harriet_makepeace
01.12.03, 08:40
ok, piątek był fatalny i jeżeli ktoś się poczuł urażony to sorry. dziś już
jest spoko, bo zastoisowałam plan regeneracyjny maximum - w piątek zaraz po
pracy pojechałam do Ikei i kupiłam sobie sofkę, stół, 3 krzesła, poduchy,
kosz na brudną bieliznę i jeszcze pare pierdułek do domu, wieczorem
obejrzałam brutalny film akcji + dużo kalmsów na noc, a sobotę rano kino -
"Gdzie jest Nemo" - świetny, ubawiłam się do łez, + gorąca czekolada,
wieczorem imprezka z przyjaciółmi i frytki. W niedzielę już byłam jak nowa.
A moje nowe perfumy to Gucci Rush.
witam wszystkich i pozdrawiam.
harriet