barbaramaczka1955
07.10.08, 12:21
Witam
Jak siegam pamięcia (a ta zawodzi mnie coraz bardziej) to zawsze
mnie cos bolało .Pytałam ludzi ale oni mówili ze ich nic nie
boli .Wtedy zawsze tak bardzo im zazdrosciłam .Wydaje mi się w tym
roku ,że jest to ostatni rok mojego zycia .Ból nóg stał sie od
grudnia 2007r nie do zniesienia .Pomagaja leki przeciwbólowe i
przeciwzapalne ale jak długo mozna je brać .Chodze od lat od lekarza
do lekarza i mam juz dosyc .Wydaje mi się że oni wszyscy patrza na
mnie jakbym symulowała bo wyniki wcale nie swiadcza o jakiejś
poważnej chorobie
.Parwe lat temu pewien bardzo dobry lekarz po wykonaniu kilku
podstawowych wyników stwierdził ,że widzi u mnie chorobe
fibromalgię .Przepisał mi duże ilosci pramolanu ,który musiałam brac
przez dłuższy okres czasu i............. o dziwo pomogło
mi ...Wydawało mi sie wtedy ,że dostałam od zycia drugąm
szansę ,dostałam znowu powracająca młodość .Jak bardzo wtedy chciało
mi się żyć .Wydawało ki się ,że przypieto mi skrzydła .Poczułam się
znowu kobieta która chciała kochac i byc kochana .No dobra ..nie
będę tyeraz pisa jaki to był cudowny okres w moim życiu .Dodam
tylko ,że taraz mam 53 lata a było to 4 lata temu .W dniu
dzisiejszym czuje sie jak 100 letnia staruszka .Brak siły na
cokolwiek ,ciągłe zmeczenie ,bóle potworne nóg i całego
ciała .Lekarz prowadzący stwierdził fibromalgia ..... nie chciałam
wierzyc ,że mam chorobe której tak naprawde nie ma .Jestem na
zwolnieniu lekarskim juz prawie miesiąc ..biore leki
nasenne ,przeciwbólowe .poprawiające nastrój , pamięc itp,itd.
i ....nic nie pomaga .Raz jest lepiej raz gorej .Dostałam
skierowanie do poradni leczenia zimnem ..ponoc jak mówi pani doktor
sa duże osiagnięcia w leczeniu fibromalgi . Od poniedziałku będę
chodziła do komory krioterapeutycznej w której panuje temperatura -
150 stopni.Mam nadzieje ,ze to mi pomoze bo ...przeciez nadzieję
trzeba miec ...chociaż coraz częscie juz ja tracę...cvoraz częsciej
nie chce mi się juz życ ...Duzo by tu mozna pisac ale poczekajmy
może jak mnie będa zamrażac to cos [pomoże .Trzymajcie za mnie
kciuki abym nie zamarzła .Życze wszystkim duzo wytrzymałości w bólu
i ...łączmy sie ...Pozdrawiam