kookarda
11.12.10, 16:28
Jestem znudzoną i zawiedzioną młodą mężatką. Moje życie jest denne. Nie mam o czym rozmawiać ze swoim mężem, on siedzi głównie przed komputerem, je i śpi. Nie chce pójść do kina czy do teatru, bo po co?! W domu nie pomaga. W łóżku ciągle ta sama bajka. Jedyne dobre to to, że chodzi do pracy i dobrze zarabia. Ale czy to ma być jedny powód istnienia naszego związku? Nie wiem po co był ten ślub. Szczerze żałuję.Wstydze się go, szczególnie że większość moich koleżanek ma naprawdę fajnych mężów, oczytanych, obytych, interesujących się polityką, biznesem, sztuką. Kusi mnie to, żeby go zdradzić. Nie jestem Matką Polką, nie będę go nawracać, prosić, uczyć, zwracać uwagę. Nie mam do tego cierpliwości ani chęci. Chcę też mieć coś od życia. Jeśli jesteś zainteresowany żeby mi potowarzyszyć, napisz! W-wa. Atrakcyjna blondynka 170/63/28