aleksis1313
11.06.12, 08:33
Mam mieszane uczucia ,że się tu zarejestrowałam ale może ktoś zechce ze mną pogadać.
Mam skończone 47 lat , jestem zadbaną kobietą o dobrej aparycji.Niestety żyjemy z mężem
obok siebie całe lata.Sex uprawialiśmy tylko do chwili poczęcia syna czyli ostatni raz 20 lat temu.
Umieram psychicznie a moje poczucie własnej wartości coraz bardziej nurkuje tym bardziej ,że 2 miesiące temu odkryłam co najmniej psychiczną zdradę mojego męża.Porozmawialiśmy szczerze i niby wszystko powinno powrócić do normy to jednak pomimo,że mąż mocno się stara
ja nie potrafię mu już zaufać tym bardziej,że "dowód" mam na e-mailu i często do niego wracam
Jestem już na tyle zdesperowana brakiem bliskości ze strony męża , że odważyłam się zaistnieć na forum .Może ktoś ma podobną sytuację i pomożemy sobie wzajemnie.ALEX