moguncja
20.11.07, 11:00
Szukam Waszej rady - mój narzeczony je mięso, planuje w miesny sposób odżywiać
dzieci. Dla mnie to nie przyjęcia: nie mam ortodoksyjnego podejścia do
jedzenia mięsa, robię to z głębokiego przekonania, ale jeśli chodzi o dzieci,
to chcę by jako dorosłe osoby same podjeły decyzję, jak jeść. Nie wyobrażam
sobie jednak fundować im mięsnej diety. Okazuje sie, że rodzi to poważny
konflikt, trudno to rozwiązać. Ktoś z Was był w podobnej sytuacji? Jak znaleźć
wyjście?