Przedszkole przy Niezapominajki

[zielony_gekon]

Po chyba roku przerwy w budynku na rogu Niezapominajki i Przebiśniegów ma powstać nowe przedszkole. Z dużym zaskoczeniem zauważyłem, że ktoś umieścił na płocie od strony ul. Przebiśniegów, gdzie są miejsca parkingowe, tabliczki informujące, że to prywatne miejsca przedszkola. Bardzo jestem ciekaw, na jakiej podstawie ktoś przywłaszcza sobie miejsca leżące poza ogrodzeniem posesji w pasie publicznej drogi. I wróżę awanturę z sąsiadami.
Poprzednio działające przedszkole miało zresztą znacznie mniejszy apetyt - zastrzegło sobie dwa miejsca i tylko w godzinach pracy.
Zastanawiam się, czy bezczelnością wykazał się właściciel posesji czy nowy najemca.

[siasiadek61]

Ogrodzenie posesji wcale nie świadczy, iż teren po za nim nie stanowi czyjejś własności prywatnej, od której płaci podatek gruntowy. Z kolei niektórzy mieszkańcy Niezapominajki traktują pas publicznej ulicy jako prywatną własność parkingową tarasując i tak utrudniony przejazd wąską ulicą. A samo istnienie przedszkola w tak zwartej zabudowie generuje tylko problemy.

[zielony_gekon]

Mieszkańcy Niezapominajki parkują na ulicy z dwóch powodów. Po pierwsze - ponieważ nie mają gdzie parkować. Nie wszyscy mają garaże lub miejsca parkingowe. Po drugie - ponieważ w okolicy regularnie zdarzają się kradzieże samochodów i każdy chce mieć auto jeśli nie w garażu albo na strzeżonym parkingu, to przynajmniej na widoku. Mój sąsiad w ciągu półtora roku stracił tutaj dwa samochody (jeden praktycznie nowy, drugi półtoraroczny). W tej sytuacji uważam parkowanie przy ulicy przy domu za całkowicie uzasadnione.
Co do przedszkola w tym miejscu - oczywiście zgoda.