Gość: boza krowka
IP: *.dip.t-dialin.net
20.06.03, 21:40
cytat:
"(...)
Ogolnie biorac, ssaki miesozerne od roslinozernych roznia sie nastepujacymi
cechami:
1. Miesozerne maja krotki przewod pokarmowy dla szybkiego wydalania latwo
gnijacych resztek miesnych. Roslinozerne maja przewod pokarmowy dluzszy, u
trawozernych wykorzystywany rowniez do trawienia blonnika.
2. Miesozerne maja kly i pazury dla schwytania zdobyczy. Szczeki ich
poruszaja sie tylko w jednym kierunku - w dol i gore. U roslinozernych zeby
sa przystosowane do ciecia roslin i przezuwania - szczeki maja rowniez ruchy
boczne.
3. Miesozerne nie maja gruczolow potowych w skorze - regulacja ciepla odbywa
sie przez jame ustna i oddech. U roslinozerbych przez wydalanie potu.
4. Miesozerne nie maja w slinie fermentu diastazy - za to w soku zoladkowym
maja dziesiec razy wiecej kwasu solnego, co zapewnia im mozliwosc
rozpuszczenia i trawienia kosci. Pija przez chleptanie, podczas gdy
roslinozerne przez ssanie.
juz z tych glownych roznic widac, ze czlowiek powinien byc zaliczony do
roslinozernych. Ale w tej wielkiej grupie istnieja podgrupy i tu staje sie
oczywiste, ze czlowieka mozna zaliczyc do wspolnej grupy tzw. naczelnych.
Jego najblizsi biologicznie krewni to malpy czlekoksztaltne, przede wszystkim
szympans i goryl. Wspolne cechy to: postawa wyprostowana, dwie rece i nogi,
plaskie paznokcie, brak ogona, oczy patrzace przed siebie (nie po bokach),
podobne uzebienie i przewod pokarmowy, gladki jezyk, gruczoly mleczne na
piersiach (nie na brzuchu), przwewod pokarmowy 12 razy dluzszy niz dlugosc
ciala (u miesozernych tylko 3 razy dluzszy).
Jesli powolywac sie na anatomiczno - fizjologiczne cechy jako argumenty za
takim czy innym wzorcem zywienia, to niewatpliwie sposob zywienia sie malp
czlekoksztaltnych bylby naturalnym modelem wlasciwym dla czlowieka. A jak
wiadomo, maply te sa w zasadzie owocozerne. W niewoli mozna je przyzwyczaic
do pozywienai mieszanego i miesnego, ale bardzo ujemnie wplywa to na ich
zdrowie i dlugosc zycia. Chcac utrzymac w zdrowiu malpy w ogrodach
zoologicznych, trzeba im zapewnic naturalne dla nich, a wiec glownie owocowe
zywienie.
Ale tez wlasnie dlatego malpy te nie moga zyc poza sfera klimatu goracego, w
ktorej owoce sa w obfitosci dostepne. Czlowiek moze zas przystosowac sie do
bardzo roznych sfer klimatycznych i bardzo roznych typow zywienia. Mozna
jednak przypuszczac, ze za to przystosowanie zaplacil znaczym pogorszeniem
zdrowia i skroceniem zycia w stosunku do fizjologiczynch mozliwosci.(...)"
Kinga Wisniewska - Roszkowska "Fizjologia zywienia, wiadomosci podstawowe"
w "Polskiej kuchni jarskiej", Warszawa 1988