kociamama
07.12.03, 00:02
Tak mi sie zrymowalo... Wiemy juz, ze ali i splenda lubia jesc na sniadanie
duzo tlustego, niezdrowego scierwa, kotrego jedyna zaleta jest jego cena.
A co wy, drodzy wegetarianie spozywacie?
Ja np. ostatnio (od lata) uwielabiam chleb slowianski z pomidorami ppolany
oliwa, tudziez z pesto, albo avocado na podkladke (zamiast masla).
Czasem (jak mam dostep do wiejskich, niefermowych jajek) pozeram omlet np.
ze szpinakiem, albo cebula, pieczrkami, pomidorami... Ale rzadko ostatnio,
bo jaja ciezkie sa i odbijaja mi sie jak koledze Brumbakowi,
albo tez tosty... z jakims ostrym sosikiem i serem zoltym, albo ze
szpinakiem...
Lubie tez kanapki z maslem orzechowym (takim bez konserwantow, zakupionym w
sklepie ze zdrowa zywnoscia), pasztetem fasolowym, albo smalcem wege (alias
pasta lubelska)
Pozdrawiam,
Kociamama.