jozek123
16.01.21, 10:42
Ostrzegam przed firmą Akasha.NET sp. z o.o. w Krasnymstawie! Przez lata było wszystko ok. Jak już wszystkich ludzi podłączyli do swojego światłowodu, to się zaczęło. Przez lata miałem umowę na 100Mb i wszystko było ok. W nowej umowie mają widełki 40Mb, 400Mb i 700Mb. Dla mnie 40 to trochę za mało, 400 za dużo, ale trudno - przystałem na 400Mb. Teraz się okazuje, że te 400 to czysta teoria osiągana tylko na kablu i w dodatku na jakimś wypasionym sprzęcie. Pan technik przez telefon mnie poinformował (chyba z uśmiechem na ustach), że maksymalnie co można osiągnąć przez Wi-fi, to 150 Mb a na moim komputerze to maksymalnie 100M i to na kablu. Zapytałem dlaczego mnie nikt wyraźnie nie uprzedził o takiej sytuacji odpowiedział, że wszystko jest w umowie i trzeba było przeczytać. Krótko mówiąc widziały gały co brały. Na koniec najlepsze. Pan powiedział, że może do mnie przyjechać i sprawdzić u mnie transfer ale jak się okaże, że jest zgodny z umową, to będę musiał zapłacić 50 zł. Jak ci policjanci co w filmie "U Pana Boga za piecem" mierzyli prędkość pojazdom? Po co te wszystkie manewry? Uczciwiej byłoby po prostu podnieść ceny.