hubertus_zamoscicus 02.11.05, 09:27 gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,2981339.html najciekawsze są jednak komentarze pod artykułem :) Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
vng Re: Małe zainteresowanie szkoelniami z EFS? 02.11.05, 10:23 Komentarze odzwierciedlają moim zdaniem smutne realia... - kursy są albo do wybranych grup docelowych (założonych przez organizatora) - a wówczas nie ma, że boli - żadna Instytucja Wdrażająca nie zgadza się na zmiany we wskaźnikach i choćby stanęli na głowie i mieli 300 innych chętnych - to jeżeli założyli we wskaźnikach, że muszą być rolnicy po 50-tce to mogą być oni i tylko oni... - kretyńska biurokracja... A wszystko stąd, że pracujący przy rozdziale funduszy boją się jakichkolwiek posądzeń i chcą wszyscy być świętsi od papieża. Stąd mnożenie papierów, "dupochronów" itp. itd. Kompletny brak elastyczności i możliwości podejmowania autonomicznych decyzji "na dole" - na poziomie Urzędów Pracy, czy innych RIF-ów. Druga rzecz, to moim zdaniem absurdalne rozdmuchiwanie kosztów - dokładane cateringi, szopki, przedstawienia i wszystkie możliwe koszty łącznie z zakupem nowych szczotek klozetowych.... - wówczas kurs np. księgowych w Bydgoszczy kosztuje około 5000 zł za 3 m-ce - moim zdaniem lekko przegięty... Można (patrząc przez wcześniejsze doświadczenia) zrobić dobry kurs za 2000 zł. Oczywiste bowiem, że inaczej jest wysłać 3 pracowników na kurs po 1000 zł niż po 400 (zakładając 20% odpłatność). Pozdrawiam! -------- www.vng.pl Odpowiedz Link
alohaa Re: Małe zainteresowanie szkoelniami z EFS? 02.11.05, 10:32 vng, to co piszesz to prawda, ale to nie ma nic do rzeczy jeśli chodzi o brak uczestników szkoleń, bo dla nich te szkolenia są darmowe albo prawie darmowe. Moin skromnym zdaniem te szkolenia nie odzwierceidlają po prostu potrzeb rynkowych - szkoleń z ABC przedsiebiorczości jest i było tysiace, a nikomu zazwykle to nic nie daje. Jeśli juz ludzi szkolić to z głowa, a tymczasem w chwili obecnje firmy korzystajace z EFS pisza projekty tylko po to żeby samemu zarobić. Może za jakis czas, jak zwiększy sie konkurencja na rynku szkoleń finansowanych z EFS te projekty bedą lepsze. Odpowiedz Link
vng Re: Małe zainteresowanie szkoelniami z EFS? 02.11.05, 10:39 Nie da się ukryć, że piszę patrząc przez pryzmat pracodawcy szukającego konkretnych szkoleń dla pracowników. Szukam odpowiednich szkoleń, a tak jak zauważyłaś 99% to "ABC biznesu" - z tym się mogą wypchać, mało jest specjalistycznych szkoleń, a jeżeli są to w odległościach skutecznie zniechęcających do wysłania na nie kogokolwiek, bo po podliczeniu diet, hoteli i kosztów ewentualnego zastępstwa wychodzi na to, że lepiej zatrudnić kogoś już przeszkolonego i zapłacić mu więcej.... -------- www.vng.pl Odpowiedz Link
alohaa Re: Małe zainteresowanie szkoelniami z EFS? 02.11.05, 10:50 Vng, jako isntytucje szkoleniowa możesz sam pisać projekty szkoleniowe (tyle, że raczej nie dla swoich pracowników). Co Ty na to? Odpowiedz Link
vng Re: Małe zainteresowanie szkoelniami z EFS? 02.11.05, 10:55 Przyznam, że nie załapałem... Czy to jakaś sugestia lub propozycja? Mam znaleźć niszę rynkową i wytrzepać konkurencję, czy tak? ;-) -------- www.vng.pl Odpowiedz Link
hubertus_zamoscicus Re: Małe zainteresowanie szkoelniami z EFS? 02.11.05, 11:08 Zgadzam się z przedmówcami: po 1) nieruchawa biurokracja (zabezpieczanie się przez kontrolami KE) powodująca bezwład decyzyjny na szczeblu rządowym i samorządowym (zaprzeczenie zasady pomocniczości) po 2) nieadekwatne szkolenia do potrzeb rynkowych - wynika to pośrednio z p-ktu 1) z życia wzięte: w projekcie zamierza się przeprowadzić 3 szkolenia: 1 wózki widłowe 2 garncarstwo 3 agroturystyka Na każde szkolenie przeiwduje się po 20 0sób. okazuje sięw trakcie, że na szkolenie 3) jest 30 chętnych a na 1) tylko 2. Pytanie - jak mam się z tego projektu rozliczyć bez wesołej twórczości? Rozwiązanie tego problemu wiąże się ze zmianami systemu - np. można składać projekt z "planowanymi" szkoleniami, podpisywać 1wszą umowę na badanie/ weryfikowanie potrzeb (z zaliczką) - dokonać naboru beneficjentów projektu z dokładnie określoną już liczbą i rodzajem szkoleń - modyfikowac wniosek i budżet - podpisiać 2-gą umowę na realizację projektu. Generalnie cele projektu przecież się nie zminiają - uzyskujemy jednakże REALNE zapotrzebowanie na dane szkolenie i pewność (w miarę) bezproblemowej realizacji projektu. to takie moje przemyślenia... Odpowiedz Link
alohaa Re: Małe zainteresowanie szkoelniami z EFS? 02.11.05, 12:09 ja dodam może tak: biurokracja jest i owszem. Ale wszytsko jest do przeskoczenia. Czy nieruchawa to sie nie zgodze. Wola wydawania kasy unijeniej tez jest i to zatrważajaca jak widać skoro przechodza takie projekty. A w wymaganiach tez stoi napisane, że PROJEKT MA ODPOWIADAĆ NA UDOKUMENTOWANE PORZEBY. Czyli ze składając projekt, firma musi udowodnic, ze na dane szkolenie jest zapotrzebowanie. Niestety w praktyce nikt tego skrupulatnie nie sprawdza, bo wtedy by się okazało, że pieniadze unijne nie sa wydatkowane,a to już sprawa polityczna. Odpowiedz Link
avalon111 Re: Małe zainteresowanie szkoelniami z EFS? 05.11.05, 12:01 Macie sporo racji, ale to jest tak jak ze wszystkich programach, są szczytne założenia i...wypaczenia. Z tego co widzialam, to wiele firm praktykowało coś takiego jak: "ankieta rozpoznająca potrzeby szkoleniowe" czyli przez napisaniem projektu dokładne zbadanie rynku. Zdarza sie też, że szkolenia dofinansowanie z EFS maja taką cenę, że nawet odpłatnośc 20% w przypadku MŚP to jest za wiele. Z założenie EFS miał wspomóć i rozwinąć rynek szkoleniowy( roszerzyć katalog i ofertę szkoleń), a tymczasem wiele firm po prostu próbuje przełożyć swoje szkolenia komercyjne na współfinansowane. Ale to jak zwykle są blaski i cienie, ja osobiście korzystalam już i korzystam( jestem w trakcie) i będę korzystać z takich szkoleń, bo można znaleść wsród nich również perełki:-). Odpowiedz Link
alohaa Re: Małe zainteresowanie szkoelniami z EFS? 02.11.05, 12:04 sugestia, moze i propozycja :-) I bynajmniej nie o wytrzepywanie konkurencji chodzi, tylko o pisanie DOBRYCH (patrz. przemyslanych) projektów. Odpowiedz Link
antham Re: Małe zainteresowanie szkoelniami z EFS? 03.02.06, 13:21 Witam. Jeszcze trochę czasu minie i Polska będzie przeszkolona wzdłuż i wszerz, ale efektywność proponowanych szkoleń jest znikoma, gdyż znikoma jest ilość realizowanych inwestycji zarówno w sektorze państwowym jaki i prywatnym. Więc osoby świetnie wyszkolone nie będą mogły zaprezentować nabytych umiejętnosci. Pracuję przy pozyskiwaniu ponad 2 lata i uważam ,że zbyt dużo srodków zostało przeznaczonych na działania "miękkie". Pozdrawiam Odpowiedz Link
hubertus_zamoscicus projekty miękkie 03.02.06, 13:59 To się różnimy zdaniami. Ja uważam że zbyt mało zostało przeznacznych funduszy na priorytety miękkie. A może inaczej - obecne priorytety wsparcia potencjału ludzkiego są bezsensowne. Te pieniądze są poprostu przejadane i przez administarcję i przez projektowadców i przez odbiorców pomocy. Projekty wpasowane w owe bezsensowne, krótkofalowe cele (prioryetów) nie odpowiadają z grubsza rzecz ujmując zarówno polskiej jak i globalnej rzeczywistości."Myśl globalnie-działaj lokalnie" - tylko cele wychodzące z takiego założenia apriori odpowiadają współczesnym wyzwaniom gospodarczym, społecznym i politycznym. Odpowiedz Link