Dodaj do ulubionych

zykejcie ino po Warszawsku ...

30.12.05, 19:44
... a wasze grzychy wom odpuszczom!

"Abp Dziwisz: Nie módlcie się po góralsku
Bartłomiej Kuraś 30-12-2005, ostatnia aktualizacja 30-12-2005 09:47

Na Podhalu wielkie poruszenie. Arcybiskup Stanisław Dziwisz zakazuje używania
w
liturgii góralskiej gwary i melodii. Nie będzie można czytać np. Nowego
Testamentu po góralsku, choć w wielu parafiach robi się to od lat.

Arcybiskup Dziwisz w liście do proboszczów "Pro memoria o tzw. Mszach św. w
góralskiej oprawie" podkreśla: "Bez wątpienia rozmaite ludowe zwyczaje, piękno
góralskich strojów, śpiew i muzyka, wystrój świątyń przyczyniają się do
głoszenia chwały Pana. Pamiętać jednak trzeba, że piękna świętej liturgii nie
można sprowadzać do turystycznej atrakcji. Dlatego elementy góralskiej
tradycji
mogą pojawiać się w liturgii, lecz tylko w sposób bardzo wyważony i
dopuszczony
przez normy liturgiczne. (...) Już teraz pragnę, by podczas sprawowania Mszy w
liturgii słowa nie zastępować zatwierdzonych tekstów czytaniami i psalmami
pochodzącymi z wydanego niedawno tłumaczenia Nowego Testamentu na gwarę
góralską. (...) Nie powinno się też używać w liturgii popularnych góralskich
melodii, które nie zawsze pasują do religijnego tekstu i sakralnej
przestrzeni".

- Arcybiskup przypomniał tylko zasady watykańskiej Kongregacji do Spraw Kultu
Bożego, które zostały ogłoszone w 1984 r. - tłumaczy ksiądz Robert Nęcek,
rzecznik krakowskiej Kurii Metropolitalnej. - Zrobił to teraz, bo za
pośrednictwem mediów docierały do nas coraz liczniejsze doniesienia o
organizowaniu na Podhalu nabożeństw w gwarze góralskiej, a to jest sprzeczne z
wytycznymi Kongregacji do Spraw Kultu Bożego.

Góralska modlitwa to tradycja

List wywołał na Podhalu wielkie zdziwienie. - Góralska oprawa nie zniknie z
nabożeństw w mojej parafii - zapewnia ks. Mirosław Drozdek, kustosz
sanktuarium
na zakopiańskich Krzeptówkach, w którym za pośrednictwem telewizji w kwietniu
cała Polska mogła oglądać modlących się gwarą za Jana Pawła II górali. -
Trzeba
jednak uszanować stanowisko arcybiskupa. Choć czekamy jeszcze na oficjalny
dekret w tej sprawie, bo list metropolity traktujemy na razie jako wskazania.

Ks. Drozdek dodaje, że z sanktuarium na Krzeptówkach nie znikną górale ze
skrzypcami. - Ciągle będzie tu można usłyszeć góralskie pieśni. Niekoniecznie
podczas samej mszy świętej, ale na przykład tuż po niej i tuż przed nią -
podkreśla.

Stanowisko Kurii Metropolitalnej nie tylko podhalańskim duchownym nie
przypadło
do gustu. - Wiele pięknych kolęd, śpiewanych w okresie świąt Bożego
Narodzenia,
ma góralski rodowód, choćby "Malućki, malućki". Wiele góralskich nut oddaje
wielokrotnie lepiej świąteczną metafizykę niż półgodzinne kazanie księdza -
uważa Wojciech Mróz, jeden z najbardziej znanych zakopiańczyków i felietonista
chętnie czytanego przez górali "Tygodnika Podhalańskiego". - Trudno ludziom
zakazać modlitwy w języku ich ojców i dziadów. Jeżeli górale na święta
ubierają
się w swoje stroje, śpiewają po góralsku kolędy i modlą się w gwarze, to znak,
jak bardzo ta wiara wrośnięta jest w ich życie. Nie sądzę, aby Pan Bóg chciał,
by przychodzili do niego jak do urzędu - w marynarkach i krawatach, z modlitwą
napisaną poprawną polszczyzną.

Słowa z góralskiej Ewangelii według św. Mateusza

"Jak przyniesies swój podarunek do ółtorza i hań se przybocys, ze twój brat mo
do cie uraze, ostow tyn podarunek, przed ółtorzem i idź pojednać się piyrwyj
ze
swoim bratem! Pote się wróć i okfiaruj swój padarunek! Udobruchoj się ze swoim
prociwnikiem wartko, pokielaś ś nim w dródze, coby cie ón nie podoł do sondu,
a
syndzia nie oddoł hajdukowi, i coby cie nie dali do hereśtu" (Mt 5, 23-33).

ŹRÓDŁO:



Bartłomiej Kuraś"

Obserwuj wątek
    • rita100 Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 30.12.05, 19:51
      "Na Podhalu wielkie poruszenie. Arcybiskup Stanisław Dziwisz zakazuje używania
      w liturgii góralskiej gwary i melodii. Nie będzie można czytać np. Nowego
      Testamentu po góralsku, choć w wielu parafiach robi się to od lat."

      Właśnie dziś słyszałam audycję o tym, że będą korekty i zakazy - a motywują to
      tym , że turyści idą na góralskie msze z ciekawości i by się pośmiać .

      Co za bzdury tak sądzić - turyści idą, bo im się taka masza podoba, nie jest
      nudna i jest bardziej ciekawsza. Może nawet turyści bardziej ciągną do
      tradycji ?
      • szwager_z_laband Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 30.12.05, 19:55
        jo by padou ize polski kosciou narodowy juzas pokozuje swoje rogi i tela
        • rita100 Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 30.12.05, 19:58
          dojdzie do tego , że na msze będziemy chodzić do podziemia :)

          Na głupotę nie ma lekarstwa, ale licze , że górale sobie nie dadzą narzucić cos
          takiego. Był nasz Papież i tak śpiewali, że łzy leciały, a serce grało i co oni
          teraz chcą wymyśleć - przecież ludzie odejdą od kościoła jak tak dalej bedzie.
          • szwager_z_laband Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 30.12.05, 20:01
            mosz recht Rita - ale sie utnom, bo ze sercym sie niy wygro!
            • jaborygyn Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 30.12.05, 21:30
              A z Poonbooczkjym pewnikym!
              • szwager_z_laband Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 31.12.05, 11:53
                kery mo Ponboczka w sercu tyn wiy ize dostojniki czynsto godajom gupoty
      • hanys_hans Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 30.12.05, 19:57
        ..........Pod polskim Piuatym.............
        • szwager_z_laband Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 30.12.05, 20:01
          mosz recht Hanys od dzisiej zykom juzas jak kedys "pod polskim Piuatym"

          Amynt!
    • sloneczko1 Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 30.12.05, 19:56
      nikaj niy jest napisane ,że Pan Bog woli tako abo inkszo mowa jak sie do niego
      człowiek zwraco,idzie i bez slow rzykać :)
      • szwager_z_laband Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 30.12.05, 20:02
        powiydz to glympowi
        • sloneczko1 Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 30.12.05, 20:05
          chyba tysz czyto stary i nowy testamynt ,abo?
          • sloneczko1 Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 30.12.05, 20:06
            a Cyryl i Metody to co sam robiyli? i som swiyntymi tera
            • rita100 Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 30.12.05, 20:09
              ..........Pod polskim Piuatym.............

              Nie rozumię tego, nie kojarzę , jak to przetłumaczyć ?

              A co na to moherowe bereciki ?
              • sloneczko1 Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 30.12.05, 20:12
                pod polskim Piłatem
              • szwager_z_laband Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 30.12.05, 20:12
                Rita kopa slonzokow downiyj sie modlouo przekryncajon suowa tak ze i jo
                zykou "umynczon pod polskim Piuatym"

                a na koniec bouo

                Amynt:)
              • sloneczko1 Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 30.12.05, 20:13
                rita100 napisała: A co na to moherowe bereciki ?
                do nich słowa każdego Farorza to Prawo ;)
    • annak12 Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 30.12.05, 20:12
      > "Abp Dziwisz: Nie módlcie się po góralsku"

      W ten sposób zniechęcają ludzi do kościoła.
      • rita100 Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 30.12.05, 20:19
        tak się domyslałam, ale wolałam sie upewnić, bo jakoś za proste to było :)

        To co zakazane bardziej smakuje , może tak to potraktować ?
      • jaborygyn rzykejcie yno po warszawsku ... 30.12.05, 20:20
        Na szczyn's'ciy Uooni nic doo Nous niy majoom, pra?!

        My moomy swojyh Biskupoow!
        • szwager_z_laband Re: rzykejcie yno po warszawsku ... 30.12.05, 20:23
          niy byc zicher Jaborygyn - jo tam wola ze goralami czimac sztama, niy godom juz
          o tym ze odnich godka je piykno do smierci:)
          • pasikoonik13 Re: rzykejcie yno po warszawsku ... 30.12.05, 20:29
            Tu niy uo guraloow idzie, yno uo Gorola, co do wczora boou za niymowy przi JPII
            i kjery jak korzdy kapral kciou by byc' gynyrauym, tyrz!

            A Uoon mo poo Niym yno ornat! :-)
            • szwager_z_laband Re: rzykejcie yno po warszawsku ... 30.12.05, 20:29
              on mo u mie przesmolono na amyn
              • pasikoonik13 Re: rzykejcie yno po warszawsku ... 30.12.05, 20:31
                Jou jurz uode Dziecka do Krakowa skirz tego niy wyjyrzdrzoom!

                Ale do Zokopanego - banam!
                • szwager_z_laband Re: rzykejcie yno po warszawsku ... 30.12.05, 20:34
                  byc cicho!

                  sam je niy ino rita ze Krakowa, ale i szwigercera od Ballesta:))
                  • sloneczko1 Re: rzykejcie yno po warszawsku ... 30.12.05, 20:42
                    szwager_z_laband napisał:

                    > byc cicho!
                    >
                    > sam je niy ino rita ze Krakowa, ale i szwigercera od Ballesta:))
                    Rita yno tera miyszko w Krakowie to sie niy liczy ,że je krakowianka,a ta
                    szigercera Ballesta to tyn Krakow to zno może yno z obrozkow ,to sie tysz niy
                    liczy jako krakowianka
                  • pasikoonik13 Re: rzykejcie yno po warszawsku ... 30.12.05, 20:42
                    Przeca Rita wjedzoom co`h Jym we krakowskym FORUM padou:

                    "Nojzocieklejsze soom zas' Krakuse,
                    przedac' gotowe i szloonzky Dusze ..."
                    • sloneczko1 Re: rzykejcie yno po warszawsku ... 30.12.05, 20:44
                      a pedzioł Bog--niy bydziecie mieć inkszych bogow przedymnom.........
                      • sloneczko1 Re: rzykejcie yno po warszawsku ... 30.12.05, 20:45
                        a za tymi Dutkami to lecom a lecom...........
                        • szwager_z_laband Re: rzykejcie yno po warszawsku ... 30.12.05, 20:46
                          Amynt
                  • ballest Re: rzykejcie yno po warszawsku ... 30.12.05, 20:42
                    No to nasze omy miauy recht
                    jak rzykauy
                    "umynczon pod polskim Piłatem"
                    bo do nich Piłat, to bou Polok!
                    ;)
                    • szwager_z_laband Re: rzykejcie yno po warszawsku ... 30.12.05, 20:44
                      niy ino oumy - tera my ze czystym sumiyniym mogymy juzas nazod tak zykac
        • sloneczko1 Re: rzykejcie yno po warszawsku ... 30.12.05, 20:26
          nasze biskupy niy som lepsze od tamtego
          • szwager_z_laband Re: rzykejcie yno po warszawsku ... 30.12.05, 20:29
            to sie dopiyro okoze
          • pasikoonik13 Re: rzykejcie yno po warszawsku ... 30.12.05, 20:30
            Ale aby, jak Nossol, wstawjyli sie sa "Poonbooczkjym" poo Naszymu!

            Tamtyn kciou by pooloonizowac' i Guralenvolk?
            • szwager_z_laband Re: rzykejcie yno po warszawsku ... 30.12.05, 20:31
              ze jakyj eki je tyn dziwisz?
              • pasikoonik13 Re: rzykejcie yno po warszawsku ... 30.12.05, 20:37
                Z Raby Wyżnej!

                www.kosciol.pl/staticpages/index.php/stanislaw_dziwisz
                Mys'li, co jak sie przi JPII poniywjyrou, to Jego rozumu nabrou?

                Rzauja Krakusoow i Guraloow ze Zokopanego!

                • szwager_z_laband Re: rzykejcie yno po warszawsku ... 30.12.05, 20:40
                  ciekawych je kedy nos ekskomunikujom:)
                  • pasikoonik13 Re: rzykejcie yno po warszawsku ... 30.12.05, 20:46
                    A co Uoonym do Wanielikoow? :-)
                    • szwager_z_laband Re: rzykejcie yno po warszawsku ... 30.12.05, 20:48
                      a Tys je wanielik?

                      jak ja to sie mosz dobrze:))
                      • pasikoonik13 Re: rzykejcie yno po warszawsku ... 30.12.05, 21:22
                        Poonos' wszysky prawe Szloonzouki kejs' taky boouy?

                        Przinojmni jakes' 300 lout tymu nazod, pra? :-)
                        • szwager_z_laband Re: rzykejcie yno po warszawsku ... 30.12.05, 21:31
                          :)
      • hanys_hans Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 30.12.05, 20:36
        Abp. Dziwisz powiniyn zrobic´ porzoondek ze inkszy stroony! Jak zech byu na
        Krzeptówkach w Zakopanym to byuo widac´pieroonowo pazernos´c´na DUTKI

        Piyrszy rous mi sie zdazyuo ze mie ze koscioua ksioodz wyciepnyu a to skwuli
        tych pieroon´skich dutkoow! Na piyrszym zdjynciu widac´ jak te dutki w tym
        portmanyju rachuje. Rozumia coby niyrobic´ zdjyn´c´ podczas mszy bo to
        szteruje. Soom objekty kerych niy wolno knipsowac´ w celach komercyjnych ale
        zeby zabroonic´knipsowanio dlo siebie to je mojim zdaniy gupota.
        Co zakozane to pieroon´sko kusi i besto udauo mi sie tam pora
        piyknych zdjyncioow knipsnyc´


        www.watra.pl/kosciol/sanktuarium/biblia/5.jpg

        mitglied.lycos.de/hanyshans/sanktuarium_1.jpg

        pyrsk_hanys_hans
        • szwager_z_laband Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 30.12.05, 20:41
          jo to se zapamiyntou, jakoes to spominou kedys. Tera juz wia czamu sie tak
          robi - dutki, dutki i jeszcze roz dutki ....
    • szwager_z_laband Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 30.12.05, 21:05
      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=902&w=34150463&a=34173636
      • sloneczko1 Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 30.12.05, 21:08
        forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=902&w=34150463&v=2&s=1
      • jaborygyn Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 30.12.05, 21:28
        Tego "dialektologa" przeca dobrze znouciy!? To A.Cz.!

        Sames'cie Go kcieli wpus'cic' na Foroom "Kodyfikacyjo Jynzyka szloonzkigo"?

        Tero mocie dowood, jaki s' Niygo je moon'ciciel i uoszkliwjec!?
        • szwager_z_laband Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 30.12.05, 21:31
          dyc on niyma Dziwisz - a jak juz kosciou sie miyszo do naszych godek to sprawa
          sie robi powazno.

          ps

          mosz cos do zarzucynia Dialektologowi to godej do niego niy do mie - na zicher
          ci odpowiy
          • hanys_hans Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 30.12.05, 21:43
            schlesien.nwgw.de/m/KOLYNDY/JanPawel_II_Oj_maluski_maluski.mp3
            Papiyrzowi jakos´ zodyn niy zabrooniyu gwaroom se pos´piywac´
            • szwager_z_laband Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 30.12.05, 21:46
              a tera Dziwisz, kery Papiyzowi wszsko zawdzinczo, take cos wymyslou - ganba i
              tela ....
              • ballest Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 30.12.05, 23:16
                To se zwie POLSKI NACJONALIZM!
                • sloneczko1 Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 30.12.05, 23:35
                  jo proponuja wrocić do łaciny :)
        • dialektolog Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 31.12.05, 18:01
          jaborygyn napisał:

          > Tego "dialektologa" przeca dobrze znouciy!? To A.Cz.!
          >
          > Sames'cie Go kcieli wpus'cic' na Foroom "Kodyfikacyjo Jynzyka szloonzkigo"?
          >
          > Tero mocie dowood, jaki s' Niygo je moon'ciciel i uoszkliwjec!?


          łoszkliwiec - kłamczuch, wstręciuch, podlec (Mały słownik gwary Górnego Śląska,
          wyd. 2, Katowice 2000, s. 137)
          łoszkliwy 1. nieszczery, taki który kłamie, wstrętny (jw.)
          • szwager_z_laband Re: zykejcie ino po Warszawsku ... 31.12.05, 18:14
            no i co tera?

            ......
    • slezan Obsesja:-) 31.12.05, 00:26
      Wy już nawet ze stanowiska watykańskiej kongregacji potraficie zrobić dowód na
      polski nacjonalizm:-).
      Swoja droga "GW" mogłaby wykazać większy profesjonalizm. Nie chodzi o zwykłą
      modlitwę ale o teksty liturgiczne. I tu jest sprawą oczywistą, że teksty
      niezatwierdzone nie mogą być stosowane w liturgii. Góralscy duchowni, którym na
      tym zależy, powinni podjąć starania o uzyskanie oficjalnego zatwierdzenia dla
      liturgii w swoim języku.
      • rico-chorzow Re: Obsesja:-) 31.12.05, 00:33
        slezan napisał:

        > Wy już nawet ze stanowiska watykańskiej kongregacji potraficie zrobić dowód na
        > polski nacjonalizm:-).
        > Swoja droga "GW" mogłaby wykazać większy profesjonalizm. Nie chodzi o zwykłą
        > modlitwę ale o teksty liturgiczne. I tu jest sprawą oczywistą, że teksty
        > niezatwierdzone nie mogą być stosowane w liturgii. Góralscy duchowni, którym na
        >
        > tym zależy, powinni podjąć starania o uzyskanie oficjalnego zatwierdzenia dla
        > liturgii w swoim języku.


        Wybierzmy się do Ameryki Południowej,ileż to języków.
      • sloneczko1 Re: Obsesja:-) 31.12.05, 00:34
        slezan napisał:

        > Wy już nawet ze stanowiska watykańskiej kongregacji potraficie zrobić dowód na
        > polski nacjonalizm:-).
        > Swoja droga "GW" mogłaby wykazać większy profesjonalizm. Nie chodzi o zwykłą
        > modlitwę ale o teksty liturgiczne. I tu jest sprawą oczywistą, że teksty
        > niezatwierdzone nie mogą być stosowane w liturgii. Góralscy duchowni, którym na
        >
        > tym zależy, powinni podjąć starania o uzyskanie oficjalnego zatwierdzenia dla
        > liturgii w swoim języku.
        jo to w TV widziałach z tym samym komentarzem :)
      • szwager_z_laband Re: Obsesja:-) 31.12.05, 11:30
        Padosz ize to je niyprowda, no to jak to je niyprowda to po pierona ta godka od
        Dziwisza. Mie sie zdo ize spoueczynstwo w takich przipadkach mo niyomylno
        intuicja - a ta godo - kosciou podzielou sie na dwa obozy, a Dziwisz, kery
        spPapiyzowi wszysko zawdziynczo, ganbi sie godki zwyczajnych i uczciwych ludzi.

        Ganba i tela!
        • blank_zabanowany_hanys_hans Re: Obsesja:-) 31.12.05, 11:37
          szwager_z_laband napisał:

          > Padosz ize to je niyprowda, no to jak to je niyprowda to po pierona ta godka od
          >
          > Dziwisza. Mie sie zdo ize spoueczynstwo w takich przipadkach mo niyomylno
          > intuicja - a ta godo - kosciou podzielou sie na dwa obozy, a Dziwisz, kery
          > spPapiyzowi wszysko zawdziynczo, ganbi sie godki zwyczajnych i uczciwych ludzi.
          >
          > Ganba i tela!

          Tys prowda!
          • szwager_z_laband Re: Obsesja:-) 31.12.05, 12:30
            30.12.2005) (PAP) "List abpa Dziwisza dotyczący mszy św. w góralskiej oprawie
            jest jedynie przypomnieniem zasad dotyczących liturgii i nie oznacza
            kategorycznego zakazu używania gwary w świątyniach - powiedział rzecznik
            Archidiecezji Krakowskiej ks. Robert Nęcek.
            W liście skierowanym do dziekanów i proboszczów parafii na Podhalu metropolita
            krakowski napisał wprost, żeby "w liturgii słowa nie zastępować zatwierdzonych
            tekstów lekcjonarza mszalnego czytaniami i psalmami pochodzącymi z wydanego
            niedawno tłumaczenia Nowego Testamentu na gwarę góralską".
            "Chodzi o to, że tekst ten, o czym pisze ks. arcybiskup, nie ma wymaganej zgody
            władzy kościelnej i nie został zatwierdzony do użytku liturgicznego" -
            podkreślił ks. Nęcek.
            Abp Dziwisz w swoim liście odwołuje się do encykliki Jana Pawła II poświęconej
            Eucharystii w Kościele, w której papież napisał, że "liturgia nie jest nigdy
            prywatną własnością kogokolwiek, ani celebransa, ani wspólnoty, w której jest
            sprawowana Tajemnica".
            Metropolita napisał, że to media w ostatnim czasie donoszą o dużym
            zainteresowaniu turystów mszami św. w góralskiej oprawie. "Bez wątpienia
            rozmaite ludowe zwyczaje, piękno góralskich strojów, śpiew i muzyka, wystrój
            świątyń przyczyniają się do głoszenia chwały Pana. Pamiętać trzeba jednak, że
            piękna świętej liturgii nie można nigdy sprowadzać do turystycznej atrakcji i
            miejscowego folkloru. Dlatego elementy góralskiej tradycji mogą się pojawiać w
            liturgii, lecz tylko w sposób bardzo wyważony i dopuszczony przez normy
            liturgiczne" - brzmi fragment listu.
            Arcybiskup Dziwisz proponuje, że archidiecezjalna Komisja ds. Liturgii i
            Duszpasterstwa Liturgicznego posłuży pomocą w odpowiedzi na konkretne zapytania
            i wątpliwości.
            "Nie powinno się także w liturgii używać popularnych góralskich melodii, które
            nie zawsze pasują do religijnego tekstu i sakralnej przestrzeni" - napisał
            metropolita.
            "Nie oznacza to, że arcybiskup zakazał śpiewania kolęd w gwarze góralskiej.
            Chodzi o inne popularne melodie, które nie zawsze pasują do miejsca, jakim jest
            świątynia. Wyboru utworów i tekstów powinien być dokonany z rozwagą" - mówił
            ks. Nęcek".
            • szwager_z_laband Re: Obsesja:-) 31.12.05, 12:34
              tyn dziwisz mo niy ino obsesja - jak widac, on sie wypiyro som siebie!

              Jak moge dostojnik koscielny, kery bou zaufanym Papiyza i kery som je goralym
              take gupoty wyrobiac?? Niyma mu ganba? Dyc to on bou kole Papiyza jak Papiyz
              som po goralsku spyiwou i godou we liturgiach. To je dlo niyjednego Gorala(i
              niy ino!) tak niymiuym zaskoczyniym ze niywiadomo jake to jeszcze bydzie miaou
              konsekfyncje! Abo?
              • slezan Re: Obsesja:-) 31.12.05, 15:26
                Przykro mi to stwierdzić, ale Twoja obsesja jest faktem. Usiłujesz pouczać
                hierarchów Kościoła w sprawach liturgii, a to jest nieco śmieszne.
                Postaram się wytłumaczyć to jeszcze raz.
                Są teksty, które wymagają zatwierdzenia kongergacji - teksty czytań z Pisma
                Świętego, stałe elementy Mszy jak Kyrie czy Gloria. Jest sprawą oczywistą, że
                do zatwierdzenia przez Watykan odpowiednich tłumaczeń nie może być mowy o
                stosowaniu w tych częściach nabożeństwa góralskiego czy śląskiego.
                Co innego np. kazanie. Z tego co wiem, niema przeciwskazań, by wygaszać je w
                językach nieliterackich.
                I jeszcze parę uwag. Kościół od wieków stoi na straży czystości liturgii. Kiedy
                jezuici podczas swoich mizji w Azji usiłowali włączyć do Mszy elementy
                lokalnych kultur, spotkało się to ze stanowczą reakcją Stolicy Apostolskiej.
                Czy to świadczyło o nacjonalizmie?
                • blank_zabanowany_hanys_hans Re: Obsesja:-) 31.12.05, 15:57
                  slezan napisał:

                  > Przykro mi to stwierdzić................

                  Mosz rech slezan! Suowo Boze powinno byc´ pszekozywane w orginale! To je wszysko
                  wygodnictwo, korzdy kszescijanin powiniyn znac´ jynzyk kerym godou Jezus.
                  To samo ze tuplikowaniym Pisma S´wiyntego!
                  • slezan Re: Obsesja:-) 31.12.05, 19:27
                    Czytania w językach narodowych wprowadzono już dawno. Tyle, że każde
                    tłumaczenie Pisma i teksty liturgiczne w każdym języku muszą uzyskać kościelną
                    aprobatę.
                    • szwager_z_laband Re: Obsesja:-) 31.12.05, 19:29
                      idzie ci o koscielno abo o dziwoszowo-polsko?
                      • slezan Re: Obsesja:-) 31.12.05, 19:31
                        W procedurze zatwierdzania tekstów liturgicznych z tego co wiem bierze udział
                        watykańska kongregacja.
                        • szwager_z_laband Re: Obsesja:-) 31.12.05, 19:33
                          juz je tako tzradycja od czasow conajmiyj hlonda ize sie robi skoki w boki -
                          • slezan Re: Obsesja:-) 31.12.05, 19:34
                            Trzymajmy się może tematu.
                            • szwager_z_laband Re: Obsesja:-) 31.12.05, 19:36
                              no to moze ja:)
                • szwager_z_laband Re: Obsesja:-) 31.12.05, 17:38
                  Slezan niy gniywej sie - przi coukyj mojyj sympatii, powia ino ize fulosz jal
                  milorz:((

                  pomys se ino, bydymy czekac na przizwolynia od polskego koscioua narodowego tak
                  dugo az nom pozwolom na mszy sgymba po slonsku roztworzyc(?)

                  ps

                  Wiysz, jo wola juz JPII jak Glympa i reszta komandy.

                  Wiynkszym autorytetym dlo mie jako katolika je Vatykan jak polski ARCYbiskup, a
                  ciebie sie dziwia ....
                  • sss9 Re: Obsesja:-) 31.12.05, 17:42
                    jakie "bydymy" ? przecież ty szwager nie zyjesz ani na Śląsku, ani w Polsce.
                    w Niemczech masz w swoim kościele msze po śląsku ? czy się nawet nie
                    zadeklarowałeś jako wierny żeby zaoszczędzić na podatku ?
                  • slezan Re: Obsesja:-) 31.12.05, 19:25
                    Wzajemny szacunek wymaga, by czytać uważnie posty, na które odpowiadamy.
                    Dziwisz wykonuje zalecenia WATYKAŃSKIEJ kongregacji. Jasno wynika to z tekstów
                    prasowych. A gdybyś nie zauważył - dyscyplinujące kroki, które mają ustrzec
                    liturgię przed samowolnymi zmianami to rezultat polityki Benedykta XVI, który
                    jeszcze jako kardynał wielokrotnie wypowiadał się przeciw wprowadzaniu
                    innowacji bez aprobaty Watykanu.

                    Ja Tobie też się dziwię. Chęc dokopania Polsce za wszelką cenę odbiera Ci
                    zdolność trzeźwego myślenia. Nie dostrzegasz, że stajesz się przez to
                    niewiarygodny i nawet słuszna krytyka z Twojej strony przez wielu nie będzie
                    już traktowana poważnie. W śląskiej tradycji leży umiar. To, że nie jestem
                    zadowolony z polskiej polityki wobec Śląska nie oznacza, że widzę w Polsce
                    państwo równie barbarzyńskie jak Chiny czy Iran. Potrafię dostrzec zmiany,
                    które tu zachodzą.
                    • szwager_z_laband Re: Obsesja:-) 31.12.05, 19:30
                      Niy Slezan, Dziwisz zasuonia sie tak samo jak glymp i kedys Hlond czyms czego
                      niyma, abo co idzie interpretowac tak jak "wiatr zawieje" :))
                      • szwager_z_laband Re: Obsesja:-) 31.12.05, 19:31
                        i stanowczo wypraszom se insynuacji w stylu sss-ow. Jo mom w Polsce wiyncyj
                        przijaciou jak TY!
                        • slezan Re: Obsesja:-) 31.12.05, 19:34
                          Nie piszę o Twoich przyjaciołach, ale o Twojej skłonności do demonizowania
                          Polski.
                          • szwager_z_laband Re: Obsesja:-) 31.12.05, 19:37
                            strach mo wielkie oczy :)
                            • slezan Re: Obsesja:-) 31.12.05, 19:38
                              Ni nie mów, że się Polski boisz?
                      • slezan Re: Obsesja:-) 31.12.05, 19:33
                        Tak się złożyło, że jest - liturgia katolicka poddana jest bardzo ścisłym
                        przepisom, stanowionym w Rzymie.
                        • szwager_z_laband Re: Obsesja:-) 31.12.05, 19:34
                          znaczy JPII sie z pode niyj wyuomou, och slezan .....!
                          • slezan Re: Obsesja:-) 31.12.05, 19:35
                            A w jaki sposób się wyłamał? Podaj jakiś przykład.
                            • szwager_z_laband Re: Obsesja:-) 31.12.05, 19:38
                              miou odwaga godac po goralsku i we liturgii i we piesniczce - Slezan, niy
                              stowiej sie dupiato, bo kozdy wiy ize wiynkszego zwolynnika goralskiyj godki
                              niy bouo jak sp JPII
                              • slezan Re: Obsesja:-) 31.12.05, 19:40
                                Przykłady, konkrety - kiedy używał mowy góralskiej w tekstach liturgicznych?
                                • szwager_z_laband Re: Obsesja:-) 31.12.05, 19:59
                                  Slezan, po nowym roczku sam bydymy dalyj dysputowac, na dzisiej niych ci to
                                  styknie:)

                                  Inną jego inicjatywą było pojawienie się muzyki góralskiej na Mszach. On
                                  to "przetestował" pod Turbaczem. Podejmowano takie próby już wcześniej, ale
                                  zwykle kończyło się na odegraniu w kościele jednego, dwóch utworów - nie umiano
                                  za bardzo tej nuty umieścić w liturgii. On pokazał, że jest tam miejsce dla
                                  góralszczyzny, o ile nie jest ona ozdobnikiem, ale znakiem tożsamości ludzi,
                                  których liturgia zgromadziła. Była muzyka góralska, było kazanie gwarą (lub
                                  przynajmniej czytanie Tetmajera), pojawiły się też - pod koniec lat 80. -
                                  góralskie ornaty. W ten sposób tworzyła się pewna spójna całość.


                                  Dosiego!
                                  • szwager_z_laband ps 31.12.05, 20:18
                                    Nowy Testament po góralsku dla Ojca Świętego wraz z podhalańskimi choinkami w
                                    Watykanie



                                    Pierwszy egzemplarz Nowego Testamentu w gwarze góralskiej, oprawiony w skórę z
                                    pięknymi ludowymi ozdobami z Podhala otrzymał Jan Paweł II. Górale wręczyli go
                                    Ojcu Świętemu podczas przekazania dwóch choinek z Podhala, przeznaczonych do
                                    jego apartamentów. W audiencji uczestniczyła delegacja Wydawnictwa Pallottinum,
                                    wydawcy góralskiego przekładu Pisma Świętego.

                                    Księgi Nowego Testamentu przetłumaczone zostały na gwarę góralską przez Marię
                                    Matejową, naczelniczkę Wydziału Kultury Urzędu Miasta w Zakopanem.
                                    Niedawno Pallottinum wydało "Ewangelię po góralsku", która powstała również
                                    staraniem Marii Matejowej, a w darze otrzymał Jan Paweł II.

                                    Przekład Nowego Testamentu Maria Matejowa konsultuje z inicjatorem przekładu,
                                    ks. Mirosławem Drozdkiem z sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej na Krzeptówkach
                                    w Zakopanem. Ideą, która zrodziła się podczas obchodów 100. rocznicy
                                    postawienia krzyża na Giewoncie, górale zakopiańscy chcieli przemówić do
                                    wszystkich górali na całym świecie.

                                    Autorka pracuje obecnie nad przekładem Starego Testamentu. Na ukończeniu jest
                                    już Księga Rodzaju. Pracom tym i kolejnym wydaniom towarzyszy
                                    ogromne zainteresowanie. Góralskie tłumaczenie Pisma Świętego jest dla wielu
                                    pierwszym zetknięciem z świętymi księgami, których wcześniej, w przekładzie
                                    tradycyjnym, nie czytali, zachęceni zaś przez gwarowe tłumaczenie odkrywają
                                    piękno tych Świętych Słów.

                                    Nie znać Ewangelije, to tak, jak nie znać Pana Jezusa. Jak to dobrze, że górale
                                    bedom mogli jom cytać w mowie swoik ojców.
                                    [..] Tak mi se widzi, ze ta Ewangelija po góralsku, co jom bierecie do cytanio,
                                    nie ino od pocontku do kóńca bedzie spełniać wseliniejakie góralskie i
                                    krześcijańskie powinności. [...]
                                    [...] Polscy górale od Krakowa na połednie, od granicy ukraińskiyj do
                                    niymieckiyj jednako cujom haf i hań, choć nie jednako godajom, i moze ftoresi
                                    słowo nie syćkim bedzie pasowało, ale tak mi sie widzi, ze Ewangelijo górali
                                    skolnopodhalańskik bedzie miłe przyjynto i dobrze przysłuzy sie pobozności,
                                    jako tys góralskiyj kulturze.

                                    Ks. Władysław Zązel
                                    Kapelan Zarządu Głównego Związku Podhalan

                                    • szwager_z_laband Re: ps 01.01.06, 10:43
                                      Wszyskego najlepszego w Nowym roku 2006!

                                      No to jadymy z tym "koksym" Slezan:)

                                      Najprzod se przeczytej co to je liturgia i jak to je rozumiane w roztomaitych
                                      znaczyniach - to tak cobys potym niy godou izech ci niy padou:
                                      pl.wikipedia.org/wiki/Liturgia
                                      A tera se przeczytej np tyn tekst:

                                      "W slowie skierowanym do ukrainskiej mlodziezy papiez mowil o wartosciach
                                      zwiazanych z wyznawaniem chrzescijanstwa. Panie, do kogoz pojdziemy. Ty masz
                                      slowa zycia wiecznego - tym fragmentem z Ewangelii sw. Jana rozpoczal Ojciec
                                      Sw. spotkanie. Jan Pawel II wyjasnial, ze tylko zycie z Bogiem ma sens. Kiedy
                                      zyje sie takim zyciem, historia staje sie sciezka wolnosci - podkreslil. Ojciec
                                      Sw. proponowal zycie zgodne z 10 przykazaniami. Niech one beda Waszym kompasem -
                                      dodal papiez.

                                      Droga mlodziezy, wasz kraj przeszedl przez trudna i skomplikowana
                                      transformacje, od totalitarnego rezimu, ktory zniewolil wasze spoleczenstwo na
                                      tak wiele lat. Wolnosci pragniemy, bo ona jest drozsza od zniewolenia - mowil
                                      Jan Pawel II.

                                      W pewnym momencie papiez rzucil w tlum: Deszcz pada, dzieci rosna. Tlum
                                      mlodych przycichl, nieco zdezorientowany. Nastapily oklaski. Potem papiez
                                      zaspiewal po polsku i goralsku : Nie lyj dyscu, nie lyj, bo Cie tu nie trzeba -
                                      i tlum oszalal. Wszyscy niczym w transie naparli na przednie rzedy, chcac choc
                                      o krok zblizyc sie do tego wielkiego autorytetu, ktory przybyl do kraju bez
                                      autorytetow. Ukraincy traktuja tu zreszta papieza niczym dobrego dziadka lub
                                      milosiernego ojca."

                                      Niy byda sam spominou dziesiontek przikuadow godki sp Papiyza po goralsku, abo
                                      np tyj kolyndy, kero spiywou po goralsku(Hej, maluski maluski) a kero niydowno
                                      nom sam dou Hanys.

                                      Ostatnie moje wczorajsze wszkryfnincia nawionzujom tysz do sp ksiyndza
                                      Tischnera - wiysz ze on ze swojom goralskom liturgiom sie juz wcale niy
                                      krympowou, ze tak powia:) - no i miou w JPII wielkego sympatyka i przijaciela
                                      (choby ino ze wzglyndu na odniego goralske msze/kazania). Tysz ks Drozdek, o
                                      kerym wczora sam nom spominou dialektolog, je w coukim odmiynnym jak ostatnio,
                                      kontekscie we moim wczorajszym "wszkryfninciu" komyntowany. Czi Ty niy widzisz
                                      Slezan ize w Polsce kosciou i polityka idom w parze? I to skulitego juz sie
                                      deformuje tradycja tolerancji, keryj cesta, pokozywou nom wszyskim JPII. Tera
                                      ostali sie ino glympy i Kaczynske, a ku tymu Radio Maryja, i juz nawet godka
                                      goralsko przeszkadzo we kosciele polsko narodowym.

                                      Tela

                                      • slezan Re: ps 01.01.06, 13:33
                                        No i niestety żaden z Twoich wpisów nie dotyczy tekstów liturgicznych. Są to
                                        więc wypowiedzi nie na temat.
                                        A niezatwierdzone teksty liturgiczne przeszkadzają przede wszystkim niejakiemu
                                        Josephowi Ratzingerowi. Wypadałoby poczytać wypowiedzi obecnego papieża na
                                        temat liturgii zanim zabierze się głos. No ale oczywiście, zgodnie z zasadą
                                        Hegla, jeżeli fakty nie pasują do koncepcji, to tym gorzej dla faktów.

                                        Na marginesie. Polecam lekturę ostatniej książki Jana Pawła II. Tam można
                                        przeczytac co autor myślał na temat narodu, patriotyzmu, Polski itp. Bo to co
                                        piszesz na temat jego poglądów jest dośc naiwne.
                                        • szwager_z_laband Re: ps 01.01.06, 14:25
                                          Prosiouech Cie na poczontku przeczytej se co to je liturgia i jak to je
                                          pojmowane, ale egal ...

                                          Przijmijmy ze sp Papiyz nigdy niy uzywou goralskyj godki we liturgi - takyj jak
                                          Ty jom(to) chcesz widziec!

                                          Czi uwazosz, ize wszysko to co Gorale zawdziynczajom Tischnerowi je godne
                                          potympiynia takego jake to robi Dziwisz?
                                          • slezan Re: ps 01.01.06, 16:44
                                            szwager_z_laband napisał:

                                            > Prosiouech Cie na poczontku przeczytej se co to je liturgia i jak to je
                                            > pojmowane, ale egal ...

                                            Ja mówię o TEKSTACH liturgicznych, które spisywane są zresztą od wieków w
                                            specjalnych księgach.

                                            >
                                            > Przijmijmy ze sp Papiyz nigdy niy uzywou goralskyj godki we liturgi - takyj
                                            jak
                                            >
                                            > Ty jom(to) chcesz widziec!

                                            Nigdy nie słyszałem by w czasie Mszy zmówił "Ojcze nasz" lub zaśpiewał Gloria
                                            bądź Sanctus po góralsku.

                                            >
                                            > Czi uwazosz, ize wszysko to co Gorale zawdziynczajom Tischnerowi je godne
                                            > potympiynia takego jake to robi Dziwisz?
                                            • dialektolog Re: ps 01.01.06, 16:53
                                              slezan napisał:


                                              >
                                              > Po pierwsze - co robi Dziwisz poza wykonywaniem zaleceń watykańskiej
                                              > kongregacji?
                                              > Po drugie - przetłumaczenie Biblii na dany język regionalny nie oznacza
                                              > jeszcze, że można z niej czytać podczas Mszy. Tłumaczenie to wyszło zresztą w
                                              > polskim wydawnictwie kościelnym. Nie ma natomiast góralskiego lekcjonarza.
                                              >

                                              Góralski lekcjonarz podobno jest - być może był rozprowadzany przez struktury
                                              Związku Podhalan.
                                              Ale nie widziałem go i nic nie umiem na jego temat powiedzieć.
                                              • slezan Re: ps 01.01.06, 16:54
                                                Gdyby był lekcjonarz zatwierdzony przez władze kościelne, nie byłoby problemów
                                                z góralskimi czytaniami. Musi to być zatem wydanie drugoobiegowe:-).
                                            • ballest Re: ps 01.01.06, 16:54
                                              Jednego nie rozumiam, co mou to z liturgia wspolnego miec?
                                              Piszymy na temat watku abo na temat liturgii?
                                              • slezan Re: ps 01.01.06, 16:55
                                                Wypowiedzi Dziwisza dotyczyły liturgii.
                                                • ballest Re: ps 01.01.06, 17:26
                                                  Slezan tymat jest inny!
                                                  • slezan Re: ps 01.01.06, 18:28
                                                    Cytat z pierwszego posta w tym wątku:

                                                    Arcybiskup Dziwisz w liście do proboszczów "Pro memoria o tzw. Mszach św. w
                                                    góralskiej oprawie" podkreśla: "Bez wątpienia rozmaite ludowe zwyczaje, piękno
                                                    góralskich strojów, śpiew i muzyka, wystrój świątyń przyczyniają się do
                                                    głoszenia chwały Pana. Pamiętać jednak trzeba, że piękna świętej liturgii nie
                                                    można sprowadzać do turystycznej atrakcji. Dlatego elementy góralskiej
                                                    tradycji
                                                    mogą pojawiać się w liturgii, lecz tylko w sposób bardzo wyważony i
                                                    dopuszczony
                                                    przez normy liturgiczne. (...) Już teraz pragnę, by podczas sprawowania Mszy w
                                                    liturgii słowa nie zastępować zatwierdzonych tekstów czytaniami i psalmami
                                                    pochodzącymi z wydanego niedawno tłumaczenia Nowego Testamentu na gwarę
                                                    góralską. (...) Nie powinno się też używać w liturgii popularnych góralskich
                                                    melodii, które nie zawsze pasują do religijnego tekstu i sakralnej
                                                    przestrzeni".

                                                  • rico-chorzow Re: Liturgia. 01.01.06, 18:34
                                                    Kto spiał liturgię?
                                            • szwager_z_laband Re: ps 01.01.06, 19:04
                                              Slezan, widza ize upiyrosz sie przi scisle prawnym zrozumiyniu liturgi -
                                              pojyncie liturgi douech Ci sam blank na poczontku, tak ze mogesz se przeczytac
                                              ize je to i szyrzyj rozumiane. Pozatym starosz sie omijac sprawa ksiyndza
                                              Tischera:))

                                              Sprawa lekcjonarza sam pozostawic uszymy otwarto - mozno kedys kerys z
                                              forumowiczow jeszcze nom podpowiy kaj go idzie znonsc ....

                                              Co do slonskich mszy to przipominom se ize ktos kedys opisywou mi przebieg
                                              takyj mszy - niystety teraz ci niy powia nic dokuadniyj - ale mysla ize przi
                                              okazji jeszcze Ci to dopowia.



                                              Chodzi o to ze msze po goralsku som czyms piyknym, i egal czi sie couko mszo
                                              odbywo po goralsku czi ino odniyj fragmynty, to je to godne propagowania, tak
                                              samo zresztom jak i mszy y po slonsku czi kaszebsku. To co zrobiou dziwisz to
                                              je w moich oczach niy ino uszanowanie donzynia do kultywowania goraskyj
                                              kultury, to je tysz czyms niyprzizwoitym - np ze wzglyndu na to ze zodyn niy
                                              odwazou sie tego z hierarchi koscielnyj pedziec za zycia Papiyza
                                              • slezan Re: ps 01.01.06, 19:08
                                                Wracamy do punktu wyjścia - Dziwisz powołał się na zalecenia watykańskiej
                                                kongregacji. Czy zatem Watykan prowadzi wszechpolską politykę? A może uważasz,
                                                że arcybiskup nie powinien słuchać Stolicy Apostolskiej?
                                                Pisząc o tekstach liturgicznych mam na myśli to, czego dotyczą zalecenia
                                                Watykanu. Nie ma problemu kazań. Jest np. problem czytań.
                                                • szwager_z_laband Re: ps 01.01.06, 19:19
                                                  Niy Slezan - wydowo mi sie ize Dziwisz zinterpretowou i powouou sie na to tak i
                                                  wtedy jak mu pasowauo. Czyli zrobiou raczyj wszysko coby umocnic sioua polskego
                                                  koscioua narodowego(egal jak bys tego niy rozumiou). Czi niy je raczyj
                                                  obowionzkym Dziwisza zadbyc o to coby msze wiernych w Polsce(obojyntnie jakim
                                                  jynzykym abo dialektym godajom wierni) bouy odprawiane tysz w tzw jynzyku serca?
                                                  To niy Watykan prowadzi wszechpolsko polityka, to polski kosciou narodowy jom
                                                  prowadzi. Na szczynscie som jeszcze "kapelonki", take jakim bou Tischner", kere
                                                  wiedzom co znaczy etyka kapuansko i wiedzom co to znaczy byc ksiyndzym i
                                                  patriotom w prawdziwym tego suowa znaczyniu. Chociosz prowdagodajonc to panstwo
                                                  i kosciou powinny byc oddzielane.
                                                  • slezan Re: ps 01.01.06, 20:28
                                                    Właśnie mówili w TV, że czytań po kaszubsku nikt się nie czepia, ponieważ
                                                    zostały zatwierdzone przez Kościół. Twoja koncepcja się sypie.
                                                  • rico-chorzow Re: ps 01.01.06, 20:31
                                                    slezan napisał:

                                                    > Właśnie mówili w TV, że czytań po kaszubsku nikt się nie czepia, ponieważ
                                                    > zostały zatwierdzone przez Kościół. Twoja koncepcja się sypie.

                                                    Ma kościół służyć ludziom,czy ludzie kościołowi?
                                                  • slezan Re: ps 01.01.06, 20:33
                                                    Kościół ma służyć przede wszystkim Bogu.
                                                  • rico-chorzow Re: ps 01.01.06, 20:38
                                                    slezan napisał:

                                                    > Kościół ma służyć przede wszystkim Bogu.

                                                    Hm?,więc nie nam,ludziom?
                                                  • slezan Re: ps 01.01.06, 20:47
                                                    Nie:-).
                                                  • rico-chorzow Re: ps 01.01.06, 21:03
                                                    slezan napisał:

                                                    > Nie:-).

                                                    Jak tak sądzisz,ale zatrzymam tą odpowiedź;))
                                                  • hanys_hans Re: ps 01.01.06, 21:55
                                                    rico-chorzow napisał:

                                                    > slezan napisał:
                                                    >
                                                    > > Kościół ma służyć przede wszystkim Bogu.
                                                    >
                                                    > Hm?,więc nie nam,ludziom?

                                                    Kościół to soom pszeca ludzie kerzi go tworzoom!
                                                  • slezan Re: ps 01.01.06, 22:01
                                                    Tworzą po to, by służyć Bogu. Inaczej mogliby sobie założyć towarzystwo
                                                    samopomocy.
                                                  • rico-chorzow Re: ps 01.01.06, 22:08
                                                    slezan napisał:

                                                    > Tworzą po to, by służyć Bogu. Inaczej mogliby sobie założyć towarzystwo
                                                    > samopomocy.

                                                    To też zatrzymam -Bogu służyć -,a reszta to towarzystwo samopomocy:)...np.księża?
                                                  • slezan Re: ps 01.01.06, 22:23
                                                    A księża nie służą Bogu? Komu składają ofiarę mszalną? Sobie nawzajem?
                                                  • rico-chorzow Re: ps 01.01.06, 22:41
                                                    slezan napisał:

                                                    > A księża nie służą Bogu? Komu składają ofiarę mszalną? Sobie nawzajem?

                                                    Księża nie ludzie?
                                                  • hanys_hans Re: ps 01.01.06, 22:48
                                                    slezan napisał:

                                                    > A księża nie służą Bogu? Komu składają ofiarę mszalną? Sobie nawzajem?

                                                    slezan, niybauamonc´! To sie nazywo: SŁUŻYĆ BOGU I SOBIE NAWZAJEM
                                                  • slezan Re: ps 01.01.06, 22:49
                                                    Ale Bogu przede wszystkim. Inaczej kościoły nie różniłyby się od zwykłych
                                                    stowarzyszeń.
                                                  • hanys_hans Re: ps 01.01.06, 23:05
                                                    SŁUŻYĆ BOGU I SOBIE NAWZAJEM

                                                    Chrystus mówi: nie możesz dwom panom służyć, musisz się za jednym opowiedzieć. I
                                                    to jest bardzo trudna nauka. Pan Jezus mówi także: przyjrzyjcie się liliom
                                                    polnym, spójrzcie na ptaki niebieskie, Pan je żywi, Pan je przyodziewa; nie
                                                    troszczcie się zbytnio o przyszłość (por. Mt 6, 24-34). Cały nacisk trzeba
                                                    położyć na to „zbytnio”. Gdy człowiek robi wszystko, co może, to wtedy Pan Bóg
                                                    czuwa. Pan Bóg nie znosi jedynie lenistwa i zdrady. I tu dochodzimy do tego
                                                    stwierdzenia, że nie można dwom panom służyć. Czasem ktoś tego nie rozumie i
                                                    mówi: jak ja mogę to zrobić, skoro muszę być w szkole, a po szkole muszę jeszcze
                                                    dorabiać, muszę jeszcze pomóc w gospodarstwie? Ktoś inny mówi: ja jestem
                                                    zaangażowany w warsztacie, a muszę jeszcze dorobić przez pomoc w turystyce czy w
                                                    czymś innym. Tak więc służę dwom panom, a czasem trzem czy czterem. Ale tu nie o
                                                    to chodzi! Nie chodzi o to, że pełni się więcej funkcji, chodzi o to, czemu
                                                    służy moja praca, moja służba, choćby na różnych odcinkach. Tylko Bóg jest Panem
                                                    i tylko Jego wybieram, to On jest niejako moim Pracodawcą. I przeciwstawienie
                                                    się temu nie jest służbą Bogu. Gdy Izraelici szli przez pustynię, i to jest
                                                    bardzo znaczący, wyjaśniający wszystko moment, to szemrali, że nie ma wody, i
                                                    Bóg dał im wodę; szemrali, że nie ma mięsa, i Bóg dał przepiórki; szemrali, że
                                                    nie ma chleba, i Bóg dał im mannę . Ale gdy mieli pewien dobrobyt, to chcieli od
                                                    razu czegoś lepszego. Mówili, że Pan Bóg się opóźnia i zrobili sobie cielca
                                                    (por. Wj 32, 1n). To był ich bożek, i to była zdrada Pana Boga. Straszny grzech,
                                                    bo oni zaczęli drugiemu panu służyć, a tylko Bóg jest Panem.
                                                  • hanys_hans Re: ps 01.01.06, 23:12
                                                    "Maryja świadkiem doskonałej służby Bogu i ludziom". "Oto ja służebnica Pańska,
                                                    niech mi się stanie według słowa Twego"
                                                  • slezan Re: ps 01.01.06, 23:27
                                                    No i kto jest na pierwszym miejscu?:-)
                                                  • rico-chorzow Re: ps 01.01.06, 23:32
                                                    hanys_hans napisał:

                                                    > "Maryja świadkiem doskonałej służby Bogu i ludziom". "Oto ja służebnica Pańska,
                                                    > niech mi się stanie według słowa Twego"

                                                    Czy idzie te słowy w innym dialekcie powiedzieć?,pewnie liturgia nie pozwala.
                                                  • hanys_hans Re: ps 01.01.06, 23:45
                                                    rico-chorzow napisał:

                                                    > hanys_hans napisał:
                                                    >
                                                    > > "Maryja świadkiem doskonałej służby Bogu i ludziom". "Oto ja służebnica P
                                                    > ańska,
                                                    > > niech mi się stanie według słowa Twego"
                                                    >
                                                    > Czy idzie te słowy w innym dialekcie powiedzieć?,pewnie liturgia nie pozwala.

                                                    Skwuli tego slezan niyporadzi to spokopic´ze jak byto byuo szryfnyte w dialekcie
                                                    "na chuopski rozum" to by to kapnyu zaroski!
                                                  • slezan Re: ps 01.01.06, 23:52
                                                    Jeżeli ten fragment Ewangelii jest używany w liturgii, to nie może być
                                                    napisany "na chłopski rozum".
                                                  • hanys_hans Re: ps 02.01.06, 00:05
                                                    slezan napisał:

                                                    > Jeżeli ten fragment Ewangelii jest używany w liturgii, to nie może być
                                                    > napisany "na chłopski rozum".

                                                    Widza ze sie niydogodoomy! Niy moom ci zazue ze tego niykapujesz, soom Abp
                                                    Dziwisz mo problymy co by to spokopic´ a co dopiyro ty!
                                                  • slezan Re: ps 02.01.06, 00:12
                                                    Obawiam się, że to Ty nie rozumiesz zasad funkcjonowania kościoła rzymsko-
                                                    katolickiego. Pouczanie arcybiskupa w tej materii jest dość zabawne:-).
                                                  • rico-chorzow Re: ps 02.01.06, 00:19
                                                    slezan napisał:

                                                    > Jeżeli ten fragment Ewangelii jest używany w liturgii, to nie może być
                                                    > napisany "na chłopski rozum".

                                                    Tak w sumie,nie wiedziałem,że Bóg się paragrafów trzymał,liturgię ktoś napisał
                                                    -człowiek-,jak "kościół" zakłamanej wiary,i to mojej wiary,trochę mniej
                                                    "kościoła",a będzie więcej wiary,to jest mój "chłopski rozum"
                                                  • slezan Re: ps 02.01.06, 00:25
                                                    No to co Ci przeszkadzają uwagi Dziwisza? Górale nie muszą przecież chodzic do
                                                    kościoła.
                                                  • ballest Re: ps 02.01.06, 06:26
                                                    Slezan, zabawny jestes, ;)
                                                  • rico-chorzow Re: ps 02.01.06, 08:17
                                                    slezan napisał:

                                                    > No to co Ci przeszkadzają uwagi Dziwisza? Górale nie muszą przecież chodzic do
                                                    > kościoła.

                                                    Właśnie,co prawda się na to nie zanosi(jeszcze),niech wszyscy przestaną chodzić
                                                    do kościoła,to znikną i Dziwisze(górale zostaną),albo się zastanowią kto z kim
                                                    jak ma rozmawiać.
                                                  • slezan Re: ps 02.01.06, 09:30
                                                    Dokładnie. Przecież ci, którym wydaje się, że kościół ma służyć przede
                                                    wszystkim ludziom, i tak nie mają w kościele nic do szukania.
                                                  • sss9 Re: już wiadomo kto kogo słucha 02.01.06, 09:39
                                                    wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3092646.html
                                                  • slezan Re: już wiadomo kto kogo słucha 02.01.06, 12:34
                                                    I znowu "GW" miesza. Sformułowanie "w liturgii" może być intepretowane
                                                    jako "podczas Mszy". Tymczasem chodzi o część elementów Mszy.

                                                    To pierwsza sprawa. Druga to powód interwencji. Teksty po górlasku nie
                                                    przeszkadzają hierarchom dlatego, że są po góralsku, ale dlatego, że nie są
                                                    zatwierdzone. W odróżnieniu od tekstów kaszubskich. Nikt nie broni góralom
                                                    zabiegać o zatwierdzenie np. swojego lekcjonarza. Nie wiem jednak czy sukces
                                                    będzie możliwy, jeśli sami górale nie określą swej mowy mianem języka.
                                                  • szwager_z_laband Re: już wiadomo kto kogo słucha 02.01.06, 15:03
                                                    Slezan - problym polego na tym ze kosciou polski niychce dopuscic do mszow we
                                                    goralskyj godce i np we slonskyj - ale od tego mu sie niydo uciyc, to je ino
                                                    kwestiom czasu
                                                  • slezan Re: już wiadomo kto kogo słucha 02.01.06, 15:16
                                                    A na jakiej podstawie twierdzisz, że kościół w Polsce nie chce dopuścić do mszy
                                                    po góralsku i po śląsku? Swojego wewnętrznego przekonania? To trochę za mało. I
                                                    dlaczego, dziwnym trafem, ten wstrętny kościół w Polsce, dopuścił do liturgii
                                                    kaszubski?
                                                    I może wytłumaczysz mi jak można zaakceptować w liturgii nieskodyfikowaną mowę,
                                                    skoro niemal od zarania chrześcijaństwa lituria ta opiera się na tekstach
                                                    spisanych?
                                                    A może to kościół w Polsce powinien Ślązakom i góralom kodyfikować ich język?
                                                  • szwager_z_laband Re: już wiadomo kto kogo słucha 02.01.06, 15:18
                                                    Twwierdza to prawie na podstawoie tego co szkryfnou dziwisz - dlo mie je to
                                                    dowod niy do zbicia.

                                                    Jak niy pomogo to niych aby niy podkuodo balkow pod szuapy tym kere polekucku
                                                    we tym richtunku sie storajom!
                                                  • slezan Re: już wiadomo kto kogo słucha 02.01.06, 15:28
                                                    §3. Dlatego nikomu innemu, choćby nawet był kapłanem, nie wolno na własną rękę
                                                    niczego dodawać, ujmować ani zmieniać w liturgii.

                                                    A może Dziwisz ma Twoim zdaniem słuchać ludzi, a nie władz Kościoła?
                                                  • szwager_z_laband Re: już wiadomo kto kogo słucha 02.01.06, 15:31
                                                    to wyjsni ci chyba Twoje wontpliwosci:)

                                                    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=34281&w=34182973&a=34282077
                                                  • slezan Re: już wiadomo kto kogo słucha 02.01.06, 15:40
                                                    Argumentów brakuje i zaczyna się spam? Skąd ja to znam.
                                                  • szwager_z_laband Re: już wiadomo kto kogo słucha 02.01.06, 15:48
                                                    ty dowosz cytat to i jo mom prawo:)
                                                  • slezan Re: już wiadomo kto kogo słucha 02.01.06, 15:52
                                                    Tyle że Twój nic nie wnosi. Inny punkt tego samego dokumentu jasno wskazuje na
                                                    warunki, które muszą zostać spełnione, by dopuścić elementy lokalne do
                                                    liturgii. I dokładnie tego dotyczy list Dziwisza.
                                                  • szwager_z_laband Re: już wiadomo kto kogo słucha 02.01.06, 15:56
                                                    to je twoje pole widzynia - moj link pokozuje ize Vatykan stwazo miyjszosciom
                                                    etnicznym mozliowos odprawiania mszy w odnich godkach, a kosciou powiniyn to
                                                    uszanowac, i niy ciepac im balkow pod szuapy - wryncz przeciwnie = je
                                                    zobowionzany stwatrzac warunki do odprawiania mszow w jynzyku serca.
                                                  • slezan Re: już wiadomo kto kogo słucha 02.01.06, 15:58
                                                    Dokument wyraźnie stwierdza, że wszelkie zmiany i innowacje w liturgii MUSZĄ
                                                    być zatwierdzone. A żeby były zatwierdzone musi to być spisany język a nie
                                                    godka.
                                                  • szwager_z_laband Re: już wiadomo kto kogo słucha 02.01.06, 16:05
                                                    to je ino jedyn z punktow - slezan, czi uwazosz ze jak je czerwono ampla to i
                                                    krankynwagyn na niyj przejechac niy moze?

                                                    :)
                                                  • slezan Re: już wiadomo kto kogo słucha 02.01.06, 16:10
                                                    A ktoś umiera od słuchania tekstów liturgicznych w ich zatwierdzonej postaci?
                                                    Liturgia to nie ruch uliczny.
                                                  • szwager_z_laband Re: już wiadomo kto kogo słucha 02.01.06, 16:13
                                                    zastanow sie co tyn przikuad miou ci zasygnalizowac, ale niy strej sie byc
                                                    sarkastom:)
                                                  • slezan Re: już wiadomo kto kogo słucha 02.01.06, 16:14
                                                    A Ty zastanów się nad treścią listu Dziwisza, zamiast atakować za wszelką cenę.
                                                  • szwager_z_laband Re: już wiadomo kto kogo słucha 02.01.06, 16:21
                                                    znajonc wrazliwosc zwolynnikow ksiynzy Jankowskiego i Rydzyka pozwolouch se
                                                    odwdziynczyc ino odrobinka piynknym za nadobne:)
                                                  • rico-chorzow Re: już wiadomo kto kogo słucha 02.01.06, 16:20
                                                    slezan napisał:

                                                    > A ktoś umiera od słuchania tekstów liturgicznych w ich zatwierdzonej postaci?
                                                    > Liturgia to nie ruch uliczny.

                                                    Tak,to nie ruch uliczny,dlatego w Polsce w Wigilię jest post,a gdzie indziej
                                                    wpieprzają katolicy tradycyjnie gęś albo indyka,pewnie grzesznicy,nie poddali
                                                    się polskiej "liturgii",na mszach w południowej Ameryce,tańczą katoliccy
                                                    Indianie,modląc się i odbierając mszę św. w ich im podbnym języku,ten taniec też
                                                    nie dopasowała polska liturgia.
                                                  • szwager_z_laband Re: już wiadomo kto kogo słucha 02.01.06, 16:22
                                                    Co to bydzei za refornma zreformowanyj reformy jak na tronie papiyskim bydzie
                                                    murzyn abo indianer - wele Slezana kosciou popadnie w poganstwo chyba:)
                                                  • slezan Re: już wiadomo kto kogo słucha 02.01.06, 16:25
                                                    O sprawch Kościoła pojęcie macie raczej nikłe. Aż dziw, że postanowiliście
                                                    atakować Polskę akurat na tej płaszczyźnie. Odrobina zmysłu taktycznego by się
                                                    Wam przydała.
                                                  • szwager_z_laband Re: już wiadomo kto kogo słucha 02.01.06, 16:28
                                                    nyi godej mi sa dwoje i niy imputij mi jakis niynawisci itp, bo to je smiyszne:)
                                                  • slezan Re: już wiadomo kto kogo słucha 02.01.06, 16:22
                                                    Post to nie liturgia. Posty pozostają w znacznej mierze w gestii kościołów
                                                    lokalnych.
                                                    A indiańskie harce podczas Mszy to typowe liturgiczne nadużycie, przeciw
                                                    któremu wielokrotnie protestował Ratzinger.
                                                  • szwager_z_laband Re: już wiadomo kto kogo słucha 02.01.06, 16:25
                                                    ciekawe czi Watykan tych "harcow" zabroni?

                                                    :)
                                                  • slezan Re: już wiadomo kto kogo słucha 02.01.06, 16:26
                                                    Już zabraniał. I to nie raz.
                                                  • szwager_z_laband Re: już wiadomo kto kogo słucha 02.01.06, 16:28
                                                    jak narazie to indianie majom swoje harce, hiszpany swoje, italioki swoje a
                                                    wszechpoloki swoje, tak ze niy odmawiej slonszokom i swoich:)