Rada nadzorcza PKO BP: nie popieramy już Pruskieg

[exspres]

gospodarka.gazeta.pl/Gielda/1,85951,6723031,Rada_nadzorcza_PKO_BP_nie_poparla_planow_prezesa_Pruskiego_.html

[exspres]

No to mamy Pruskiego z głowy . Kto za niego ?

[archwumx]

Nie bylabym taka pewna......

[fight_till_death]

A ja popieram... oczywiście Radę nadzorczą w tym, żeby prezesowi nie
udzielać absolutorium.
Gdy zmieniają się władze PKO, nigdy nie mam większych złudzeń, że
będzie cokolwiek lepiej, ale po tych pajacach, które ostatnio
rządziły miałem nadzieję, że Pruski wprowadzi trochę ładu, że nie
dopuści do dalszej degradacji prestiżu instytucji i naszego zawodu.
Niestety nic takiego nie nastąpiło, a wręcz przeciwnie. Po części
było to spowodowane czynnikami zewnętrznymi (kryzys finansowy),
jednak zarząd nie potrafi odnaleźć się w tej sytuacji. Marna to
pociecha, że prestiż innych banków sięgnął jeszcze niżej.
Miałem nadzieję, że Pruski będzie chociaż próbował wrócić do korzeni
bankowości, gdzie bank jest partnerem klienta i instytucją godną
zaufania, a nie kramem z odzieżą na wagę.
Niestety odniosłem wrażenie, że jedynym celem, a w zasadzie dwoma,
jakie przyświecały Pruskiemu i do których zmierzał z klapkami na
oczach było: prześcignięcie PeKaO i maksymalny zysk (czyżby
przewidział, ze budżet będzie miał kłopoty?).
Najgorsze jest to, że nawet, jak Pruskiego wysiudają i przyniosą w
teczce następnego cudotwórcę, to sytuacja i tak się nie zmieni,
ponieważ w Banku pozostanie cały ten szlam między nim a oddziałem.
Może, gdyby zatrudnili Lachowskiego, który ma własną mocną ekipę
(tego brakuje Pruskiemu), to sprzątnąłby trochę tego tałatajstwa,
tylko obawiam się, że mógłby z rozpędu wywalić wszystkich, łącznie
ze mną:(

[herkules19]

i tu jeszcze coś w sprawie...
biznes.onet.pl/5,1561723,prasa.html - artykuł z Gazety
Prawnej