Wymagania sprzętowe Windows 7 takie same, jak V...

[Gość: Underek]

Czyli M$ skopie świetnie zapowiadający się system tak jak myślałem.

[Gość: Krzysiek]

2 lata minęły wymagania takie same, czyli niby dobrze, jest jednak jedno ale...

Chodzi o komputery klasy Netbook, czyli małe laptopy ze słabymi parametrami, które niespecjalnie radzą sobie z Vistą, króluje tam obecnie XP, które jednak wkrótce ma zniknąć, wg wcześniejszych informacji Windows 7 miał zastąpić XP w Netbookach, ale skoro ma takie wymagania to w to miejsce na rynku (podobno 30% udział rynku komputerów przenośnych w USA) pojawi się Linux (i bardzo dobrze)

[Gość: lukas]

Świetnie zapowiadać to każdy potrafi, a Ms chyba najlepiej ; ) Gorzej z wykonaniem. Ja myślę, że będzie to Vista z SP2 + inny wygląd i zmiany w funkcjach, które irytowały użytkowników.

Będzie tak:

- za 12 miesięcy moc PC zwiększy się (czyt. Vin7 przyspieszy)
- Viście przybędzie masa nowych i poprawionych, lepszych sterowników (czyt. Vin7 będzie miał lepszą obsługę sprzętu)
- nowy wygląd spodoba się klientom (czyt. WOW, ale 7 jest szybka i zajebista)

Pytanie jak się czują użytkownicy, którzy zapłacili za Win 7 Beta tj. Windows Vista? ;D Będziecie płacić znowu za to samo?

[Gość: Gosicu]

Wszyscy się podniecają że Win 7 Beta jest szybki i szybszy niż Vista.
Tylko zapomnieli o dwóch rzeczach.
Po pierwszę że to beta "chuda" "goła" beta .Jak to MS doposaży to zrobi się "krowa"
Po drugie że Windows to system rejestrowy więc każdą operację zapisuje w rejestrze.Czym więcej zainstalowanych aplikacji tym bardziej to" puchnie"

I następna sprawa system obiecany dla Laptopów jako lżejszy i z lepszą obsługą np ekranów dotykowych.

Jak na razie beta pokazuje że drugi warunek jakoś nie za bardzo jest spełniony i nie różni się od Visty.

A co do pierwszego warunku to napisałem.

[Gość: kunta]

windows to system mało inteligentny, żadnych algorytmów za to GIGAntyczna biblioteka gotowców dołączona. vista i 7 zamiast myśleć po prostu wyszukują z biblioteki. prymitywny system dlatego zajmuje tyle GB, bo trzeba dużo bardzo dużo upchnąć w takiej bibliotece. na szczęście obecnie dwujajowce idą jak smoki + nowe SSD i w sumie...będzie ok.

[Gość: BartekP]

Czasy "chudych" czy "gołych" wersji beta reaczej minęły.

[Gość: Poll]

Mam nadzieje, ze MS nie zrezygnuje ze swojej sprawdzonej świeckiej tradycji i wypuści to w minimum 14 różnych wersjach ;)

[Gość: prs]

do KUNTA:
Co Ty tam za bzdury wypisujesz człowieku??
Nie przepadam z systemami z M$, ale takich głupot to już dawno nie czytałem.
Każdy system ma biblioteki stworzone do jakiejś czynności. A systemy ze stajni M$ są tak 'tłuste', bo jestem więcej niż pewien, że w tej firmie słowo 'OPTYMALIZACJA' jest słowem zakazanym. :)
Bo to właśnie ma na tym polegać.. wolno działa.. zmień komputer = zapłać jeszcze raz za system.

[Gość: ktos]

A pamiętam jak sikali pod siebie z zachwytu jakie to zajefajne i wydajne jądro stworzyli. I nagle się okazuje że ich kolejna rewolucja znów okazała się przemalowanym gratem...

[Gość: pantarej]

Ludzie, troche obiektywizmu. te wymagania są całkiem rozsądne dziś - nie bardzo wierzę, by ktoś dziś pracował na kompie, który ma procek wolniejszy niż 1 GHz, mniej niż 1 GB ramu czy 15 GB dysk. najbardziej gowniane netbooki spełniają te wymagania...

[Gość: rrwet]

@prs
Ja obstawiam, że m$ wypuszcza swoje produkty skompilowade z --debug=on, stąd te gigabajty :P No trochę to żart ale może "coś" w tym jest. Z samym Win może nie, ale weźcie np. ms office oraz openoffice - prawie ta sama funkcjonalność a różnica w wadze ogromna. Albo wg mnie najbardziej jaskrawy przykład ms visual studio liczony w gigabajtach i darmowy sharpdevelop w megabajtach. A funkcjonalnie niemal się pokrywają!

@pantarej
Tak, każby ma takiego kompa (no ja nie, bo mój ma już 3,5 roku). No dobra ale XP miał dużo niższe wymagania, DUŻO (128MB ramu, u mnie działałna 0,5GHz i zajmował na start 1GB). OK, zwiększamy zapotrzebowanie ale CO W ZAMIAN? Na co konkretnie zostaje zmarnowane dodatkowe 14GB dysku, 900MB ramu? Ładniejszy piesek przy wyszukiwaniu plików? Ładniejsza animacja okien? No bez jaj, połowa ludzi nie zauważy a druga połowa i tak by bez tego spoko żyła.
Więc ja się zgadzam na zwiększone zużycie zasobów, nawet jeśli wymaga upggrade'u sprzętu i będzie mnie to kosztowało, tylko PO CO?

Na koniec - rok temu mój kolega kupił laptopa z vistą w usa za $1500 (core duo, 4g ram, jakieś inne cuda) - że niby zdowngrade'uje do xp i będzie hulał jak szalony. Okazało się, że nie ma stera do sieciówki pod xp i downgrade diabli wzięli. Chodził jak struty, krzycząc, że mógł kupić jakąś lipę za $700-800 z xp na pokładzie, gorszym prockiem, mniej ramu itp... a chodziłby tak samo szybko. Gdzie zysk? Bo strata ewidentna. Dodatkowo jeszcze ku*wił, że ten jego mega procek i tak cały czas chodzi zesteppowany do 0.5GHz bo na pełnej mocy to grzeje jak kaloryfer w mroźne dni i wciąga całą potężną baterię w godzinkę.

[Gość: Gość]

Co tutaj robi Mozilla Firefox?? Czyżby już weszła do standardu MS :)

[Gość: k]

@pantarej
Ja mam w domu 512 RAM i procek amd 1.8 + stare nvGF 32mb i wszystko mi działa :) [oczywiście na linuksie ;p]
W pracy ŻADEN komp nie ma 1 gb RAM i wszystkie działają - co prawda znów na głównych maszynach jest linux, a na kilku końcówkach bez dostępu do netu win95@putty ;)

A te wszystkie wymagania sprzętowe mają tylko dwa powody: nowe windowsy i nowe gry - do niczego więcej nie są potrzebne.

Mam nadzieję, że z czasem ludzie zrozumieją, że do gier to są konsole i że wychodzi to o wiele taniej niż ciągła aktualizacja pc ze względu na nowe wymagania gier...

[Gość: e^x]

@rrwet
zapytaj sie kolegi czy zlamal palec w d...

[Gość: Gość]

@prs: tu nei chodzi o zakazane slowo OPTYMALIZACJA. tu chodzi o BACKWARD COMPATIBILITY, cos czegobrakuje wszystkicm produktom opensource. Fakt, ze dzis mozesz uruchomic aplikacje, ktora dzialala w win 3.1 zawdzieczasz temu, ze jest tam wiele "neipotrzebnych" bibliotek.

[Gość: Gość]

@rrwet: kolego, zapytaj przyjaciela, czy sterowniki do sieciowki pisal MS, czy producent...

[Gość: Proszę Cię]

Po co zatruwać powietrze dywagacjami nad czymś, co w sumie jeszcze nie istnieje?

[pocalujta_wujta]

No nie uda sie imitacja Mac OS X... a ten nie wymaga az tyle. Ludzie juz uzuywaja Mac OS X na netbookach. No to by bylo na tyle.

[Gość: Gość]

panowie, przeciez oni nie uzyli tam tego nowego jądra, tylko to z visty, sami o tym pisali juz kiedys....

[Gość: rid]

i pomyśleć, że kiedyś system operacyjny operty na okienkach mieścil się na jednej dyskietce i smiegal na amidze 500, przeciez to nie do pomyslenia, zeby tlo do aplikacji jakim jest system operacyjny, mial tak niskie wymagania. System musi byc tlusty .. a jak nie dziala to ... zmien komputer ;-)

[Gość: H311]

Nie wiem jak mozna tak marnotrawić zasoby. Większośc graczy i tak używa Xp/Xp 64 bo dzięki temu cała para idzie w gry, a nie w super świecące bajery. Kompy w pracy mają zazwyczaj 512 ram, więc nawet Vista ledwo na nich zipie, a co dopiero 7. Ciekawe, że M$ nie potrafi stworzyć produktu, którego chcą użytkownicy. Pomijam juz upgrade'y kompów dla graczy, ale niedługo "biurowce" trzeba będzie co chwilę ulepszać.

[Gość: Twoja stara]

>"BACKWARD COMPATIBILITY, cos czegobrakuje wszystkicm produktom opensource."

co jeszcze ciekawego napiszesz? kto Ci za to płaci ?

> "Fakt, ze dzis mozesz uruchomic aplikacje, ktora dzialala w win 3.1 zawdzieczasz temu, ze jest tam wiele "neipotrzebnych" bibliotek."

Łał, to naprawdę wspaniałe. Jestem wzruszony, że tak można. Jakośc mojego życia ulega dzięki temu znaczącej poprawie.

[Gość: Gość]

XP na sprzecie z duronem 700 i 256 ramu wcale nie chodzil az tak rewelacyjnie, to sie nie oszukujmy. Nie oszukujmy sie, ze najnowsze linuksy desktopowe chodzą az tak rewelacyjnie szybko na wolnych sprzetach - zainstalujcie opensuse na 512 ramu z kde i czyms wiecej jak tylko przegladarka to bedzie wiadomo o czym mowa. Tak jak gdy pojawily sie Athlony dajace wieksza moc, tak teraz pojawily sie platformy, ktore daja rownie lub o wiele wiekszy skok mocy. Obecne systemy oferuja wiecej jak tylko pasjansa, czy proste gry. Doszla wirtualizacja. Skonczyly sie czasy, ze na komputerze dalo sie odpalic tylko winampa. Troche tych czasow mi szkoda, bo czlowiek wiecznie staral sie system optymalizowac, co dawalo nie lada radoche. A idiotow, ktorzy zmieniaja sprzet jak cos muli nadal nie brakuje.

[c97]

testowałem win7, po instalacji zjada 450-490 ramu. XP jakies 300-350. Dużej różnicy nie ma a systemik wygląda na nowoczesny i sprawny. Dużo takich drobnych ulepszeń jest. Mi się podoba - choć rzeczywiście zalatuje Vistą...

[Gość: jan kran]

@Gość: "BACKWARD COMPATIBILITY, cos czegobrakuje wszystkicm produktom opensource"

Ktoś ci naopowiadał głupot i uwierzyłeś... Przykład pierwszy z brzegu: katalog lib/ zawiera liczne biblioteki w wielu wersjach, np. nss_mdsn4 i nss_mdns6 i która aplikacja czego potrzebuje tego używa. Kolejny przykład: w pakietach znajduje się gcc w wersji 4.x ale i starego 3.x, zewnętrzne repozytoria utrzymują także archaiczną wersję 2.95. Następny przykład: programy zależne np. od starej biblioteki qt2 instalują ze sobą pakiet qt-compat, który taką wersję dostarcza. Więc nie mów kolego, że opensource nie myśli o wstecznej kompatybilności, bo poprostu jesteś w błędzie.