agamek12
28.06.08, 16:29
Wczoraj zauważyłem na tablicy ogłoszeń, że mój blok (C) ma
zadłużenie w czynszu za 2007 rok na kwotę około 26.000zł. Dokonałem
sobie szybkich obliczeń i oto, co mi wyszło:
1. około 13% powierzchni bloku nie płaciło czynszu przez cały rok
2007,
2. te 13% powierzchni to około 7-8 mieszkań,
3. na każdej kondygnacji mieszka prawdopodobnie 2 lokatorów
niepłacących czynszu,
4. każdy m2 powierzchni bloku ma zadłużenie czynszowe około 12zł.
5. powyższe oznacza, że mógłbym nie płacić swojego (i każdy inny
lokator C-bloku) czynszu przez 1,5 miesięca, gdyby tylko wszyscy
płacili to, co do nich należy.
Jak to policzyłem: cała zaliczka na czynsz w moim bloku za 2007 rok
to (w przybliżeniu): 7,75zł/m2 x 12m-cy x 2.150m2 = 200.000zł
Nie zapłacone jest około 26.000zł, czyli 13% należności.
26.000zł/2.150m2 daje około 12,00zł/m2.