Dodaj do ulubionych

I jak poszło naszym " milusińskim"? 😉😂

21.10.18, 22:58

Jeżeli ktokolwiek wie, jak rozłożyły się głosy w naszej gminie, pięknie proszę o upublicznienie takiej wstępnej informacji :)
Właśnie przeczytałam forum tj.ostatnie wątki i muszę przyznać, że zrobiło się i smieszno, i strasznie w tym naszym małym grajdołku😎😂
Ktoś tu bardzo mądrze napisał, że wybory miną, a ludzie muszą żyć obok siebie i to tak, żeby nie musieć ostrzyć noży przed wyjściem po bułki do miejscowego sklepiku ( po to, żeby cało wrócić z tym pieczywem do chałupy)😂😂
Czekam(y) na jakieś wstepne, szacunkowe wyniki:)
Obserwuj wątek
    • loczekhhhc1322 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? 😉😂 22.10.18, 07:41
      2 tura obecny.lewandowski
      • loczekhhhc1322 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 22.10.18, 07:42
        przepraszam. p . s. "Prawdopodobnie"
    • bambi978 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? 😉😂 22.10.18, 08:24
      Gratulacje dla Lewandowskiego ;) temu drugiemu.. . Nie gratuluję. Murem za Lewandowskim niech w końcu przyjdzie czas kultury do ludzi i rozwoju gminy.
      • loczekhhhc1322 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 22.10.18, 08:39
        Jestem za. Dobrze by było by ktoś stworzył jakiś profil na Facebooku dla Pana Lewandowskiego by było więcej o nim w internecie
        • bambi978 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 22.10.18, 08:45
          Bardzo dobrze. Jeśli czyta to ktoś z jego sztabu :) niech działają.
        • babsko77 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 22.10.18, 14:08
          Może on sam? 🤔🤔
          Jak widać, ludzie szukają informacji w internecie, bez fanpage'a nie działa sprawnie żadna " firma", ani osoba publiczna. Nawet w naszej gminie ludzie przyzwyczaili się do tego, żeby mieć szybki dostęp do informacji.
          Wystarczy założyć fanpage pt.: "Kandydat na wójta gminy Topolka"( każdy z tych dwóch może to zrobić, oczywiście pod swoim imieniem i nazwiskiem!) i pięknie, dzień w dzień, być aktywnym na tym fanpage - osobiście, bez pośredników. Gwarantuję,że taka działalność w medium społecznościowym przekona nieprzekonanych.
          Panowie kandydaci,pokażcie,że nadążacie za współczesnością 💪 Dobrze byłoby głosować " za", nie tylko " przeciw":)
          • wyborca_1 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 22.10.18, 19:05
            Mówisz i masz .
            • wyborca_1 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 22.10.18, 19:57
              Mówisz i masz bo jest już strona na FB Konrad Lewandowski- Kandydat Na Wójta Gminy Topólka. Zapraszamy. Mamy nadzieję, że dzięki tej stronie poznacie Państwo lepiej kandydata oraz jego plany dzięki czemu łatwiej będzie podjąć decyzję o poparciu jego kandydatury w drugiej turze.
      • miauj Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 22.10.18, 09:44
        A ja gratuluję obydwu, zdobyli na prawdę dużo głosów i jeden i drugi. Nie bądźmy zawistni. Grajmy czysto.
        • wyborca_1 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 22.10.18, 13:02
          No cóż nie można być ,,za a nawet przeciw,,. Gratulacje dla p Lewandowskiego, który mimo ataków i brudów wylewanych na niego i jego rodzinę do końca zachował godność i spokój. Walczymy dalej .
          • miauj Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 22.10.18, 15:40
            Jestem za p. Lewandowskim i jestem też za utrzymaniem jakiegoś poziomu kultury i gratuluję obydwu kandydatom że przeszli do drugiej tury. Nic tu nie dadzą teksty "temu gratuluję, a temu nie" - bez przesady. Wybory się skończą, a żyć trzeba dalej.
            • bambi978 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 22.10.18, 16:04
              Ok. Każdy może gratulowac komu chce. Wolność słowa jest. Tu kultury proszę w to nie mieszać. Wyborca1 dobrze pisze. To co lepiej siedzieć cicho i udawać że nic się nie działo? I tak ludzie boją się ruszyć tą sprawę na poważnie. Przez co wiele osób naprawdę traktuje wszystko jako plotki...
              • miauj Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 22.10.18, 18:16
                Po prostu trzeba robić swoje i nie mieszać się błotem nawet gdy strona przeciwna do tego dąży.
                Ktoś Cie wyzwie - powiedz mu "dzień dobry" lub "dziękuję" i idź dalej. To będzie świadczyło o Twojej kulturze. "Gdy zaczynasz robić to co oni to stajesz się nimi."
                • czarny232 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 23.10.18, 09:14
                  Lepszy Pan Lewandowski, niż obecny sułtan Topólki. Może w końcu coś zacznie się dziać w tej gminie. Coś sułtan Gdybek za mało jezdziłeś za pieniądze podatników ze swoimi nałoznicami... i za mało ludzi zwiodłeś żeby na Ciebie głosowali. Haha będzie dogrywka i polegniesz na zawsze nieudaczniku. Skończą się wczasy na Majorce all inclusive z paniami lekkich obyczajów z terenu gminy
                  😀
                  • miauj Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 23.10.18, 09:45
                    Czarny232 jesteś dzban. Po co obrażasz? Co Ci to da? Po co to zaczynasz? Wiesz że nie piszesz anonimowo i że po adresie ip łatwo ustalić kim jesteś? Jeśli będziecie robić takie rzeczy to przegramy. Żal mi Ciebie.
                    • czarny232 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 23.10.18, 09:51
                      To sobie ustal 😂
                  • czarny232 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 23.10.18, 09:50
                    W gminie nie brakuje chętnych Pań mężatek by za migdały od sułtana mu świadczyły swe usługi
                    😀 skończy się ta rozpusta i nowy wójt zaprowadzi porządek.
                    • miauj Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 23.10.18, 10:00
                      Jest jakaś granica która przekraczasz i która nie jest akceptowalna przez nikogo. Również przez prawo.
                      • miauj Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 23.10.18, 10:04
                        Czy Ty nie rozumiesz ze takie coś działa w drugą stronę i że to nie dodaje nam zwolenników?
                    • 4asdfgh Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 23.10.18, 12:54
                      Nie do wiary ,że to taki rozpustnik z tego M
                      • miauj Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 23.10.18, 13:38
                        Jesteście wszyscy żałośni. Miało być czysto, a sami nakręcacie tę karuzelę. Jest mi przykro,bo już pisałem o tym żeby wygrać to czysto bez odpowiadania na ataki. Teraz sami tworzycie plotki i atakujecie.
                        • bambi978 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 23.10.18, 14:22
                          Miauj. Masz trochę racji. Ja mam nadzieje ze z tym sultanem i naloznicami to tylko plotki. Współczuję rodzinie bo oni dostają najbardziej bolesne ciosy w tym momencie. Dlatego racja, piszmu tylko to co jest udowodnione.
                    • wyborca_1 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 23.10.18, 15:38
                      Zgadzam się ,że należy grać czysto. Co innego jakaś uszczypliwość w odpowiedzi na ataki i pomówienia z drugiej strony a co innego atak ,,poniżej pasa,,. Znam pana Lewandowskiego wiem , że chce wygrać honorowo a nie za wszelką cenę. Nie przekraczajmy pewnych dopuszczalnych granic. Dla niektórych osób honor i godność bardziej się liczą niż kariera. Proszę nie sprowadzajmy rozmowy poniżej poziomu przyzwoitości bo sami też unurzamy się w tym błocie i szkodzimy kandydatowi.
                    • wyborca_1 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 23.10.18, 15:46
                      Czarny to co piszesz może odnieść odwrotny skutek od zamierzonego .Pan Lewandowski to spokojny i miły człowiek jeśli wygra to jedyny porządek jaki zaprowadzi to ten , że zlikwiduje mobbing i wprowadzi milą ,przyjazną atmosferę dzięki czemu poprawi się atmosfera w urzędzie co odczują pozytywnie tak pracownicy jak petenci. Bez stresu w miłej atmosferze lepiej się pracuje i efektywniej oczywiście. Pozdrawiam.
                      • 56lm56 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 23.10.18, 19:38
                        Wpisy niektórych odsłaniają powoli prawdziwy poziom kultury jaki miał by nastać, zakrywają tą rzekomo miłą twarz.ŻENADA
                        • miauj Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 23.10.18, 20:13
                          Właśnie tego sie spodziewałem. Dzięki czarny232... Jakby nie Ty to by nie było tego tematu. 56lm56 zobrazował jak to wygląda z zewnątrz. Jesteś z siebie zadowolony?
                          • bonuxx Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 23.10.18, 20:45
                            Dajcie spokój, kogoś emocje poniosły i tyle. Też mi się to nie podoba ale co zrobić ludzie są różni, niektórzy mówią zanim pomyślą. Jaka jest prawda nikt nie wie i pewnie sie nie dowie. Przypominam tylko, że wszystkie plotki zawierają w sobie większą lub mniejszą szczyptę prawdy. Powodzenia i mniej jadu 😊
                        • wyborca_1 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 23.10.18, 21:19
                          Żenada to masz na drugie imię przypomnij sobie swoje wpisy hiporyto/tko.
                          Co będzie tego nie możesz wiedzieć za to co jest to wiadomo: mobbing, mściwość , nepotyzm więcej nie będę wymieniać ale jak będziesz drążyć takie tematy to może ktoś zechce się podzielić tym co się działo np. na wycieczkach czy tzw zjazdach integracyjnych.
                          • czarny232 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 23.10.18, 22:03
                            Pamiętajcie tylko prawda nas wyzwoli
                            😀żadna żenada niektórzy wiedzą coś więcej niż pozostali...
                          • 56lm56 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 23.10.18, 22:30
                            Mściwość, hipokryzja i jad wypływa z Pani wypowiedzi, kolejna odsłona elektoratu Pani kandydata.Ja zdania nie zmieniam, operuję faktami nie plotkami. Osoba która nie potrafi zarządzać swoimi finansami nie nadaje się na włodarza gminy. Nie wystarczy mieć przyklejony sztuczny uśmiech.Za uśmiech, jak się niejeden przekonał kredytu się nie spłaci - a dług rośnie,i to szybko.
                            • bambi978 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 23.10.18, 22:58
                              Czy zdajesz sobie sprawę ile ludzi ma kredyty?
                              Jak ktoś nie ma bogatych rodziców to niestety tak musi sobie radzić i nic w tym złego a tym bardziej nic z nieporadnosci wspólnego nie ma wręcz przeciwnie. Ok trochę tu za dużo agresji
                              Rozumiem nie pisać plotek.
                              Ale może też bzdur też nie. Nie znasz szczegółów kredytu czy sobie z nim radzi czy nie. Chyba że pracujesz w banku i zdecydowanie łamiesz przepisy bankowe. Więc koniec tych bzdur.
                            • miauj Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 23.10.18, 23:01
                              Brawo wyborca_1 dałaś/eś się wciągnąć w to bagno które teraz eskaluje. No po prostu super. Miałem Cię za bardziej inteligentną osobę.
                              Tak na prawde to teraz robicie kręcią robotę Panu Lewandowskiemu.

                              Druga sprawa: widziałem na fcb że swoje poparcie na facebooku przekazuje nam Pan Jąkalski - nic gorszego nie mogło nam się przytrafić. Niech Pan Lewandowski odetnie się od tego człowieka i jasno powie że nikogo z byłej kliki SLD (dawne komunistyczne PZPR) i PSL w gminie nie zatrudni inaczej straci poparcie moje i mojej rodziny.
                              • bambi978 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 23.10.18, 23:02
                                No to teraz pomagasz...
                              • bambi978 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 23.10.18, 23:03
                                To teraz pomagasz... może lepiej dla Pana Lewandowskiego już się nie wypowiadaj. Dobranoc
                                • miauj Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 23.10.18, 23:12
                                  Zobaczyłem to przed chwilą i mnie zaskoczyło i zdenerwowało. Oczekuję jasnej deklaracji bo wygląda to jak szukanie sobie roboty.
                                  Dodatkowo jako wyborca PiS mam jasne i klarowne poglądy co do ludzi z SLD i PSL, po prostu ich nie trawię.
                                  • bambi978 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 23.10.18, 23:26
                                    To zamiast kierować się niestrawniscia proszę myśleć. Jakalski dużo dobrego zrobił dla ludzi dlatego ma u nich twardy elektorat. Prosta matematyka. Glosy Lewandowski plus Jakalski i Pan Hernacki wraz z żoną widzę też popierają. Dodaj sobie wszystko. Twardy elektorat 2 kandydatów przechodzi w jedno miejsce. Takie są prawa polityki. Proszę głębiej przeanalizować co tam napisałeś.
                                    • miauj Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 23.10.18, 23:49
                                      Był pewny że wygra, a zajął 3 miejsce... Proszę Cię... Nawet do rady nikogo od siebie nie wprowadził.
                                      W tym co napisałem nie chodzi mi o odcięcie sie od jego elektoratu tylko o jego samego. Może niejasno się wyraziłem.
                                      • bambi978 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 23.10.18, 23:58
                                        ??? Masz bardzo płytkie pojęcie o polityce. Był pewny że wygra??? Kłamiesz. Nie od elektoratu tylko od niego... eh ręce opadają. Proszę się obudzić i zejść na ziemię. Po tej wypowiedzi myślę że masz jakieś 20 lat i nie masz pojęcia o czym mówisz. Klapki na oczach patrzec tylko prosto przed siebie a żadnej szerszej logicznej analianalizy. Poczytaj sobie trochę co to twardy elektorat.
                                        • miauj Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 00:06
                                          Właśnie Ty tego nie rozumiesz. To nie działa zerojedynkowo. Gdy przychodzi poparcie od kogoś, kogo część twojego elektoratu ma za wroga to ta część przestaje na Ciebie głosować albo nie przychodzi na wybory bo czuje się zawiedzona.
                                          • miauj Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 00:10
                                            ...oczywiście gdy się od tej osoby jasno nie zdystansujesz.
                                            I proszę bez osobistych wycieczek. Mogę mieć nawet 7 lat i patrzeć na bieżąco co się dzieje.
                                          • bambi978 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 00:17
                                            Tak zgadza się. Masz tu rację że przechodzą i to Ty myślisz zerojedynkiwo.
                                            Ogólny bilans wychodzi na plus bo twardy elektorat przechodzi w większym procencie niż uciekający a w tym wypadku mieliśmy nie duże różnice głosów do 3 miejsca bo około 70 głosów. Ta sama sytuacja Pan Hernacki. Dochodzi jeszcze duża fala "anty" czyli wszystko lepsze niż stary wójt. Proszę Cię z całym szacunkiem bo to aż głupi o pisać takie oczywistości.
                                            • bambi978 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 00:20
                                              Patrzeć można, ale dobrze też widzieć.
                                              • miauj Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 00:35
                                                Ok przeliczenia tego dokładnie i tak nie zrobimy. Okaże się po wyborach ale uwierz że jest na prawdę bardzo dużo ludzi takich jak ja, którym nie podobał się obecny Wójt ale jeszcze bardziej nie podobał się Pan Jąkalski i dlatego głosowali na Pana Lewandowskiego.
                                                • bambi978 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 00:43
                                                  Wierzę, że są to oczywiste. Ale nie aż tak bardzo dużo. Wiele środowisk nawet w Topolce zamiast wierzyć plotka wola sprawdzić tekst źródłowy. Ogólne nie pomagasz Panu lewandowskiemu. A wcześniej tak uciszales wylewanie brudu... hipokryzja taka mała.
                                                  • miauj Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 07:45
                                                    Nie napisałem nic na żadnego z kandydatów by nazwać to jakimś brudem. Toczę sobie z Tobą normalną wymianę zdań na kwestię która mnie wczorajszego wieczoru zaskoczyła i mój przekaz od początku jest jasny kogo popieram. Liczę na komentarz w tej sprawie którą uważam za bardzo ważna. Po prostu nie pójdę na drugą turę jeśli mój kandydat mnie zawiedzie - nie mam tych klapek na oczach by ślepo za kimś iść.
                                                  • bambi978 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 08:00
                                                    Proszę czytać ze zrozumieniem. Patrzeć, ale również widzieć. Pozdrawiam.
                                                • wyborywtopolce2018 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 08:45
                                                  miauj napisał(a):

                                                  > Ok przeliczenia tego dokładnie i tak nie zrobimy. Okaże się po wyborach ale uwi
                                                  > erz że jest na prawdę bardzo dużo ludzi takich jak ja, którym nie podobał się o
                                                  > becny Wójt ale jeszcze bardziej nie podobał się Pan Jąkalski i dlatego głosowal
                                                  > i na Pana Lewandowskiego.

                                                  Obawiam się ze glosując na pana Lewandowskiego bierzesz pana Jakalskiego w pakiecie. Zadałam pytane na ten temat wyborcy1 , która wydaje się ze bardzo dobrze zna pana Lenandowskiego , może usłyszymy odpowiedz/deklaracje na ten temat.
                                                  • victor_victoria Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 21:20
                                                    Pan Jąkalski wywołuje straszne emocje. Czemu?
                                                    - osiągnął dużo - o czym możemy poczytać nie tylko na jego FB, otrzymał wiele nagród, i jest doceniany poza gminą.
                                                    - wiele działań podjał na rzecz lokalnej społeczności
                                                    - mamy po jego działaniu w radzie - pamiątkę chociażby w postaci drogi i chodnika, czy działającej świetlicy wiejskiej.
                                                    Zawiść ludzka? Kali nie mieć krowa, niech krowa zdechnie sąsiadowi?;)

                                                    U pewnej grupy mieszkańców wywołuje roztrój żołądka i pomroczność jasną. Wynikiem jest to ze prokuratura i policja ma co robić. Niszczenie cudzej własności (w czasie wyborów został zniszczony jego plakat), fałszowanie dokumentów państwowych (pisze tu o tych dokumentach rozwieszanych po wsiach z orłem na wzór dokumentów państwowych), bezpodstawne oszczerstwasą karalne. Tak samo jak zastraszanie. Szanowni Państwo nie akceptujmy działań niezgodnych z prawem. Policja i prokuratura niech zajmie się innymi sprawami.
                                                    I trochę zdrowego rozsądku życzę.

                                                    Nie wiem czy Lewandowski zatrudni Jąkalskiego i czy Jąkalski chciałby pracować w urzędzie.
                                                    Nie wiem czy Lewandowski zatrudni Hernackiego i czy Hernacki chciałby pracować w urzędzie.
                                                    Każdy z nich z pewnością miał przygotowany PLAN B na wypadek nie uzyskania odpowiedniej liczby głosów.

                                                    Nie wiem też jakie zmiany szykuje nam Dybowski i którego z konkurentów w tych wyborach poprosił o wsparcie w II turze (bo o plotkach nie chce pisać)
                                                    Jeśli pytamy o zatrudnienie zapytajmy obu... i może nie na forum:) bo skąd będziemy wiedzieć na tym forum ze Wójt to obecny wójt, a Lewandowski to Lewandowski? a nie ktoś kto się pod nich podszywa i chce im zaszkodzić? Wójta można teoretycznie odwiedzić osobiście i zadać mu pytanie. Lewandowski udostępnił swój nr telefonu i poprosił o kontakt wyborcowMożna go zaprosić na kawę lub spotkać się na terenie gminy i pogadać. Mamy otwartego na kontakt z mieszkańcami kandydata. I to już jest przełom. Tak trzymać!
                            • wyborca_1 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 12:54
                              Szanowny Panie 56... na Pana miejscu nie wypowiadałabym się w kwestiach takich jak czyjeś finanse czy kultura. Nie mówiąc już o mściwości. Śmieszność ma swoje granice. Niektóre osoby powinny już siedzieć w areszcie albo w psychiatryku z powodu swojego zachowania ale my nie jesteśmy mściwi wbrew temu co Pan tu imputuje.
                          • wyborywtopolce2018 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 08:41
                            My, wyborcy , kandydata na wójta , pana Lewandowskiego znamy tyle o ile. Przez 2 kadencje był sekretarzem w gminie. Karierę zakończył w 2014. Wtedy jak powszechnie wiadomo Topólka była krainą miodem i mlekiem płynącą , a sekretarz gminny miał w tym bardzo czynny udział. Bo sekretarz to prawa ręka wójta , prawda? Może trochę refleksji nad tym co było , co obecny wójt zastał i jak np. wygląda sytuacja budżetu gminy teraz i 4 lata temu odziedziczona po poprzednikach.Jeśli ktokolwiek spodziewał się ze za obecnego wójta w ciągu 4 lat oblicze gminny zmieni się o 180 stopni to jest po prostu zwykłym idiotą. Skala zaniedbań ostatnich 25 lat była/jest niewyobrażalna.Nie trzeba przypominać jakich światowej klasy menadżerów na stanowisku wójta mieliśmy w latach 1990-2014. To że obecny wójt ma problemy w codziennych kontaktach z wyborcami to fakt. Nie zmienia to jednak faktu ze facet zna się na swojej robocie. Na temat kariery zawodowej pana Konrada Lewandowskiego , oprócz epizodu jako sekretarz gminny , nie wiem nic.Brakuje informacji o 15 latach aktywności zawodowej. Przeglądanie prywatnego konta Pana Lewandowskiego na Facebook też nie napełnia optymizmem.
                            Korzystając z okazji mam tez pytanie do kandydata na wójta, za pani pośrednictwem jeśli można , pana Lewandowskiego , czy prawda jest czy zaproponował stanowisko sekretarza dla pana Hernackiego i stanowisko vice wojta dla pana Jąkalskiego w zamian za poparcie? Gdyby miała pani okazję zapytać kandydata o ten wspaniały pomysł i upubliczniła odpowiedz na forum będę wdzięczna.
                            Mimo tych wątpliwości życzę obydwu kandydatom 100% mobilizacji elektoratu w 2 turze.I niech wygra lepszy chciałoby się powiedzieć . Niestety w naszych Topólszczanskich/Polskich realiach " lepszy" nie zawsze się sprawdza.
                            • 4asdfgh Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 08:51
                              Popierałem i popieram Marka w 2 turze na 99%
                              • 4asdfgh Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 08:53
                                będzie Wójtem Gminy Topólka
                            • wyborywtopolce2018 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 09:12
                              Pytanie o vice-wójta i sekretarza jest do wyborca_1
                              • bambi978 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 12:06
                                To czy zna się na swojej robocie to bym nie powiedział. Zdania są podzielone. Te panie z oświaty latające z jakimiś druczkami po topolce robać anty reklamę przeciwnikom wujta mnie przerażają. Postępująca choroba psychiczna? Nie wiem jak to nazwać inaczej. Wstydu nie maja. Mam nadzieje ze ktoś w końcu założy sprawę tym Panią. Bo smiejacych się z nich światkow tego pożal się Boże przekonywania jacy to źli ludzie chcą odebrać władzę nie brakuje. Skierowanie do osychiatryka sobie drukujcie a nie te wypociny poetyckie.
                                • victor_victoria Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 21:46
                                  Jeśli Panie "latają" w godzinach pracy - to gdzie jest ich przełożony? gdzie jest dyrektor?

                                  W godzinach pracy, należy wykonywać obowiązki, które są zdefiniowane w umowie. I za weryfikację tego, czy ktoś wykonuje swoje obowiązku zgodnie ze sztuką, odpowiada przełożony. Jeśli przełożony nie wykonuje swojej pracy, to on ma swojego przełożonego - wójta. Ktoś za coś bierze pieniądze. Jeśli nie nikt nie kontroluje tego co się dzieje, to ewidentnie czas na zmiany. No to fruuu…;)

                                  Jeśli Panie "latają" poza godzinami pracy, to nie jest to sprawa publiczna. To co ktoś robi w czasie prywatnym - to jego sprawa. Po to nam czas wolny, byśmy mogli robić to na co mamy ochotę (oczywiście nie wolno nam np. krzywdząc innych, łamiąc prawa).

                                  Te Panie "latają" prywatnie czy służbowo? I dobrze było by, Bambi, gdybyś napisał jakie druczki. Zamieść scan, zdjęcie dokumentu.

                                  O chorobach umysłowych, niech wypowiadają się specjaliści. Skierowania do szpitala nie można samodzielnie sobie wypisać i wydrukować, bez stosowych uprawnień. Podrabianie dokumentów nie jest zgodne z prawem. Namawianie na łamanie prawa, tez nie jest zgodne z prawem. Oj, ciężkie jest to życie. Jak żyć, Panie Prezydencie;p

                                  Przy okazji:
                                  wÓjt - piszemy przez Ó.
                                  Topólka - przez T a nie "t" - to nazwa miejscowości.
                                  Te błędy bardzo rzucają się w oczy, nie jestem osoba, która nie robi błędów ortograficznych czy innych, ale stale pracuje nad tym. Te wyrazy są podstawowymi słowami, którymi się obecnie posługujemy, wiec dobrze by było by pisać je poprawnie.
                                  • bambi978 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 22:01
                                    Wiem wstyd mi za te błądybłądy ;) szybko musiałem pisać a jak je zobaczyłem to byłem przerażony ;)
                                    Ale niestety nie dało się edytować.
                                    Chodziło mi z tymi pismami o te dokumenty podrobione o których też już pisałeś. To właśnie te Panie pokazywały. Ale czy to też one rozwieszaly po wsiach to nie wiem. Policja powinna się tym zająć. Jestem w szoku bo po nauczycielach się tego nie spodziewałem
                                    • victor_victoria Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 22:40
                                      Bambi, rozumiem. Na nasz język niestety wpływają emocje. A poza tym: co nagle to po diable. Ale nie dajmy się sprowokować.

                                      Nadal zostaje kwestia tego czy Panie roznosiły w godzinach pracy, czy nie. Jeśli w godzinach pracy, to kto zajmował się wówczas dziećmi? Może trzeba sprawdzić, czy dzieciom w szkole nie dzieje się krzywda, czy na pewno dyrektor zapewnia im odpowiednie warunki do zdobywania wiedzy (czyli, nauczyciele uczą, i nie ma z tego powodu zastępstw, czy odsyłania dziecka do świetlicy, biblioteki) i czy na przerwach są bezpieczne.

                                      Jeśli dokumenty, które roznosiły związane są z łamaniem prawa, dobrych obyczajów - zgłoś to proszę do komisarza wyborczego, policji.

                                      Mamy coraz więcej kamer, bo to nie chodzi o kamery na budynkach, ale mamy je również w autach i czasami można być zaskoczonym tym, co się na nich nagrywa.
                                      Na dokumentach zostają odciski palców. A niektóre drukarki (po 11 września) tez zostawiaj ślady do identyfikacji przez specjalistów (fakt, wysokiej klasy, ale...).
                                      Po stylistyce pisania, też specjaliści mogą rozpoznać kto pisał dokument.

                                      Proszę, nie akceptujmy łamania prawa. Bo przecież żadne z nas, jak sądzę, nie chciało by być ofiarą kogoś, kto pisze paszkwile lub zleca ich napisanie.

                                      Tak wiec, zabezpiecz dokument (ale uważaj by nie zamazać odcisków palców) i zgłoś sprawę. Możesz też zadzwonić do p. Lewandowskiego (jego numer jest na jego fb) i z pewnością pomoże Ci od strony formalnej. Pewnie Pan Jąkalski, też pomoże, w końcu już tą procedurę przerabiał. A i Pan Hernacki z pewnością się nie będzie obojętny.

                                      Inaczej zostanie to w postaci plotki "ktoś powiedział, ze ktoś widział, ze ktoś rozwieszał, ze tam było"... Nie akceptujmy łamania prawa.
                                      • bambi978 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 22:52
                                        Dużo jest ofiar tego namawiają, nie jednej osoba była przekonywana w ten sposób. Tylko każdy tak samo jak ja przed zgłoszeniem takiej sprawy zastanawia się czy to nie za ostro. Wielka afera jeszcze wyrok a wiadomo uczycuczyć po wyroku nie można. Trzeba dobrze to przemyśleć, jeśli Jakalski zdecyduje się podjąć jakieś kroki to świadkowie się znajdą.
                                        • victor_victoria Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 22:58
                                          Porozmawiajcie. Nie wiem, czy na forum zagląda, ale rozmowy nikomu, kto jest poważny i rozsądny nie odmówi.
                                          • bambi978 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 23:08
                                            Tak trzeba. Wolałbym aby Panie wyciągnęly jakieś wnioski. Jeśli robiły to w czasie pracy nie daj Boże w szkole to nadaje się pod dyscyplinarne zwolnienie z miejsca. W tym czasie powinny zajmować się swoimi obowiązkami. Proszę więcej nie iść ta droga.
                                      • 4asdfgh Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 16:21
                                        Sami piszecie a nie wiecie co
                                        • bambi978 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 18:29
                                          Piszecie nie wiecie co??? Spoko kwestia czasu ;) sprawiedliwość nadchodzi ;) tylko czekać jak policja zapuka do drzwi ;)
                            • 8mark2018 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 16:50
                              Jeśli to prawda o dzieleniu już stanowisk w ramach koalicji to nie napawa optymizmem.. Sprzedają się szybko dla władzy od samego dołu jak widać, tak było i będzie najprawdopodobniej...

                              Skoro jawią się tak mocno chęci kontaktu z wyborcami po stronie Pana Lewandowskiego może niech określi się publicznie jak na poważnego kandydata przystało jakies sprostowanie. Czy zawiera koalicje z powyższymi Panami czy też nie.
                              • babsko77 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 17:14
                                Generalnie brakuje tutaj głosów samych kandydatów na urząd. Dlaczego? 😎
                                • czarny232 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 17:52
                                  Obecny wójt nie jest dobrym gospodarzem gminy. Budżet w powijakach... gmina zadłużona pomimo mega wysokich podatków... inwestycji brak. Nie ma żadnych inicjatyw że strony władzy by pozyskać środki na rozwój miejscowości. Drogi w stanie fatalnym, kanalizacji brak, plaży brak, rzeka zaniedbana, śmieci wyrzucane przez pracowników gminy po rowach w msc dalej od Topólki. Jedyna dobra rzecz to nowy market. Potrzeba zmiany władzy jest pilna. Pan Lewandowski mam nadzieję, że wygra mimo że jest kandydatem PiS którego nie znoszę osobiście.
                                  • 56lm56 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 18:21
                                    Ciekawa czy jak wygra kandydat z PISu to najważniejsze decyzje dotyczące gminy będą podejmowane pod osłoną nocy. Wtedy w każdej chałupie powinien być nocny dyżur by nie zafundowano nam jakiejś niespodzianki!!! Czy spłacony 2 milionowy dług w obecnej kadencji, nie urośnie nam z powrotem do niebotycznych rozmiarów.
                                    • bambi978 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 18:43
                                      Teorie spiskowe ;) jestes chamem z powiatem nie potrafisz się dogadać, nie korzystasz z większości możliwości dotacji unijnych niedobrze, dogadujesz się ze wszystkimi jesteś otwarty na dialog to ludzie zaczną snuć teorie spiskowe: ) tak po nocy... Pan Lewandowski to gość z klasą i nie musi knuc nic na Majorce po nocach ;)
                              • wyborca_1 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 19:04
                                Trochę cierpliwości .Będzie odpowiedź kandydata.
                                • bambi978 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 19:45
                                  Brawo brawo i jeszcze raz brawo. Klasa Panie Lewandowski. Jeszcze bardziej popieram.
                                  • czarny232 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 19:52
                                    Współpraca z powiatem i pozyskiwanie środków unijnych to podstawa współczesnego rozwoju gmin wiejskich. Możliwości jest wiele by się rozwijać i iść naprzód. Tutaj w Topólce podczas całej kadencji tylko stanowiska dla swoich ludzi i nic nie robienie. Może to i dobrze bo jak coś zrobili to kupa śmiechu jak ta pseudo ścieżka rowerowa i siłownia przy wjeździe do Topólki... Trzeba było ją zrobić nad rzeczka i teren tam zagospodarować.
                                    • wyborca_1 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 20:16
                                      O zdolności do współpracy mogę napisać na podstawie wspomnianej pseudo ścieżki. Ta sprawa była sygnalizowana wójtowi na różne sposoby. Ludzie zgłaszali potrzebę zabezpieczenia ścieżki ponieważ wójt te sygnały ignorował został skierowany w tej sprawie wniosek. Można było udowodnić gotowość do współpracy bo ścieżka jest gminna a droga powiatowa . Potrzeba wspólnego działania żeby ten problem rozwiązać . Jaki jest efekt współpracy: wymiana paru pism a ścieżka jak była kuriozum tak jest. Jak to rokuje na przyszłość i jak się ma do hasła wyborczego wójta niech każdy sam osądzi.
                              • wyborca_1 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 21:05
                                8mark 2018 to są tak zwane gdybania ,,Gdybków ,, za to ile osób zostało zatrudnionych przez obecnego wójta za ,, zasługi,, to fakty .
                            • victor_victoria Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 20:14
                              Gdyby wyborcy mieli podejmować decyzje na temat kandydata na podstawie profilu prywatnego na fb, to co byśmy zobaczyli u obecnego wójta? Nie udało mi się znaleźć takiego profilu, nie ma na fb znaczy się nie istnieje?;)

                              Osiągnięcia obecnego wójta - zachęcam do przedstawienia ich. Bo mi trudno je zauważyć na co dzień... a gazetki gminnej to już chyba nie ma... strona www - brak słów (ktoś już na ten temat pisał, wiec nie będę powtarzać).
                              jeśli poruszana jest sprawa poprzednich kadencji - to zachęcam do zrobienia prostej tabeli z osiągnięciami i zrealizowanymi obietnicami, w porównaniu z poprzednimi kandydatami. Poproszę o wypisanie takich rzeczy jak:
                              - sprawy związane z finansami (ile było pieniędzy, ile wpłynęło, ile zostanie na koniec kadencji, ile zostało zainwestowanych, a ile wykorzystane na cele nie związane z inwstycjami)
                              - proszę o podanie liczby kilometrów naprawionych dróg i nowych dróg
                              - proszę o podanie długości ścieżek rowerowych jakie zostały zbudowane na nowo, lub naprawione lub uszkodzone
                              - proszę o podanie liczby utworzonych stanowisk pracy na których pracują profesjonaliści (kładę nacisk na ostatni wyraz) oraz jakie to stanowiska pracy i na kogo rzecz Ci ludzie pracowali.
                              - liczba bezrobotnych na początku i na końcu kadencji versus liczba mieszkańców
                              - kwota pozyskanych środków z UE, z różnych funduszy, etc (proszę o rozbicie kwot na źródło i informacje co się z tymi pieniędzmi stało), etc..
                              - jakie działania zostały podjęte na rzecz: dzieci, młodzieży, osób starszych oraz zwierząt (czy w końcu te
                              - i innych rzeczy - pewnie inni użytkownicy forum, dopiszą co by chcieli zobaczyć na tym porównaniu.

                              Z chęcią poczytam o sukcesach obecnego wójta. Miał 4 lata by pokazać na co go stać. 4 lata to dużo czasu i nie ma co zwalać, na to że były zaniedbania. Każdy z byłych wójtów może to powiedzieć ze przejął gminę w fatalnym stanie, po poprzednim wójcie, ale to nie jest dojrzała wymówka. Wiedział jakie rzeczy są zrobione, a jakie nie. Kota w worku nie dostał. Jest mieszkańcem gminy - wiec chyba nie okrył Ameryki.
                              W jakim stopniu zrealizował swoje obietnice wyborcze? gdzie je przekroczył? a gdzie palcem nie kiwnął.
                              Fakty poproszę. Poproszę o udokumentowane fakty. Zero plotek - same fakty.

                              Powyzej padło pytanie o plany w sprawie zatrudnienia przez Pana Lewandowskiego. To wydaje mi się, ze sprawiedliwie byłoby zapytać jakie zmiany będą wśród pracowników zatrudnionych przez obecnego wójta - gdyby udało mu się wygrać? Zostanie ten sam personel w gminie, w szkole, etc? czy będą zmiany? jeśli tak to jakie?

                              Problemy obecnego wójta, w kontaktach z ludźmi (o których możemy przeczytać powyżej) to rzecz która go od razu go skreśla z listy osób umiejących zarządzać. Zarządzanie to współpraca z ludźmi, rozmowa z nimi a nie wrzaski, przekleństwa, czy wydawanie rozkazów. Bez umiejętności współpracy z ludźmi oraz budowania z nimi długotrwałych relacji opartych na zaufaniu - nie osiągnie się sukcesu. osoba zarządzająca musi być osiągalna, musi odznaczać się kulturą, musi dbać o relacje z wszystkimi. O tym jak wazna jest komunikacja i budowanie relacji - można poczytać w podręcznikach do zarządzaniach, na portalach poświęconych zarządzaniu.
                              Jeśli ma świadomość swoich braków - to jest ogromna liczba psychologów, coachów, która mogła mu pomoc rozwiązać ten problem. 4 lata to dużo czasu i można zrobić duże postępy. Jeśli nie ma świadomości, ze ma kłopoty w relacjach - to przez następne 5 lat nic się nie zmieni.

                              Wójt musi być dla CALEGO społeczeństwa. Musi być dostępny. Musi umieć słuchać (a nie tylko słyszeć), musi umieć rozmawiać z wszystkimi ludźmi. Relacje muszą być długotrwałe, pozytywne oparte na zaufaniu.

                              • tomcio303 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 22:01
                                Proszę napiszcie co Pan Lewandowski w życiu osiągnął, czym może się pochwakić.
                                • victor_victoria Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 24.10.18, 22:21
                                  Proszę napiszcie co Pan Dybowski w życiu osiągnął, czym może się pochwalić. Jak wygląda realizacja jego obietnic i jak wygląda saldo jego pracy na rzecz Gminy Topólka. On miał 4 lata zielone światło na działanie... wiec poproszę o podsumowanie sukcesów;) i porażek...
                                  • tomcio303 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 07:55
                                    WYBORY SAMORZĄDOWE 2018 ROK
                                    Marek Dybowski Kandydat na Wójta Gminy Topólka•Wtorek, 23 października 2018
                                    WYBORY SAMORZĄDOWE 2018 ROK
                                    KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW
                                    „WSPÓŁPRACA I ROZWÓJ W GMINIE TOPÓLKA”
                                    Szanowni Państwo
                                    W mijającej kadencji doprowadziliśmy do nadania zapowiadanej nowej jakości życiu publicznemu w naszej gminie. Postawiliśmy na współpracę organu stanowiącego gminy (rady gminy) z jej organem wykonawczym ( wójtem gminy). Zerwaliśmy z praktykowanym nieprzerwanie od roku 1990 podziałem radnych na „obóz koalicji” i „obóz opozycji”. Zaproponowana współpraca przyniosła pozytywne efekty, to też określenie „WSPÓŁPRACA” stanowi jeden z dwóch członów nazwy naszego Komitetu Wyborczego.
                                    W sferze społecznej nasze działania ukierunkowaliśmy na zaktywizowanie życia kulturalnego w gminie poprzez współpracę z istniejącymi organizacjami społecznymi (Klub Seniora, Gminna Rada KGW, Jednostki OSP). Efektem tego są organizowane imprezy kulturalne o zasięgu masowym ( festyny, pikniki sołeckie, dożynki gminno-parafialne, Dzień Kobiet, Dzień Strażaka).
                                    Jesteśmy wdzięczni mieszkańcom za aktywny udział w życiu społecznym gminy.
                                    Dostosowując sieć szkół do nowego ustroju szkolnego utrzymaliśmy wszystkie dotychczasowe stanowiska pracy w oświacie.
                                    Przystępując do Programu Operacyjnego Pomoc Żywnościowa, otoczyliśmy pomocą materialną o charakterze socjalnym najbardziej potrzebujących.
                                    Działania te będą przez nas kontynuowane.
                                    Rozpoczęcie procesu inwestycyjnego w kadencji 2014-2018 w oparciu o pozyskiwane środki unijne wymagało uprzedniego wypracowania ostatecznej listy przedsięwzięć, które zostały zapisane w opracowywanej „Strategii Rozwoju Powiatu Radziejowskiego na lata 2014-2020” oraz w Strategii Lokalnej Grupy Działania „Razem dla Powiatu Radziejowskiego”. Prace planistyczne prowadzono przy aktywnym udziale społeczeństwa naszej gminy. Również z udziałem społeczeństwa opracowano „Program Rewitalizacji dla Gminy Topólka na lata 2016-2023”. Kolejnym etapem było przygotowanie niezbędnej dokumentacji projektowej.
                                    W OBECNEJ KADENCJI ZREALIZOWALIŚMY
                                    1) W ramach pozyskanych środków unijnych wspartych środkami własnymi zrealizowaliśmy:
                                    - przebudowę drogi gminnej na odcinku Zgniły Głuszynek - Głuszynek ( nawierzchnia asfaltowa na odcinku 2.827m. Dofinansowanie z PROW – 311.266,00 zł) ,
                                    - budowę przydomowych oczyszczalni ścieków ( 50 szt. Dofinansowanie z PROW – 560.476,00 zł ),
                                    - termomodernizację budynku Szkoły Podstawowej w Topólce ( dofinansowanie z RPO - 1.020.000,00 zł ),
                                    - rozbudowę budynku Przedszkola w Topólce ( dofinansowanie z RPO - 625.561,00 zł).
                                    Obecnie w Przedszkolu realizujemy projekt związany z organizacją zajęć dodatkowych ( dofinansowanie z EFS – 101.574,00 zł ).
                                    Samorząd gminy pozyskiwał corocznie zewnętrzne środki finansowe na demontaż, transport i utylizację wyrobów zawierających azbest i modernizację dróg dojazdowych do gruntów rolnych.
                                    2) W ramach własnych środków finansowych zrealizowaliśmy :
                                    - modernizację ponad 23 km dróg gminnych metodą podwójnego gresowania,
                                    - przebudowę drogi osiedlowej w Topólce,
                                    - modernizację nawierzchni dróg wewnętrznych w strefie przystanku autobusowego i centrum handlowo-usługowego w Topólce,
                                    - budowę chodnika w miejscowości Świerczyn,
                                    - remont bieżący budynku OSP w Orlu obejmujący wymianę pokrycia dachu,
                                    - remont pomieszczeń w budynku Urzędu Gminy Topólka,
                                    - remont zaplecza kuchennego w GOK w Topólce,
                                    - adaptację pomieszczenia w remizie OSP Kamieniec na zaplecze kuchenne świetlicy wiejskiej,
                                    - zakup wozu bojowego dla OSP Orle,
                                    - remont pomieszczeń w remizie OSP w Paniewie,
                                    - wymianę pokrycia dachu wraz z termomodernizacją budynku OSP w Torzewie,
                                    - modernizację ujęcia wody w Orlu, w celu zapewnienia odbiorcom ciągłości dostarczania wody,
                                    - remont pomieszczeń w Świetlicy w Sierakowach,
                                    - wyposażenie ujęcia wody w Orlu w agregat prądotwórczy,
                                    - wymianę pieca centralnego ogrzewania w Przedszkolu w Topólce.
                                    Wyżej wymienione zadania realizowaliśmy spłacając jednocześnie zadłużenie przejęte od samorządu poprzedniej kadencji. Przejęte zadłużenie budżetu gminy wynosiło 2.900.000,00 zł . W obecnej kadencji spłaciliśmy 2.400.000,00 zł .
                                    3) W bieżącym roku wykonamy jeszcze :
                                    - rozbudowę budynku Świetlicy w Bielkach,
                                    - oświetlenie uliczne części osiedla mieszkaniowego Dębianki- Czamaninek,
                                    - dokumentację projektową na remont remizy OSP w Kozjatach,
                                    - dokumentację projektową na adaptację części budynku po byłej szkole w Znaniewie na świetlicę wiejską.
                                    Stworzymy dogodne warunki do doprowadzenia sieci światłowodowych do szkół i gospodarstw domowych w ramach Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa ( dostęp do szybkiego internetu ).
                                    Naszym ważnym osiągnięciem w bieżącej kadencji jest wyegzekwowanie obowiązku przeprowadzenia konserwacji rzeki Noteć w sołectwach : Kozjaty i Sierakowy.
                                    NASZE ZAMIERZENIA NA KADENCJĘ 2018 - 2023 :
                                    W oparciu o już posiadane dokumentacje projektowe zamierzamy w pierwszej kolejności wykonać :
                                    1. remont i wyposażenie budynku komunalnego ( część pomieszczeń budynku po szkole w Czamaninie ) na potrzeby utworzenia świetlicy wiejskiej w Czamaninie wraz z i nfrastrukturą towarzyszącą ( wniosek o dotację unijną zostanie złożony w IV kw. bieżącego roku w ramach naboru prowadzonego przez Lokalną Grupę Działania).
                                    2. plażę publiczną w Orlu wraz z infrastrukturą towarzyszącą ( wniosek uzyskał pozytywną ocenę Lokalnej Grupy Działania „Razem dla Powiatu Radziejowskiego”. Możliwość pozyskania środków unijnych w kwocie 170.227,00 zł ).
                                    3. remont i wyposażenie budynku komunalnego ( część pomieszczeń budynku po szkole w Czamaninie ) na potrzeby utworzenia świetlicy wiejskiej w Czamaninie wraz z infrastrukturą towarzyszącą ( wniosek o dotację unijną zostanie złożony w IV kw. bieżącego roku w ramach naboru prowadzonego przez Lokalną Grupę Działania).
                                    4. adaptację części budynku po szkole w Czamaninie na mieszkania komunalne (w październiku br. złożyliśmy wniosek o datację w ramach konkursu ogłoszonego przez Urząd Marszałkowski w Toruniu).
                                    Ponadto w trakcie nowej kadencji :
                                    - przeprowadzimy termomodernizację i remont „starej” części Przedszkola w Topólce ( w 2019 r. opracujemy dokumentację projektową na to zadanie),
                                    - dokończymy rozpoczęty przez nas proces remontów i modernizacji budynków Ochotniczych Straży Pożarnych oraz świetlic wiejskich,
                                    - będziemy realizowali dalsze zadania z zakresu budowy dróg gminnych,
                                    - od 2019 roku przystąpimy do budowy dróg osiedlowych na osiedlu mieszkaniowym Dębianki – Czamaninek,
                                    - będziemy modernizowali i remontowali pozostałe obiekty szkolne,
                                    - będziemy wspierali budowę przydomowych oczyszczalni ścieków.
                                    Kontynuować będziemy zasadę umiarkowanej polityki podatkowej przy ustalaniu wysokości stawek podatków lokalnych. Z uwagi na tegoroczną długotrwałą suszę obniżymy stawkę podatku rolnego na 2019 rok.
                                    WSPÓLNIE ROZWIJAJMY NASZĄ GMINĘ
                                    • miauj Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 08:15
                                      Z tego wszystkiego zainteresowała mnie tylko budowa światłowodów. Ciekawe tylko co się pod tym dokładnie kryje i kto to będzie robił? Ktoś coś wie?
                                    • gmmiesz7 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 08:48
                                      Zamierzenia pkt.2. Ta plaża publiczna czy nie była obiecywali w poprzedniej kampanii? Jeśli się mylę mój błąd. Szkoda tylko że tak późno i w złej lokalizacji ..
                                      • wyborca_1 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 09:42
                                        Nie mylisz się a co do reszty to zgadzam się z Tobą. No i kwestia wyprzedaży gruntów nad jeziorem bez zachowania dostępu do tegoż jeziora w czym obecny wójt ma swój udział ,jako ówczesny pracownik gminy.
                                        Co do pozostałych kwestii to żeby się nie rozpisywać to są plany i jest realizacja co na przykładzie plaży widać, że są z tym problemy. No i oczywiście jeszcze kwestia planów i oczekiwań społecznych z którymi wójt niestety się nie liczy. Z oczekiwań wspomnę o ścieżce tzw rowerowej . Otóż oczekiwania są żeby ścieżkę zabezpieczyć. Te oczekiwania zostały zignorowane. Wójt udowodnił przy okazji , że nie jest zdolny do współpracy ani ze społeczeństwem, ani z powiatem.

                                        Z sukcesów wójta wymienię pierwszy z brzegu, mamy w gminie najwyższy podatek od psów. Nadmieniam , że ten podatek jest obligatoryjny czyli nie ma obowiązku nakładania go na społeczeństwo. Dlatego też takiego podatku nie ma np. w Toruniu czy Bydgoszczy. W większości miejscowości wynosi on od 25 do 30pln. Np. w Płocku wynosi 30pln od jednego psa od następnych 15pln. Przy czym funkcjonuje tam przyzwoite schronisko U nas mamy 50pln i byle jaką przechowalnię. Dlaczego taki wysoki proszę zapytać wójta .Jestem ciekawa czy uczciwie odpowie. Dla kogo idzie lwia część podatku każdy niech się dowie sam. Dla porównania koszt szczepienia na wściekliznę 15pln w tym jest koszt szczepionki , dojazd i usługa. Co mamy z podatku od psów byle jaką przechowalnię i pozbywanie się bezdomnych zwierząt na wszelkie możliwe sposoby .
                                    • victor_victoria Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 09:21
                                      Jeśli to faktycznie oświadczenie wójta, to niezmiernie przykre, że robi tyle błędów. Przecież może poprosić polonistki o pomoc (chociaż to wykracza poza obszar ich obowiązków, wiec wymagało by podpisania z nimi umowy i zapłacenia za ich pracę). Materiały wydawane przez wójta nie mogą posiadać błędów. To nie jest niedopuszczalne. Na forum użytkownicy, mogą pisać w emocjach, okienko do zamieszczania tekstu jest małe i trudno objąć całość wzrokiem. Ale dokument, którego tekst zamieszczony był powyżej, chyba nie był przygotowany na kolanie?

                                      Nie wiele tych osiągnięć zostało wymienionych, jak na 4 długie lata zarzadzania przez osobę doświadczoną. 63% głosujących mieszkańców nie dostrzegło tych "sukcesów" i nie zostało powalonych nimi na kolana. Trochę jak by większość czasu, poświęcić na gadanie o niczym i na imprezy.
                                      Dożynki - szkoda, że zostały tak zorganizowane, że zakłóciły Mszę Świętą. Chcę uczestniczyć i w jednym i drugim. Ale nie na takich warunkach jak ostatnio. Człowiek czuł się jak na średniowiecznym targowisku, na którym jakiś przygodny kaznodzieja wygłasza kazanie. Z całego serca współczuje księdzu. O kulturę poproszę. Mamy XIX wiek. I można to dobrze zorganizować.
                                      Dzień Kobiet i inne imprezy - kto brał w tej imprezie udział? dziwnym trafem nikt z bliskich mi osób, nie miał "przyjemności" uściskać ręki wójta ani otrzymać "goździka". Jeśli impreza gminna, to rozumiem, że przysłowiowa Babcia z Miłachówka też była zaproszona;) Kobietą jest.
                                      ile było uczestników a ile zostało wydanych na te "wydarzenia" pieniędzy? Poproszę o konkrety, bo inaczej to takie "lelum po lelum". Ile osób uczestniczyło, ile poszczególne imprezy kosztowały. Ile pieniędzy pochłonął alkohol (chociaż na fakturach to zwykle jest opisywane jako "spożywka" wiec trudno będzie to podliczyć).
                                      To nasze, gminne, pieniądze. Powinniśmy o tym widzieć na co idą pieniądze z naszych podwyższonych podatków.

                                      Nie wiele pieniędzy pozyskano jako Gmina. Tak jak by budżet UE czy urzedów, się wyczerpał dla Topólki.

                                      Niektóre sklepy, podwyższają ceny, tylko po to by po jakimś czasie zorganizować promocje i zademonstrować obniżkę cen. To sklepy, które z uczciwością nie są "za pan brat", a i z przestrzeganiem prawa maja kłopoty. To może trochę być jak z podatkami. Podwyższymy, by móc obiecać obniżkę (to czy to się stanie, to już inna historia - czas pokarze). Jeśli podatki zostaną obniżone to za co obecny wójt zrealizuje swoje plany? skąd będzie miał pieniądze, skoro w tym roku nie wiele mamy pieniędzy z innych źródeł?

                                      Nie przedstawił planów, pozyskiwania środków finansowania. Przecież ktoś kto pełni role wójta, powinien być doskonale zorientowany jakie są fundusze do pozyskania, który urząd, oczekuje na projekty. Czyli, co sięgnie głębiej do naszych kieszeń? Jednym da, by innym zabrać?

                                      Żenujące jest to ile, rzeczy zostało zostawione do zrobienia w tej kadencji. Trochę jak student czy uczeń, który zostawia naukę na egzamin na noc przed dniem zaliczenia. 9 kobiet w miesiąc dziecka nie urodzi. W tydzień, czy dwa tego wszystkiego porządnie, tak by funkcjonowało przez wiele lat się nie zdziała.

                                      Jeśli ma coś być dostępne przez chwilkę, to chyba szkoda pieniędzy na prowizorkę.
                                      Czy tak działa dobry gospodarz? Prowizorka, to działanie na niekorzyść gminy. Działania musza być przemyślane, wykonane zgodnie z sztuką.

                                      4 lata było do wykonywania tego - dobry zarządzający, umie planować, wie że chaotycznie podejmowane działania na koniec kadencji, nie wpływają pozytywnie na jego wizerunek, ani na przyszłość gminy.

                                      Jeśli przez 4 długie lata nie udało się, to po co ostatnie chwile poświęcać na to czym ew. zajmie się nowy wójt (np. dokumentacje projektową - jeśli przez 4 lata się nie udało, to na kolanach zostanie ona zrobiona w tydzień? szkoda pieniędzy). Może lepiej zakończyć to co się wcześniej "rozgrzebało"? Proszę, nie róbcie prowizorki na kolanach. To kosztuje dużo, za chwilę będzie trzeba to poprawiać. Czy stać Gminę, czy stać nas na to by dwa razy robić to samo? Nie akceptuję prowizorki.

                                      Nie widzę też w planach, działań związanych że:
                                      - zmniejszeniem bezrobocia
                                      - tworzeniem nowych stanowisk pracy
                                      - dbaniem o zwierzęta (postawienie jednej klatki i trzymanie w nich 3 psów, nie jest działaniem dobrego gospodarza, mam nadzieje ze Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami podjęło działania i skontaktowało się z Wójtem..)
                                      - jakie działania będą podejmowane w stosunku do osób zagrożone wykluczeniem społecznym?
                                      - jakie działania będą prowadzone by zmniejszyć alkoholizm?

                                      I jeszcze jedno pytanie, kogo rękoma będą te plany realizowane? Jacy pracownicy będą w Gminie pracować? Jakie zmiany są planowane? Ci co są teraz, czy planowane są zmiany? A może zostanie tak jak jest?

                                      Co ze zmianą kultury i poprawą komunikacji? nie widać tego na liście powyżej. Czyli, nic się nie zmieni...

                                      Od wójta oczekuje profesjonalnego zarządzania gminą. Umiejętności w pozyskiwaniu środków finansowanych. Umiejętności dobierania kompetentnych pracowników i egzekwowania od nich pracy na najwyższym poziomie. Również pamiętania o tych najsłabszych, którzy nie upomną się o swoje prawa (dzieci, osoby starsze, zwierzęta). Podejmowania działań by stale rosła wartość gminy. Podejmowania działań by wzrosła liczba stanowisk pracy na terenie gminy, by bezrobocie spadało. Żadnego działania w ostatniej chwili. Ogromnej Kultury. Świetnej komunikacji. Dobrych relacji z wszystkimi mieszkańcami. Współpracy.

                                      4 lata miał wójt by pokazać swoją klasę i profesjonalizm. 63% wyborców tego nie dostrzegło.
                                      • wredny131313 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 12:46
                                        Super text-aleś sie gościu napracował-niesamowite! ale do rzeczy:
                                        1.-Wójt Dybowski-37,20%
                                        2.-Pan Jąkalski-22,46%
                                        3.-Pan Hernacki-15,23%
                                        4.-Pan Lewandowski-25,11%
                                        Wobec powyższego wniosek jest taki że 75% społeczności Topólki nie głosowało na Pańskiego protegowanego.Wspólny wynik byłych kandydatów na wójta wynosi-37,69%-nie powalił mnie na kolana.
                                        Panie Victor-etc ect jeszcze bardziej żałosny jest Pański tekst o Mszy Świętej w Dożynki -przypomnę panu słowa Jezusa z Nazaretu ,,nie Ci co krzyczą Panie Panie wejdą do królestwa niebieskiego......
                                        widzę ewidentny brak pokory chrześcijańskiej-arogancję i butę.Napominam Cie bracie w Chrystusie-błądzisz!
                                        Z Twojego tekstu można wywnioskować że nienawidzisz pracujących Kobiet-a już broń Boże żeby miały się Panie spotkać w dniu swojego święta-nieładnie.A dlaczego Twoi bliscy w tej imprezie nie uczestniczyli(zaproszenia były ogólnie dostępne) to się pań z rodziny zapytaj.
                                        Co do alkoholu -wypominanie lampki szampana czy wina Kobietą w dniu ich Swięta to brak klasy i żenada ze strony mężczyzny-WSTYD!
                                        Środki z UE -polecam lekturę Naszych Spraw-ostatnie wydanie ,
                                        Hitem dnia jest pytanie o bezrobocie.
                                        Z tego co jest mi wiadomo jeżeli ktoś ma ochotę to w Polsce praca czeka na człowieka a nie człowiek na prace wystarczy chcieć!A chcieć to móc!
                                        I na koniec Ty śmiesz pytać o kulturę i sztukę skoro czepiasz się spotkań Kobiet w dniu ich święta-zdecyduj się czy jesteś za czy przeciw bo nie ogarniam Twoich wydziwiań
                                        • wyborca_1 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 13:12
                                          Słuchaj wredny choćbyś nie wiem jak liczył to nie zmienisz tego , że wszyscy którzy głosowali na kontrkandydatów zagłosowali za zmianą i że była to większość.

                                          Co do tego , że praca czeka na ludzi to rozumiem, że w gminie nie ma bezrobocia i te obiecywane za głosy prace interwencyjne są niepotrzebne.
                                          Co do dożynek to słyszałam, że nie będzie już mszy na stadionie czyli więcej osób dyskomfort odczul.
                                          Z czego wywnioskowałeś , że wiktor nie lubi kobiet bo ja wręcz przeciwnie uważam , że napisał to z szacunku bo nie chodzi o to żeby nie było świętowania tego dnia tylko o to , żeby było na poziomie. Jeżeli nie ma miejsca żeby w GOK-u zorganizować i występ i poczęstunek to należy się na coś zdecydować. Zrobić występ i wręczyć siedzącym paniom kwiatki albo poczęstunek bo przeganianie kobiet z miejsca na miejsce po to by po odstaniu w kolejce dostały kwiatek i kawałek tortu do zjedzenia na stojąco uwłacza godności pań.
                                        • parys555 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 13:36
                                          Cytujac Pismo św, zastanów sie czy trafnie to robisz, msza św, jest msza i w czasie jej trwanie wszelkie jarmarczne odgłosy nie miały prawa zabrzmieć.
                                          Na Dzień Kobiet zaproszenie były wybrane panie a pracownice gminy dostały polecenie uczestnictwa w nim ,Znając mściwy charakter wójta wolały to polecenie wykonać.
                                          Prawda jest taka ze wójt nie robi nic, nie zamydli oczu wspomnianym goździkiem czy kawałkiem ciasta, co innego liczne wycieczki w gronie wybranych , ale to żaden zaszczyt być wśród nich
                                          Co wójt robi dla naszych dzieci, ano nic.A przepraszam powstała drużyna harcerska , która nie wiem czy nadal jest i tu niespodzianka kto nia sie opiekuje, córka wójta z koleżanka, tylko pozostaje pytanie czy panie mają stopien harcmistrza?
                                          Wypita lampka szampana to może nie wstyd ale chlanie wódy na oczach dzieci w czasie pikniku rodzinnego w Paniewie to już masakra
                                          • wredny131313 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 13:56
                                            Bardzo dobrze się zastanowiłem wybierając cytat z Pisma św-wy myślicie że jesteście równi Bogu a nawet świętsi od Niego!Co Wójt ma do ludzi ,którzy sprzedają na straganach-oni sami powinni wiedzieć jak się zachować podczas Mszy św.To jest kwestia ich wychowania kultury i wrażliwości .Zgadzam się w pełni że takie odgłosy nie powinny dochodzić do uczestników Eucharystii.
                                            Kłamiesz pisząc że zaproszenie dotyczyło wybranych Pań-zaproszenie dotyczyło wszystkich mieszkanek gm Topólka!
                                            Kłamiesz odnośnie wycieczek zaproszenia były ogólnie dostępne dla wszystkich!
                                            Zapytam się przewrotnie-a co Ty zrobiłeś dla swoich dzieci?
                                            Drużyna harcerska -wielki szacun dla Tych dwóch Pań pewnie robią to za darmo,bo kasy na dodatkowe zajęcia w Polsce nie ma.
                                            • parys555 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 21:35
                                              wredny131313 napisał(a):

                                              > Bardzo dobrze się zastanowiłem wybierając cytat z Pisma św-wy myślicie że jeste
                                              > ście równi Bogu a nawet świętsi od Niego!Co Wójt ma do ludzi ,którzy sprzedają
                                              > na straganach-oni sami powinni wiedzieć jak się zachować podczas Mszy św.To jes
                                              > t kwestia ich wychowania kultury i wrażliwości .Zgadzam się w pełni że takie od
                                              > głosy nie powinny dochodzić do uczestników Eucharystii.
                                              > Kłamiesz pisząc że zaproszenie dotyczyło wybranych Pań-zaproszenie dotyczyło ws
                                              > zystkich mieszkanek gm Topólka!
                                              > Kłamiesz odnośnie wycieczek zaproszenia były ogólnie dostępne dla wszystkich!
                                              > Zapytam się przewrotnie-a co Ty zrobiłeś dla swoich dzieci?
                                              > Drużyna harcerska -wielki szacun dla Tych dwóch Pań pewnie robią to za darmo,bo
                                              > kasy na dodatkowe zajęcia w Polsce nie ma.
                                              Oj wredny,jaki ty nie kumaty.Nikt pan z mojego domu nie informował o wycieczkach, ani o imprezie dla kobiet.Wejdz sobie na profil pani co stoi zawsze na zdjęciach przy wójcie i obejrzyj zdjecia z wycieczek i powiedz czy jest tam jakaś kobieta , która do kółka nie należy? no chyba że wójt ale to przeciez nie kobieta.
                                              Wójt jako główny organizator dożynek miał zasrany obowiazek dopilnowac by msza odbyła się w godnych warunkach,
                                              Nie obchodzi mnie czy panie prowadzą drużyne za darmo czy nie, powinna robić to osoba , która jest harcmistrzem
                                        • victor_victoria Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 20:28
                                          Przykro mi, że zostałeś wyprowadzony z równowagi przeze mnie. Nie było to celem. Celem było zwrócenie uwagi na brak konsekwencji, na brak spójności, brak kultury i szacunku oraz na niewykorzystane szanse i jakieś działania ad-hock, które mogą narazić Gminę na ogromne koszty.

                                          Atakujesz mnie osobiście, to ogromny nietakt. Ale rozumiem, emocje wzięły górę, i po chrześcijańsku wybaczam.
                                          Jeśli masz problem z emocjami, to powinieneś sięgnąć po pomoc. Osoby, które nie panują nad emocjami, to zagrożenie dla społeczeństwa. Co będzie, gdy będziesz prowadzić auto i się zdenerwujesz, przejedziesz człowieka, bo wyszedł na pasy? Albo gdy zdenerwowany wybiegniesz na drogę? Nad emocjami trzeba panować i można nad tym popracować.

                                          Nasz Sprawy - czy ktoś je widział 2-3 miesiące temu? Gdyby "Nasze Sprawy" były dostępne systematycznie, to zupełnie coś innego. Dlaczego nagle teraz "Nasze Sprawy" zostały wydane, tak przed wyborami? to ogromny nietakt.
                                          To tak jak wysypywanie kamieni na drogę tuż przed wyborami. Czy takie działanie nie jest pozorne i odwracające uwagę od ważniejszych rzeczy?

                                          Kobiety. Świat jest pełen cudownych kobiet. Ile świat byłby uboższy gdyby nie słowa Szymborskiej "Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono". Gdyby nie ogromna rzesza kobiet, mój świat byłby ograniczony. Składam stokrotne dzięki Babci, Mamie, Siostrze, Kuzynkom, Sąsiadkom i panią Ekspedientką, panią które okrywały przede mną świat szkolnych książek, które pozwalają mi dziś na sięganie po tak wiele:). Dziękuje p. Buczkowskiej, p. Dobieckiej, p. Górzyńskiej, p. Ospalskiej, p. Mączce, p. Skalińskiej. i wielu wielu innym. Kobiety zasługują na kwiatek i tort, szampana - ale zasługują przede wszystkim na codzienny szacunek, a nie od święta. Pełną kulturę, współprace, szacunek każdego dnia. Pamięć o tym że są niezwykłe, ale nie tylko 8 marca. Dajmy im kwiatka i tort z szampanem bez okazji, - dlatego że po prostu są:)

                                          Jeśli chodzi o imprezy, to inni uczestnicy tego forum, już przekazali Panu co myślą o tej formie organizowania spotkań. Warto to przemyśleć. Rozumiem, ze niektórym może to i odpowiada. I mają do tego prawo. Ale, jeśli impreza jest organizowana dla innych - to należy wziąć ich potrzeby.

                                          Bezrobocie. Oczywiście, każdy może wziąć życie w swoje ręce i np. założyć firmę. Nie każdy ma takie potrzeby i predyspozycje. Chcieć nie zawsze oznacza moc. Nie zostanę lekarzem, weterynarzem - chociaż chcę i lubię pomagać, nie zostanę też programistą, księgowym, księdzem, astronautą etc.
                                          Mamy sytuację:
                                          - Gimnazjum w Topólce. Szkoła jest likwidowana. Mamy kadrę nauczycielska i nie tylko. Czy wszyscy pracownicy Gimnazjum maja zapewniony przez wójta gminy pełen etat? od nauczyciela po sprzątaczkę, woźnego? czy potrzebujemy tylu pracowników oświaty, skoro będzie mniej dzieci w gminie? Co się z nimi stanie? Do innego gimnazjum nie pójdą, bo wszędzie są likwidowane. Lekarzami też nie zostaną. Ekspedientami też nie zostaną.
                                          - Sklepy. W Topólce ma powstać drugi market. Dwa markety zmniejszą liczbę klientów lokalnych sklepików. Co oznacza, że na rynku pojawi się pewna grupa pracowników sklepów lokalnych, którzy będą musieli sobie poszukać pracy. Markety nie zatrudniają dużej liczby pracowników, w końcu to sklepy samoobsługowe. Dotychczasowi ekspedienci do szkoły pracować nie pójdą, bo przecież tam są stanowiska do likwidacji, a poza tym wymagane są inne kompetencje i wykształcenie.
                                          Mała miejscowość 4 tyś. ludzi.. Dobrze by było, gdyby gospodarz gminy pomyślał jak może wykorzystać potencjał mieszkańców. Jak stworzyć dla nich miejsca pracy? jak wykorzystać ich wiedzę, umiejętności, kompetencję. Ich nauka kosztowała sporo, a teraz co? mamy powiedzieć im "zapraszamy na zmywak do Londynu", i "na tulipany do Holandii", albo do pracy w chlewni. Praca nie hańbi, ale nie powinniśmy marnować pieniędzy, które zostały wydane na ich wykształcenie i zdobywanie doświadczenia przez nich. Jak będzie wyglądało, życie w Topólce gdy zostaną w niej głownie renciści, emeryci, i garstka pracowników? wpływ z podatków będzie jeszcze niższy, wiec trzeba je będzie podwyższyć.

                                          Było sobie kiedyś takie miasto Miedzianka. Miedzianka do 1945 roku miała prawa miejskie. A potem miasto zostało zrujnowane, przez rabunkową gospodarkę i złą politykę. W 2013 roku było tam tylko 11 zamieszkałych domów. Została wydana książka o tej miejscowości, zachęcam do lektury (Miedzianka, Historia znikania).

                                          Zniszczyć jest łatwo, odbudować jest trudno.

                                          Zadbajmy o naszą gminę o jej rozwój.
                            • konradlewandowski Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 13:58
                              Szanowni Państwo, drogi/droga wyborywtopolce2018! Czuję się osobiście odpowiedzialny za moją kandydaturę, dlatego też postanowiłem odnieść się do powyższej wypowiedzi.
                              Sekretarzem gminy byłem przez dziewięć lat. Rozpocząłem pracę 12.04.2007 a odszedłem na własną prośbę 15.08.2016r. Uważam, że te dziewięć lat to dobra podbudowa by przejąć obowiązki wójta z pełną świadomością odpowiedzialności i ogromu zadań. Topólka ani wtedy ani teraz nie była krainą miodem i mlekiem płynącą, dlatego też kandydując mocno podkreśliłem to w moich materiałach wyborczych. Sekretarz, z samej nazwy jest, sekretarzem gminy, nie wójta. Stąd też w swojej pracy zawsze kierowałem się zasadą „otwartych drzwi”, Ci z Państwa, którzy to pamiętają, wiedzą że zawsze starałem się znaleźć czas na rozmowę i pomoc.
                              Nie spodziewałem się, jak większość wyborców, że oblicze gminy zmieni się o 180 stopni w cztery lata i nie nazwałbym wyborców Pana Marka idiotami. To, jak i inne epitety, kierowane również pod Jego adresem uważam za niegodne. Jest nadal urzędującym Wójtem wybranym w demokratycznych wyborach i choćby z tego powodu zasługuje na szacunek.
                              Swoją karierę zawodową rozpocząłem w 1996r. jako nauczyciel w Szkole Podstawowej w Czamaninie, później pracowałem w firmach handlowych przechodząc kolejne szczeble od przedstawiciela handlowego do zastępcy dyrektora handlowego.
                              Nieprawdą jest to, że proponowałem stanowisko sekretarza gminy komukolwiek, a stanowiska zastępcy wójta nie ma i to rozwiązanie sprawdza się w funkcjonowaniu naszej administracji, więc jeśli coś działa dobrze, po co to psuć? Przypominam jeszcze raz, że jestem kandydatem, a nie urzędującym wójtem. Wszelkie plotki na temat zatrudniania i zwalniania to element zastraszenia mający na celu wpłynięcie na elektorat. Jestem zwolennikiem zarządzania poprzez delegowanie kompetencji, zadań i odpowiedzialności, nie poprzez zmianę kadry. Uważam, że jeśli wesprzeć, pomóc, udzielić możliwości podejmowania decyzji, to potencjał jaki tkwi w pracownikach urzędu i jednostek podległych gminie przyniesie korzyść wszystkim mieszkańcom.
                              To mój pierwszy i ostatni wpis na forum. Jeśli ktoś z Państwa ma dodatkowe pytania – zapraszam serdecznie do kontaktu bezpośredniego. Chętnie spotkam się osobiście, zapraszam również na mój Facebookowy profil Konrad Lewandowski- Kandydat na Wójta Gminy Topólka. Proponuję również kontakt telefoniczny pod nr 669 506 989. Pozdrawiam serdecznie, Konrad Lewandowski.
                              • loczekhhhc1322 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 14:54
                                Odpowiedz wydaje mi się wyczerpująca i jestem skłonny oddać na Pana glos . pozdrawiam wszystkich wyborców i bądźmy życzliwi wobec siebie i kandydatów.
                              • miauj Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 15:51
                                To teraz ma Pan szanse tutaj raz a dobrze odciąć się od Pana Jąkalskiego by nie było wątpliwości - czy może Pan nam obiecać że nie zatrudni go przez cała swoją kadencję?
                                Jak pisałem wcześniej - wyminął się Pan od bezpośredniej odpowiedzi.
                                • victor_victoria Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 21:05
                                  Miauj, bardzo cenię sobie większość Pana wypowiedzi. Pełna Kultura.
                                  Ogromnie dziękuje, ze to że powiedział Pan dzisiaj rano SPRAWDZAM, nie tylko powiedział, ale Pan to uczynił. Szacunek.

                                  Nie rozumiem, tylko czemu Pan swój głos uzależnia od tej jednej rzeczy i nie chce Pan tego rozwiązać. Wracanie do tego samego, wskazuje ze jest jakiś problem. Jakiś mur powstał między Panami.. może trzeba go już rozebrać, dla dobra Gminy?

                                  Pana głos jest niezmiernie ważnym głosem. Niech Pan popatrzy na całokształt i zrobi tabelę zysków i strat. Czy Jąkalski chciałby pracować w Gminie? nie wiem, sięgał po stanowisko Wójta a nie po inne. Już wiemy ze stanowiska wice-wójta nie ma. Plotkom - basta! Wiem natomiast, że jest Pan osoba rozsądną.

                                  Ma Pan uwagi do niego, niech Pan spotka się w 4 oczy i porozmawia, Jak facet z facetem, Jak dojrzali i dorośli ludzie.
                                  Trzeba wziąć tego byka za rogi i rozwiązać problem. Bo przecież nie będzie Pan przeparkowywał samochodu dlatego ze obok zaparkował Jąkalski. Przecież nie przecież nie przestanie Pan korzystać ze sklepu bo z niego korzysta Jąkalski. Bo to takie dziecinne i niedojrzałe. Nie usiądę w jednej ławce z X, nie pójdę na mecz, bo tam jest Y, a ja go nie lubię. Nie przestanie Pan przecież korzystać z ulicy czy chodnika, bo po nim przeszedł człowiek, z którym teraz Panu nie jest po drodze.

                                  Porozmawiajcie jak dorośli ludzie, wyjaśnijcie sobie co trzeba. Przecież nie jest Pan dzieckiem, jest Pan dorosłym, odpowiedzialnym człowiekiem, któremu raczej los Gminy nie jest obcy. Inaczej nie spędzałby Pan czasu na rozmowy na tym forum.

                                  Chcemy zmian, wiec proszę zacznijmy już tutaj:)

                                  Porozumienie i zmiany na lepsze - niech nam to przyświeca.
                                  • tomcio303 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 21:52
                                    Może ten Pan oddając swój głos na Pana Lewandowskiego nie chce aby ten stał się drugim Dudą.
                                    • victor_victoria Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 22:06
                                      Ja tylko proszę o świadome podejmowanie decyzji.
                                      Nie pod wpływem emocji i jakiś zaszłości historycznych.
                                      Ufam, w to że dorośli ludzie potrafią ze sobą rozmawiać i wyjaśniać nieporozumienia.

                                      Profesor Bartoszewski, mówił o tym, że trzeba rozmawiać, i trzeba rozmawiać ponad podziałami. Jeśli On potrafił, po tak ekstremalnych doświadczeniach, to to co nas otacza, to drobiazg. Warto być przyzwoitym. Rozmawiajmy...
                                  • miauj Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 26.10.18, 10:44
                                    Bardzo dziękuję za miłe słowo. Staram się ale mimo że określiłem się gdzieś na poczatku to jestem atakowany zarowno z jednej jak i z drugiej strony. Mam prawo zwątpić lub upewnić się w czymś. Nie pójdę przecież ślepo jak owieczka na jakąś rzeź.
                                    Z Panem Arkiem nie mam osobistej zwady. Chodzi mi o coś innego - o przejrzystość działań. Za dużo wątpliwości wokół niego narosło - nie chcę tu tego wypisywać ale jak ktoś czyta forum to wie że tego jest dużo. To rzutuje na Jego wizerunek a poprzez Jego poparcie i zaangażowanie teraz w kampanię Pana Lewandowskiego niestety oddziaływuje negatywnie również na niego. Na prawdę lepiej by było dla Pana Lewandowskiego gdyby Pan Jąkalski się nie odezwał. Teraz mamy problem i ja również go mam. Jeśli Pan Lewandowski przegra tę kampanię to będzie tylko i wyłącznie zasluga Pana Jąkalskiego.
                                    • bambi978 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 26.10.18, 11:39
                                      Ale z Ciebie dzban. Coś kiedyś słyszałeś i tu nakrecasz negatywne emocje nawet nie wiedząc jaka była prawda. Jesteś zwykłym plotuchem.
                                    • wyborca_1 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 26.10.18, 13:13
                                      Miauj jest takie powiedzenie kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem. Z tego co wiem to raczej wakatów w gminie nie ma a jeśli by były to wymagany jest konkurs i niech wygrywają najlepsi a nie tak jak teraz, że panuje zasada, że ostatni są pierwszymi.

                                      Jeśli ktoś wygra czy przegra to nie będzie to niczyją winą tylko wyborem wyborców. Mam nadzieję, że wygra lepszy.
                                      • miauj Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 26.10.18, 13:29
                                        Tak, zgadzam się ale np. sam Pan Lewandowski nie ma żadnych takich spraw z historii które budziłyby chociażby wątpliwości. To samo Pan Hernacki.
                                        • wyborca_1 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 26.10.18, 13:50
                                          No i to powinno być dla nas miauj najważniejsze.
                                    • victor_victoria Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 26.10.18, 20:19
                                      ...i właśnie dlatego, dobrze było by Pan z nim porozmawiał.
                                      Pewnie w gminie nie mamy osóby, która była by tak często weryfikowana i sprawdzona.
                                      Gdyby faktycznie coś zrobił to czy instytucje, które odznaczyły go nagrodami przez ostatnie lata, by nie obawiały sie że ich dobre imię będzie na narażone na szwank?
                                      Komisja Wyborcza go weryfikowała - wiec nie może być na bakier z prawem. Po aucie, czy jego domostwie widać, że bardziej angażuje się w pomoc innym, działalność społeczną, niż w dbanie o swoje.
                                      Ci którzy uzyskali od niego wsparcie, pomoc - wiedzą, że czasami "oczy mu się kleja ze zmęczenia", ale poświęca swój prywatny czas, by pomoc.
                                      Proponuje, by przestać na jego temat pisać, chyba że możemy coś napisać pozytywnego na jego temat lub innych. Cieszmy sie sukcesami innych.

                                      Pana słowa dot. ew. kleski wyborczej pana Lewandowskiego - już na znaczają człowieka. Równie dobrze możemy powiedzieć, że Pan się przyczynił do jego porażki, bo zasiał Pan wątpliowości. A forum nie jest dobrym miejscem by wyjaśniać wątplowości. Topólka to mała gmina, można spotkać się i porozmawiać.


                                      Ktoś pisze donosy, ktoś fałszuje Państwowe dokumenty, ewidentnie boi się i dlatego stosuje "chwyty poniżej pasa".
                                      Zamiast spotkać się i porozmawiać. Ktoś ma problemy ze sobą, skoro robi taką krecią robotę.

                                      Wygodniej z ukrycia szkalować kogoś imię. A to jest łatwe. Przykład:
                                      - chcę zaszkodzić właścicielom sklepu Y, zaczynam pisać na forum, że w sklepie, sprzedali mi zepsute mięso, po jakims czasie zamieszczam informacje, że ktoś widział jak karaluchy biegły po sklepie, kogoś w między czasie pytam, czy słyszał o szczurach w tym sklepie, i wspominam ze PaniB trafiła do szpitala po zjedzieniu kiełbasy z tego sklepu. Ludzie zaczynaja gadać 'a ty słyszałeś', pojawią sie osoby, które widziały 'wiedżmy latajace' w tym sklepie, ktos powie ze te srodki czystości, ktore czuć w sklepie to próba zakrycia właściwego problemu, a przeciez perfumowany smród najgorzej 'pachnie'. Na nic sie zda to ze właściciel sklepu sam zaprosi Sanepid, a jego sklep jest krystaliczny, towar ma najlepszej jakości i w atrakcyjnej cenie, i na nic sie zda wygrany konkurs na aranżacje, i otrzymał nagrody za pomoc bezdomnym zwierzętom, ani że dobrze traktuje pracowników. Ludzie zaczna omijać sklep i szeptać "z pewnością, cos jest na rzeczy, bo przeciez by nie było tyle hałasu, gdyby wszystko było Oky".
                                      Co może zrobic właciciel Y by zmienić sytuację? jest niewinny. Złapie kogoś za rekę, poda do sądu, wygra. Ale, jak długo ludzie bedą pamietali o sytuacji, że "ktoś, kiedyś, coś mówił"?
                                      Inny przykład:
                                      - posada Pan firmę? a jak by napisać do Urzedu Skarbowego donos? potem po miesiacu drugi, w między czasie donos do ZUS, każdy donos to kontrola. Pana kontrahenta donos poinformuje o tym, że nie płaci Pan alimentów, a wogóle to zalega z pensjami dla pracowników, kolejny: że seksualnie wykorzystuje Pan koleżankę z pracy. A Pana auto jest kradzone i ma przebite numery. Ile wytrzyma Pan kontroli z US, ZUS, wezwań w celu złożenia zeznania? każda sprawa pochłania czas. Co gdy kontrahenci powiedzą Panu, że USkarbowy kontaktował sie z nimi w Pana sprawie i chcą zakończyc współprace, bo mają dosyć kontroli z Pana powodu? Na przystanku zamieszczona zostanie inforamcja, ze jest Pan poszukiwany, uciekł z miejsca wypadku, że zabił Pan dziecko. I nie ma znaczenia, że rzetelnie płaci Pan podatki, i nie ma Pan komu płacic alimentów, i nie posiada Pan pracownicy, ani nawet auta. Ludzie widzą przecież, że coś jest na rzeczy, skoro Pana tak kontrolują i takie plotki sie słyszy na Pana temat. Oj, na pewno ma Pan coś za uszami:p A przecież jest Pan osobą niewinną, przestrzegającą prawa.
                                      I żeby nie było wątpliwości, powyższe przykłady są wymyślone i wszelkie podobieństwo do osób i wydarzeń realnych, jest czysto przypadkowe i nie zamierzone.

                                      Powyższe przykłady mają na celu zobrazować, co głupi i bezmyślny człowiek może zrobic innemu, całkiem niewinnemu krzywdę. Jak w niechlubnej przeszłości: "Dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie"

                                      Zastanówcie się Państwo, nad tym, jaki cel mają osóby, które rozprowadzają plotki i zasiewają watplowości.

                                      Nie powtarzajmy słów po plociuchach. Mówmy 'SPAWDZAM, bo nie akceptuje plotek, nie akceptuje fałszywego świadectwa wobec bliźniego'

                                      Mamy wątpliwosci zapytajmy wprost, patrzac w oczy danej osobie. Nie ma forum. Przecież każdy z nas wie gdzie kto mieszka. To mala gmina.

                                      Owszem wymaga to cywilnej odwagi, ale tylko słabi ludzie czają sie po kątach i szepczą za plecami innymi.

                                      Nie bierzmy udziału w konkursie na największego plociucha Topólki.

                                      Zniszczyć komuś reputacje i życie jest łatwo. Skłócić ludzi jest łatwo.

                                      Trudno jest budować komunikację, relacje między sobą.

                                      Odwagi i rozwagi życzę:)

                                      Oddzielmy ziarno od plew.
                                      • miauj Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 26.10.18, 20:35
                                        Nie oskarżam i nie oskarżałem go o nic. Chodzi mi tylko o to że właśnie za dużo się o nim mówiło i pisało i przez to ludzie wyrobili sobie o nim opinię która teraz szkodzi Panu Lewandowskiemu.
                                        • victor_victoria Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 26.10.18, 20:44
                                          To proszę powiedzieć SPRAWDZAM i porozmawiać. Inaczej, będzie Pan żył w przeświadczeniu o fałszywej rzeczywistości.
                                          A może tak jak ja, po sprawdzeniu, będzie Pan przekonany o niewinności osoby, którą się niesłusznie pomawia.
                                          Ja uważam, że warto przyczynić się do tego by prostować bzdury które puściły "w eter" plociuchy.

                                          Jest też pewna szansa, że biznesowo i społecznie to spotkanie przyniesie Panom obu zysk. Dwóch mądrych ludzi, nie straci na tym spotkaniu.
                                        • victor_victoria Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 26.10.18, 20:48
                                          ps. Ludzie kiedyś mówili, że ziemia jest płaska.
                                          Mówi też, że Internet jest tak drogi, że w Polsce dostęp do niego będą miały tyko uczelnie wyższe w Poznaniu, Warszawie, Krakowie i Łodzi. A osoby prywatne nie będą miały do niego dostępu. A dzisiaj mam Internet "w kieszeni" (w komórce).
                                        • bambi978 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 26.10.18, 20:48
                                          Tak przez takich ludzi jak Ty. Plotkarzy co nie widzą nie wiedzą Ale gdzieś słyszeli i psują ludzia opinie i to publicznie... I Ty niby nie masz klapek na oczach? Ta klapka jest twoja opinia wyrobiona przez ploty puszczane przez zawistnych ludzi. Obecnie najbardziej Panu Lewandowskiemu szkodzisz Ty!!!
                                          • miauj Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 26.10.18, 20:55
                                            To nie ja mu ją popsułem. Popsuta jest już od bardzo dawna.
                                            • bambi978 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 26.10.18, 21:02
                                              Czytaj ze zrozumieniem Ok?
                                              To nie ja mu popsułem?
                                              Właśnie Ty i pozostali którzy nie sprawdza nie znają a ploty i swoje nieuzasadnione opinie przekazują dalej. Pomysł trochę. Victor po mistrzowsku Ci wszystko wytłumaczył. Myślałem że chociaz trochę to co są do myślenia.
                                            • victor_victoria Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 26.10.18, 21:09
                                              Wiec, naprawmy...

                                              Nie sztuka odrzucić jest zepsutą rzecz w kąt, nie sztuka jest zerwać kontakty po jakimś nieporozumieniu, albo unikać kontaktu - sztuką jest to naprawić. Ale dla wielu osób będzie to trudne, zatrudne. I łatwiej żyć w ciemnogrodzie.


                                              To jak "ciche" dni w domu... albo "głośne" właśnie...
                                              - ON: wszystko w porządku?
                                              - ONA: tak.
                                              (trzaska szufladami)
                                              - ON: czy cos się stało?
                                              - ONA: nie.
                                              (przestawia z brzdękiem naczynia)
                                              - ON: no co się stało, przecież widzę?
                                              - ONA: nic.
                                              (trzaska szufladami)
                                              - ON: porozmawiajmy....
                                              - ONA: nie mamy o czym. wszystko ok.
                                              - ON: … oj, kochanie, przecież widze..
                                              - ONA: o czym, przecież Ty nigdy nic nie robisz, zawsze ciebie nie ma..nigdy nie można na ciebie liczyć.. przecież ty nigdy.. przecież Ty zawsze.. etc etc..
                                              .. a tu po prostu plociuch, powiedział ze widział go w kwiaciarni, a on wrócił bez kwiatka.. czyli ma kochankę:p, a on najzwyczajniej wszedł rozmienić pieniądze.
                                              (wszelkie podobieństwo do realnych ludzi i sytuacji, przypadkowe).

                                              • miauj Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 26.10.18, 21:14
                                                Ja z Panem Arkiem mogę to sobie wyjaśnić i zapewne to zrobię ale powtarzam już to kolejny raz - nie chodzi tylko o mnie, na prawde dużo ludzi się zastanawia o co tu chodzi z tym poparciem. To nie tylko moja opinia.
                                                • bambi978 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 26.10.18, 21:19
                                                  To się zastanawia? Czy tak jak Ty na tym forum wcześniej rozpowszechnia ploty? Wcześniej nie pisałeś o watpliwosciach tylko atakowałes na pewniaka. Porozmawiaj mam nadzieje ze chociaż On Ci to da radę wytłumaczyć.
                                                • przewrazliwiony Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 26.10.18, 21:22
                                                  Ale trzeba przyznać, że victor jest tu, na tym forum osobą najbardziej koncyliacyjną. I posty tej osoby robią wrażenie. Nie sposób zaprzeczyć, że stara się bardzo, by pogodzić zwaśnione strony. Bardzo bym chciał poznać tę osobę. I życzę wytrwałości w tych staraniach.
                                                  • bambi978 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 26.10.18, 21:26
                                                    Przyznaję. Bardzo miło czytac wpisy Victor. Też chetnie bym poznał kogoś takiego ;)
                                                  • miauj Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 26.10.18, 21:28
                                                    Przyznaję - podziwiam Jego siłę spokoju, argumenty, język i anegdoty.
                                                  • victor_victoria Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 26.10.18, 21:38
                                                    Przerważliwiony. Bambi. Miauj.

                                                    Dziękuje za miłe słowa. My się znamy - Topólka jest mała. A spotkamy się przy urnie 4 listopada.
                                                    Głosując mądrze.
                                                • victor_victoria Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 26.10.18, 21:35
                                                  Jeśli Pana będzie przekonany, o jego nie winności, to jak przekonać 10 ludzi.

                                                  Za to, że inni będą mówić brednie - żadne z nas nie może odpowiadać. Ale możemy tego nie akceptować, i dementować plotki.
                                                  Skoro mówią, że ziemia jest płaska, i podtrzymywana jest przez żółwie.. a gdzieś tam latają wiedzmy na miotłach, to co zrobić?
                                                  To że "wszyscy" kradną, i zdradzają, przyjmują/dają łapówki, puszczają się na lewo i prawo - to znaczy, że mam to robić? "Wszyscy" sprzedają swój głos za butelkę wódki. A wszyscy to kto? Pan? Bambi? Wredny? Wyborca? 56lm56? Czarny? Asdfgh? No kto jest tu złodziejem i oprawcą? Kto się sprzeda za butelkę wódki?

                                                  Ja nie jestem wszyscy - ja to ja. I odpowiadam za swoje myśli i czyny - samodzielnie.
                                                  Chcę codziennie patrzeć w lustro bez problemu, a gdy stanę przez św. Piotrem, nie chce się wstydzić.

                                                  Nie wyobrażam sobie, że będę pomagać kopać leżącego. Jest we mnie bunt przeciwko temu, wole mu podać rękę i pomoc wstać.
                                                  • wyborca_1 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 26.10.18, 23:12
                                                    Chapeau bas.
                              • wyborca_1 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 26.10.18, 13:07
                                Szanowny Panie Konradzie cenię Pana , szanuję i podziwiam za to , ze chce Pan wygrać honorowo zwłaszcza po tym jak sam stał się Pan ofiarą niewybrednych ataków . Z jednym jednak nie mogę się zgodzić. Szacunek to jest coś na co trzeba zasłużyć a nie coś co się otrzymuje w pakiecie z urzędem. Jeżeli ktoś zachowuje się niegodnie jako osoba prywatna to na niego nie zasługuje a zwłaszcza jeśli się zachowuje niegodnie reprezentując urząd i wyborcy mają prawo o tym wiedzieć. Nie oznacza to bynajmniej przekraczania pewnych granic. Nie może być mowy o ubliżaniu czy uwłaczaniu godności .
    • wyborywtopolce2018 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? 😉😂 25.10.18, 09:32
      A ja ponawiam swoje pytanie do wyborca_1.
      Czy kandydat na wójta , pan Lewandowski , planuje zatrudnić pana Jąkalskiego na stanowisku sekretarza lub vice wójta.
      Rozumiem ze brak deklaracji w tym temacie należy traktować jako potwierdzenie.
      • wyborca_1 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 09:43
        Napisałam już, że kandydat odpowie sam jak zostanie zarejestrowane jego konto na forum.
        • wyborca_1 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 10:56
          Do wyborywtopólce2018 odpowiedź na Pani pytania od wczoraj jest na fanpag'u kandydata .
          • miauj Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 11:54
            Nie odciął się w tym oświadczeniu od Pana Jąkalskiego. Napisał tylko że "nikomu nie proponował stanowiska...". Ma tu u mnie minusa bo zaczął grę słów jak rasowy polityk którym podobno nie jest.

            Ja oczekuję oswiadczenia gdzie bedzie zdanie wprost: "nie zatrudnię Pana Jąkalskiego przez cała moją kadencję w żadnej podległej mi jednostce, wydziale itp.".

            I będę na to czekał. Chce taką gwarancję bo inaczej pójdę zagłosować ale nie zakreślę nikogo.
      • wyborca_1 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 11:02
        O planach to jest takie powiedzenie: człowiek planuje Pan Bóg się śmieje. Możemy rozmawiać o faktach? Może Pani wie albo ktoś inny ile osób i jak kompetentnych zatrudnił obecny wójt za,, zasługi ,,po poprzednich wyborach.
      • parys555 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 17:51
        wyborywtopolce2018 napisała:

        > A ja ponawiam swoje pytanie do wyborca_1.
        > Czy kandydat na wójta , pan Lewandowski , planuje zatrudnić pana Jąkalskiego n
        > a stanowisku sekretarza lub vice wójta.
        > Rozumiem ze brak deklaracji w tym temacie należy traktować jako potwierdzenie.
        Uczepiłeś sie człowieku tego Jakalskiego jak rzep psiego ogona.Boli Cie to ze potrafi coś zrobic, chocby dla dzieci a ten twój cały dybowski nie ?
        Dybowski jeśli już coś robi to tylko i wyła.cznie dla siebie i swojego fanclubu pod nazwą koło gospodyn wiejskich a lepiej co niektóre kobitki zajęły by się swoim obejsciem i rodziną , dziećmi ale wycieczki kuszą,Ja płace podatki i nie chce aby za moje pieniadze bawiło się grono wybranyxch.Kiedys chciano rozliczać Jąkalskiego teraz kolej na Dybowskiego
      • tomcio303 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 26.10.18, 14:29
        Przecież to ta sama poprzednia drużyna, to jakie masz jeszcze wątpliwości
    • parys555 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? 😉😂 25.10.18, 13:45
      A jeszcze tak na marginesie, pytanie do tych co tak Dybowskiego bronią, czy jesteście pewni że wasz wybraniec nie próbuje dogadywać się z 3 swoich kontrkandydatów?
      • czarny232 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 13:54
        To, że podjął działania żeby się jakoś dogadać z kandydatami jest więcej niż pewne.
      • 4asdfgh Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 16:40
        A to już prywatna sprawa Pana Dybowskiego nas to nie obchodzi
        • czarny232 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 17:36
          Wójt jest osobą publiczną więc możemy sobie dyskutować na takie tematy.
        • parys555 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 17:45
          no prosze to jakie może mieć plany pan lewandowski to nasza sprawa a plany Dybowskiego to juz nie?
        • victor_victoria Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 19:25
          Dopóki pełni rolę Wójta to mówimy o osobie publicznej, a nie prywatnej. Zwłaszcza w powyższym kontekście.

          Prywatną sprawą Pana Dybowskiego - jest to co robi poza godzinami pracy. Ale... z tym, ze jest osobą zaufania publicznego, a to zobowiązuje. Płacimy mu pensję, ja płacę, Pan płaci, Pani płaci. Pensje dostaje z naszych podatków. Został przez nas (jako społeczeństwo) obdarzony na 4 lata mandatem zaufania. Wiec, do czegoś to go zobowiązuje. Nie można powiedzieć ze to jego prywatna sprawa z kim toczy rozmowy i jak się zachowuje. On cały czas powinien udowadniać, ze na nasze zaufanie i nasze pieniądze zasługuje.

          Ot, taki ekstremalny przykład:
          Wiele osób pamięta, gdy jeden z naszych byłych prezydentów miał "incydent" z alkoholem. Nikt wówczas nie roztrząsał czy upił się prywatnie czy publicznie. Przyniósł wstyd.
          Jeśli przypuśćmy wójt/burmistrz X, prowadzi się niemoralnie to nikt nie powie ze to "Zbyszek" (przepraszam wszystkich Zbyszków) się uchlał i leżał pod stołem, tylko każdy powie "wójt/burmistrz się uchylał, jaki wstyd!".

          Reasumując, osoba pełniąca role publiczna, jeśli próbuje wpłynąć na kontrkandydatów by poparli go w wyborach, czy rozmawia z nimi o zatrudnieniu czy współpracy - to nie osoba prywatna. Prywatną sprawą i nic nam wówczas do tego to będzie w momencie, gdy po skończonej kadencji np. w ogródku będzie pielęgnował kwiatki, czy zwiedzał świat, czy pływał na jachcie, zajmował się wnukami (co tam sobie wymyśli).

          Wójt jest osoba publiczną.

          Poza tym, jeśli na forum docieka ktoś z kim rozmawia Pan Lewandowski, to czemu wójt jest zasłaniany hasłem "sprawa prywatna".
      • wyborca_1 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 18:51
        Gdyby tak było to już by był upadek totalny zwolnić ludzi a potem prosić żeby mu ratowali tyłek to już szczyt szczytów.
        No ale czegóż się nie zrobi dla ratowania skóry. Wódka, a nawet ponoć szampan a co trzeba mieć gest. prace interwencyjne ,obietnice remontów, umarzane podatki, ciekawe co jeszcze?
        • 56lm56 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 19:35
          To czekają nas ciężkie czasy bo z tych wpisów rodzi się obraz ponury, że za Pana Lewandowskiego nie będzie prac interwencyjnych, remontów, umorzonych podatków, nie będzie temu drogi a a temu lampy, nie będzie niczego oprócz fontanny!!! Będzie za to uśmiechnięty Pan Lewandowski.
          Co do układów, po Sierakowach latała pani której nie poszło i namawiała by głosować obojętnie na którego z tych 3 byle nie na Dybowskiego bo oni i tak już są dogadani. Nikt nie jest idiotą,żeby zrozumieć że po wygranej Pana Lewandowskiego będzie MUSIAŁ ich wziąć ich pod swoje skrzydła. Za frico nie przekazuje się poparcia, to jest polityka.
          • parys555 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 21:11
            Lepszy uśmiechnięty Lewandowski , niż Dybowski ze wzrokiem bazyliszka
            A skąd tainformacja .ze Lewadowski bedzie cos musiał
          • victor_victoria Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 21:18
            Przekupka z Krakowa pojechała do Łodzi. Koleżanki po jej powrocie zapytały "i jak Ci tam było, czy to prawda ze one są takie wygadane". Na to ona odpowiedziała "ba! gadają jak najęte, paszcze im się nie zamykają, nie maja nic do powiedzenia, a gadają i gadają". Na to co jedna z jej koleżanek "i co przegadały Cię?", Przekupka na to "pięć ich było, ale dałam radę".
            Ot, ta anegdota mi się nasunęła na myśl, jak przeczytałam powyższy post. Takie rozprowadzanie plot i zastraszanie ciemnego ludu, jakaś pani, jakiejś pani cos tam powiedziała.

            Takie to zastraszanie jak to będzie ciemiężony ciemny lud, ot chłopi pańszczyźniani, własnego rozumu nie mają. Sami decyzji nie potrafią podjąć.

            Zadzwoń do Konrada Lewandowskiego i powiedz SPRAWDZAM, a nie rozpowiadasz jakieś ploty. Zapytaj go wprost o prace interwencyjne, remonty, podatki, drogi lampy oraz o fontannę i plażę i kilka innych rzeczy.

            Nie próbuj skłócić ludzi i zastraszać ludzi. Ludzie w Topólce mają swój rozum i potrafią zapytać Pana Lewandowskiego w bezpośredniej rozmowie jakie są jego plany i jakie kroki podejmie by je zrealizować.

            Do Pana to mam tylko jedno pytanie:
            A ta Pani, o której Pan napisał, to czym latała: helikopterem, czy na miotle? może to wiedźma była?;)
            • wyborca_1 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 21:35
              Nie zada pytania ani na fanpag'u ani telefonicznie bo musiałby się zdekonspirować A to tchórz jest.
              • przewrazliwiony Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 22:00
                Na funpage Pana Dybowskiego ktoś zadaje trudne pytania, których nikt nie udostępnia. Ciekawe dlaczego? Może Pan Wójt wyłączył taką możliwość?
          • wyborca_1 Re: I jak poszło naszym " milusińskim"? ? 25.10.18, 23:29
            Nie odwracaj kota ogonem. Nie chodzi o to żeby nie było dróg , lamp czy prac interwencyjnych bo zapewnić te rzeczy to żadna sztuka. Sztuką byłaby plaża , kanalizacja czy gaz w naszej gminie a jak wiadomo żadnej z tych rzeczy nie mamy. Chodzi o to , żeby tym nie kupczyć przed wyborami. Może byś nas oświecił ile podatków umorzono w pierwszym roku kadencji a ile dla porównania w ostatnim. Na dodatek wszystkie fanty trzyma w ręku urzędujący wójt jakie szanse ma kontrkandydat? takie jak człowiek z gołymi rękami przeciwko komuś uzbrojonemu po zęby. Nie było by to tak znaczące gdyby ludzie nie byli przekupni i nie patrzyli egoistycznie przez pryzmat swoich interesów ale oceniali kandydatów obiektywnie i przez pryzmat korzyści dla nas wszystkich.

            Jeżeli dostałeś lampę to służy tobie i co najwyżej sąsiadowi ale np. kanalizacja służyłaby nam wszystkim. To tak pod rozwagę przed drugą turą.