grocholica 05.11.06, 22:02 ktokolwiek zna... jako ze nad nimi się zastanawiam piszcie co o nich wiecie, myślicie itp. A może jeszcze mogę pójść na spotkanie przedwyborcze z nimi G> Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
beata103 Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 05.11.06, 22:12 Grocholica,Spóźniłaś się.Spotkanie przedwyborcze z tymi panami już było -w tę sobotę. Odpowiedz Link
adwokat12 Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 06.11.06, 08:42 Jeśli chce mieć pan bałagan w gminie to proszę na nich glosować. Pan Książek nie potrafi nawet zaopiekować sie swoją żoną, a rządzenie w gminie to znacznie bardziej skomplikowany problem. Nie nadaje sie i kropka. Natomiast w ulotce panu łysikowi mylą sie fakty z "kiełbasą" wyborczą. To co do tej pory zrobił obecny wójt to fakty - natomisat to co zapowiada pan Łysik, nie mówiąć jednocześnie skąd na to weźmie pieniądze, to jest to właśnie kiełbasa wyborcza. Oczywiście można dyskutować na temat dokonań obecnego wójta, ale nazwanie tego "kiłbasą" wyborczą dyskfalifikuje tych panów. Pozdrawiam. Odpowiedz Link
raszynstraszyn Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 06.11.06, 09:02 a co to znaczy "nie potrafi zaopiekować się swoją żoną"-adwokat rozwiń proszę myśl Odpowiedz Link
adwokat12 Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 06.11.06, 09:08 raszynstraszyn napisała: Bardzo chora żona wymaga opieki - to proste. Odpowiedz Link
ziggyksiazek Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 06.11.06, 10:58 adwokat12 napisał: Adwokat, nie będzie ci wstyd jak po wyborach podam do wiadomości twoje personalia? Trzeba mieć odrobinę wiedzy i kultury by wypowiadać się na temat innych.... pozdrawiam cię serdecznie Zbyszek Książek tak się składa brat tego o którym piszesz > Jeśli chce mieć pan bałagan w gminie to proszę na nich glosować. Pan Książek > nie potrafi nawet zaopiekować sie swoją żoną, a rządzenie w gminie to znacznie > > bardziej skomplikowany problem. Nie nadaje sie i kropka. Natomiast w ulotce > panu łysikowi mylą sie fakty z "kiełbasą" wyborczą. To co do tej pory zrobił > obecny wójt to fakty - natomisat to co zapowiada pan Łysik, nie mówiąć > jednocześnie skąd na to weźmie pieniądze, to jest to właśnie kiełbasa wyborcza. > > Oczywiście można dyskutować na temat dokonań obecnego wójta, ale nazwanie > tego "kiłbasą" wyborczą dyskfalifikuje tych panów. Pozdrawiam. Odpowiedz Link
mieszkaniecraszyna Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 06.11.06, 11:25 Popieram kolege ziggyksiążek.... A teksty kolegi ADWOKATA coś mi nasuwaja na mysl......chyba tego pana znam..... A nawet na pewno..... Odpowiedz Link
adwokat12 Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 06.11.06, 12:12 Panie mieszkaniecraszyna - pan to jak jakiś śledczy lub dochodzeniowiec. Dziwne ma pan upodobania. Pozdrawiam. Odpowiedz Link
maks115 Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 06.11.06, 17:25 Adwokat, ty lepiej się pomartw o swoją żonę, która co drugi dzień naprana wychodzi z "pracy".Pozdro od tego co już wie.. Odpowiedz Link
adwokat12 Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 06.11.06, 18:54 Maks 115 - zdradź nam wszystkimtę tajemnicę! Natychmiast. Chodź prawdę mowiąc od kiedy - wikary ma żonę?. Może on jest pastorem? Odpowiedz Link
ycbo Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 06.11.06, 19:51 A jak pisałem że przedwyborcze prezentacje to głównie pyskówka to "adwokat" protestował = poczytaj to co wyżej i powiedz czego w tej gnojówce nie rozumiesz. Odpowiedz Link
brygida1001 Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 13.11.06, 13:10 dobre-a jak on ma sie zajac zona,jak sam siebie nie umie upilnowac jak to taki cichy czlowieczek Odpowiedz Link
dariusz_ks Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 31.01.07, 16:09 > Jeśli chce mieć pan bałagan w gminie to proszę na nich glosować. Pan Książek > nie potrafi nawet zaopiekować sie swoją żoną, a rządzenie w gminie to znacznie > bardziej skomplikowany problem. Nie nadaje sie i kropka. Więcej już nie bedę, OBIECUJĘ z poważaniem Dariusz K. Odpowiedz Link
kalin_a Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 07.11.06, 10:47 a może by tak zagłosować na zupełnie nowych? Młodych, z pomysłami, bez układów? Może rada gminy tak odmieniona zrobiła by coś dobrego? Pana Książka poznałam na Bitwie Warszawskiej jak wykrzykiwał - Wiecie jak ja się nazywam!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wiecie kim ja jestem!!!!!!!!! odnośnie scysji z jednym koniem Ja temu Panu dziękuję.. Odpowiedz Link
ziggyksiazek Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 07.11.06, 11:05 kalino, wy to mnie śmieszycie, ubaw po pachy, napisz jeszcze raz jak to koń spadł z roweru...i nic mu się nie stało Odpowiedz Link
kalin_a Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 07.11.06, 12:28 a czy ja pisałam tu coś o rowerze? Odpowiedz Link
kalin_a Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 07.11.06, 12:30 nie koń ale niejaki p. Książek jak patrzyłam na tą scenkę to potwierdziły się zasłyszane opinie że to łamaga, ciapa - jednym słowem jakim mnie boże stworzyłeś takiego mnie masz Odpowiedz Link
ziggyksiazek Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 07.11.06, 12:59 kaolino, napisz jeszcze raz jak to koń spadł z roweru...i nic mu się nie stało Odpowiedz Link
kalin_a Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 07.11.06, 13:04 a co koń na rowerze ma do wyborów - chociaż polskie kabarety zrobiły by z tego skecz.... Odpowiedz Link
ziggyksiazek Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 07.11.06, 14:57 kaolino, pytasz co ma rower do wyborów? samo sobie odpowiedz, kto pisał o koniu spadającym z roweru? cofnij się do czerwca.... myślę że nie będę na ciebie głosował Odpowiedz Link
kalin_a Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 07.11.06, 15:19 bo nie ma możliwości głosowania na mnie nie kandyduję i nie mam zamiaru, co do tamtej wypowiedzi - złe sformułowanie czepiasz się takich rzeczy? Pomijając to (inteligentna osoba bez trudu zrozumie sens i nie będzie się czepiała) zachowanie tej osoby mówiło samo za siebie - prostackie, niskie.... Odpowiedz Link
ziggyksiazek Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 07.11.06, 15:27 kalino, no to chyba koniec tej miłej wymiany zdań: 1. staram się nie obrażać nikogo, w twoich wypowiedziach można znaleźć takie próby 2. dobrze, że nie kandydujesz, unikasz w ten sposób osądów na podstawie jednego 'spotkania' 3. jak mogę ci udzielić pomocy? Odpowiedz Link
adwokat12 Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 07.11.06, 19:16 Zapewniam, że aby się zbłaźnić niektórym nie trzeba nawet jednego spotkania - wystarczy spojrzenie. Odpowiedz Link
ziggyksiazek Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 07.11.06, 19:24 ładnie napisane, właśnie wczoraj ktoś mieszał rodziny do polityki, nie wiesz kto? Odpowiedz Link
halibutt Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 07.11.06, 19:49 Ja tu czegoś nie rozumiem: czy wy chcecie mieć wójta od zarządzania, czy wójta od występowania na wybiegu dla modeli? Bo jeśli to drugie, to chyba żaden z kandydatów nie za bardzo - z całym szacunkiem - pasuje. Odpowiedz Link
ziggyksiazek Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 07.11.06, 20:29 Halibutt, w jakim sensie nie rozumiesz? w nijaki sposób nie potrafię twoich pytań podpiąć do powyższych rozmów... czy gazetka nadal wychodzi? Odpowiedz Link
kalin_a Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 07.11.06, 20:41 ja pomocy nie potrzebuję, poza tym mam już kogoś kto w razie potrzeby pomoże, nie wiem nawet na czym miala by polegać takowa pomoc z Twojej strony? Odpowiedz Link
ziggyksiazek Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 07.11.06, 21:53 wiesz co to jest pytanie retoryczne? Odpowiedz Link
halibutt Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 07.11.06, 22:30 ziggyksiazek napisał: > wiesz co to jest pytanie retoryczne? A co do mojego komentarza, chodziło mi o to, że jeśli największym zarzutem wobec kandydata jest to, że jest "niewyględny", to chyba jest całkiem nieźle. A takie argumenty w tym wątku zdają się występować nader często. W życiu bym nie zagłosował na kandydata o aparycji filmowego amanta. Nie wiem czemu. Odpowiedz Link
ziggyksiazek Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 07.11.06, 22:57 Wiesz, zraziłeś sobie wiele osób i chyba wynika to z nieporozumień (patrz p. Wawrzyńska, czy PIS). Środowisko jest podzielone ( co widać z ilości kandydatów) i każdy chce coś zrobić najlepiej jak potrafi. Od '89 roku wiele się zmieniło w Raszynie, pytanie czy można było zrobić lepiej i więcej. I drugie czy przyszły wójt będzie portafił współpracować z wybranymi radnymi, przy tylu komitetach nikt nie będzie miał większości. Chodzi o tę jedną umiejętność! Odpowiedz Link
halibutt Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 07.11.06, 22:35 Aha, a co do gazety - jak najbardziej. Z reklamodawcami coraz lepiej, może z czasem i rzecznik zacznie odpowiadać... Jest dobrze, będzie jeszcze lepiej. Odpowiedz Link
grocholica Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 07.11.06, 23:07 Hej, mialam taki nawał pracy, ze nie mogłam tu zagladac. Dziś patrzę 28 odpowiedzi; hurra, czegoś się dowiem. I co? Nic albo prawie nic. Nota bene bracie Książka no ty chociaż mógłbyś coś sensownego powiedzieć a nie wykłócać się o słówka. Mógłbyś np. wypytać brata o tego Łysika - czy on tu coś już zrobił i tak dalej. Dla mnie ci panowie to właśnie tacy bezpieczni nowi - tzn. nie Rajkowski i nie Iwicki, a jednak obecni też w Życiu gminnym (przynajmniej Książek). A ulotki pisowczyków (Derda rok temu zastrzegał się, że to jego Stowarzyszenie przygarnęło Iwickiego, a teraz to on dumnie maszeruje pod jakże popularną flagą PIS) to właśnie kiełbasa wyborcza. Wydano za moje pieniądze cały numer Kuriera Raszyńskiego ze spisem dokonań obecnych władz, które chcą pozostać władzami. Nie wczytywałam się, ale jeśli są to dokonania takie jak pana Derdy na jego ulotce to ja dziękuję. Otóż chwali się on, że wybudował plac zabaw na Grocholicach. Plac zabaw sklada się z jednego drewnianego stojaka na którym zawieszono starą oponę zamiast huśtawki. Jeśli inne inwestycje są tej równe to ja dziękuję G. PS No to napiszcie jeszcze o tym Książku Odpowiedz Link
beata103 Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 08.11.06, 23:01 Grocholico, Trochę mnie martwisz.O ile mi wiadomo na placach zabaw liczy się bezpieczeństwo dzieci .Wyobrażasz sobie plac ogólnie dostępny i huśtawki .Czy pomyślałaś o zagrożeniach ? Mój punkt widzenia różni się od Twojego.Jestem przekonana ,że za kilka lat przyznasz mi rację,kiedy Twoje dziecko będzie starsze.Spróbuj patrzeć nie tylko przez pryzmat swoich potrzeb.Kiedyś zarzuciłaś radnemu ,który Cię odwiedził ,że chce załatwić swoje interesy:akt własności i przebicie Traktu Grocholickiego.Pomyśl teraz o innych starszych dzieciach.Cieszę się ,że powstają chodniki na Grocholicach,a martwi ,że sa przeciwnicy chodników.Cieszy mnie ,że jest "zalążek placu zabaw",a martwi ,że są przeciwnicy.Przypomnę,że aby ten plac mógł powstać należało uzyskać zgodę sąsiadów i podpisy mieszkańców.Nie wiem czy pamiętasz,ze sprawa własności gruntu tego placu tez była zawiła.Teren był ogrodzopny przez osoby prywatne. Nie wiem od ilu lat mieszkasz,ale przypomnę ,że za kadencji tego radnego powstały wodociągi i projekty kanalizacji.Jeśli nowi radni nie zablokują,to wiosną rusza kanalizacja.Pragnę zauważyć ,że takich osiedli jak Grocholice jest w gminie Raszyn kilka.Budżet jest ograniczony.Nie można twierdzić ,że nic się nie robi.Najłatwiej jest krytykować.A dlaczego Ty nie kandydujesz?Czy byłaś chociaz na jednej sesji?Czy widziałaś pracę radnych? Ja byłam na kilku sesjach.Byłam tez na spotkaniu mieszkańców Grocholic w sprawie chodników.Zachowanie ludzi koszmarne. Odpowiedz Link
ziggyksiazek Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 08.11.06, 13:33 halibutt, rzeczywiście dostałem dziś od razu 2 numery, tylko papier cokolwiek cieńszy Odpowiedz Link
halibutt Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 08.11.06, 21:50 Bo z tym papierem to trochę jednak wydawca przeszarżował, kredowy i gruby koszmarnie zwiększa koszty. Odpowiedz Link
maks115 Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 08.11.06, 07:42 Adwokat, ty lepiej się pomartw o swoją żonę, która co drugi dzień naprana wychodzi z "pracy".Pozdro od tego co już wie.. Odpowiedz Link
ziggyksiazek Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 08.11.06, 08:43 maks, nie rób drugiemu co tobie niemiłe, bez obrazy -zostawmy personalne wycieczki, proszę Odpowiedz Link
kalin_a Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 08.11.06, 09:32 > czy przyszły wójt będzie portafił współpracować z wybranymi radnymi, przy tylu komitetach nikt nie będzie miał większości. Chodzi o tę jedną umiejętność! zyggi i tu się z Tobą zgadzam z mojego punktu widzenia dotychczasowi radni bardziej robili sobie na złość zamiast odłożyć własne animozje na bok i działać na rzecz gminy. Potem dopiero wytykane są błędy ja chciałem a on nic nie zrobił a ja tak. Panie Z. Książek może przedstawi na Pan program brata? Odpowiedz Link
ziggyksiazek Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 08.11.06, 10:01 kalin_a, czemu mam cię wyręczać? Mam swoich kandydatów, wysłuchałem większości głosów i wyrobiłem sobie zdanie. Jak chcesz pogadać to daj znać, nie będę tego robił na forum. Nie pojawiam się na forum by promować kogokolwiek, ale powiedzieć 'nie' brudnej kampanii. Wybory tuż a potem co? Odpowiedz Link
kalin_a Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 08.11.06, 11:19 ja nie prosiłam o agitację a rzecz konkretnego kandydata a o program ponieważ go nie znam OK nie będę się prosiła. Odpowiedz Link
ziggyksiazek Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 08.11.06, 11:40 kalin_a, bez urazy, nie chcę cię zniechęcić... O ile dobrze pamiętam byłaś jedną z osób mających dosyć politycznych dyskusji w czasie gdy wyrzucano Proboszcza. I tu ja się z Tobą zgodziłem, odpuściłem ze swojej strony, sprawa i rola osób wyjaśniła się z czasem. Myślę, że przedstawienie programów na forum nie jest najlepszym rozwiązaniem. Nie to miejsce. Jeśli chcesz dowiedzieć się o program zadzwoń do kandydata, dam ci namiar. Odpowiedz Link
kalin_a Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 08.11.06, 13:58 ok a co do >>jedną z osób mających dosyć politycznych dyskusji << masz rację Odpowiedz Link
ziggyksiazek Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 08.11.06, 14:04 a co do programu to powinien być w Twojej skrzynce pocztowej od dziś Odpowiedz Link
grocholica Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 08.11.06, 23:04 A ja próbując znależć kontakt do p. Łysika znalazłam maila jego firmy i napisałam i żadnej odpowiedzi. Nie używa tego maila czy jednak tak olewa ludzi? G. Odpowiedz Link
halibutt Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 13.11.06, 15:28 kalin_a napisała: > przy tylu komitetach nikt nie będzie miał większości. Chodzi o tę jedną > umiejętność! No i wychodzi na to, że chyba jednak będzie większość, i to całkiem stabilna. Nie mam jeszcze ostatecznych wyników, ale o ile dobrze liczę komitet Rajkowskiego powinien mieć sześciu radnych, komitet Chmielewskiego dwóch, do tego niezależni. W sumie więc na 15 radnych przynajmniej 10 będzie przeciw Iwickiemu. Odpowiedz Link
patrzacy.z.boku Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 13.11.06, 17:56 naprawde? ----- *2x2=4 ale czsem 5 Odpowiedz Link
halibutt Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 13.11.06, 19:10 No jakoś tak powinno to wyjść. O ile oczywiście się nie pokłócą albo Chmielewski i jego wyborcy nie zdecydują się nagle poprzeć w drugiej turze Iwickiego, ale jakoś w taki rozwój wydarzeń nie wierzę. Odpowiedz Link
patrzacy.z.boku Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 13.11.06, 21:04 ciekawe czy 4 lata potrafia zmienic czlowieka?pare jest przykladow... ----------- *potrafie rozliczyc kazdego-liczydlo. Odpowiedz Link
brygida1001 Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 14.11.06, 13:29 szkoda zeby poparli Rajkowskiego ,kazdy tylko nie On Odpowiedz Link
adwokat12 Re: Książek i Jerzy Łysik; ktokolwiek widział, 19.11.06, 17:10 Martw się abyś skończył podstawówkę! Odpowiedz Link