pmro
02.01.13, 17:17
Czy Ty również zostałeś oszukany przez firmę Pure? Możesz dołączyć do pozwu zbiorowego i odzyskać swoje pieniądze oraz dostać odszkodowanie.
Zostaliśmy z narzeczoną oszukani przez Pure Fitness. Panie wypełniające umowę wpisały kwotę 129 zł miesięcznie za osobę. podczas gdy ustalone było 99 zł. Gdy się zorientowaliśmy, poprosiliśmy o zmianę warunków na takie, które były ustalone. Były trzy prośby rozwiązania sprawy:
1. Na miejscu, gdzie menedżerka poinformowała nas, że ta Pani które wypełniła umowę już nie pracuje, ale ona oczywiście dowie się co z tym da się zrobić i oddzwoni. Bez odzewu.
2. Telefonicznie z centralą. Pani również poinformowała mnie, że oddzwoni.
3. Wysłanie obszernej wiadomości e-mail do Pana obsługującego klientów korporacyjnych (liczyłem na szybszy odzew).
Przeszukując Internet zauważyłem, że nie jestem osamotniony i że wiele osób miało podobne problemy. Najczęstsze są te z płatnościami.
Nie mam zarzutów do wyposażenia samych siłowni, jedynie do metod pozyskiwania i (prób) utrzymywania klientów.
Pozew zbiorowy wnioskowałby o:
1) Zwrot pieniędzy dla wszystkich osób oszukanych wraz z odsetkami plus 1000 zł od osoby za stratę czasu i nerwów.
2) Wysoką dodatkową kwotę odszkodowania, którą to firma musiałaby przekazać na cel społeczny - np. wyposażenie sal sportowych w szkołach.
Zdaję sobię też sprawę z tego, że niektóre osoby po prostu chciały zrezygnować z siłowni i nie wywiązać się z okresu trwania umowy którą podpisali. Niestety tutaj jest jak z telefonią komórkową, trzeba płacić do końca okresu. Oczywiście są sytuacje, w których odstąpienie od umowy byłoby uzasadnione, np. gdy pojawią się poważne problemy zdrowotne.
Zarzuty przeciwko siłowni, o których dotychczas słyszałem i czytałem:
1. Zmiana warunków umowy. Tak jak w naszym przypadku, zgoda na kwotę 99 zł, a wpisanie 129 zł. Czytałem też o zmianie miesięcy z 2 na 12.
2. Podwójne obciążenie konta a potem problem z odzyskaniem pieniędzy
3. Obciążenie konta po wygaśnięciu umowy i problem z odzyskaniem pieniędzy
Rzecznik Praw Konsumentów pomaga, fakt - ale nie zawsze i nie każdy ma czas ani chęć, a czasami nawet nie wie że ktokolwiek może pomóc.
Jesteśmy masowo oszukiwani i najwyższy czas na to zareagować. Powiedziałem sobie, że do trzech razy sztuka. A tak w ogóle to chciałem przedłużyć umowę i w taki sposób postąpili. Nie prościej byłby poprawić umowę? Wilk syty i owca cała.
Osoby zainteresowane proszę pisać, do niedzieli będzie strona internetowa związana z tematem.