Czy faceci oceniają kobietę po

[bzz_bzz]

cycu?
Widziałam dzisiaj starszego pana w autobusie, który oceniał jedną nastolatkę
po analu, ale on nie miał wyboru, więc się nie liczy

[khaki3]

Zalezy po,ktorym cycu?czy prawym czy lewym?Jak wiadomo zawsze jeden cyc jest
wiekszy odrobine od drugiego,wiec czy po tym wiekszym czy mniejszym?

[raduch]

Najpiękniejszy cyc to ten w zasięgu ręki.
To jest odpowiedź dla obu pań.

[khaki3]

Znaczy sie swoj wlasny,prywatny,osobisty,publiczny?Smiem stwierdzic,ze prywatny
cyc mego Ukochanego nalezacy do niego jest mniej interesujacy niz moj cyc
nalezacy do mnie

[bzz_bzz]

chopoki nie mają cyców ino krosty. One się ino pod oxykord nadają

[khaki3]

oxykordu szkoda na te krosty lepiej zostawic,moze same odpadna

[bzz_bzz]

albo się wchłoną

[khaki3]

wiesz jak sie wchlona to zawsze mozna sie przyssac i wyssac duze dd albo male c

[bzz_bzz]

Ale wtedy będą sinoczerwone. Poza tym może Ci krzywo wyjść i wtedy to dziwnie
będzie wyglądało

[khaki3]

Sinoczerwone?Ajjjj kolor zejdzie po jakims czasie, a jak wyjda krzywo to sie
poprawi

[bzz_bzz]

kolor zejdzie razem z cycem (jak wyssany będzie)

[khaki3]

to sie przypudrujeAlbo staniora zalozy,zeby co nie opadal do kolan i kolora
widac nie bedzie.

[bzz_bzz]

przypudrowanego ciężko byłoby lizać później, a opadać do kolan, to niedajbóg!
przecie by się z jajkami w spodniach nie zmieścił (przy tych kolanach
szczególnie )

[khaki3]

hmmmm moze ty i masz racje. no nic jak dopracuje plan wysysania to dam znac.jak
narazie poczatek planu dobry tylko wykonczenie slabowate

[bzz_bzz]

jeszcze silikon można wszczyknąć
Tylko ja osobiście wolę chłopa bez cyca ))

[khaki3]

nuu lepiej zeby nie mial cyca niz zeby nie mial czego innego.



np. ucha

[bzz_bzz]

A do czego Ci ucho poczebne? Przecie oni i tak nie słuchają, co się do nich
mówi

[grogreg]

Tak.

[bzz_bzz]

A jakie są zależności? Np. cyc a charakter

[grogreg]

Zalezy od preferencji.
Jedni ida w rozmiar, inni w ksztal.... sa nawet tacy, ale to juz zboczency,
ktorzy bez silikonu cyca nie uznaja.

[bzz_bzz]

a silikonowy cyconosz wystarczy dla zboczeńców?

[grogreg]

Erzatz nie przejdzie.

[bzz_bzz]

to i tak bez znaczenia jak dla mnie

[hultaj78]

> sa nawet tacy, ale to juz zboczency,
> ktorzy bez silikonu cyca nie uznaja.

Sa takie które bez latexu też nic nie uznają...

[bzz_bzz]

ale to zboczenie też jest?

[hultaj78]

"Bez" to jest dobra koncepcja. A "z" to jest jakaś.. anty czy wbrew-koncepcja.
Nienaturalność

[bzz_bzz]

nienaturalnością jest stosunek nie w celu rozmnażania

[hultaj78]

Stosunek JEST w celu rozmanżania.
To tylko łykanie piguły nie jest

[bzz_bzz]

tak więc wszystie środki są nienaturalne tak samo jak lateks. Lateks tylko
mniej szkodzi. Wsio!

[hultaj78]

> Lateks tylko mniej szkodzi.

Jak komu

[bzz_bzz]

Jak każdemu
Nawet, jak uczula, to szkodzi mniej, niż piguły, albo dziecko :p

[hultaj78]

szkodzi w odbiorze wrażeń.

[bzz_bzz]

nie tylko Tobie. Trza wybierać mniejsze zło. Czyżbyś chciał zostać tatusiem? To
miłe

[hultaj78]

kiedyś na pewno.
I nie wiem czy to jest akurat to mniejsze, tak BTW

[bzz_bzz]

hultaj78 napisał:

> I nie wiem czy to jest akurat to mniejsze, tak BTW
a co zatem innego?

[hultaj78]

Ten pomysł Cię nie przekonuje więc nie ma o czym mówić

Chociaż teraz chyba pigularstwo poczyniło pewne postępy i chyba jest dość
bezpieczne, prawda to?

[bzz_bzz]

Sztuczne hormony zawsze szkodzą. I tylko kobiecie w tym przypadku, podczas gdy
facet się tylko dobrze bawi. Jeżeli nie uważasz gumy za dobry kompromis, to
znaczy, że jesteś egoistą. Ja też wolę bez, ale mam już jedno dziecko dzięki
temu. A tatuś pewnie robi następne (nie wiem, bo nie widziałam się z nim od 6
lat). Nie potępiam Ciebie, Hultaj. Uważam tylko, że w takich sprawach należy
się jakiś szacunek każdej ze stron. To że Tobie jest mniej przyjemnie nijak się
ma do wątpliwej przyjemności samotnego wychowywania dziecka i stresu związanego
z ew. ciążą (nie narzekam, ale nieużywanie gumy "bo nie" uważam za egoizm i
już).

[hultaj78]

1. od lat jadę na "oponach", ale to tak na marginesie. Nie dlatego że chcę, ale
dlatego że to nie ja mogę zajść, więc w tej sprawie mam prawo głosu ale nie
decyzji.
2. egoizmem jest chyba kategoryczne stawianie sprawy z którejkolwiek strony,
bez jakiegokolwiek dialogu. Z tym że zgadzam się, ze "egoizm" kobiety ma swoje
o wiele lepsze i sensowniejsze uzasadnienie.
3. pigułka nie tylko szkodzi. Wiele dziewczyn bierze, bo im one pomagają.
Zmniejszeniue bólu przy miesiączce, skrócenie jej, uregularnienie owulacji,
powiększone cycuszki, i takie tam. Tak, są czasami negatywne skutki uboczne jak
choy podwyzszony cholesterol, ale nie można mówić że pigułka to jakieś wcielone
zło.
4. IMHO stres przy pigułce powinien być mniejszy niż przy gumie, choćby z tego
powodu, że tak mówią statystyki skuteczności.

[bzz_bzz]

Ja z kolei używałam piguły przez dwa lata. To że na coś pomagają, to nie
znaczy, że nie szkodzą. Zaszłam w ciążę na hormonach (to ad. 4). Okazało się,
że nie jestem żadnym cholernym wyjątkiem. Stres przy gumie jest tylko, gdy
pęknie, lub zsunie się itd. Przez te 2 lata byłam z facetem, który też wolał
bez, jednak sam mi proponował, żebym odstawiła tabletki, ponieważ miewałam
obiawy, które mogły być skutkami ubocznymi. Nigdy nie protestował, zakładając
gumę. Ja protestowałam częściej. Muszę przyznać, że on naprawdę jest kimś. Że
potrafi myśleć nie tylko fiutem. Egoizm kobiety? Masz na myśli "załóż gumę"?
Czyż nie pisałam, że wolę bez?
Egoizmem dla mnie jest "nie używam, bo nie", a nie "wolałbym nie, ale
zakładam". Więc tu się chyba zgadzamy poniekąd?
Widać, że interesujesz się tylko pozytywnym wpływem hormonów na organizm.. No
cóż mnie osobiście to nie przeszkadza, bo przez windowsa mi niczego nie
wsadzisz :ppp

[hultaj78]

Nigdy wcześniej ni espotkałem dziewczyny którą by pigułki zawiodły. Stres
kobieta może mieć też taki, że "ojej, a co będzie jak pęknie?!", niekoniecznie
dopiero PO fakcie. Ja też NIGDY nie protestowałem, to jest sprawa oczywista. Co
nie znaczy że nie mam świadomości, że "bez" byłoby przyjemniej. Ale to jest
kobiety ciało i kobiety zdrowie, więc decyzja jest oczywiście jej. Są takie
które patrzą na pozytywy, są i takie które patrzą na negatywy pigułek. "Egoizm"
bo to myślenie o sobie. Ale zdrowy, bo MUSI być o sobie pomyślane w tym
wypadku. Naturlanie też musi być pomyślane o tej drugiej osobie, jeśli ona sama
o tym zapomni.
Nie tylko pozytywnymi, ja je tylko przytoczyłem, jako przeciwaga dla Twojej
negtywnej o nich opini. Moja Pani przez jakiś czas używał piguł, ale przez
negatywy odstawiła i nie było problemu, zaden konfikt się nie wywiązał, decyzja
w pełni poparta. Ale ni e u kazdej kobiety występują nieporzadane skutki. A
przynajmniej wierzę ginekologowi, który tak mi powiedział

[hultaj78]

> ale on nie miał wyboru

Nikt mu nie kazał jej zachodzić od tyłu przeca.

Po cycu? Cyc rzecz nabyta, liczy się iloraz.

Dla nieobeznanych: iloraz = ile razy dziennie.

[bzz_bzz]

To ona mu tyłem przed oczmi stanęła
Ile razy dziennie nabyta?

[hultaj78]

> To ona mu tyłem przed oczmi stanęła

Ona - Dydek, on - prezydent?

> Ile razy dziennie nabyta?

"Na pyta" chyba

[bzz_bzz]

Nie wiem, nie chyba
"Nabyta" jednak (sam tak napisałeś wyzej )

[hultaj78]

AAAAAA! wiem! mister SIEDZIAŁ, ze tak na wysokiści zadania był

Nie chciąłem tak od razu wejśc do sedna. Przejść! PRZEJŚĆ do sedna!

[bzz_bzz]

Wyżej był trochę

Do sedna cyca? Ale ja swojego raz tylko nabyłam. To gorzej, czy lepiej?

[hultaj78]

A wywyższeni bedą poniżeni

I ile zapłaciłaś? No i czy szwy widać?

[bzz_bzz]

Myślisz, ze przez Analną?

Moja mama z moim ociecem się wystarali. Robota miszcza! Nie dość, że szwów nie
widać, to implanty z biegiem czasu urosły do odpowiednich rozmiarów

[hultaj78]

Nie wiem, to chyba zależy od tego jaką jej przyznał tę ocenę

aaak, takie implanty to bardzo PORĘCZNA rzecz, nie?

[bzz_bzz]

Nie mówił
Z czasem stanie się poDręczna, a teraz zdarza się tak, jak mówisz

[hultaj78]

ZAniemowił? To chyba dobrą wystwił
POD? I to ma być ta robota miszcza? Dobra rękojmia by się przydała;
wiesz, "Radzio masował to urosły"

[bzz_bzz]

Nie wiem, co było powodem milczenia

Tak jest w umowie. Za rękojmię służy aktualnie triumph. Masaż niepotrzebny bo
są odpowiednio urośnięte

[hultaj78]

Kołkiem mu stanął. Język

Triumph idei nad materią. Czy ideału nad ciałem... jakoś tak
Rozmiar to nie wszystko, it's the motion in the ocean that matters

[bzz_bzz]

Pewnie mu stanął, bo nic innego nie mógł zrobić. Stary był i brzydki.

Siku mi się chce, hehe. (Kieras ciągle powtarza, że ja taka romantyczna ). To
idę. Później umyć rączki i do Bierdonki po pączka ;p

[hultaj78]

> Stary był i brzydki.

Język?

> Siku mi się chce, hehe. (Kieras ciągle powtarza, że ja taka romantyczna ).
> To idę.

OK, później opowiesz jak Ci leci

> Później umyć rączki i do Bierdonki po pączka ;p

A po udka do Żabki?

[bzz_bzz]

Język zapewne też (choć nie widziałam)
Pewnym strumieniem, prosto do dziury (deski nie olałam)
Żabka za daleko

[khaki3]

a naprzyklad na ten przyklad dajmy taki przyklad,ze 4 ilorazy to dobrze czy zle?

[bzz_bzz]

No właśnie. Bo znam facetów, co iloraz tygodniowo liczą, albo miesięcznie nawet
(niewiarygodne, wiem )

[hultaj78]

Nie wierzę. Liczą to oni NA PEWNO na wiecej.

[bzz_bzz]

właśnie, że nie!! Bo to ja na więcej liczyłam :p

[hultaj78]

I skończyło sie na liczeniu na... palcach?

[bzz_bzz]

na dodatek na moich osobistych

[hultaj78]

Trzeba było sobie coś wziąć w... lizing

[bzz_bzz]

nie chciał dać. To jakiś wyjątkowy przypadek (być może potwierdza on regułę )

[hultaj78]

Coś się niedogadaliście, jakieś rozbiezności językowe tu widać

Niefajnie, nie? A większość facetów ma to na codzień.

[bzz_bzz]

Rozbieżności występowały nader często, ale to w innych dziedzinach
Co ja Ciporadzę?

[hultaj78]

Czas przeszły, dobrze
No właśnie, co poradzisz?

[bzz_bzz]

Niedobrze wcale ;p
Co ja Ci mogę poradzić... Agencję próbowałeś?

[hultaj78]

No niby racja, "wcale" jest gorsze niż "stosunkowo rzadko", ale to zawsze etap
pośredni w drodze do "zadowalająco", nie?
Nie MI. Im.

[bzz_bzz]

"stosunkowo rzadko" nie używam (anal mnie nie przekonuje)
Czyli należysz do grona szczęwśliwców?

[hultaj78]

Jesteś zatwardziałą przeciwniczką?

Zaręczam że umiem sobie poradzić

[bzz_bzz]

jeśli się zdarzy, to ksennę biorę

A to gratuluję, bo już się bałam, że Ty z tych "użalających się"

[hultaj78]

> jeśli się zdarzy, to ksennę biorę

inaczej czekałaby Cię kupa roboty i potrzebowałabyś sporo samozaparcia

> A to gratuluję, bo już się bałam, że Ty z tych "użalających się"

Bywało, w końcu każdy ma czasem słabszy dzień. Ale to działać trzeba, nie
narzekać

[bzz_bzz]

)

[hultaj78]

> a naprzyklad na ten przyklad dajmy taki przyklad,ze 4 ilorazy to dobrze czy
> zle?

Jesli to są jak u poety "4 razy po 2 razy" to może być.

[bzz_bzz]

a 8 razy raz po raz to lepiej, czy gorzej?

[hultaj78]

Nieważne czy lepiej czy gorzej, ważne żeby BYŁO przed albo po tamtych 4
razach

[bzz_bzz]

ale chojrak z Ciebie! Ciekawe, czy dałbyś radę chociaż ten trzeci raz? ;>

[hultaj78]

Dobre pytanie. Chyba trzeba przeprowadzić jakiś seksperyment, nie?

[bzz_bzz]

Trzeba. To nagraj i pokaż jako dowód ;p

[hultaj78]

Tiaaa, jasne, i mnie zwiną za szerzenie pornografii, co?
A zresztą, skad pewność że to nie byłby fotomontaż? W dzisiejszych czasach to
ludziom nie wiara, trzeba pewne rzeczy osobiście sprawdzać

[bzz_bzz]

To sprawdź osobiście i mi powiedz. Wiesz przecież, że Ci ufam

[hultaj78]

Myslałem ze potrzebujesz dowodu. Bo tak na zaufanie to nie musze nic sprawdzać,
wystarczy sobie przypomniec

[bzz_bzz]

aaa.. to dawno musiało być? Do tej pory się mogło dużo zmienić

[hultaj78]

Po prostu mam krótką pamięć. Całe szczęście że tylko ją

[bzz_bzz]

długie uszy masz?

[hultaj78]

uszy normalne. Długi za to mam termin ważności

[bzz_bzz]

ważności czego?

[tictac11]

tak jak u faceta liczy się iloczyn

[gres81]

czasem.

[bzz_bzz]

Też dobrze. Jakiś punkt oparcia musi być

[gres81]

no plusem jest gdy jest duży ten punkt oparcia

[bzz_bzz]

gorzej, jak jest za duży, bo wtedy drogę zasłania (czy raczej zacyca) i o
wypadek nietrudno DD

[gres81]

gorzej dla posiadaczki nie obserwatora

[bzz_bzz]

zależy, kto siedzi za kierownicą

[gres81]

a co do cycków ma kierownica??

[bzz_bzz]

to, że decydować one mogą, w którą stronę ma się kręcić

[gres81]

??

[bzz_bzz]

ech... jakaś dzisiaj wyzuta jestem... Nie chce mi się nic.. Z braku seksu
może?

[gres81]

zminiejsz oczekiwanoia a kandydat sie znajdzie

[bzz_bzz]

Nie chcę kandydata. Wystarczy, że się odzwyczaję

[krambambulia]

Nie wiem, ale jeśli o mnie chodzi to dotąd 90% facetów gapiło się na mój biust,
8% na tyłek a 2% patrzyło w oczy

[raduch]

No ile można powtarzać, no?)
Mężczyźni jako przeciętnie wyżsi mają anatomicznie przystosowany wzrok do
patrzenia pod większym kątem w dół. Długie patrzenie w poziomie to zbyt duży
wysiłek.

[krambambulia]

Aaaaaaaaaa voczy takim razam tak sama niżej!!

[bzz_bzz]

no - wystarczy bliżej podejść i kąt będzie ten sam

[krambambulia]

No właśnie...
A nie tam - tylko cycki i cycki

[bzz_bzz]

Z drugiej strony - ja facetów po fiucie oceniam, więc nie mogę mieć pretensji

[krambambulia]

Uuuuuuuuuuuuuuuuuuuu... ale po umiejetnosciach czy po wielkości???

[bzz_bzz]

po wielu cechach (lub ich braku)

[krambambulia]

No tak, najważniejsza jest mobilność

[bzz_bzz]

no wiesz, nie ma tak, że pierwszy lepszy. Jakiś wywinięty, krzywo-prosty,
jeszcze przykurczony... A co! Cycki muszą być jakieś, dupa jakaś, włosy gdzieś,
a gdzie indziej nie, a oni to se mogą z krzywym hujem w każdą dziurę wchodzić,
tak?? O nie!! My też oceniamy i mamy własne kryteria (ja mam takie akurat :p)
)))

[krambambulia]

Eeeeeeeeee... każda mam krzywe i każdy ma krzywego... taka właściwość ludzkiego
organizmu

[bzz_bzz]

Oj! Nie każdy, nie każdy! ))))))))))))

[raduch]

Eee? Popatrzyłem niżej, a tłumaczenia niet.

[bzz_bzz]

jak nie ma, jak jest

[krambambulia]

No mówię w bratnim języku - że jak facet wyższy, to damskie oczy niżej są?

[raduch]

Właśnie tak.

Ja tam nie wiem

[tictac11]

nic o biuście )

[bzz_bzz]

To się nie przyznawaj lepiej. Z wątku wynika, że nie warto

[tictac11]

pie....le
mam za to ładny tyłek i nogi

[bzz_bzz]

Się nie chwal, bo się zlecą

[hultaj78]

i zadziobią

[tictac11]

obiecanki cacanki )

[bzz_bzz]

macanki chyba?

[tictac11]

a głupiemu staje DD

[bzz_bzz]

hehehe, a głupiej stają

[tictac11]

75D? ;DDD

[bzz_bzz]

żeby to rozmiar cyca miał znaczenie przy głupocie, to by człowiek wiedział
chociaż z którą się nie zadawać, hyhy

[hultaj78]

żeby przypadkiem ze zbyt mądrą się nie zadać?

[tictac11]

też prawda

[bzz_bzz]

Ze zbyt mądrą też. Myślę, że najbezpieczniej utrzymywać kontakt z osobami o
podobnym rozmiarze cyca ))

[krambambulia]

Przecież wszystkie jesteśmy mądre i ładne )

[tictac11]

ehhhh jak to fajnie tak wirutalnie przyszpanować )))

[bzz_bzz]

wirtualnie, to i cycem przyszpanować możesz

[tictac11]

Jakoś mi moja uczciwość wewnętrzna nie pozwala ))))
ale mnie olśniłaś. Nie pwoem, zastanowie się... tylko muszę se rozmiar wybrać.

[bzz_bzz]

hyhyhy, nie zdradzę Cię, jakby co

[krambambulia]

a ja cyce. A i tak żaden mnie nie chce

[tictac11]

że cyce to już wszyscy wiedzą ))))
ale to ze Cie nie chca to chyba takie troche raczej marudzenie?

[krambambulia]

Aaaaaa chcieć do ten tego to chcą, ale zeby cuś więcej to nie
białorusin wyznał że jest załamany bo ja jakoś do siebie go zaprosić sie nie
palę...

[bzz_bzz]

A on Cię już zaprosił?
PS. Nie boisz się tych Rusków, Rachela?

[krambambulia]

Do hotelu robotniczego? Wedle jego słów "hasti w etawam miescie nieharaszo
sprasiwat'" - znaczy, że ich 10 w jednym pokoju
Zaczyna mi się go robic żal, bo wydzwania do mnie od ponad tygodnia może go z
koleżanką zeswatam? By przestała się seksić z żonatym starym dziadem

....czy przed?

[tombeard]

[bzz_bzz]

To właśnie? ))

Najlepiej miec ciastko i zjesc ciastko

[tombeard]