Meksyk we wrześniu

[mefju44]

Witam, wybieram się do Meksyku we wrześniu i chciałem zapytać czy może ktoś z Polski też leci ?

Może ktoś poleci co warto zwiedzić? Będę w Playa del Carmen. Może jakieś fajne knajpy z dobrym jedzeniem ktoś poleci?

[aseretka]

Na pewno warto wybrać się na wycieczkę do Tulum, gdzie znajduje się stanowisko archeologiczne z dobrze zachowanymi ruinami miasta Majów (najczęściej odwiedzane po Chichen Itza). Jest to jedno z najpiękniej położonych miejsc na świecie i nawet jeśli się nie jest miłośnikami architektury i sztuki prekolumbijskiej, to warto tam pojechać chociażby dla samego widoku. Szare ruiny kontrastują tu z otaczającymi je zielonymi palmami, niesamowicie turkusowym Morzem Karaibskim i białym plażami.
W pobliżu Tulum występują liczne cenoty czyli studnie wapienne, wypełnione słodką wodą. Można się w nich zrelaksować pływając, snurkując czy nurkując w krystalicznie czystej, lazurowej wodzie, w otoczeniu egzotycznych roślin i fruwających motyli. Najbardziej znane jaskinie-cenoty to położona ok. 5 km w bok od Tulum Gran Cenote oraz leżąca 22 km przed Tulum Dos Ojos Cenote.
Jeżeli jesteście miłośnikami prekolumbijskiej architektury i sztuki, to bez wątpienia warto też zwiedzić stanowisko archeologiczne w Chichen Itza.
fotoforum.gazeta.pl/72,2,91,27974232,165846039.html
Ale nie wiem, czy takie wycieczki są organizowane z Playa del Carmen.

[kornel-1]

aseretka napisała:

> Na pewno warto wybrać się na wycieczkę do Tulum, gdzie znajduje się stanowisko
> archeologiczne z dobrze zachowanymi ruinami miasta Majów (najczęściej odwiedzan
> e po Chichen Itza).

Najczęściej odwiedzanym (niezmiennie od lat) stanowiskiem archeologicznym w Meksyku jest Teotihuacan. Tulum jest na trzecim miejscu.

Kornel

[aseretka]

Zapomniałeś tylko dodać, że Teotihuacan nie leży na Jukatanie, a od Playa del Carmen dzieli to stanowisko ponad 1600 km. Nie sądzę więc, aby organizowane były z Playa del Carmen do Teotihuacan wycieczki. Ponadto miasto to nie zostało zbudowane przez Majów ale a spadkobierców kultury Teotihuacanu uważa się Tolteków oraz Azteków, a jeśli umiesz czytać ze zrozumieniem, to chyba napisałam wyraźnie, że Tulum jest najczęściej odwiedzanym po Chichen Itza miastem Majów.
Pozdrowienia dla Wielkiego Podróżnika. :)

[kornel-1]

aseretka napisała:

> Zapomniałeś tylko dodać, że Teotihuacan nie leży na Jukatanie, a od Playa del C
> armen dzieli to stanowisko ponad 1600 km.

Dlaczego miałbym o tym pisać? Tym bardziej miałbym o czymś zapomnieć?
Zresztą, 1600 km to dwie godziny lotu. Droga do Chichen Itza z PdC zajmuje również 2 h...

> Nie sądzę więc, aby organizowane były z Playa del Carmen do Teotihuacan wycieczki.

Na szczęście Meksykanie nie wiedzą o Twoim sądzeniu i organizują wycieczki:
One-day sightseeing tour in Mexico City from Cancun
MEXICO CITY and TEOTIHUACAN VIP from RIV MAYA
Teotihuacan: City of Gods (chwilowo zawieszone)

Zresztą... nie sądź innych po sobie: można zorganizować sobie wycieczkę we własnym zakresie, nie trzeba korzystać z usług biura.

>a jeśli umiesz czytać ze zrozumieniem, to chyba napisałam wyraźni
> e, że Tulum jest najczęściej odwiedzanym po Chichen Itza miastem Majów.

Jeszcze trudniejsze od czytania jest pisanie z sensem. Oczywiście, masz prawo się bronić pisząc teraz, że miałaś na myśli Jukatan i kulturę Majów :) Byłoby tak, jak twierdzisz, gdybyś napisała:
..."do Tulum, gdzie znajduje się stanowisko archeologiczne z dobrze zachowanymi ruinami miasta Majów (najczęściej ODWIEDZANYMI po Chichen Itza)."
Zresztą, dwukrotnie w dalszej części postu piszesz OGÓLNIE o kulturze prekolumbijskiej :)

Kornel

[aseretka]

Masz w 100 % rację, a siła przytoczonych przez ciebie argumentów jest tak wielka, że wprost zwala z nóg i uniemożliwia wszelką dyskusję. ;)

[fajny_indygo22]

Zgadza sie ....polecam " Palace Resort" w Cancun a szczegolnie " Moon Palace " hotel ,,, www.trivago.com/?sLanguageLocale=US&iSemThemeId=4501&geo_distance_item=100221&item=100221&sem_keyword=%2Bmoon%20%2Bpalace&sem_creativeid=75935086771130&sem_matchtype=bb&sem_network=s&sem_device=c&sem_campaignid=180237273&sem_adgroupid=959071335&sem_targetid=116024605446&cip=1226000213&msclkid=8e897392f46315c830ae2971906e6292

[casiopeja11]

Zwiedzić trzeba jakieś ruiny na pewno, Tulum najbliżej i najładniej bo nad morzem, ale Chichen Itza oddalona o 3h z kolei zalicza sie do 7 cudów swiata. Ruiny Coba to najbliżej położone w okolicy na które można wejść.
Trzeba pozaliczac typowe dla Jukatanu cenoty, każda jest inna. Oprócz tych wspomnianych już można dodać bliżej położone od Playa i 3 obok siebie: Cristalino, Jardin del Eden i Azul.

Knajp w Playa jest ogrom, zależy na co jest ochota.. z meksykanskich polecam Chiltepin Marisquillos na ulicy 34/20ave, Las hijas de la tostada przy 38/5ave, Caguameria na ceviche ulica 20/1ave.
Kawa i rogalik w Tiramisu na 42/5ave, śniadanie w Chez Celine na 34/5ave lub Vicos uncomplicated food.
Włoskie w trattoria del Centro 26/5-10ave. Sushi w Be Playa albo Be Roof na tej samej ulicy.
Tiny Tiki Hut zdobywa ostatnio duża popularność, na 20 ave między 4 a 6 ulica :) moje ulubione Imprevist lub The grill at 1 26 (hotel hyatt) jedzenie i koktajle, niedaleko imprevist jest również fajny Dirty Martini gdzie serwują niezliczone mieszanki martini :)
Drink na plazy w Keel (hotel The Carmen) lub na tarasie hotelu The fives (Purobeach Club), The Thompson, be Roof..
dużo tego... :)

[pablitomak73]

Byłem akurat we wrześniu rok temu jak huragan irma szalał na Karaibach.Na szczęście przeszła bokiem i zahaczyła o Kubę.
Pogoda rewelacja mimo że to pora huraganów. Były dwa dni deszczowe przez dwa tygodnie i lało jak z cebra a tak cały czas lampa i baardzo gorąco.Niesamowity kolor wody zaraz za portem na cozumel i polecam w te okolicę chodzić na plażę. Ok 30 minut drogi z buta.Najlepiej kilkaset metrów za Hotel Playcar Palace w stronę hoteli Riu Yukatan. Plaże bajeczne i we wrześniu mało ludzi.Mieszkaliśmy w centrum w Playa hotel Tukan Beach club. Cena śmieszna jak za dwa tygodnie pobytu bo była w cenie Grecji. Najlepsze knajpy w Playa to moim zdaniem numer jeden restauracja Nativo. Trochę na uboczu jakieś 500 metrów od naszego hotelu.
Niesamowicie klimatyczna kryta strzechą knajpa.Za śmieszne pieniądze można kupić świeżo wyciskane soki z Arbuza,kaktusa,pomarańczy, mango, kiwi czy innych egzotycznych owoców. Podają je w litrowych wielkich kubkach za niewielkie pieniądze.Owoce miksują na oczach i podają super schłodzone.
Robią też świetne Quasadille i tortille.Niedrogo i za bardzo przyzwoite pieniądze bo w Playa ogólnie w knajpach ceny nie należą do najtańszych.

Obowiązkowo zaliczyć trzeba restauracje El Fogon a właściwie bar. Jest bardzo niepozorny, ale ponieważ trafiliśmy tam z polecenia, to mieliśmy okazję skosztować naprawdę rewelacyjnej kuchni meksykańskiej.
Tacosy al pastor i rewelacyjne Guacamole.Duże porcje i chyba najtaniej w całym Playa del Carmen.
Z wycieczek polecam wynajać samochód na trzy, cztery dni i pojechać do Tulum, Akumal, piramidy Majów i zaliczyć jakieś cenoty.Są po drodze do Tulum. W Tulum piękne dzikie plaże z pochylonymi palmami i zero ludzi.Na plaży wystawione ogromne łóżka i hamaki z których można bezpłatnie korzystać.My byliśmy przy cabana La zebra w tulum.Rewelacja!!.Ogólnie wycieczki najlepiej samemu i wyjdzie dużo taniej niż przez biuro podrózy. My jeszcze zaliczyiśmy różową lagunę w Rio Logartos i flamingi na Las Coloradas .Odcinek dość długi ale flamingów mnóstwo na lagunie we wrześniu a laguna faktycznie różowa!!! Dwa tygodnie to mało jak na Meksyk bo jest tam jeszcze tyle do obejrzenia że miesiąc pewno by nie starczył bo odległości spore ale wrażenia i widoki bezcenne.

[rainbow.warrior]

Ja bym dodał że każde z ruin: Tulum , Chichen Itza i Coba są jedyne w swoim rodzaju. Coba jest najmniej znana, jest mniej turystów, spokojniej, ruiny są tu najbardziej rozrzucone w dżungli ( można jeździć rowerem między nimi ) przez to ma się bliższy kontakt z przyrodą.
Warto skorzystać również z nurkowania. Szkoły nurkowe oferują "Discovery Dive" - nurkowanie ze sprzętem dla ludzi którzy jeszcze nie nurkowali, skorzystałem wtedy z takiej oferty i było super - widziałem piękne koralowce, żółwie morskie i Samogłowa, moim Divemasterem był Węgier z którym gadaliśmy np. o nartach w Zakopanem... Rafa na Jukatanie jest oceniana jako druga pod względem wielkości po Wielkiej Rafie Barierowej w Australii. Alternatywnie możesz odwiedzić XelHa - to taki naturalny ale zagospodarowany park wodny ~10 km przed Tulum. Jest to zatoka w której jest mnóstwo podwodnych stworzeń i można tam pływać z maską ( są małe rybki ale też np. barracudy, duże ryby a'la Granik - zagęszczenie ryb jest kolosalne), do tego są inne atrakcje: namorzyny, ścieżki w dżungli i trochę kiczu - poszukaj informacji i cen...

[mefju44]

Dzięki!
Mogę wiedzieć ile płaciłeś za nurkowanie?

[casiopeja11]

W morzu około 90usd za nurkowanie/2butle; w cenotach ceny od 140USD w górę (tez 2 nurkowania).

[misie_k_30]

My dojechaliśmy także do UXMAL. Daleko ale warto
Z parków dla zwolenników polecam XPLOR, cały dzień z lekką adrenaliną
06.09 wybieramy się ponownie

[mefju44]

A w którym hotelu sie zatrzymujecie? Gdzieś w Playa del Carmen?

[turkusowymeksyk]

Zapraszamy do naszych wycieczek w języku polskim z przewodnikiem :)
www.turkusowymeksyk-pl.com

[engine8]

Meksysk nie jest juz bezpiecznym krajem wiec lepiej sie nigdzie samemu nie platac. Siedziec w osrodkach i podrozowac w grupach zorganizowanych .. Chyba ze sie lubi ryzyko i wiadomosci z mediach..

[aseretka]

> Meksysk nie jest juz bezpiecznym krajem wiec lepiej sie nigdzie samemu nie platac.
> Siedziec w osrodkach i podrozowac w grupach zorganizowanych .. Chyba ze się
> lubi ryzyko i wiadomosci z mediach..
Nie demonizuj! W marcu podróżowaliśmy samodzielnie wynajętym w Cancun samochodem. Nic złego się nie wydarzyło chociaż przejechaliśmy ok. 2000 km. Nawet ani razu nie zostaliśmy zatrzymani przez policyjny patrol, chociaż kilka razy widzieliśmy na drodze patrole z bronią.

[engine8]

No wlasnie ..Polska Logika... "Podrozowalismy , nic sie nie stalo wiec jest bezpiecznie".
Nie policji nalezy sie obawiac..
No wlasnie.. Dalczego te partole byly z bronia?
Rece opadaja

[youcancun.com]

Cześć. Na naszej stronie znajdziesz listę atrakcji (ponad 10) poza stricte turystycznymi, również rozrywkowe (jak wyjątkowe parki rozrywki na Jukatanie). My proponujemy te wyjazdy z Cancun, ale wiem, że to samo można 'dostać' z Playa del Carmen. Rzuć okiem youcancun.com/ceny/ przewijając w dół strony do pozycji 'atrakcje dodatkowe'. Pozdrawiamy i udanego wyjazdu. Zespół YouCancun.com

[yustynqa]

Też jadę we wrześniu do Playa del Carmen :)

[mefju44]

A jaki hotel? ;-)

[yustynqa]

Riu Lupita :)

[mefju44]

No to się miniemy :(

[turkusowymeksyk]

Zapraszamy do naszych wycieczek w języku polskim z przewodnikiem :) jesteśmy lokalnym biurem wycieczek
www.turkusowymeksyk-pl.com

[turkusowymeksyk]

Zapraszamy do naszych wycieczek w języku polskim z przewodnikiem jesteśmy lokalnym biurem wycieczek .
www.turkusowymeksyk-pl.com

[turkusowymeksyk]

www.turkusowymeksyk-pl.com
Polski organizator wycieczek i wypoczynku w Meksyku, Playa del Carmen Tulum Cancún Cozumel itd . Odwiedź nasz stronę i zobaczysz sam ;) pozdrawiamy

[turkusowymeksyk]

www.turkusowymeksyk-pl.com
Polski organizator wycieczek i wypoczynku w Meksyku Playa del Carmen Tulum Cancún Cozumel itd . Odwiedz naszą stronę internetową i zobaczysz sam :) pozdrawiamy

[casiopeja11]

Jak byś chciał na nurkowanie sie zdecydować to jest polska baza MexicoScubaTime.com ; napisz do Wojtka na whatsapp albo facebook to ci dokładnie powie co i jak, [phone]

[icebols27]

My byliśmy w Meksyku w zeszłym roku 15.08-15.09 i zdecydowanie warto ruszyć się dalej poza Playa Del Carmen.
Meksyk jest fantastyczny podsyłamy nasz plan w ramach inspiracji czasnawywczas.pl/ameryka-srodkowa/meksyk-i-belize-gotowy-plan-wycieczki/

Jeśli jednak zdecydujesz się zostać w rejonie Playa Del Carmen to warto pojechać na Wyspę Isla Mujeres, wyspe Cozumel i podjechać do Parku Xcaret (super miejsce)

[mefju44]

Dzięki bardzo ;-)
A jak z pogodą trafiliście? Bo sprawdzam na bieżąco i póki co pokazuje deszcze :( Jak to w rzeczywistości wygląda?

[engine8]

Tylko trzeba uwazac na te ciala co mafia zostawia na ulicy ostatnio aby sie nie potknac...

[casiopeja11]

W rzeczywistości jest burzowa pogoda, tzn bardzo parno i gorąco. Jak pada to wieczorem lub w nocy 15-30min. Cały dzień słonecznie.

@engine8 nie trzeba tak uważać, tam gdzie turyści chodzą mafia raczej swoich śladów nie zostawia, poza tym w większości przypadków pakują ładnie w czarne worki :)

[engine8]

I podejrzewam ze Polskich turystow nie ruszaja - jako ze najwyzej moga liczyc na problemy ale nie na jakikolwiek zysk materialny czy polityczny.. No i Polacy jak opuszczaja osrodki "all inclusive" to zawsze w autokarach :) poniewaz ani jezyka ani kasy na indywidualne wojaze po okolicy :)

[kornel-1]

engine8 napisał(a):

> Polac y jak opuszczaja osrodki "all inclusive" to zawsze w autokarach :) poniewaz a
> ni jezyka ani kasy na indywidualne wojaze po okolicy :)

Bez sensu. Indywidualne zwiedzanie jest tańsze.

Kornel

[engine8]

Ale nie w meksyku ostatnimi czasy.

[kornel-1]

engine8 napisał(a):

> Ale nie w meksyku ostatnimi czasy.

Każdy ma swoje wyobrażenie o świecie. Albo doświadczenie.

Kornel

[engine8]

A to prawda. I kazdy przyklada inn wartosc jesli chodzi o wlasne zycie i bezpieczenstwo.
Np w Polsce kazdy tak bardzo chce miec auto zachodnie i wygladac jak europejczyk ze kupuje to na co go stac -tzn rozbite i posklejane z czesci a jednoczesnie czesto bardzo niebezpieczne auto odzyskane ze zlomu. Ryzykwne to ale "cos za cos" - z daleka w koncu to wyglada jak by bylo "normalne"
Tak i w wyjazdami... kazdy chce jechac na urlopy zagraniczne i do tego egzotyczne. A ze takowe sa zwykle dosc drogie to kupuje sie wyjazdy tam gdzie tanio - a tanio zwykle tam gdzie inni nie chca jezdzic bo np uwazaja ze niebezpieczne...
No a sasiedzi i znajomi zazdroszcza nie znajac szczgolow ani ryzyka.... No coz "cos za cos" bez ryzyka nie ma wygranej...

[kornel-1]

engine8 napisał(a):

> A to prawda. I kazdy przyklada inn wartosc jesli chodzi o wlasne zycie i bezpi
> eczenstwo.

Bez sensu. W poprzednim poście odniosłem się do kosztów wyjazdów indywidualnych, nie bezpieczeństwa. Przy okazji: wartości się nie przykłada, wartość się nadaje. Przykłada się wagę.

> Np w Polsce kazdy tak bardzo chce miec auto zachodnie

Bez sensu. Niektórzy chcą mieć samochód japoński lub koreański. Inni w ogóle nie chcą mieć auta.

> Tak i w wyjazdami... kazdy chce jechac na urlopy zagraniczne i do tego egzotyczne.

Bez sensu. Nie każdy ma ochotę spędzać urlop za granicą i to w dodatku w egzotycznym regionie.

> tanio zwykle tam gdzie inni nie chca jezdzic bo np uwazaja ze niebezpieczne...

Bez sensu. Podróżowanie po większości krajów azjatyckich jest tanie i uważane za bezpieczne.

> No a sasiedzi i znajomi zazdroszcza nie znajac szczgolow ani ryzyka....

Bez sensu. Co ma zazdrość sąsiedzka do kwestii porównania kosztów indywidualnego i grupowego zwiedzania? Zresztą, na ogół zazdrości się luksusowych wyjazdów na wczasy all incl do "tropikalnych rajów" typu Seszele lub Mauritius a nie trampingów po krajach Trzeciego Świata takich jak Bangladesz czy Somali.

Kornel

[engine8]

kornel-1 napisał:

> engine8 napisał(a):
>
> > A to prawda. I kazdy przyklada inn wartosc jesli chodzi o wlasne zycie i
> bezpi
> > eczenstwo.
>
> Bez sensu. W poprzednim poście odniosłem się do kosztów wyjazdów indywidualnych
> , nie bezpieczeństwa. Przy okazji: wartości się nie przykłada, wartość się nada
> je. Przykłada się wagę.

- I jakie to tutaj ma znaczeni apoza popisywaniem sie znjaomosci jezyka? Jedni wiedz co mowia inni mowia co wiedza.

>
> > Np w Polsce kazdy tak bardzo chce miec auto zachodnie
>
> Bez sensu. Niektórzy chcą mieć samochód japoński lub koreański. Inni w ogóle ni
> e chcą mieć auta.

- i te statystyki to potwierdzaja:

> www.auto-motor-i-sport.pl/wydarzenia/Najchetniej-kupowane-samochody-w-Polsce-w-2017-roku,32437,4


> > Tak i w wyjazdami... kazdy chce jechac na urlopy zagraniczne i do tego eg
> zotyczne.
>
> Bez sensu. Nie każdy ma ochotę spędzać urlop za granicą i to w dodatku w egzoty
> cznym regionie.

- prawda nie "kazdy"

www.mfind.pl/akademia/ubezpieczenia-turystyczne/podroze-polakow-gdzie-jezdzimy-ile-wydajemy/

> > tanio zwykle tam gdzie inni nie chca jezdzic bo np uwazaja ze niebezpiec
> zne...
>
> Bez sensu. Podróżowanie po większości krajów azjatyckich jest tanie i uważane z
> a bezpieczne.

- Pojecie relatywne.... Pytanie dlaczego jest tanio w Azji a drogo gdzies indziej ?


> > No a sasiedzi i znajomi zazdroszcza nie znajac szczgolow ani ryzyka....
>
> Bez sensu. Co ma zazdrość sąsiedzka do kwestii porównania kosztów indywidualneg
> o i grupowego zwiedzania? Zresztą, na ogół zazdrości się luksusowych wyjazdów n
> a wczasy all incl do "tropikalnych rajów" typu Seszele lub Mauritius a nie tram
> pingów po krajach Trzeciego Świata takich jak Bangladesz czy Somali.

- pozostawiam to bez kmentarza. "Zresztą, na ogół zazdrości się luksusowych wyjazdów n
> a wczasy all incl do "tropikalnych rajów" " . Zadrosci sie wszystkiego.

> Kornel

[kornel-1]

Daj sobie spokój.

Napisałaś głupotę (o tym, że indywidualne zwiedzanie jest droższe niż w zorganizowanej grupie).

Potem wypisałaś szereg bezsensownych stwierdzeń i nieuzasadnionych uogólnień ("wszyscy", "każdy")

Teraz zaprezentowałaś bełkot z głupkowatymi pytaniami ("dlaczego jest tanio w Azji?") i komentarzami ("pozostawiam bez komentarza").

Lepiej zamilknąć niż pisać głupoty, uwierz.

Kornel

[engine8]

Co to sa glupoty a co nie to juz zalezy jak odbiorca na to patrzy.....Jedni preferuja kiedy im sie pokazuje ladne obrazki i niskie ceny a inni wola poznac rzeczywistosc.
Dla jednych najwazniejsze jest bezpieczenstwo a inni sa gotowi ruzykowac kiedy cena jest niska.

Oczywiscie ze podrozowanie na wlasna reke jest drozsze - zakladajc ze mowimy o podbnych standartach.

A Azja jest tania m in dlatego ze nie jest tam bezpiecznie i ludzie z pieniedzmi tam nie jezdza wiec jedyna opcja jest obnizyc ceny i sciagnac biedniejszych i tych co sie ryzyka nie boja. Nie tylka Azja na tym jedzie i kraje BW podobnie.

Jednoczesnie rozumiem ze Ci ktorzy na takich wyjazdach zarabija nie lubi takich komentarzy... ale kazdy robi jak uwaza a wazne jedynie to aby sobie zdawal sprawe z sytuacji.

Skad te opinie? A stad ze zyje na tym swiecie na pewno dluzej niz wiekszosc tu piszacych.
Zjezdzilem pol swiata a w Azji lacznie bylem dluzej niz rok a moze i dwa i widzialem ja od podszewki nie tylko jako turysta ale jako tam mieszkajacy.
No i w Polsce bywam dosc czesto wiec tylko z obserwacji rodziny, znajomych i ich otoczenia widze i slysze kto i gdzie, dlaczego i jak podrozuje.
A mieszkma blisko Meksyku wiec bywalem tam wiele i jeszcze troche razy , mam znajomych meksykanow i wiem jak tam jest naprawde...

[kornel-1]

engine8 napisał(a):

> Oczywiscie ze podrozowanie na wlasna reke jest drozsze - zakladajc ze mowimy o
> podbnych standartach.

Bzdura.

Autobus ADO Cancun-Tulum (powrotny) to koszt około 200 MXN. Wstęp do ruin 65 MXN. Aplikacja na kom w ruinach 0 MXN. Razem ok. 50 złotych.

Zorganizowany przejazd (autokar) ze wstępem do ruin w Tulum www.cancunadventure.net/tours/tulum-express/ to koszt 44 USD czyli 180 zł

Kornel

[engine8]

Doliczyles koszty wynajmu samochodu i paliwa i przewodnika?. Autokar podwiezie do miesca na posilek i poczeka...
No i na lokalny autobus musisz dojsc na przystanek i z przystanku dojsc do miejsc.... i z powrotem rozwniez...
Autokar podwiezei na miejsce, niczym sie nie martwisz i odwiezie znow pod drzwi hotelu - to wg ciebie nie ma wartosci?

[kornel-1]

engine8 napisał(a):

> Doliczyles koszty wynajmu samochodu i paliwa i przewodnika?.

Jakiego wynajmu samochodu. Bredzisz.


> Autokar podwiezie do miesca na posilek i poczeka...

No i co z tego. Nie każdy ma tak ciężki brzuch jak Ty. Ruch to zdrowie.

> No i na lokalny autobus musisz dojsc na przystanek i z przystanku dojsc do mi
> ejsc.... i z powrotem rozwniez...

Zachęcam do wysiłku fizycznego. Z umysłowym odpuściłeś, widzę.

> Autokar podwiezei na miejsce, niczym sie nie martwisz i odwiezie znow pod drzwi
> hotelu - to wg ciebie nie ma wartosci?

A niania obetrze buzię i podstawi nocnik.

Turystyka indywidualna daje swobodę poruszania się i niezależność czasową. To są prawdziwe wartości. Nie wysilaj się, nie zrozumiesz tego.

Kornel

[engine8]

Nie zrozumiem poniewaz zwlaszcza w meksyku trzeba sie umiec poruszac, znac jezyk i najwazniejsze to ryzykowac poniewaz chyba nie powiesz ze podroz autokarem jest bezpieczniejsza niz na wlasna reke?

[kornel-1]

engine8 napisał(a):

> Nie zrozumiem poniewaz zwlaszcza w meksyku trzeba sie umiec poruszac, znac jezy
> k i najwazniejsze to ryzykowac poniewaz chyba nie powiesz ze podroz autokarem j
> est bezpieczniejsza niz na wlasna reke?

Dyskusja z Tobą jest beznadziejna. Wygłosiłaś/eś zdanie (fałszywe) na temat wyższych kosztów zwiedzania indywidualnego a teraz mantrujesz na temat bezpieczeństwa. Nie potrafisz się skupić na meritum?
Podałem przykład najprostszej do wyobrażenia wycieczki z Cancun do Tulum. Indywidualny przejazd komfortowym autobusem ADO jest kilka razy tańszy niż w opcji zorganizowanej. Jeszcze większa różnica jest w przypadku wycieczki autokarowej proponowanej przez forumowego spamera od turkusowego Meksyku. Tam koszt wycieczki do Tulum i pobliskiej cenoty wynosi 85 USD czyli 320 złotych. Koszt indywidualnego zwiedzania można oszacować na 100 złotych (dochodzi taksówka i wstęp do cenoty.

Kornel

[kornel-1]

kornel-1 napisał:

. Jeszcze większa różnica jest w przypadku wycieczki autokarowej p
> roponowanej przez forumowego spamera od turkusowego Meksyku. Tam koszt wycieczk
> i do Tulum i pobliskiej cenoty wynosi 85 USD czyli 320 złotych.

[casiopeja11]

Proszę sobie nie ubliżać już, bo do niczego to nie prowadzi i nikomu nie pomaga, a prawda leży gdzieś po środku.

Można znalezc zorganizowane wycieczki na przykład do Chichen itza (wliczony wstęp, przejazd, lunch, cenotach etc) za 800mxn czyli około 43USD. Na własną rękę, samemu, wyjdzie tyle samo, jak nie drożej...

Miłego dnia wszystkim :)

[kornel-1]

casiopeja11 napisała:

> Można znalezc zorganizowane wycieczki na przykład do Chichen itza (wliczony wst
> ęp, przejazd, lunch, cenotach etc) za 800mxn czyli około 43USD.

Pokaż mi tę ofertę :)

k.

[casiopeja11]

Na przykład tu:
www.facebook.com/ToursTransportacionYVisitasGuiadas/

[kornel-1]

Dziękuję.
W przypadku dojazdu z Cancun podają koszt 975 MXN.

Indywidualnie:
- ADO powrotny od 340 MXN
- wstęp ruiny 235 MXN
- cenota 80 MXN
- lunch 160 MXN (zapewne można taniej)
Razem 815 MXN

k.

[engine8]

Robta co chceta.
Nie mam zadnego interesu aby kogokolwiek do czegokolwiek namawiac czy przekonywac...

[turkusowymeksyk]

Zapraszamy do naszych wycieczek w języku polskim z przewodnikiem.
www.turkusowymeksyk-pl.com