sikorka-79
21.12.15, 00:16
Witam wszystkich czytelników tego forum. Od pewnego czasu czytam forum, blogi raszyńskie a w zasadzie jeden blog pana Grzegorza Sęklera. Nie mogę zrozumieć jednego czemu skoro jak bloger donosi ów jego Julia miała tak z nim dobrze to odeszła? Może jest ktoś kto zrozumie pojęcie miłości w tym przypadku. Bo ja jako kobieta czegoś nie rozumiem. A powiem więcej mam z panem Grzegorzem wspólną koleżankę której ten bloger swego czasu trochę się pozwierzał. I jeżeli to co mówi to prawda, to ja tym bardziej Juli jego nie rozumiem. Pewnie za moment sam zainteresowany się odezwie bo jego miłość raczej będzie w temacie milczała. Ja osobiście czekam na rozwój wypadków i sama jestem ciekawa jak się dalej to wszystko potoczy. Mam nadzieję że nasz bloger wszystko sobie wyjaśni z damą swego serca bo szkoda by było by Raszyn pozostał bez jego wpisów. Czekam.