rama_dar2
16.10.14, 16:16
Witam. Zaraz na wstepie pisze, ze nie jestem wegetarianka. Miesa jem malo, ale bardziej ze wzgledu na to, ze zdaje sobie sprawe z tego jak hodowane sa zwierzeta na uboj i czym sa karmione, niz niecheci do tegoz.
Mam jednak inny problem i prosze o pomoc. Moja 6-letnia corka postanowila nie jesc miesa. Juz od ponad dwoch miesiecy. Jednak nadal je nabial: jajka, mleko, sery ( a nie zolty, niestety) Szanuje to i nie zmuszam jej do tego. Staram sie natomiast wyprodukowac dla niej pozywne dania wegetarianskie. I tu zaczyna sie problem. O ile na obiad udaje mi sie cos wymyslic, to z kolacja i drugim sniadaniem do szkoly mam problem. Kanapki z warzywami i bialym serem juz sie jej przejadly:) Poniewaz sama nigdy nie zajmowalam sie glebiej wegetarianizmen, a i u nas w domu do tej pory nie goscily zbyt czesto substytuty miesa, nie bardzo wiem co tu wymyslic. Probowalam z serem sojowym, robilam jakies pasty do chleba i salatki, ale malej to nie smakuje. Nie wiem czy ja to zle przygotowuje, czy moze ona, nieprzyzwyczajona to tego smaku, nie moze sie przekonac? Bardzo prosilabym o rade w jaki sposob stopniowo wprowadzac do jej menu te nowe produkty zeby jej nie zniechecac? Znacie moze jakies strony z przepisami dla dzieci? Zaznaczam, ze jestem pracujaca mama dwojga dzieci ( jednej wegetarianki:) i jednej poki co miesozernej 2-latki oraz zona miesozercy, wiec musi to byc cos w miare prostego do przygotowania. Gotowanie dwoch obiadow albo wymyslnych dan dla jednej osoby…. hmmm. W kazdym razie dziekuje za jakikolwiek odzew. Pozdrawiam Magda