Jak Krasnystaw umozliwia prace mlodym ludziom.

[tallwomen]

Przez pare miesiecy szukalam pracy po skonczonych studiach.Bez skutku,w koncu
znalazlam prace jako opiekun osob starszych w Anglii.Tesknie za rodzina i
jestem rozzalona,tym ze chcialam zostac w naszym miescie ale ono nie dalo mi
szans na normalne zycie i prace, a przeciez nie sa to wygorowane
ambicje.Jezeli mi sie uda to zostane w Anglii,bo nie ma sensu wracac do
Krasnegostawu.To miasto umiera.

[stef111]

Tallwomen, jestem z Krasnegostawu, będąc po studiach pracowałem tak jak wszyscy
w PRL....... 40 lat póżniej znalazłem się w sytuacji, podobnej jak Twoja.
Nie załamałem sie, tylko zdałem egzaminy na licencję doradcy ubezpieczeniowego
i od siedmiu lat pracuję w tej rozwijającej sie na rynku branży.
Pracuję kiedy chcę i tyle, ile chcę mieć wynagrodzenia, w tej chwili czuję się
profesjonalistą.
Oczywiście jest to praca dla osób które lubią STABILNOŚĆ, WOLNOŚĆ i są
ODPOWIEDZiALNE.

Zyczę pozytywnych przemyśleń. Szkoda pięknych lat marnować na mało ambitne
przedsięwziecia.

PS.
Krasnystaw i woj. Lubelskie są regionem gdzie istnieje ogromne zapotrzebowanie
dla wykształconych i ambitnych. Biuro Commercial Union w Lublinie oczekuje na
zgłoszenie. Pozdrawiam.

[tallwomen]

Witam Stef111,dziekuje za slowa otuchy i zastanowie sie nad twoimi slowami.Masz
racje nie ma co marnowac mlodych lat.Na razie pozdrawiam i zycze sukcesow w
pracy.

[batongazeta.pl]

to cy pieprzysz facet. ja też sprzedawałem ubezpieczenia CU parę lat temu.
nawet przy okazji wcisnąłem jakąś komunikację, majątek itp. spróbuj teraz
sprzedać polisę ze składką roczną powiedzmy2000tys. Kaktus na ku ...sie mi
wyrośnie. Pieprzysz głodne kawałki

[stef111]

.... A kto mówi, że jest łatwą praca w ubezpieczeniach, jest to praca dla ludzi
dobrze zorganizowanych, dla tych którzy chcą osiągnąć coś więcej niż
przeciętność....
Jeśli byłeś agentem to znasz podstawową zasadę sukcesu w tej branży:
tydzień/ 50 > 7 > 2. Skoro nie odniosłeś powodzenia i zdołowałeś się to
miałeś pecha, że urodziłeś się leniwcem bez wyrazu.

[batongazeta.pl]

myśę, że odniosłem sukces. do dzisiaj mam profity z tej działalności, ale nie
wmawiaj młodym ludziom, Ze ubezpieczenia to dla nich szansa. a propos CU,
ostatnia reklama jest denna

[gklej]

nie tylko Ty wyjechałaś, mój syn ze śląska też wyjechał do Anglii.

[gklej]

zaglądam tu na forum, bo mam w Krasnystawie siostrzenicę, czasami tam zajadę

[jepat]

Ja znam dobrze ponad kilkanaście osób które przyjechały do Krasnego za pracą.
Są to ludzie z dobrym wykształceniem,nie którzy użyli znajomości ,jednak większość pracuję
tutaj bo są fachowcami a i zarobki im odpowiadają.

[batongazeta.pl]

niuniu może komuś się udało. Ale skoro twoi znajomi są takimi fachowcami to
dlaczego w tym pierdziejewie nie żadnych inwestycji. nie przybywa zakładów
pracy, mieszkań (ostanie wybudowano chyba 10 lat temu). Młodzi gnieżdżą się z
rodzicami. Tutaj żeby dostać pracę salowej w przedszkolu organizuje się
konkursy. A już całkiem komiczna była sytuacja, gdy w szkole w Małochwieju
potrzebowano sprzątaczek i woźnych. Aby zadowolić wszystkie kandydatki
popierane przez różne partie, które akurat rządziły w Gminie zatrudniono
wszystkie na pół etatu. Jednym słowem tutaj jest taki nepotyzm, że już nikomu
się nie chce o tym gadać.

[jepat]

batongazeta.pl napisał:

> niuniu może komuś się udało

No i komu tu odpowiadać.

> dlaczego w tym pierdziejewie nie żadnych inwestycji.

Popatrz na wyniki spółek z Krasnego,popatrz na wszelakie roboty drogowe,naucz się patrzeć

Tutaj żeby dostać pracę salowej w przedszkolu organizuje się
> konkursy.
Pewnie w tym przedszkolu masz znajomości i konkurs jest Ci nie na rękę

A już całkiem komiczna była sytuacja, gdy w szkole w Małochwieju
> potrzebowano sprzątaczek i woźnych. Aby zadowolić wszystkie kandydatki
> popierane przez różne partie, które akurat rządziły w Gminie zatrudniono
> wszystkie na pół etatu.

Wiesz jak jest na wsi,jeden ma czas rano drugi popołudniu to i pewnie im dali po pół etatu :-)
A tak na boku, dużo tych woźnych naprzyjmowali?

[batongazeta.pl]

facet!przemawiasz językiem sołtysa, który chce być wybrany na następną kadencję.
jakie inwestycje? chodniki,ulice? to z unijnej kasy(przynajmniej część). jeżeli
pochodzisz z tych okolic to wiesz,że te spółki wybudowano jeszcze za komuny.
popatrz na Biłgoraj. jeszcze 15 lat temu była tam tylko ,,Mewa" i parę
warsztatów rzemieślniczych. jak jest teraz to mam nadzieję, że sam wiesz. im
udało się sprowadzić nawet szwajcarów. tam jest klimat dla inwestorów. my mamy
drogę do dwóch przejść granicznych, kolej ale nie ma klimatu dla biznesu. jak
już ktoś się pojawi to urzędasy zacierają ręce ile kasy wpadnie. na początek
chyba trzeba coś dołożyć nie?

[jepat]

He he, sołtys to niezła szycha na wsi :-)
Pogadałem trochę populistycznie ,jednak muszę przyznać Ci rację.
Zakładjąc hipotetyczny upadek "Cersanitu"i "OSM" ,to w Krasnym zostaje
bida z nędzą.Na tych dwóch firmach sporo satelit bardzo dobrze prosperuję.
O Biłgoraju wiem że ZUS tam przenieśli z Chełma i mają bardzo dobre knajpy.