szwager_z_laband
27.09.08, 08:38
ale to i tak niy pomoze
Komitet wykonawczy UEFA zbiera się dwa razy w roku i debatuje nad
najważniejszymi sprawami europejskiego futbolu. Wczoraj postanowił,
że na razie nie będzie zmiany gospodarza Euro 2012. Działacze UEFA
zapoznali się z opinią swoich wysłanników do Polski i na Ukrainę,
wysłuchali także Michała Listkiewicza, prezesa PZPN, i Hrihorija
Surkisa, szefa ukraińskiej federacji piłkarskiej. Nie była to
formalność, bo konferencja prasowa szefa UEFA Michela Platiniego, na
której ogłaszał wyniki obrad, została opóźniona aż o dwie i pół
godziny.
Proszący o anonimowość działacz UEFA powiedział "Gazecie", że część
członków komitetu wykonawczego nie była zadowolona ze stanu
przygotowań. - Ale nie mogli wam jeszcze odebrać Euro, bo do jego
rozpoczęcia pozostały cztery lata.
Wczorajsze decyzje UEFA są aktualne przez pół roku. W marcu 2009 r.
UEFA znów będzie debatować nad Euro 2012. Na najbliższym kongresie
może zmienić się aż ośmiu z 14 członków komitetu wykonawczego UEFA. -
Teraz trudno było się spodziewać, że ci sami ludzie, którzy dali
wam Euro, odbiorą je. Jeśli jednak przyjdą nowi, nie będą mieć
żadnych skrupułów - twierdzi działacz UEFA. - Dlatego trzeba się
wziąć ostro do pracy - kończy.