Dodaj do ulubionych

Nosicie odzież z jedwabiem?

22.02.07, 19:41
No właśnie - jedwabna bielizna, jedwabne krawaty, dodatek jedwabiu do różnych
tkanin, kosmetyki z jedwabiem - używacie?
Obserwuj wątek
    • dzioucha_z_lasu Re: Nosicie odzież z jedwabiem? 22.02.07, 20:21
      No - gdzie ci wszyscy obrońcy zwierzątek prowadzonych na rzeź?
      • rd1993 [...] 22.02.07, 20:28
        Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
    • dzioucha_z_lasu Re: Nosicie odzież z jedwabiem? 22.02.07, 21:41
      Proces produkcji jedwabiu naturalnego:

      Hodowla jedwabników odbywa się wiosną, tylko przez 2 miesiące. Przez pozostały
      czas jaja przechowuje się w stosunkowo niskiej temperaturze. Wylęg rozpoczyna
      się, gdy tylko pojawią się na morwach pierwsze liście i trwa ok. 8 dni.
      Następnie gąsienice przez miesiąc żywią się liśćmi morwy. W ciągu 4 tygodni
      masa ich ciała zwiększa się 10 000 razy. Jedwabniki spożywają pokarm bez
      przerwy nawet na oddychanie, gdyż oddychają przenikającymi całe ciało
      tchawkami. Po czwartym linieniu, po około miesiącu od wylęgu, jedwabniki
      rozpoczynają owijanie się w kokon, co trwa 3 dni. Po tym czasie jedwabniki
      rozdziela się na te, które przepoczwarzą się w motyla, by dać początek
      kolejnemu cyklowi rozwojowemu, oraz te, z których pozyskuje się jedwab.
      Pozyskiwanie włókna - kokony wraz z żywą larwą wewnątrz zanurza się w gorącej
      wodzie, znajduje koniec każdej nici jedwabnej, a następnie zawija na szpulę.
      Kokony są sparzane zanim larwy je opuszczą, gdyż to zniszczyło by włókno. Z
      jednego kokonu otrzymuje się ok. 1,6 km bardzo cienkiego włókna, które
      następnie jest wielokrotnie splatane dla uzyskania nici jedwabnej. Dla
      uzyskania jednej nici potrzeba ok. 100 kokonów.
      • rd1993 Re: Nosicie odzież z jedwabiem? 22.02.07, 21:47
        dzioucha_z_lasu napisała:

        > Proces produkcji jedwabiu naturalnego:

        bardzo dobrze że to podałaś
        trzeba uświadamiać
        dziekujemy
        • dzioucha_z_lasu Re: Nosicie odzież z jedwabiem? 22.02.07, 21:50
          Proszę bardzo. Na drugi raz trochę pohamuj nerwy i nie dopatruj się treści
          między wierszami.
          • rd1993 Re: Nosicie odzież z jedwabiem? 22.02.07, 21:54
            dzioucha_z_lasu napisała:

            > Proszę bardzo. Na drugi raz trochę pohamuj nerwy i nie dopatruj się treści
            > między wierszami.

            jestes przekonana na 100% że mój ton był nerwowy ?
            przeczytaj uczciwie swój sposób formuowania pytania do "obrońców zwierzatek"
            może lepiej zrozumiesz jak mogłam odczytac Twoje intencje
      • misiu-1 Re: Nosicie odzież z jedwabiem? 22.02.07, 21:51
        > Następnie gąsienice przez miesiąc żywią się liśćmi morwy

        A ile szumu robi parę tysięcy takich robali.
        • dzioucha_z_lasu Re: Nosicie odzież z jedwabiem? 22.02.07, 21:54
          Właśnie nie robią szumu, tylko cichutko dają się ugotować żywcem. I jakoś nie
          przypominam sobie zadnej akcji PETA w obronie MILIONÓW jedwabników, ginących
          głównie dla wygody człowieka, bo w tej chwili naturalny jedwab ma wiele
          doskonałych zamienników. Może larwy jedwabników nie są wystarczająco medialne..
          • misiu-1 Re: Nosicie odzież z jedwabiem? 22.02.07, 21:59
            dzioucha_z_lasu napisała:

            > Właśnie nie robią szumu, tylko cichutko dają się ugotować żywcem.

            Ja nie mówię o gotowaniu. Szumią, kiedy jedzą. Widziałem i słyszałem, to wiem.

            > I jakoś nie przypominam sobie zadnej akcji PETA w obronie MILIONÓW
            > jedwabników, ginących głównie dla wygody człowieka, bo w tej chwili naturalny
            > jedwab ma wiele doskonałych zamienników. Może larwy jedwabników nie są
            > wystarczająco medialne..

            Piękne nie są. To pewne.
          • rd1993 Re: Nosicie odzież z jedwabiem? 22.02.07, 22:03
            a jednak chodziło Ci TYLKO o prowokacje...

            jesli PETA nie zdąrzyło JESZCZE bronić "niemedialnych" owadów
            to nie powód żeby im to wytykać

            ale zabawiac sie można - wszystkim
            tylko poco ?

            • dzioucha_z_lasu Re: Nosicie odzież z jedwabiem? 22.02.07, 22:11
              Ty faktycznie żyjesz jakąś spiskową teorią i wszędzie węszysz prowokacje.
              Normalnie jak Kaczyńscy... A niby czemu tego mam nie wytykać? Czym się zajmuje
              PETA? Hę? Jedwabniki są żywymi, czującymi istotami? Są. Są zabijane w bardzo
              okrutny sposób? Są. I to głównie na potrzeby przemysłu włókienniczego i
              kosmetycznego, a to, co jest z nich uzyskiwane jest mozliwe do zastąpienia.
              Większość wege, którzy nawet paska skórzanego nie dotkną bo jest wynikiem
              zabicia zwierzęcia nie ma pojęcia, skąd się bierze jedwab, którego używają bez
              zastanowienia w kremach, odzywkach, jako dodatek do tkanin z których mają
              ubrania. A że nie zdają sobie sprawy lub nawet nie uważają tego za problem -
              przekonałam się wielokrotnie. Może powinnaś sobie zaparzyć herbatkę z melissy?
              To czasem pomaga.
              • rd1993 Re: Nosicie odzież z jedwabiem? 23.02.07, 13:56
                nie złotko - mylisz sie
                nie trzeba być kaczyńskim żeby nie widzieć ze chodzi Ci tylko o zaczepke

                wytykać komuś coś czego JESZCZE nie zrobił - jest wyjątkowo głupie

                pozatym jesteś niekonsekwentna w swej wypowiedzi bo najpierw zarzekasz sie że
                chodzi Ci tylko o zwrócenie uwagi na problem
                a teraz widać ze podniecasz sie tym wszystkim ogromnie

                i uwagi z serii - wegusie są źli - bo zapominają o jedwabnikach
                przeplatane:
                AHA - MAM CIE!
                są dziecinadą

                słowem - wracaj dziucho do lasa!


                • dzioucha_z_lasu Re: Nosicie odzież z jedwabiem? 23.02.07, 14:51
                  A jednak moja hipoteza manii prześladowczej jest słuszna. Po pierwsze -
                  zarzucasz mi intencje, którychnie ma w żadnym moim wpisie, a jedynie są tworem
                  Twojej wyobraźni.Po drugie - jak się okazuje nie miałaś pojęcia o temacie,
                  który poruszyłam. Po trzecie - jeśli organizacjom się nie wytyka braku jakiegoś
                  działania, to tego działania nie będzie. jedyną osobą, która się tu podnieca -
                  i to niezdrowo - jesteś Ty. Poza tym, próbujesz twierdzić, że napisałam coś
                  czego nie napisałam

                  > i uwagi z serii - wegusie są źli - bo zapominają o jedwabnikach
                  > przeplatane:
                  > AHA - MAM CIE!

                  Link poproszę do takiej mojej wypowiedzi, albo przeproś. Bo coś mi się wydaje,
                  że z Ciebie taka obrończyni zwierzat jak z koziego tyłka tabakiera. Po prostu
                  lubisz się poawanturować, na moje konkretne pytania tylko raz udało Ci się
                  udzielić sensownej i związanej z tematem odpowiedzi, bez próby obrażania mnie.
                  • rd1993 Re: Nosicie odzież z jedwabiem? 23.02.07, 15:28
                    styl nadpobudliwej nastolatki więc
                    nie będe wchodzić w szczegóły...

                    pogadaj z optymalnymi - dogadacie sie ;-)
                    • dzioucha_z_lasu Re: Nosicie odzież z jedwabiem? 23.02.07, 15:31
                      Potrafisz swoje poprzednie, obraźliwe wypowiedzi poprzeć rzeczowymi
                      argumentami? Bo znów wypowiadasz się zupełnie nie na temat.
                      • misiu-1 Re: Nosicie odzież z jedwabiem? 23.02.07, 19:30
                        dzioucha_z_lasu napisała:

                        > Potrafisz swoje poprzednie, obraźliwe wypowiedzi poprzeć rzeczowymi
                        > argumentami? Bo znów wypowiadasz się zupełnie nie na temat.

                        Wewnętrzny głos mówi mi, że tracisz czas. Jak dotąd nikomu nie udało się
                        wydobyć z rd1993 racjonalnej argumentacji. Można stawiać dolary przeciwko
                        fistaszkom, że nic się w tej kwestii nie zmieni. :-))
                        • dzioucha_z_lasu Re: Nosicie odzież z jedwabiem? 23.02.07, 21:06
                          Zauważyłam. Najbardziej mi się podoba jej sposób kreowania rzeczywistości - bo
                          o widzeniu ani rozumieniu bym tu nie powiedziała. I pewnie bidulce nie
                          przyjdzie do głowy, że w ten sposób utrwala wizerunek nawiedzonego oszołoma
                          jedzącego zielsko. Brawa dla tej dziewczynki.
                          • rd1993 Re: Nosicie odzież z jedwabiem? 23.02.07, 21:43
                            dzioucha_z_lasu napisała:

                            > Zauważyłam. Najbardziej mi się podoba jej sposób kreowania rzeczywistości - bo
                            > o widzeniu ani rozumieniu bym tu nie powiedziała. I pewnie bidulce nie
                            > przyjdzie do głowy, że w ten sposób utrwala wizerunek nawiedzonego oszołoma
                            > jedzącego zielsko. Brawa dla tej dziewczynki.


                            hahaha
                            bravo misiu barvo!
                            masz świetnych znajomych (bratnie dusze czy jak ?)
                            choć styl ich wypowiedzi nawet Tobie ujmuje... misiek
                          • ggigus wypowiedsz dziouchy z lasu to atak personalny, 23.02.07, 22:11
                            moderatorze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
                            zlglaszam na abuse
                            • dzioucha_z_lasu Re: wypowiedsz dziouchy z lasu to atak personalny 23.02.07, 22:17
                              forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=353&w=57845709&a=57922415
                            • dzioucha_z_lasu Re: rozumiem, że takie 23.02.07, 22:27
                              wypowiedzi są jak najbardziej poprawne?
                              forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=353&w=56083153&a=57851553
                              forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=353&w=56083153&a=57853851
                              forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=353&w=57845709&a=57892167
                              forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=353&w=57845709&a=57899224
                              forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=353&w=57845709&a=57899606
                              forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=353&w=57845709&a=57904053
                              Bardzo proszę o zwrócenie uwagi na to, ze w ten sposób osoba ta odpowiada na
                              pytania, którym trudno zarzucić złośliwość, tendencyjność lub ataki osobiste.
                              To raczej ja czuję się bezpodstawnie atakowana. Nie bardzo wiem, czemu, bo ani
                              razu nie napisałam, że mięso jest super, wege są głupi ani niczego w tym
                              rodzaju. Weszłam na to forum, bo chciałam się czegoś dowiedzieć i nauczyć, ale
                              niestety dzięki tak aktywnej koleżance nabrałam przekonania, że jednak nie
                              warto się interesować ani wege, ani takim stylem zycia, ani ideologią która za
                              tym stoi. Miałam jeszcze parę pytań i wątpliwosci, ale nie wiem, czy jest sens
                              szukania odpowiedzi wsród uczestników forum..?
                              • ggigus widzisz, ja sie zrd193 swietnie dogaduje i twoj 23.02.07, 22:45
                                opis nie jest kompatybilny z moim obrazem rd
                                moze a) postarasz sie zmienic ton wypowiedzi b)poczekasz na wypowiedzi innych c)
                                tu jest sporo agresywnego miesozercy misia1, ale ty tego OCZWYISCIE nie widzisz
                                • dzioucha_z_lasu Re: widzisz, ja sie zrd193 swietnie dogaduje i tw 23.02.07, 22:53
                                  Nie będę zmieniała tonu moich wypowiedzi, bo nie obrażają one ani niczyjego
                                  światopoglądu, ani nikogo osobiście. Na wypowiedzi innych czekałam, ale jakoś z
                                  marnym rezultatem. Co do agresywnych mięsozerców - to akurat nie jest mój
                                  problem - ani ich nie wspieram, ani z nimi nie polemizuję. Chciałam się
                                  dowiedzieć paru rzeczy, które uważam za interesujące w zwiazku z
                                  wegetarianiznem, ale jak się okazuje - jest to niemożliwe.
                                  • ggigus wymiana pogladow z toba jest niemozliwa, skoro pi 23.02.07, 22:58
                                    szesz takie rzeczy:
                                    o - gdzie ci wszyscy obrońcy zwierzątek prowadzonych na rzeź?


                                    dziwne, ze morderator tego nie wycial
                                    twoj poziom to misiu1, swietnie sie dogadujecie
                                    w czym problem, dzioucha?
                                    • dzioucha_z_lasu Re: wymiana pogladow z toba jest niemozliwa, skor 23.02.07, 23:00
                                      Jeszcze raz - co jest niewłasciwego w tym pytaniu? Przyjmij, że mój stopień
                                      inteligencji jest równy żabie w kałuży i wytłumacz mi.
                                      • ggigus zlosliwy ton, wysmiewajacy cierpienie zwierzat, ch 23.02.07, 23:02
                                        amstwo nie zaprasza do dyskusji
                                        ale masz partnera w osobie misia1, wiec w czym problem?
                                        • dzioucha_z_lasu Re: zlosliwy ton, wysmiewajacy cierpienie zwierza 23.02.07, 23:07
                                          ???? W którym miejscu wyśmiewam cierpienie zwierząt?
                                          • ggigus podalam link,a teraz podam cytat: 23.02.07, 23:11
                                            o - gdzie ci wszyscy obrońcy zwierzątek prowadzonych na rzeź?

                                            zwierzatka gina tam w straszliwych meczalniach, ale ty o tym nie chcesz
                                            wiedzie,c chcesz pyskowac
                                            idz do misia1
                                            • dzioucha_z_lasu Re: podalam link,a teraz podam cytat: 23.02.07, 23:19
                                              Gdybym nie chciała o tym wiedzieć, nie zakładałabym wątku o tym mówiącego i
                                              uświadamiającego osobom, które mogą sobie z tego sprawy nie zdawać - skąd się
                                              bierze i w jaki sposób jest produkowany jedwab, z którym mozna się stykać na
                                              codzień w różnych produktach. Rozumiem, że to jest ta chamska prowokacja..?
                                              • ggigus wiec jezeli chcesz cos wiedziec, musisz o to pytac 23.02.07, 23:26
                                                w kulturalny sposob
                                                w koncu mozesz tez ryczec: K..., ktora godzina i dziwic sie, ze nikt ci nie
                                                odpowiada
                                                a pod jakimi innymi nickami pisa(e)le(a)s?
                                                • dzioucha_z_lasu Re: wiec jezeli chcesz cos wiedziec, musisz o to 23.02.07, 23:29
                                                  ?? No - coraz lepiej.. :-D Gdzie, w jakim wątku ja niby ryczę? i wyobraź sobie,
                                                  że ten nick jest jedynym, pod którym pisuję, nie tylko na tym forum. Jakoś nie
                                                  odczuwam potrzeby rozdwojenia i odpowiadam za to co piszę, a Ty?
                                                  • ggigus nie ryczysz w zadnym watku, podalam to za przyklad 23.02.07, 23:32
                                                    masz naprawde klopoty z czytaniem
                                                    nie wie, ile masz watkow, ale sama piszesz, ze jestes tutaj od dawna, a to twoje
                                                    drugie pytanie
                                                    mala niekonsekwencja
                                                    ale to temat poboczny, jak chcesz/musisz, na priv
                                                    a o swoim tonie-POMYSL
                                                  • dzioucha_z_lasu Re: nie ryczysz w zadnym watku, podalam to za prz 23.02.07, 23:36
                                                    Wczym tkwi moja niekonsekwencja Jakoś nie zauwazyłam, by był obowiązek
                                                    zakładania wątku zaraz po pierwszej wizycie na forum? I może pomyśl troszkę o
                                                    SWOIM tonie..?
                                                  • ggigus nie ma takiego obowiazku, nie pisalam o tym 23.02.07, 23:39

                              • ggigus twja ponizsza wypowiedz: 23.02.07, 22:48
                                forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=353&w=57845709&a=57848312
                                swiadczy jednoznacznie, ze wolisz pyskowki
                                odczep sie od rd1993, bo to za wysoki dla ciebie poziom
                                • dzioucha_z_lasu Re: twja ponizsza wypowiedz: 23.02.07, 22:57
                                  Wyjaśnij mi w takim razie - co jest tak niewłaściwego w tym pytaniu?
                                  Określenie "zwierzątka"? Słowo "rzeź"? Czy może "obrońcy"? Czy
                                  określenie "obrońcy zwierzątek idących na rzeź" jest nieprawdziwe? Zwłaszcza w
                                  kontekście mojego pytania o jedwabniki? Co do poziomu rd1993 - to rzecz bardzo
                                  dyskusyjna, zważywszy rzeczowość jej wypowiedzi...
                                  • ggigus zlosliwy ton twojej wypowedzi umiemozliwa mi 23.02.07, 22:59
                                    dalsza dykusje z toba
                                    pogadaj z misiem1, to wlasciwa dla ciebie osoba
                                    • dzioucha_z_lasu Re: zlosliwy ton twojej wypowedzi umiemozliwa mi 23.02.07, 23:04
                                      Bardzo mi przykro, że osoby, które twierdzą, że kochają wszystkie istoty żywe,
                                      stronią od agresji i nawet dietę zmieniają by nie popierać zabijania są w
                                      stanie całkowitym zamknięciem na pytania i zainteresowanie z zewnątrz
                                      zniechęcić i nastawić negatywnie kogoś, kto przychodzi na to forum, zeby lepiej
                                      tych ludzi poznać, zrozumieć i może przyłaczyć się do nich.
                                      • ggigus moze chodzi otn zadanego przez ciebie pytania 23.02.07, 23:07
                                        bo to:
                                        o - gdzie ci wszyscy obrońcy zwierzątek prowadzonych na rzeź?

                                        nie brzmi zachecajaco, niestety
                                        popracuj nad tonem, dzioucho, albo gadaj z misiem1
                                        • dzioucha_z_lasu Re: moze chodzi otn zadanego przez ciebie pytan 23.02.07, 23:10
                                          Raczej popracuj nad sobą, jak to mówią - medice, cura te ipsum. Nigdy nie
                                          zetknęłaś się z określeniem "zwierzątka" w innym kontekście niż obraźliwy?
                                          • ggigus ale nie mowimy o innych kontekstach, a o tym konte 23.02.07, 23:12
                                            kscie
                                            tu jest obrazliwe
                                            po co odwracasz kota ogonem??
                                            • dzioucha_z_lasu Re: ale nie mowimy o innych kontekstach, a o tym 23.02.07, 23:16
                                              Nie odwracam kota ogonem, próbuję się dowiedzieć, co tak oburzającego jest w
                                              określeniu "obrońcy zwierzątek idących na rzeź" I jakoś nie mogę się
                                              dowiedzieć.. A kontekstem tej wypowiedzi był - przypominam - mój wątek o
                                              okrutnym sposobie pozyskiwania naturalnego jedwabiu - o czym się praktycznie
                                              nigdzie nie mówi.
                                              • ggigus co jest obrazliwego . pisalam w innym poscie 23.02.07, 23:17
                                                nie lubie sie powtarzac
                                                jesli masz klopoty z dyskusja na trzy galezie, nie rob tego
                                                nie chce mi sie pisac 3 razy to samo
                                                WYYYBACZ!
                                                • dzioucha_z_lasu Re: co jest obrazliwego . pisalam w innym poscie 23.02.07, 23:21
                                                  to jest opowiedź...?
                                                  <-------------------------------------------------------------------------------
                                                  -
                                                  bo to:
                                                  o - gdzie ci wszyscy obrońcy zwierzątek prowadzonych na rzeź?

                                                  nie brzmi zachecajaco, niestety
                                                  popracuj nad tonem, dzioucho, albo gadaj z misiem1>>>>>>


                                                  Nie widzę tu żadnej informacji, co KONKRETNIE było niewłaściwego w moim
                                                  pytaniu. Od kiedy to słowo "zwierzatka" jest obraźliwe?
                                                  • ggigus odpowiedzi w innych postach, jesli a)masz klopoty 23.02.07, 23:25
                                                    z czytaniem, mozesz w nieskonczonosc argumentowac, ze nie rozumiesz, ze tam nic
                                                    nie ma na ten temat
                                                    mnie to nie bawi
                                                    albo odnosisz sie domoich arg., albo pa pa
                                                  • dzioucha_z_lasu Re: odpowiedzi w innych postach, jesli a)masz klo 23.02.07, 23:27
                                                    To może użyj jakiś argumentów... Bo do czego mam się odniesć? Do jakiegoś
                                                    dziwacznego zarzutu że jestem podwójnie na forum? Jakoś na razie nie
                                                    odpowiedziałaś na ŻADNE moje pytanie...
                                                  • ggigus uzylam argumentow, jesli ich nie widzisz, masz 23.02.07, 23:29
                                                    klopoty z czytaniem
                                                    a wtedy dalsza dyskusja nie ma sensu
                                                    tonem przypominasz mi emke-wawa
                                                    ludzaco nawet
                                                  • dzioucha_z_lasu Re: uzylam argumentow, jesli ich nie widzisz, mas 23.02.07, 23:32
                                                    "ARGUMENT (Wilga)
                                                    ‘coś, co przekonuje w dyskusji, co przemawia do partnera rozmowy; uzasadnienie
                                                    czegoś‘: Był nieczuły na nasze argumenty. Jakie macie argumenty za swoim
                                                    stanowiskiem?
                                                    ARGUMENTACJA ‘zestaw, zbiór argumentów; uzasadnianie, motywowanie swoich
                                                    racji’: Przyjął moją argumentację, trafiła mu ona do przekonania. Państwa
                                                    argumentacja nie jest, niestety, rzeczowa.
                                                    ARGUMENTOWAĆ ‘uzasadniać, przekonywać, posługiwać się argumentami (w
                                                    dyskusji)’: Swoją decyzję o podwojeniu wart wiceminister argumentował napiętą
                                                    sytuacją w kraju.
                                                    łac. argumentum ‘dowód, środki dowodowe’ i argumentatio ‘dowodzenie,
                                                    uzasadnianie’."

                                                    Nie przedstawiłaś żadnych argumentów w dyskusji. Stwierdzenie, że uzywam kilku
                                                    nicków i obrażam wege są pomówieniami a nie argumentami.
                                                  • ggigus o twoim tonie i tonie twojej wypowiedzi pisalam w 23.02.07, 23:34
                                                    innych postach, czesciowo widac moja opinie w tytule postu
                                                    jesli to dla ciebie nie jest argument - albo masz klopoty z czytaniem, albo nie
                                                    wiesz, o co chdzi w dykusji, albo jestes zwyczajne zlosliwa emka-wawa
                                                  • dzioucha_z_lasu Re: o twoim tonie i tonie twojej wypowiedzi pisal 23.02.07, 23:39
                                                    Za argument uważasz stwierdzenie "bo jesteś chamska, prowokujesz i używasz
                                                    kilku nicków"? No cóż - z takimi "argumentami" faktycznie trudno dyskutować.
                                                  • ggigus niestety, to NIE sa moje argumetny 23.02.07, 23:40
                                                    a na takim poziomie dyskutuj sama!
                                                  • dzioucha_z_lasu Re: niestety, to NIE sa moje argumetny 23.02.07, 23:53
                                                    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=353&w=57845709&a=57927575
                                                    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=353&w=57845709&a=57929182
                                                    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=353&w=57845709&a=57928156
                                                    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=353&w=57845709&a=57928222

                                                    A kto to pisał...?
                                                  • ggigus podane przez ciebie linki NIE odpowiadaja twoim 23.02.07, 23:56
                                                    streszczeniom moich postow
                                                    to proste
                                                  • dzioucha_z_lasu Re: podane przez ciebie linki NIE odpowiadaja two 24.02.07, 00:00
                                                    ?????? Czyli - to nie są Twoje posty? To nie Ty pisałaś? Bo ja tylko podałam
                                                    linki do NIEZMIENIONYCH wypowiedzi, niczego nie streszczałam....
                                                  • ggigus posty sa moje, a twoje streszczenia moich poglado 24.02.07, 00:10
                                                    w nijak sie do moich postow nie maja
                                                    powtarzam sie
                                                    ostatni raz
                                                  • dzioucha_z_lasu Re: posty sa moje, a twoje streszczenia moich pog 24.02.07, 00:18
                                                    Znaczy - Twoje posty nijak się nie mają do Twoich postów..? Bo już się trochę
                                                    pogubiłam..
                                                  • ggigus nie, twoje streszczenia moich pogladow nijak sie 24.02.07, 00:24
                                                    maja do moich postow
                                                    bede to powtarzac jak mantre, oki?
                                                    kiedys zrozumiesz...
                                                  • dzioucha_z_lasu Re: nie, twoje streszczenia moich pogladow nijak 24.02.07, 00:28
                                                    Wychodzisz z założenia, że kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą?
                                                    Nigdzie nie napisałaś, że jestem chamska, prowokuję i występuję pod różnymi
                                                    nickami?
                                                  • ggigus napisalam, ze zadane przez ciebie pytanie bylo cha 24.02.07, 00:34
                                                    mskie z uwagi na slowo zwierzatka
                                                    tego nie chcialas jakies 20 postow zrozumiec
                                                    nie pisalam, ze prowokujesz, a ze wystepujesz pod orznymi nickami, pisalas ty sama
                                                  • dzioucha_z_lasu Re: napisalam, ze zadane przez ciebie pytanie byl 24.02.07, 00:37
                                                    Spróbujmy jeszcze raz..... Podaj link do mojej wypowiedzi, w której piszę, że
                                                    występuję na forum pod kilkoma nickami. To na prawdę proste - znajdujesz taką
                                                    wypowiedź, kopiujesz adres, który pokazuje się w okienku "adres" w
                                                    przeglądarce, wklejasz do postu i klikasz "wyslij".
                                                    I nadal nie wyjaśniłaś mi chamskości "zwierzątek", za to ja wyjaśniłam Ci, co
                                                    dla mnie to słowo oznacza.
                                                  • ggigus te prosbe juz spelnilam, ni interesuje mnie bezsen 24.02.07, 00:41
                                                    s. powtarzanie twoich prosb
                                                  • dzioucha_z_lasu Re: te prosbe juz spelnilam, ni interesuje mnie b 24.02.07, 00:43
                                                    Nie, nie spełniłaś tej prośby - gdzie pisałam, że występuję tu pod kilkoma
                                                    nickami? Wiem, ze masz problem z podaniem linka, bo takiej wypowiedzi nie było
                                                    nigdzie, no ale szukaj, szukaj....
                                                  • ggigus podawalam juz twoja wypowiedz na ten temat 24.02.07, 00:44
                                                    nie bede sie powtarzac
                                                  • dzioucha_z_lasu Re: podawalam juz twoja wypowiedz na ten temat 24.02.07, 00:52
                                                    nie podawałaś, przejrzałam dokładnie wszytkie wpisy. Może ten akurat tajemniczo
                                                    zniknął? W takim razie, skoro masz taki link - podaj go, a wtedy pod stołem
                                                    odszczekam wszelkie zarzuty co do kompletnej nieumiejętności dyskutowania,
                                                    infantylności, problemów z czytaniem i rozumieniem tekstu oraz te o
                                                    paranoidalnej skonnosci do teorii spiskowych. Podaj ten link, a spalę się ze
                                                    wstydu i nigdy więcej nawet nie zbliżę kursora do forum wege...
                                                  • ggigus podawalam juz wypowoedz na ten temat - nb. zachowo 24.02.07, 00:54
                                                    wuje sie tak samo, jak ty, kiedy uparcie twierdzilas, ze w moich postach nie ma
                                                    argumentow
                                                    tyle ze ja teraz ciagle musze sie powtarzac, bo nie chce mi sie non stop pisac
                                                    tego, co juz napisalam wybacz!!!
                                                  • dzioucha_z_lasu Re: podawalam juz wypowoedz na ten temat - nb. za 24.02.07, 00:59
                                                    Widzisz - problem w tym, ze odpowiedź podałaś jedynie w swojej wyobraźni. A ja
                                                    proszę o podanie linku do mojej wypowiedzi na temat pisania pod kilkoma
                                                    nickami. Nie ma takiej? A to pech, No widzisz sama - zaczynasz dyskutować ze
                                                    swoimi wyobrażeniami, a to już niektórzy lekarze uwarzaja za jednostkę
                                                    chorobową. Jedno proste podanie linku zakończy dyskusję i udowodni Twoją
                                                    wyższosć.
                                                  • ggigus dzioucho, powyzszy post to jedynie taki personalne 24.02.07, 14:22
                                                    moze moderator powinien usunac?
                                                  • brumbak Re: dzioucho, powyzszy post to jedynie taki perso 25.02.07, 09:21
                                                    ggigus napisała:

                                                    > moze moderator powinien usunac?

                                                    ...........
                                                    jasne że powinien:
                                                    a/ dyskusje o jedwabiu to na forum " tekstylia"
                                                    b/ impertynencki smiec nalezy sprzątac
                                                    c/każdy smieć ( dziesiątki .setki postów nasylanych na forum vege a nie mających
                                                    nic wspolnego z tematem kuchnia wegetarianizm
                                                    lub mających tylko na celu jatrzenie, obrażanie,
                                                    - utrudnia internautom zainteresowanym forum korzystanie z niego
                                                    ponieważ gdy zaczynaja przekopywac sie porzez asiemcowe wątki okaże sie ze tylko
                                                    mala cześć jest na temat
                                                    traca więc czas
                                                    i
                                                    zniechęcaja sie do forum

                                                    to jest cel nieproszonych gosci tego forum
                                                  • celina1000 Re: o twoim tonie i tonie twojej wypowiedzi pisal 25.02.07, 02:05
                                                    Dziouszka z lasu tak trzymaj. Dałaś popalić gg
                                                  • brumbak Re: o twoim tonie i tonie twojej wypowiedzi pisal 25.02.07, 09:17
                                                    celina1000 napisała:

                                                    > Dziouszka z lasu tak trzymaj. Dałaś popalić gg

                                                    ....................................
                                                    forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=45581

                                                    celina1000 ti nick ktory twierdzi na forum ze szuka porad jak "znaleźć porozumienie"
                                                    forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=45581
                                                    ostatnio cos pisywala o próbie porozumienia z córką vege
                                                    - to totalnie nie ta droga Droga Celino :)))
                                                    ............
                                                    ale nie ma na to szans jezeli będzie zachowywac sie , postepowac tak uparcie i
                                                    bez zrozumienia dla "innych"; jeżeli wzorem beda dla niej/niego posty
                                                    cyberklona/cyberkłonicy
                                                  • rd1993 Re: o twoim tonie i tonie twojej wypowiedzi pisal 25.02.07, 10:56
                                                    haha
                                                    no nieźle celinko nieźle

                                                    ależ tu pełno maniaków anty-vege na forum
                                                    czego to oni nie wymyslą żeby dac upust złości

                        • rd1993 Re: Nosicie odzież z jedwabiem? 23.02.07, 21:26
                          misiu-1 napisał:

                          > Wewnętrzny głos mówi mi, że tracisz czas. Jak dotąd nikomu nie udało się
                          > wydobyć z rd1993 racjonalnej argumentacji. Można stawiać dolary przeciwko
                          > fistaszkom, że nic się w tej kwestii nie zmieni. :-))
                          >

                          ehh misiek - zostawie Cie w błogim przekonaniu że
                          Twoje wywody są "racjonalne"

                          misiek jak zdarta płyta trzeszczy że wegusie nie mają racjonalnej argumentacji
                          a anty wegusie ją mają

    • dzioucha_z_lasu Re: do milosnika golonki 24.02.07, 00:06
      Może chcę zmienić swoje nawyki żywieniowe? Nikt z wege nie jadł mięsa nigdy w
      życiu? Moze chcę się dowiedzieć, czemu lepiej jest zrezygnować z mięsa? Moze -
      mimo, że hipotetycznie jem mięso - leży mi na sercu los zwierząt? Doprawdy,
      odkryłeś aferę niczym Kaczyńscy z WSI...
      • ggigus jesli komus lezy na sercu los zwierzat, NIE pisze 24.02.07, 00:15
        taka osoba o zwierzatakach prowadzonych na smierc
        ocierasz sie o smiesznosc
        a ponadto skoro tu bywasz - takie posty o zmiane nawykow, powody rezygnacji, sa
        ciagle
        moze za malo czytast, a czsciej sie klocisz z wege?
        pod jakim nickiem??
      • rd1993 Re: do milosnika golonki 24.02.07, 10:47
        dzioucha_z_lasu napisała:

        > Może chcę zmienić swoje nawyki żywieniowe? Nikt z wege nie jadł mięsa nigdy w
        > życiu? Moze chcę się dowiedzieć, czemu lepiej jest zrezygnować z mięsa? Moze -
        > mimo, że hipotetycznie jem mięso - leży mi na sercu los zwierząt? Doprawdy,
        > odkryłeś aferę niczym Kaczyńscy z WSI..


        itak NIE masz predyspozycji do zrezygniwania z jedzenia mięsa
        więc oszczędz nam wywodów jak to chciałabys ale nie mozesz bo inni wegetarianie
        Cie zniechęcają
        podstawową predyspozycją jest WSPÓŁCZUCIE - którego nie masz skoro
        mieszasz antypatie do wegetarian ze współczuciem dla zwierząt
        (współczucie do samych jedwabników nie wystarczy)

        to kwestia jasności życiowych priorytetów
        znaczy że prawdziwy wegetarianin staje sie nim bez wzgledu na to czy lubi innych
        wegetarian czy nie
        prawdziwemu wege nie trzeba wiecznie dawać POWODÓW do bycia wege
        bo zabijanie zwierząt jest wystarczająco mocnym argumentem
        do tego trzeba mieć dośc silną osobowość i odwage żeby
        żyć po swojemu
        a nie razem z "wiekszością"!
        temat jest na tyle obszerny
        że trzeba też odrobine pracowitości żeby poczytać jak sie do tego zabrać
        i to fachowe książki a nie fragmenty artykułów z netu

        nie wykazujesz ani odrobiny chęci do bycia wege
        raczej kręci Cie zwykłe zaczepialstwo
        zdradzające ogromną niedojrzałość + już ugruntowaną antypatie do samych wegetarian
        "zwierzątka" masz najwyraźniej głęboko gdzieś


    • ggigus brak ci argumentow, wiec pa pa 24.02.07, 01:22

      • dzioucha_z_lasu Re: brak ci argumentow, wiec pa pa 24.02.07, 01:46
        Hmmm.. Cy to ja wygłosiłam bzdurne zdanie o tym, że jeśli komuś leży na sercu
        los zwierząt, to nie zadaje pytań o zwierzęta..? Kto to mógł być... Hmm... A!
        Ggigus??


        forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=353&w=57845709&a=57931702

        ( Uwaga Ggigus - to powyżej, to jest link , który służy jako ARGUMENT do
        pokazania pewnej bzdury którą napisałaś. To właśnie mam na myśli prosząc o
        linki argumentujące Twoje stwierdzenia. Teraz powinno to być już dla Ciebie
        łatwiejsze, na pewno sobie w końcu poradzisz..)
        • rd1993 [...] 24.02.07, 10:49
          Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
    • hahahahahaha2 Re: Nosicie odzież z jedwabiem? 24.02.07, 11:41
      O boshe, do jakich skrajnosci ludzie juz dochodza.

      A jak Wam muchy lataja po kuchni, siadaja na zywnosc i na nia sraja, to tez Wam
      zal tych zyjacych istot?

      Karaluchom tez pozwalacie buszowac po mieszkaniu, bo to zyjace istoty?
    • ggigus nieprawidlowo jezykowe pytanie, nie ma butow ze 25.02.07, 00:56
      skora przecie...
    • rd1993 Re: Nosicie odzież z jedwabiem? 25.02.07, 10:50
      dzioucha_z_lasu napisała:

      > Może chcę zmienić swoje nawyki żywieniowe? Nikt z wege nie jadł mięsa nigdy w
      > życiu? Moze chcę się dowiedzieć, czemu lepiej jest zrezygnować z mięsa? Moze -
      > mimo, że hipotetycznie jem mięso - leży mi na sercu los zwierząt? Doprawdy,
      > odkryłeś aferę niczym Kaczyńscy z WSI..


      itak NIE masz predyspozycji do zrezygniwania z jedzenia mięsa
      więc oszczędz nam wywodów jak to chciałabys ale nie mozesz bo inni wegetarianie
      Cie zniechęcają
      podstawową predyspozycją jest WSPÓŁCZUCIE - którego nie masz skoro
      mieszasz antypatie do wegetarian ze współczuciem dla zwierząt
      (współczucie do samych jedwabników nie wystarczy)

      to kwestia jasności życiowych priorytetów
      znaczy że prawdziwy wegetarianin staje sie nim bez wzgledu na to czy lubi innych
      wegetarian czy nie
      prawdziwemu wege nie trzeba wiecznie dawać POWODÓW do bycia wege
      bo zabijanie zwierząt jest wystarczająco mocnym argumentem
      do tego trzeba mieć dośc silną osobowość i odwage żeby
      żyć po swojemu
      a nie razem z "wiekszością"!
      temat jest na tyle obszerny
      że trzeba też odrobine pracowitości żeby poczytać jak sie do tego zabrać
      i to fachowe książki a nie fragmenty artykułów z netu

      nie wykazujesz ani odrobiny chęci do bycia wege
      raczej kręci Cie zwykłe zaczepialstwo
      zdradzające ogromną niedojrzałość + już ugruntowaną antypatie do samych wegetarian
      "zwierzątka" masz najwyraźniej głęboko gdzieś
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka