male_jest_piekne
28.10.05, 13:33
Nigdy w zyciu nie zrobilabym sobie kolczyka w piersi. Jakos nigdy mi sie to
nie podobalo, a wrecz przeciwnie wzbudzalo szereg negatywnych emocji. Co sie
tatuazu tyczy natomiast, to w te wakacje trafilam na dziewczyne w sznurowanej
bluzaczce, zza ktorej delikatnie wylanial sie namalowany na piersi smok.
Efekt byl niesamowity, chociaz sama pewnie nigdy nie zdobede sie na odwage.
Pozostaja mi takie zmywalne i malowidla eye-linerem:)