tomek854
25.11.14, 02:14
Nawet byłem przez chwilę we Wrocławiu, mama mnie namawiała, żebym szedł na wybory, bo w końcu jestem jeszcze na liście, ale uważałem, że skoro od 8 lat nie mieszkam w tym mieście to jednak zostawię to Wam. Mamie też przeszło, jak się okazało, że mamy dość odległe opinie na temat Dutkiewicza, którego organicznie nie znoszę a ona jest chetna na niego głosować byle nie wygrał PiS...
Szczerze mówiąc, jakbym miał głosować, to byłbym w kropce, ale chyba jednak oddałbym pierwszy raz w życiu głos na PiS - ja wiem, że ta baba jest raczej kiepska, ale przynajmniej by trochę czasu zajęło, zanim by się ogarnęła i zaczęła kręcić takie lody ze znajomymi jak obecna ekipa...
A Wy? Jak stoicie w kwestii wyborów?