arekch77 02.02.07, 02:26 Nowy klip grupy Molotov www.toquedequeda.net/ruy/post5140 hehehehee ktoś zrozumiał? Dlaczego wideo to zostało "ocenzurowane" i nie zostanie pokazane publicznie? :) Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
mojito El toque de la censura :). 02.02.07, 06:00 Byc moze w swoim teledysku dotykali sie nieodpowiednio :) ? Michael Jackson rowniez naduzywal cierpliwosci cenzora manipulujac swoja urekawiczona na bialo dlonia w swoim kroczu podczas wystepu. No, i ten roszczeniowy tytul :). Odpowiedz Link
arekch77 Re: El toque de la censura :). 02.02.07, 18:53 nie, nie to :)) Chociaż padające tam słowa "te queremos ver golear" czyli dosłownie "chcemy zobaczyć jak strzelasz bramki" sugerują pewien sposób dotykania :) No co, czyżby nikt nie znał meksykańskiego hiszpańskiego? :)) Odpowiedz Link
lunes Re: "Queremos Ver Golazos" 03.02.07, 02:17 "Queremos (vergo)lear", "Queremos (vergo)lazos". Slowo "verga" to bardzo wulgarne okreslenie na czlonek meskiego. Chodzi o grze slow grupy Molotova ktora w momencie spiewania brzmi bardzo wulgarnie. Odpowiedz Link
arekch77 Re: "Queremos Ver Golazos" 04.02.07, 20:25 Dokładnie tak, te określenia to tzw. albures, czyli gra słow która polega na tworzeniu z wyrazów powszechnie używanych (np. ver golazos czyli oglądać bramki, gole) wyrażeń wulgarnych. Molotov często to stosują w swoich utworach. Niedawno napisali piosenkę "Me vale Vergara". Jorge Vergara to m.in. właściciel klubu piłkarskiego Guadalajara. W tytule tej piosenki kryje się albur - me vale verga, czyli łagodnie mówiąc, "g.. mnie to obchodzi". Inny ich utwór, Changuicha a la chichona to dla niewtajemniczonych zwykła piosenka o jedzeniu, a dla znających trochę język... ;-) Swoją drogą to ocenzurowane wideo doskonale oddaje klimat panujący na meksykańskich stadionach - jest tam i "naco" sprzedający napoje, gość z hot- dogami, facet oglądający młode dziewczyny i pilnująca go żona (babcia mówiąc "te estoy viendo" :)), jest oblewanie się napojami; na stadionach nie zawsze są to napoje, może być "agua de rinon" :)). Ogólnie udany klip, nagrany z całą redakcją sportową Televisa. A kto wie co w języku albures oznacza słowo Polak, czyli polaco? :) Odpowiedz Link
lunes Re: Polaco = Polityk 04.02.07, 21:19 Polaco = polityk. W Meksyku: osoba ktora zachowuje sie jak polityk meksykanski. Slang - ktorego znaczenia- nie jest zwiazane z Polska lub Polakami. Pochodzi z znieksztalcenia slowa "politico". Odpowiedz Link
mojito Loco polaco :). 04.02.07, 22:16 Bardzo interesujacy i edukujacy watek. Dla mnie to wyzsza szkola jazdy :). A swoja droga wydaje mi sie, ze mielismy juz na forum watek zajmujacy sie nowymi i ciekawymi wyrazeniami. A moze sie myle? Bardzo chetnie dowiem sie od Was o jeszcze innych subtelnosciach jezyka meksykanskiego. Saludos, m. Odpowiedz Link
arekch77 Albur "polaco" 04.02.07, 23:35 Przyznam się że o polityku jako "polaco" nie słyszałem. Albures prawie zawsze są wulgarne i takie jest też znane mi znaczenie tego określenia. Słowem "polaco" określa się homoseksualistów (dosadniej z meksykańskiego - pu..s). "Polaco" jest to skrót od, hmmmm, pozycji seksulanej - POr LA COla. Nie podaję tłumaczenia, gdyż zgodnie z regulaminem forum musiałbym wykasować post:) Mojito, był już wątek gdzie wpisywaliśmy znaczenie różnych słów używanych w meksykańskiej wersji hiszpańskiego. Dla "albures", mimo iż są wulgarne, to ze względu na swoją pomysłowość, powszechność i trudność w zrozumieniu przez obcokrajowców można stworzyć nowy wątek :) Była kiedyś taka reklama soków Jumex gdzie został użyty albur. Przechodzi ulicą ładna kobieta i typowy meksykański naco gwiżdże na nią i pokrzykuje: "Ayy, que comen los pajaritos!!" Czyli - "co jedzą ptaszki?" He he, ptaszki jedzą pokarm który nazywa się "masita"; masita jest to też skrót od "mamasita", czyli średniowulgarne słowo jakim "nacos" zaczepiają kobiety. Odpowiedz Link
mojito Re: Albur "polaco" 05.02.07, 00:47 Ja nie znalem zadnego innego znaczenia z wyjatkiem Polaka. Znam natomiast okreslenia gej jako "mariposo/maricon/gatito/ hembrito/camajo". I opisowe o wyjsciu z szafy :). Z "mamasita" juz teraz uwazam :). Kiedys uslyszalem ta zaczepke i upewnilem sie, ze nie jest wulgarna. Tak mi powiedziano. Kiedys ze znajoma Meksykanka uzylem tego slowa nie zdajac sobie sprawy z jego "sredniej wulgarnosci". Wyjasnila mi subtelnosci :). I teraz juz pamietam o tym i nie uzywam :). Na wyjasnienie czeka uslyszany zwrot "Quiubo, mamita!" Podejrzewam, ze to tez "no-no" :). Odpowiedz Link
lunes "Quiubo" = ¿Qué hubo? 05.02.07, 15:35 ¿"Quiubo", mamita? jest to niekulturalna zaczepka skierowana do kobiet, np na ulicy. Slowo "Quiubo" to skrot z ¿Qué hubo? ¿Qué ha habido?. Caly wyraz po polsku brzmialby: Co jest, lasko? Odpowiedz Link
mojito Rozmowy uliczne :). 05.02.07, 21:52 Gracias! Tak przypuszczalem. Nie ma wiec kulturalnych "zaczepek" kobiet na ulicy nawet w hiszpanskim :). Mozna uslyszec: No canse! No moleste! Dejeme en paz! albo Larguese! Ciekawe jak byloby "spadaj"? Pozostaje klasyka - pytanie o dworzec, poczte, muzeum, kosciol :). Donde esta...? Pytanie o godzine (Que hora es?) budzi podejrzenie :). Jakie wyrazenie powinno poprzedzac pytanie - perdon/e czy disculpe? Odpowiedz Link
arekch77 Re: Rozmowy uliczne :). 05.02.07, 22:56 "que hubo?" niekoniecznie musi być wulgarne. Można w ten sposób pozdrowić dobrą znajomą/znajomego. Mozna też zadać to samo pytanie w czasie teraźniejszym - que hay? Odpowiada naszemu "Co słychać". Perdon/disculpe - obie formy są ok, skłaniałbym się jednak ku disculpe. A "spadaj" można powiedzieć na wiele, wiele sposobów, wszystko zależy od "dosadności" z jaką chcemy to wyrazić. To co napisałeś może być, tyle że raczej zaczepiana kobieta nie użyje tych form gramatycznych - moleste, dejeme czy larguese to forma Usted, czyli Pan. Zaczepiana okrzykami i gwizdami kobieta nie zwraca się do nacos przez Pan :)) No molestes, dejame i largate. Odpowiedz Link
lunes Spadaj = Quitese, Quitate 05.02.07, 23:48 Wszystko zalezy od kregu w ktorym sie bywa. We wyzszych sferach jest nie do przyjecia zwracanie sie do kobiety przez "Que hubo". Wtedy stosuje sie: "Hola". W innych sferach mozna uzywac "Que hubo". Kobieta zaczepiana na ulicy powinna nie zareagowac. Chodzi o to zeby nie nawiazac kontaktu, zarowno wzrokowego jak slownego. Un cordial saludo Odpowiedz Link
arekch77 Re: Spadaj = Quitese, Quitate 06.02.07, 00:17 lunes napisał: > We wyzszych sferach jest nie do przyjecia zwracanie sie do kobiety przez "Que hubo. Oczywiście że nie. Ale z definicji albures, które chciałem tu przybliżyć, nie sa językiem wyższych sfer, z tego też względu więszości czytających to forum są nieznane. Wydaje mi się że "quitate" jest raczej używane w znaczeniu "usuń/odsuń się (z tego miejsca)". Quita esto de aqui - zabierz to stąd. Largate de aqui- wynoś się stąd, spadaj. A teraz tekst do rozszyfrowania :) - piosenka grupy Molotov "Al pasto me hecho un gringa Mas lechuga a la pechuga Muslo aqui, muslo aca y papas a la francesa quisiera comer mas de esa pero esta mas buena la hamburguesa yo ya quiero un king de polla suchilito no la llena!" Ktoś przetłumaczy? :) Odpowiedz Link
arekch77 Korekta do tekstu 06.02.07, 00:45 Nie "Al pasto" tylko "Al pastor", co oczywiście zupełnie zmienia sens:) Odpowiedz Link
lunes Changuich a la chichona 06.02.07, 03:04 Bardzo trudny tekst do przekladania na polski jezyk. Tekst tej piosenki ma dwoch poziomow: jeden (powierzchowny)dotyczy gastronomii; drugi (ukryty)odnosi sie do seksu. Podam przyklady: Tytul piosenki: "Changuich a la chichona" = Sandwich a la chichona/ stosunek seksualny z cycata. W Meksyku "taco, sandwich, lonche, tamal itp" stanowia metafory stosunku plciowego, poniewaz te wszystkie potrawy maja "miesa w srodku" " Al pastor me echo una gringa"/ chcialbym miec seks z amerykanka w pewnej pozycji. Aby to rozumiec, prosze popatrzyc na sposob przygotowania "Tacos al pastor" lub "Cabrito al Pastor" w ktorym wbija sie mieso na szaszlyk. "Papas a la francesa" / seks oralny. "Ella quiere un King de polla" / Ona chce czlonka z rozmiarow "King" (w aluzji do "Kingburger"). Polla w Hiszpanii = czlonek meski. "Sushilito no la llena" = (Sushi)lito no la llena = Su(shilito) no la llena = Su chilito no la llena / jego maly czlonek jej nie wystarcza. Odpowiedz Link
mojito Gastronomia i seks :). 06.02.07, 04:24 Moje zrozumienie tekstu zatrzymalo sie na gastronomii. Chociaz duzo pojec ma dla mnie konotacje seksualne :). W Meksyku uwrazliwiono mnie aby wyraznie artykulowac wyrazy "cansado" i "casado". Czy w ostatnim zdaniu mozna by uzyc okreslenia "pobrecito"? Odpowiedz Link
mojito Re: "Pobrecito casado" 06.02.07, 17:54 :))). Mialem na mysli liryke "Molotov". "Su chilito no la llena"". Odpowiedz Link
arekch77 Re: "Pobrecito casado" 06.02.07, 18:17 Zdecydowanie można :)) Jeszcze co do żon - w Meksyku słowo żona (esposa) to prawie to samo co kajdanki (esposas) :) uznanie dla lunes za ukazanie prawdziwego znaczenia tekstu :)) King de polla - oczywiście nawiazuje do zestwu King de Pollo podawanego w tamtejszych restauracjach Burger King. Odpowiednio przekształcony zmienia się w albur. Podobnie jak suchilito - brzmi jak Sushi Itto - sieć restauracji z sushi. Odpowiedz Link
mojito Advertencia! esposado :). 06.02.07, 18:42 Dzieki za ostrzezenie :). Byc moze polskie znaczenie "kajdany malzenskie :)" zostalo przetlumaczone z hiszpanskiego. Mam uznanie i podziw dla Waszej bardzo dobrej znajomosci meksykanskiego ze wszystkimi subtelnosciami jezykowymi. Buen dia, m. Odpowiedz Link