowiec Re: Pracownicy Pentagonu mają odesłać darmowe pro IP: *.gdynia.mm.pl 16.03.04, 01:10
      Ci sami, którzy teraz im płacą.
    • Gość: Misiek Re: Pracownicy Pentagonu mają odesłać darmowe pro IP: 193.0.122.* 16.03.04, 02:29
      > Tak, i ciekawe, kto bedzie placil pensje programistom pracujacym
      > przy "darmowoym" oprogramowaniu Open Source.

      A kto placi teraz ? wiekszosc robi to jako hobby. Najlepsi (wlaczajac Linusa)
      znajduja dobra prace w firmach ktore daja im troche swobody.

      Do tego nie chodzi o to by soft byl darmowy tylko by urzad ktory zaplaci
      dostal kod zrodlowy i nie byl uzalezniony od dostawcy. Zreszta soft
      Microsftu jest koszmarnie drogi - sorry ale rentownosc 400% to nie jest
      biznes - to zdzierstwo. I model biznesowy ktory takie rzeczy umowzliwia
      trzeba poprawic.

      • Gość: maruda Re: Pracownicy Pentagonu mają odesłać darmowe pro IP: *.gdynia.mm.pl 16.03.04, 07:16
        Do tego nie chodzi o to by soft byl darmowy tylko by urzad ktory zaplaci
        > dostal kod zrodlowy i nie byl uzalezniony od dostawcy. Zreszta soft
        > Microsftu jest koszmarnie drogi - sorry ale rentownosc 400% to nie jest
        > biznes - to zdzierstwo. I model biznesowy ktory takie rzeczy umowzliwia
        > trzeba poprawic.
        *******************

        Chłopie, o czym Ty piszesz? Jaki kod źródłowy? Referent będzie dostosowywał kod
        do własnych potrzeb? Z taka filozofią to rozłożysz "darmowym softem" każdą firmę.



    • Gość: ark Re: Pracownicy Pentagonu mają odesłać darmowe pro IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.03.04, 10:50
      Mnie płacą za pracę nad aplikacją desktopową.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka