Dodaj do ulubionych

warmińsko-mazurskie przysmaki

20.07.10, 09:19
był przed chwilą program z Giżycka i ze zdziwieniem usłyszałam że buchty to
inaczej kołacz
czy to pani zachwalającej coś się pomyliło, czy rzeczywiście jest ta różnica w
nazewnictwie ??
wprawdzie to i to drożdżowe, ale u nas buchty są na parze
Rita - wiesz coś na ten temat ?
Obserwuj wątek
    • szwager_z_laband Re: warmińsko-mazurskie przysmaki 20.07.10, 10:13
      niywiym czi o to idzie, ale je jedyn rodzak "kouocza" na kery sie
      godo buchta!
      • szwager_z_laband ps 20.07.10, 10:15
        ale tyn o kerym godom to je lokalny pszismak i nazwa z Beskidu
        Slonskego a dokuadnie ze Brynnyj!
        • szwager_z_laband Re: ps/ps 20.07.10, 10:16
          robi sie go ino we niydziela i jy na sniadanie ze kawom z mlykym:)
          • szwager_z_laband Re: ps/ps 20.07.10, 10:31
            www.tvs.pl/tv/video,karolinka_tvs,2314.html
        • meg_s Re: ps 20.07.10, 11:32
          co Ty mi opowiadasz :D
          po raz pierwszy w życiu buchty jadłam właśnie nie gdzie indziej tylko w Brennej
          !!! - i z całą pewnością były gotowane na parze !!
          z jagodami, polane śmietaną ...
          oj zaśliniłam się :D
          ale faktycznie jak sobie google przeglądam to ta nazwa jest stosowana do jednych
          i drugich

          golono-strzyżono
          pieczone-gotowane
          zupełnie jak ten most i wiadukt ;)
          • ballest Re: ps 20.07.10, 12:19
            Moja Tanty i Onkel ze Gizycka, czytej Lötzen umarli, skuli tego se
            ich spytac nie umiam!
          • bratjakuba Re: ps 20.07.10, 12:39
            Jak jo pamiyntom z downych czasow to ciasto na kołocz i buchta
            robi sie jednako.
            Kołocz ale je ze posypkom(kruszonkom)abo,i roztomańtymi
            filunkami(syr,mak,marmelada,powidła).
            Take same ale myńsze,nadziywane kopertki to som kołoczki.

            A buchta je bez niczego. Piecze sie jom na blasze abo we myńszej formie. Dzisiej
            w sklepie sie na to godo "słodka bułka drożdżowa".
            Take małe jak żymły to były buchtliky abo buchtki.
            Te warzone na parze to u nas były klo'ski na parze(Dampfnudeln)
            a nikaj też godało sie na nie pampuchy.
            • gajowy555 Re: Zacznijmy od tego ... 20.07.10, 12:56
              czy mówimy o kuchni warmińskiej, czy mazurskiej, bo zapewniam Was, że to nie to
              samo :)
              • meg_s Re: Zacznijmy od tego ... 20.07.10, 13:27
                gajowy555 napisał:

                > czy mówimy o kuchni warmińskiej, czy mazurskiej, bo zapewniam Was, że to nie
                to samo :)

                no i kolejny dowód na to jak tv ogłupia ;)
                bo zwrot "warmińsko-mazurska" to był cytat :D
                • gajowy555 Re: Zacznijmy od tego ... 20.07.10, 14:10
                  meg_s napisała:

                  > no i kolejny dowód na to jak tv ogłupia ;)
                  > bo zwrot "warmińsko-mazurska" to był cytat :D


                  Trzeba by zapytać tego, kto nazwał tak województwo "warmińsko-mazurskie". To
                  może lepiej "katolicko-protestanckie"?
                  Warmia i Mazury to dwie różne bajki, nie tylko kulinarne :)
            • meg_s Re: ps 20.07.10, 13:29
              bratjakuba napisał:

              > Te warzone na parze to u nas były klo'ski na parze(Dampfnudeln)
              > a nikaj też godało sie na nie pampuchy.

              tę nazwę pampuchy znam :)
              ale z tego by wynikało, że "właściwa" buchta" jest jednak pieczona, a jako
              określenie na kluskę na parze (pyzę ? ;) nazwa wtórna
              • szwager_z_laband hm? 20.07.10, 13:37
                Buchteln/Wuchteln - co wiycie o etymologii tego okreslynia?

                bo jak pouonczyc Warmia z Bohymiom w tym synsie???
              • bratjakuba Re: ps 20.07.10, 13:44
                meg_s napisała:

                > tę nazwę pampuchy znam :)
                > ale z tego by wynikało, że "właściwa" buchta" jest jednak pieczona, a jako
                > określenie na kluskę na parze (pyzę ? ;) nazwa wtórna
                ---------------------------------------------------------------
                Na Ślonsku na pewno wtórne ale w poznańskim,na północ w stronę Piły
                nazywają sie buchty(te na parze.
    • szwager_z_laband Re: warmińsko-mazurskie przysmaki 20.07.10, 14:19
      dolcevita.blog.cz/0807
      • bratjakuba Re: warmińsko-mazurskie przysmaki 20.07.10, 15:53
        szwager_z_laband napisał:

        > dolcevita.blog.cz/0807
        -----------------------------------------------------------------
        Sam mocie roztomańte przismaki z ziymi raciborske.
        Som sam też i buchty,kluski na parze z nadziyniym.
        Do tego kołocze z filongym i bez a w końcu możecie se obejrzeć
        jak wyglondajom kołoczki,o kierych tela rozprowiom.

        www.goraciborz.pl/ksiazki/powiat_smaki_ziemi_raciborskiej.pdf

        Link je zaś w formacie pdf a jo dali nie umia go aktywować,toż trza go skopiować i wkleić do wyszukiwarki.
        Szwager,Tyś widza już ta sztuka opanowoł toż mi sam to jeszcze rouz wyklaruj prosza.
        • hanys_hans Re: warmińsko-mazurskie przysmaki 20.07.10, 18:03
          www.goraciborz.pl/ksiazki/powiat_smaki_ziemi_raciborskiej.pdf
        • szwager_z_laband Re: warmińsko-mazurskie przysmaki 20.07.10, 19:32
          Hanys bou szybszy - to musisz ino przed tom adresom dac te

      • meg_s Re: warmińsko-mazurskie przysmaki 20.07.10, 16:31
        normalnie można dostać ślinotoku na ten widok :)
        • szwager_z_laband Re: warmińsko-mazurskie przysmaki 20.07.10, 19:39
          pypcia:)

          abo

          slinki:)



          ale slinotok to tako okropno nazwa:(
          • rita100 Re: warmińsko-mazurskie przysmaki 20.07.10, 20:40
            Przepraszam Meg , że tak późno się odzywam, ale wieczorami po pracy wsiadam na
            kolo i jadę precz. Teraz rower oddałam do serwisu i ma być gotowy na jutro, to i
            trochę wolnego.

            Dziękuję Gajowemu za trzymanie ręki na pulsie :)

            Z tymi drożdżowymi ciastami to sama się nie mogę połapać ile jest jego rodzajów
            i jakie cuda z niego można zrobić. Sama widzisz, ze aż pośliniłaś się ;))
            Dla mnie najbardziej mazurskim smakołykiem to są kartacze. Jak o nich mówią
            znawcy mazurskiego jadła - z wierzchu piękne a w środku smaczne. Miłośnikiem
            kartaczy był Emanuel Kant, ten filozof pruski.
            Polsko-niemiecko-litewskie jadło.

            (To jest coś w rodzaju pyzów)
            • szwager_z_laband Re: warmińsko-mazurskie przysmaki 20.07.10, 20:55
              dej na to pszepis mozno:)
            • meg_s Re: warmińsko-mazurskie przysmaki 21.07.10, 04:25
              to co u nas sprzedają jako kartacze - to takie pyzy (ale kluski, nie te pyzy
              drożdżowe na parze :) z mięsem tylko większe, nie kulki tylko podłużne i farszu
              w środku dużo
          • meg_s Re: warmińsko-mazurskie przysmaki 21.07.10, 04:25
            ja z dentystycznej rodziny ;)
            • meg_s PS 21.07.10, 04:26
              to było do Szwagra w kwestii ślinotoku :)
              • szwager_z_laband Re: PS 21.07.10, 07:26
                :)

                ps

                jo nigdy we glywicach kartaczy niy widziou - kaj to idzie
                zjesc/kupic?
                • meg_s Re: PS 21.07.10, 09:00
                  w mięsnym obok mnie - mrożone :)
                  • szwager_z_laband Re: PS 21.07.10, 10:40
                    i tak to sie na etyketce mianuje?
                    • meg_s Re: PS 21.07.10, 13:04
                      to jest jakiś chałupniczy wyrób, w dużym worku bez etykietki :D, ale jadłam i
                      żyję i smakowało
                      na kartce z cenami tak się nazywa - i prosi się o kartacze
                    • bratjakuba Re: PS 21.07.10, 14:38
                      szwager_z_laband napisał:

                      > i tak to sie na etyketce mianuje?
                      -------------------------------------------------------------
                      Mogesz se zrobić som.Bydom na pewno lepsze niż kupne.
                      Moje zdanie.Co je nadziywane mielonym miynsym,tego nie noleży
                      kupować.Nigdy nie wiysz co tam namleli.

                      gotowanie.onet.pl/23331,przepis.html
                      Ale tak mi sie zdowo,że to co je tam na obrozku to som cepeliny.
                      Kartacze od cepelinow różniom sie eno kształtym.
                      Kartacze som okrongłe,lekko plaskate a cepeliny jak sama nazwa
                      wskazuje som jak wielke śliszky,podługowate,okrongłe z zaszpicowanymi końcami.
                      • szwager_z_laband Re: PS 21.07.10, 15:13
                        to cos co na zicher sprobuja zrobic - dziynki:)
                        • rita100 Re: PS 21.07.10, 21:22
                          Też kartaczy jeszcze nie jadłam, ale jak widać przepis jest prosty.
                          Może się pokusimy na wyrób takich kartaczy. Slonzacy tego nie znają, tylko
                          roladę z modro kapustą. Może coś na odmianke smaku.
                          • szwager_z_laband Re: PS 22.07.10, 08:08
                            Rita roladow to jo znom wiyncyj - np ze cyckow od ciplika zwijanych
                            ze syrym - ajnfachowy i gibki pszepis

                            a ostatnio trocha my zaniydbali warzynie sam na forum :(

                            ps

                            robiouech knedle(kloski) ze starych bouek i jajka z mlykym ostatnio
                            = super ajnfachowo i dobre!

                            wczoraj boua zupa ze ouberyby ze ogrodka:)
                            • rita100 Re: PS naleśnik :) 22.07.10, 08:47
                              A te przepisy można jakoś poukładać ? Te cycki łod ciplika to jak ?
                              Najbardziej lubie te gibkie przepisy, bo gdzie w upał w kuchni się jeszcze smażyć ?


                              Jak na razie to prym wiodę w robieniu naleśników i to na proszku od pieczenia,
                              na piwie, wartko obracane na tyglu i podrzucane do góry.
                              Do dobrej wprawy doszłam dzięki Wam.
                              Dlatego z myślą o naleśnikach porobiłam domowe dżemy.
                              W tej potrawie , mogę się przyznać, nie jednego mistrza prześcigłam.
                              Dajcie mi tylko wody, mąki , jajko, a ja już z tego zrobię naleśnik.
                              • szwager_z_laband Re: PS naleśnik :) 22.07.10, 09:18
                                kupisz se cycki/piersi) od ciplika - wez srode!

                                rozbijesz je jak rolady

                                posolisz, popiepszysz i pouozysz na nie krony syr

                                tera zwinonc(jak sie by miauy rozleciec to abo szpilkami do rolad
                                abo niciami "potraktpwac" :)

                                no i upiyc

                                fetik


                                ps


                                jak bydziesz te miynso kupowac to wybiyrej ale take coby sie na te
                                rolady nadowauo!
                                • meg_s Re: PS naleśnik :) 22.07.10, 09:42
                                  błyskawiczny chłodnik w sam raz na dzisiejszy obiad ;) (na 1 osobę)

                                  opakowanie kefiru (lub jogurtu, jak kto woli) - dolać trochę koncentratu z
                                  buraków, wkroić ogórek kiszony i wstawić do lodówki na min. 1/2 godziny, w
                                  międzyczasie ugotować jajko na twardo, przed samym jedzeniem wkroić jeszcze pół
                                  świeżego ogórka i szczypiorek, no i ćwiartki tego jajka

                                  jak nie ma takiej hicy, to pyszne są do tego okraszone młode ziemniaczki
                                  • szwager_z_laband Re: PS naleśnik :) 22.07.10, 10:15
                                    na ta hica to faktycznie bydzie dobre


                                    a jutro mom kasza(ugotowano i wystygniynto) z paprykom, pomidorym,
                                    ogorek zielony, cebula, ajvar, pszeciyr pomidorowy, zielona cebula i
                                    miynta - pycha!

                                    no sol i pieprz
                                    • szwager_z_laband ps 22.07.10, 10:17
                                      oczywiscie wszysko wymiyszane - miyszac dopiyro jak kasza bydzie
                                      wystygniynto!

                                      idzie zrobic to i na dwa dni i czimac w lodowce!
                                      • szwager_z_laband Re: ps 22.07.10, 10:18
                                        wuasciwie idzie to robic z wszyskimi rodzajami kaszy ino niy ze
                                        gryczanom!

                                        kuskus, bulgur, itd
                                        • szwager_z_laband Re: ps/ps 22.07.10, 10:20
                                          u nos jutro bydzie z kaszy jynczmiynnyj

                                          acha i te wszyske skuadniki w kostak pokroc!

                                          :)
                                          • meg_s Re: ps/ps 22.07.10, 10:45
                                            to jeszcze inna zupa, która teoretycznie jest na ciepło, ale zimna mi też
                                            smakuje, tylko robi się "sztywna" ;)

                                            nie przejmując się specjalnie proporcjami ugotować pół selera, ze dwa ziemniaki,
                                            cebulę i ząbek czosnku, pod koniec gotowania wsadzić na 10 minut całego brokuła
                                            (cały brokuł ?? ;) ) i kostkę topionego sera. Wszystko zmiksować - do tego grzanki
                                            • meg_s ps 22.07.10, 10:47
                                              w wersji eleganckiej :) zamiast grzanek posypuje się to prażonymi płatkami
                                              migdałów - świetnie pasują
                                              • szwager_z_laband Re: ps 22.07.10, 10:53
                                                taki wariant tego znom ino ze zamiast brokoua to cukinia
                                                • bratjakuba Re: ps 22.07.10, 12:31
                                                  szwager_z_laband napisał:

                                                  > taki wariant tego znom ino ze zamiast brokoua to cukinia
                                                  ---------------------------------------------------------------
                                                  Ale z brokułym jest bardzi zielonkawo.

                                                  Jak byście chcieli gości zaskoczyć takom zupom o gryfnej nazwie
                                                  "Krem z brokułów to trza wroz z brokułem dodać trocha szpinatu(szpinaku).
                                                  Efekt zaskakujoncy bo zupa oprocz dobrego smaku mo fantastyczny zielony kolor.
                                                  Ale prosza nie zdradzać gościom,że to dziynki szpinakowi bo zaroz bydom krziwić
                                                  gymby.
                                                  Som ech tego doświadczył jak po zachwytach i zdziwiyniu gości moja żona,kiero
                                                  sie na kuchni nie zno zaczła objaśniać,-bo on dodoł tam szpinaku.
                                                  • szwager_z_laband Re: ps 22.07.10, 12:45
                                                    we lato biera modo cukinia ze skorom, a we zima i pokrono w kostki
                                                    bez skory ze zamrazalnika, no to ta ziomowo niyma zielono:)
                                    • rita100 Re: PS naleśnik :) 23.07.10, 10:44
                                      Kurde mole, a ja na jutro zaś te naleśniki smażę.
                                      • bratjakuba Re: PS naleśnik :) 23.07.10, 17:46
                                        rita100 napisała:

                                        > Kurde mole, a ja na jutro zaś te naleśniki smażę.
                                        -----------------------------------------------------
                                        A nie lubisz ryżu zapiekanego z morelami?
                                        Smakuje na ciepło i na zimno.
                                        Sezon jest morelowy a ryż się sam gotuje w termosie.
                                • rita100 Re: PS naleśnik :) 23.07.10, 10:46
                                  Dzięki Laband, dzięki Meg - coś z tego wybiorę na odmianę.
                                  A szykuje się gorąc , już jest upał
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka