fanborder
14.03.15, 16:44
Witam
Jak w temacie. Byłem w relacji z borderką 9 miesięcy. W wielkim skrócie: dałem jej sporo uczuć, troski, ogrom pomocy i wsparcia. Finał tego taki, że nie podziękowała i zdeptała mnie. Porzuciła z dnia na dzień. Pogroziła policją. Opowiedziałem o niej jej znajomych. Wkurwiła się niemiłosiernie.
Zastanawiam się, jak można jej dopierdolić jeszcze bardziej za wszystkie jej krzywdy, kłamstwa i manipulacje, jakie uczyniła mojej osobie (i zapewne dziesiątkom innych ludzi)?
Mam ochotę poinformować o jej wyczynach jeszcze większą grupę jej znajomków. A bardzo nie znosi wstydu i tego, gdy ktoś opowiada o niej jaka ona jest.
Jakieś pomysły? Czyny mają swoje konsekwencje, a ja nie odpuszczę! Krzywda za krzywdę. Bez sentymentów. Mam dość tego, że ta chora idiotka bezkarnie wyszła z tej sytuacji. że bezkarnie zrobiła mi ogromną krzywdę i nie poniosła konsekwencji swoich czynów.
No więc, jak sprawić, by poniosła? Tylko jakoś inteligentnie, bo ostatnio byłem straszony 3-letnim więzieniem za "znęcanie się psychiczne" - napisałem jej parę maili jaka ona jest i opowiedziałem paru jej znajomkom o jej wyczynach.
Jakieś propozycje?