Przepisy na rózne rodzaje chłodników:)

[mmagi]

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=77&w=43900364

[onlyju]

a ja się zastanawiam, co jeść w ten upał...
merci

a patrz tu mago:

[onlyju]

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=777&w=43892325

upss,smakowicie wyglada:-)) ja to robie tak:

[mmagi]

na wodzie z solą gotuje pokrojona w paski botwinkę,czekam az wystygnie
2 x zsiadłe mleko,1 x kefir Robico,1 x kefir Danona.........wlawea do gara
drobno kroje szczypior,na tarce z duzymi okami tre zielonego ogóra,rzodkiewek
kilka,duuuzo kopru........wiadomo wszystko idzie do gara,jak jest za gesto to
dodaje Danonka bo rzadkawy jest,sól,pieprz ale nie za duzo,no i na koncu zimna
botwine,jesli dodasz do gotowania buraka to bedziesz miała ładny rózowawy
kolorek chłodnika,ja ostatnio zapomniałam i wyszedł jak szmata ale rozrobiłam 2
łyzki barszczu winiar w niewielkiej ilosci wody !!!/knor jest na wedzonce/ i
chłodniczek zaraz nabrał kolorku)),nie dadaje czosnku,ale na talerz jaja))
z tego co Ci podałam wychodzi dosc duza ilosc,mozna zmiejszyc

[onlyju]

wait, bo mam dziś dużo wirusów w głowie, ciężko przetwarzam:
czyli gotujesz botwinkę i dodajesz ją, gdy wystygnie. a żeby uzyskać rózowy
kolorek chłodnika to dodać do botwinki burasa, gotować, a po wystudzeniu wlewać
do tego wszystkie kefiry i składniki?
(zawsze robię biały, a ten różowy tak mi się podoba i smakuje, a nie
potrafię... naucz jak dziecko...)

[mmagi]

kroje botwinkę z tymi buraczkami w paski,czasem ma juz takie fajne buraczki a
jak jest bałdzo młoda to nie i po prostu do gotowania dodaj buraka,potem go
mozesz wywalic,niech sie to gotuje razem))

najsamprzód przetwory mleczne,potem warzywka i na koncu botwina)))

[mmagi]

jak utrzesz kilka rzodkiewek i ogóra takiego jak dobry pewnis)))......czyli
tak z 17,5cm)).........nie od razu wszystko dodaj do kefirów,zeby nie było
za gęste,wiesz trzeba mieszac)

[mmagi]

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa i botwinkę gotuj w niewielkiej ilosci wody,najpierw dodaj
geste potem ciut kolorku)

[onlyju]

sękju, nareszcie wiem
w sobotę będzie próba

druknij sobie ten watek:-)

[mmagi]

jak wezmiesz 2 kefirki danona te duze,3-4 rzodkiewki,kawałek ogórka,poł pęczka
kopru i szczypiorku,pół peczka botwinki to dla Ciebie jednej cały dzien
jedzenia))
na wszelki wypadek kup 3 danony

[onlyju]

ajlowju.

print

[istna]

Wymoczyłabym sobie nogi w chłodniku....

a to jakis nowy przepis:-)

[mmagi]

Umarlam ze smiechu:))))))))))))))))))))))))) ))))))

[annajustyna]

A.

[onlyju]

nie szargaj swiętości!

mam pytanie

[vandikia]

te buliony w tych chłodnikach to mogą z kostki być, czy nie bałdzo?

[mmagi]

kostki
ale ja sobie nieee wyobrazam chłodnika na bazie kafirów z kostamible
ja gotuję botwine tak o na wodzie

[vandikia]

a ja mam ochote na to pomidorowe z linkow, ktore zapodalas i tam jest, ze
bulion z pomidorami i nie wiem czy z kostki to to samo bedzie. tzn wiem na
pewno, ze nie, ale czy w ogole smaczne i zjadliwe ?

[annajustyna]

A czemu ma byc niesmaczne? Ostatnio odkrylam bulionik srodziemnomorski...Z
czosnkiem i oregano

fuj, chłodnik z g..m danona???

[widokzmarsa]

idę do pani jadzi na targ, kupuję tłuste mleko od krowy a nie jakieś
spasteryzowane gówno z proszku. Stawiam w słoikach na stole w kuchni(wczoraj tak
zostało zrobione). Kupuję botwinkę którą dokładnie myję i kroję( konce dużych
liści wyrzucam). Gotuję małą ilość wody i na wrzątek wrzucam botwinkę(i buraka
dla koloru lub tyćkę ze słoika barszczu jak mam) i solę. Jak się ugotuje i
wystygnie(letnia) wrzucam pokrojony szczypiorek, koperek, pietruszkę, ogórek i
jajka. Zalewam mlekiem. Niech sie gryzie. Do tego ziemniaczki młode, polane
masłem roztopionym i posypane koperkiem.
Danone????? FUJ> SKANDAL
To od babci M.

[veeto1]

Bardzo pyszny jst chłodnik na maślance. Właśnie dziś mialam.

[onlyju]

mmm.... tez pysznie. w psiej budzie (czytaj: w warszawie) brak pani Jadzi i jej
mleka.

[widokzmarsa]

ależ są, w wielu miejscach)

[onlyju]

poka poka
gdzie?
w przejściu pod Wileńskim kiedyś stały babuleńki, ale takim też trzeba najpierw
zaufać. a jeśli babuleńka sprzedaje mleko w brudnawej butelce, to jestem w
stanie kupić setny warkocz czosnku (żal za serce ściska, jak widzę te babinki)

[widokzmarsa]

no tak, coś za coś, higiena nie za bardzo dlatego ja piję tylko kwaśne mleko i
robię sobie jogurt, choć ostatnio mi grzybki zdechły bo zostawiłem za długo
Gdzieś takie targi muszą być, kiedyś kupowałem na Grójeckiej. Jeśli u mnie w
mieście jest kilka takich miejsc to w warszawie musi być więcej. Tyle ze sanepid
łapie za nabiał. Jaja duże są nielegalne. Jaja z dwoma żółtkami są nielegalne.
Jaja nieostęplowane są nielegalne.

wiesz do mnie na osiedla w soboty przyjezdza

[mmagi]

sterana do bólu babina wiejska i jak patrze na te jej rece to mam duzo szacunku
ale zjesc jej sera i pic mleko z bulti po wodzie mineralnej to bym nie
chciała,czasem kupuje jaja,a tak to czy ktos nasika do danona czy nie to ja
tego nie widze,raz nastawiłam takie mleko i waliło kupą))))

Ja Ci dam nabijać się z chomików

[morfeusz_1]

sam jestes chomik;-)))

[mmagi]

[pietrek666]

A co? W życiu prywatnym jesteś chomikiem?