hurysa1
11.12.05, 22:55
Czytając książkę Kevina Mitnika "Sztuka Podstępu" zauważyłam jeden pasus:
inżynieria społeczna została w przekładzie zastąpiona słowem socjotechnika.
Jeśli się nad tym zastanowić to taki zabieg prowadzi do tożsamości:
sztuka podstępu = socjotechnika
Jest to nieprawdą. Socjotechnika zna inne metody socjotechniczne niż tylko
manipulacja. Inną metodą jest racjonalizacja (sztuka argumentu), jeszcze inną
falucytacja (sztuka przykładu jaką stosawał np. Gandhi czy Martin Luter King),
wreszcie podstawowa metoda - violentyzacja (sztuka przemocy). Zna ktoś jeszcze
jakąś metodę-sztukę socjotechniczną?