Będą PROGI w TYM ROKU - Ostródzka i Kobiałka :)

[waldek_roszak]

Witam

Kilka słów w temacie polepszenia poziomu bezpieczeństwa ruchu (w tym PROGÓW ZWALNIAJĄYCH) na Ostródzkiej i innych ulicach zarządzanych przez dzielnicę, czyli o tym, co udało się zrobić w tej sprawie w ostatnim czasie.
Poruszyłem ten temat w tym watku:
forum.gazeta.pl/forum/w,36264,152016925,152016925,Ostrodzka_JzS_Mochtynska_progi_azyle_zatoki.html
Jak wiecie, na Głębockiej mamy precedens - instalację pierwszych progów zwalniających (przy nowej szkole) - który obalił wieloletni mit mówiący o tym, że na ulicach, gdzie kursują autobusy komunikacji miejskiej, nie można mieć progów. Ten precedens należało wykorzystać.
"Powiercono dziury w brzuchach" decydentów. Odbyło się kilka spotkań (Zarząd Dzielnicy, ZTM, Główny Inżynier Ruchu itd.) w tej sprawie. Przeanalizowano cały ciąg Ostródzkiej (i nie tylko) w poszukiwaniu najlepszych miejsc na realizację tego, co najprostsze i najmniej kosztowne, czyli wyspowych progów zwalniających (tzw. poduszek) i co najważniejsze akceptowanych przez ZTM.
Jest 5 propozycji lokalizacji (jadąc od TT/S8):
1) okolice skrzyżowania Ostródzka / Współczesna,
2) okolice skrzyżowania Ostródzka / Juranda ze Spychowa,
3) okolice nowej filii Szk. Podst. 112 przy Ostródzkiej,
4) okolice skrzyżowania Ostródzka / Hemara (przy Gimnazjum 164),
5) okolice Zespołu Szkół na ul. Kobiałka.

W najbliższych dniach zapadną decyzje. Ulice należą do dzielnicy. Udało się zdobyć dodatkowe środki na ten rok, czyli WYKONANIE w TYM ROKU!

Z rozmów wynika, że uda się zrealizować przynajmniej 4 (CZTERY!!) lokalizacje. Nie chcę zapeszać (choć jestem jak zwykle optymistą), że uda się wykonać WSZYSTKIE.

Więcej dobrych informacji wkrótce

Życzę miłego wieczoru

Waldek Roszak

[bialoleka.jest.jedna]

Miło widzieć znowu na forum.

Wobec tego jestem ciekawy, czy uzyskam odpowiedź na zadanie w kilku miejscach pytanie, czy Kartograficzna powstanie w TYM ROKU? Miała być gotowa do końca września. Czasu coraz mniej, a pracy huk. Mam wrażenie, że unika Pan odpowiedzi.

[waldek_roszak]

bialoleka.jest.jedna napisał:
> Wobec tego jestem ciekawy, czy uzyskam odpowiedź na zadanie w kilku miejscach p
> ytanie, czy Kartograficzna powstanie w TYM ROKU? Miała być gotowa do ko
> ńca września. Czasu coraz mniej, a pracy huk. Mam wrażenie, że unika Pan odpowi
> edzi.

Na pewno nie unikam, tylko pracy jest tyle, że aby odpowiedzieć na wszystkie pytania w internecie, musiałbym siedzieć przed kompem i to robić po 5 godzin dziennie. Niestety nie mam tyle czasu. Proszę o troszkę więcej wyrozumiałości.

Kartograficzna jest już OBECNIE budowana. Napiszę o tej inwestycji więcej, ale nie w tym wątku, aby nie robić bałaganu na forum, ok?


Pzdr

Waldek Roszak

[slavecky4]

Brawo! A co ze skrzyżowaniem Ostródzkiej i Ździarskiej? Tu co roku dochodzi do kilku groźnych wypadków...

[waldek_roszak]

slavecky4 napisał:
> Brawo! A co ze skrzyżowaniem Ostródzkiej i Ździarskiej? Tu co roku dochodzi do
> kilku groźnych wypadków...

Wiem oczywiście o tym. Jest wiele takich niebezpiecznych miejsc. Ciężko było wybrać. W tym etapie pieniędzy starczyło na 5 lokalizacji. Uważam, że skrzyżowanie Ostródzka / Zdziarska MUSI dostać progi jak najszybciej.
Już zacząłem się o to starać.


Pzdr
Waldek Roszak

[old.school]

A czy doczekamy się za którejkolwiek kadencji modernizacji skrzyżowania Berensona - Kąty Grodziskie?

[waldek_roszak]

old.school napisał:
> A czy doczekamy się za którejkolwiek kadencji modernizacji skrzyżowania Berenso
> na - Kąty Grodziskie?

A to jest znacznie trudniejsza sprawa. Jak zapewne wiecie, o przebudowę tego miejsca od kilku lat stara się wiele osób. Niestety ul.Kąty Grodziskie nie zarządza nasza dzielnica. Jest to droga powiatowa. Stąd cała trudność...

Zakładam jednak, że wkrótce przebudowa nastąpi.

Pzdr
Waldek Roszak

Progi w PIĘCIU miejscach - Ostródzka, Kobiałka

[waldek_roszak]

Dzień dobry w sobotni poranek

W zeszłym tygodniu zapadły ostateczne decyzje. Mój optymizm miał rację. Zarządowi Dzielnicy udało się wygospodarować pieniądze na wszystkie PIĘĆ proponowanych lokalizacji.

Jeżeli wszystko będzie ok, to zainstalowane zostaną we WRZEŚNIU.

Gazeta Echo
"Ostródzka i Kobiałka: progi we wrześniu. Na Głębockiej po przebudowie"
tustolica.pl/ostrodzka-i-kobialka-progi-we-wrzesniu-na-glebockiej-po-przebudowie_67982

Pzdr

Waldek Roszak

[damian.michalski]

Panie Waldemarze
Kiedy realnie sa szanse, na wygospodarowanie i instalacje analogicznych progow na skrzyzowaniu Zdziarska-Ostrodzka?
Pozdrawiam
D

[damian.michalski]

Panie Waldemarze
Czy moge prosic o odpowiedz na zadane pytanie?

[wilfrid]

Dziękuję za uwzględnienie mojego wniosku dotyczącego progów przed szkołą na Kobiałce.

Pozdrawiam
Krzysztof Kowalewski

[waldek_roszak]

wilfrid napisał:
> Dziękuję za uwzględnienie mojego wniosku dotyczącego progów przed szkołą na Kob
> iałce.
>
> Pozdrawiam
> Krzysztof Kowalewski


Proszę bardzo


Waldek Roszak

[ladny33]

panie Wadlku kochany byle się panu nie urwały jak te nówki przed szkołą na Głębockiej
progi to nie rozwiązanie; drogi chodniki to jest rozwiązanie

[magda_malecka]

Obiecanki przedwyborcze. Chcemy zobaczyć efekty!

[magda_malecka]

Minęło 2 miesiące. Pytanie do Pana Roszaka, gdzie powstały jakieś progi zwalniające i gdzie powstanA do końca roku?

[hipciooo]

dziś powstało 5 progów i absurdalne ogranicznia do 30kmh

[sibeliuss]

Opowiedz nam ile na godzinę chciałbys jechać mijając szkołę - tylko zdobądź się na szczerość.

[aha902]

sibeliuss, przy szkole są jak najbardziej uzasadnione (szkoda, że ciężarówki, szambiarki i motocykle będą dalej pędzić, jak pędzą do tej pory). Problem w tym, że nie tylko przy szkołach zamontowano progi zwalniające. I tam zrobiono to raczej na siłę czy pod presją wyborów.

[sibeliuss]

Zrobiono je wszędzie, gdzie mozna się rozpędzić powyżej przepisowej prędkości, prawda?
Czyli dobrze zrobiono.

[aha902]

Oj, słabe to. A uznawałem Cię za rozsądnego człowieka.
Nie wszystkie stanęły w miejscach gdzie było organicznie do 30km/h. W kilku miejscach wymuszono to ograniczenie przez zamontowanie progów. Czemu niby tam nie można jeździć 50km/h, a teraz trzeba zwalniać do min 30km/h? A realnie do 15-20km/h, żeby nie naprawiać zawieszenia co 20tys km? Komu to potrzebne? Warsztatom samochodowym, czy producentom części?

Twoim tokiem rozumowania - powinny być na każdej drodze z ograniczeniem do 50km/h w odległości co 150m od siebie. 90% aut,jest w stanie rozpędzić się ponad 50km/h na tym odcinku.

[sibeliuss]

Słaba to jest Twoja wiara, że ludzie jadą zgodnie z obowiązującymi przepisami
A myslałem, że patrzysz realnie na otaczający nas świat.

[aha902]

Jeszcze słabsze.
Już nawet urzędnicy doszli do tego, że droga nie wiedzie przez groźby i ograniczenia.
Chcesz stworzyć zbiór ograniczeń, a nie udogodnień. Więc postaw płot i zasieki uzasadniając dobrem ogółu, Ale to jest odpowiedzialność zbiorowa, która była w poprzednim ustroju.
Chcesz stawiać progi - stawiaj, ale w miejscach uzasadnionych. Gdzie indziej - to przy domu sobie możesz postawić jeden za drugim.

Nie odpowiadasz na pytania?
Dlaczego ograniczono prędkość przez zamontowanie progów w miejscach, gdzie do tej pory było 50km/h? Dlaczego za to nie zamontowany progu przy niebezpiecznym zakręcie przed Zdziarską? Albo czemu nie zrobiono tego przy żłobku na Mochtyńskiej?

[sibeliuss]

aha902 napisał:

> Nie odpowiadasz na pytania?
> Dlaczego ograniczono prędkość przez zamontowanie progów w miejscach, gdzie do t
> ej pory było 50km/h? Dlaczego za to nie zamontowany progu przy niebezpiecznym z
> akręcie przed Zdziarską? Albo czemu nie zrobiono tego przy żłobku na Mochtyńskiej?

Te pytania zadaj pomysłodawcom, radnym. Czemu pytasz mnie? Mam Ci się tłumaczyć z faktu, że dla mnie te progi nie są przeszkodą? Wolne żarty.

[aha902]

No tak, odpowiedź typowo korporacyjna...

[sibeliuss]

???

[waldek_roszak]

weteranka napisała:
> Panie wiceburmistrzu, podobnie wygląda sytuacja na ul. Głębockiej przy przys
> tanku Os. Lewandów I. Też próg obok zatoczki. Czy mamy czekać aż jakiś szalenie
> c wpadnie na ludzi oczekujących na autobus?


Progi zwalniające, to nowy temat w naszej dzielnicy. Myślę więc, że nasi urzędnicy uczą się tego tematu, Niestety czasami mogłoby to wychodzić lepiej, ale wynika to raczej z braku przewidywania inwencji piratów drogowych.
Zaskoczony jestem tylko, że dotyczy to także doświadczonego projektanta, który na zlecenie dzielnicy taki właśnie układ progów przygotował na Głębockiej, przy zatoce autobusowej.
Z innej strony, to jeszcze kilka miesięcy temu nawet przez myśl by mi nie przeszło, że jakiś kierowca może wpaść na pomysł, aby ominąć próg przez zatokę a nawet chodnik! Zgroza.

Jest decyzja, że próg przy SP356 na Głębockiej zostanie przesunięty.

Patrząc z innej strony, to gdy wiosną tego roku realną sprawą stał się montaż progów, to wczytałem się w odpowiednie przepisy. Byłem baaaardzo zaskoczony, jakie ograniczenia w lokalizacji progów niosą. Myślę o odległościach od skrzyżowań, zatok, łuków drogi itd.
Ich konsekwencją jest na przykład montaż progów przy SP356.
Podobnie było z progami na południe od skrzyżowania Ostródzka/Hemara. Koniecznym było przesunięcie przejścia dla pieszych przy kościele.

Nie wiem, czy wszyscy zwrócili uwagę, ale na Ostródzkiej przy progach, pomiędzy chodnikiem a jezdnią zaczęły być montowane słupki zapobiegające wjeżdżaniu na chodnik.


Pozdrowienia
Waldek Roszak

[czwarty.jezdziec.apokalipsy]

Ciekaw jestem, co Pan Waldemar powie tym paru tysiącom mieszkańców ZB, którzy za rok-dwa zapłacą po parę tysięcy zeta za przedwcześnie zużyte elementy zawieszenia samochodów, zrujnowane na tych progach. Nie wszyscy tam mają nowe SUVy na kołach 20", które takiego progu nawet nie "zauważą". Tam mieszkają ludzie umiarkowanie zamożni, jeżdżący 10-letnimi autami klasy średniej, które bardzo źle znoszą taką "gimnastyką". Nawet, jeżeli przez progi będzie się przejeżdżać 20 k/h.

"Sorry, taki mamy klimat?" - bo to jest chyba typowa odpowiedź polityka?

[waldek_roszak]

czwarty.jezdziec.apokalipsy napisał:
> Ciekaw jestem, co Pan Waldemar powie tym paru tysiącom mieszkańców ZB, którzy z
> a rok-dwa zapłacą po parę tysięcy zeta za przedwcześnie zużyte elementy zawiesz
> enia samochodów, zrujnowane na tych progach. Nie wszyscy tam mają nowe SUVy na
> kołach 20", które takiego progu nawet nie "zauważą". Tam mieszkają ludzie umiar
> kowanie zamożni, jeżdżący 10-letnimi autami klasy średniej, które bardzo źle zn
> oszą taką "gimnastyką". Nawet, jeżeli przez progi będzie się przejeżdżać 20 k/h
> "Sorry, taki mamy klimat?" - bo to jest chyba typowa odpowiedź polityka?


Dla mnie progi zwalniające nie są potrzebne (raczej przeszkadzają).
Są one NIESTETY KONIECZNOŚCIĄ. Służą do tego, aby zastopować naszych piratów drogowych, którzy są zagrożeniem dla nas. Na naszych ulicach jest sporo wypadków - także śmiertelnych.

Regularnie staję na przystanku przy ul.Współczesnej. Wielokrotnie widziałem dziecko czy osoby z wózkiem stojące nawet kilka minut przed przejściem dla pieszych. Dlaczego? Ponieważ samochody jechały tak szybko, że bały się wejść na przejście dla pieszych!!!

Jeżeli te progi zwalniające spowodują, ze Ostródzką pojadę o 1 lub 2 minutę dłużej a w zmian za to uratują czyjeś życie lub zdrowie, to ja się na to zgadzam.

Czy spowoduje to szybsze zużycie zawieszenia mojego samochodu? Jeżeli nie zwolnię, to pewnie tak.


Pozdrowienia

Waldek Roszak

[aha902]

Panie Roszak, wybory wyborami, a na niewygodne pytania jak nie było odpowiedzi, tak nie ma.
1. Dlaczego nie zamontowano dwóch zestawów progów przy szkole na Kobiałce?
2. Dlaczego zamiast progów umożliwiających przejechanie z przepisową prędkością zamontowano takie, gdzie trzeba się niemal zatrzymać. Czy te zatrzymywacze mają jakieś dopuszczenie/homologację/są zgodne z jakimiś przepisami?

P.S.
Nawet jak się zwolni do 20km/h (mimo ograniczenia do 30km/h należy liczyć się z naprawą auta.

[waldek_roszak]

aha902 napisał:
> Panie Roszak, wybory wyborami, a na niewygodne pytania jak nie było odpowiedzi,
> tak nie ma.
> 1. Dlaczego nie zamontowano dwóch zestawów progów przy szkole na Kobiałce?
> 2. Dlaczego zamiast progów umożliwiających przejechanie z przepisową prędkością
> zamontowano takie, gdzie trzeba się niemal zatrzymać. Czy te zatrzymywacze maj
> ą jakieś dopuszczenie/homologację/są zgodne z jakimiś przepisami?


To nie są niewygodne pytania.
Niestety zwyczajnie nie jestem w stanie odpowiedzieć na czas na każdego posta i maila, który otrzymuję. Musiałbym siedzieć przy komputerze wiele godzin dziennie. Proszę mi wybaczyć, ale zwyczajnie brakuje na to czasu.

Ad. 1.
Przy szkole na Kobiałce miały być zamontowane 2 zestawy progów - przed i za skrzyżowaniem. Postaram się sprawdzić, kiedy pojawi się ten drugi.

Ad. 2.
Nie jestem niestety inżynierem projektującym progi zwalniające. Wg mojej wiedzy, tylko tego rodzaju są dopuszczalne na ulicach, po których jeżdżą autobusy komunikacji miejskiej. Nie znam wymogów projektowych. Uznaję, że zaprojektowano je z należytą starannością.


Pozdrowienia

Waldek Roszak

[aha902]

Ale te pytania przewijają się od dłuższego czasu.

Czyli umywamy ręce. Nie wiem, nie znam się, odpowiadam tak, żeby mnie już o to nie pytali. Czyli pytania niewygodne.

[kosiarz1980]

Na Ostródzkiej to ktoś równo przesadził z ilością progów zwalniających

[mlopaci]

Panie Waldku,

Niestety w tym przypadku ktoś projektujący te progi, zwyczajnie nie znał się na swojej robocie o czym świadczy chociażby umieszczenie progów przy przystankach. Na ulicach o takim natężeniu ruchu nie stosuje się progów jakie zostały zastosowane na Ostródzkiej. Zamiast progów należało zastosować wyniesione elementy infrastruktury takie jak wyniesione skrzyżowania i przejścia dla pieszych. Proszę przyjżeć się projektowi Dutch Town zrealizowanymu na drodze wojewódzkiej w Puławach. edroga.pl/inzynieria-ruchu/uspokojenie-ruchu/8145-miasteczko-holenderskie-projekt-uspokojenia-ruchu-w-pulawach?showall=&limitstart=
PS. Prgów nie stosuje się na ulicach z komunikacją autobusową, ale wyniesione elementy infrastruktury można stosować - progi zastosowane na Ostródzkiej nie spowalniają dużych samochodów.

[len-kaa]

Mam wrażenie, że pomija Pan jeden ważny szczegół - na bezpieczeństwo pieszych ale także tych kierujących ma zasadnicze znaczenie szeroko rozumiana poprawa infrastruktury drogowej.
Jeżeli naprawdę zależy Panu na tym, byśmy byli bezpieczni korzystając z chodników (tam gdzie są !!!) oraz z dróg, to co Pan zamierza zrobić, oprócz tego doraźnego i tymczasowego rozwiązania jakim było postawienie wielu progów zwalniających?
Jak przeczytałam z Pana informacji reklamowej przedyborczej jest Pan związany m.in. z SISKOM, a także komisją ds. inwestycji w Dzielnicy. Tak więc niezła szycha.

Dlatego pytam - co z budową chodników, modernizacją tych które istnieją, dostosowaniem ich szerokości do wymogów prawa?
Co z budową nowych dróg na ZB?
Co z budową obiecywanych przed laty rond, przebudową skrzyżowania Berensona/Kąty Grodziskie, Berensona/Ostródzka, Juranda ze Spychowa/Ostródzka itd. długo by wymieniać?
Co z budową sygnalizacji świetlnej przynajmniej przy szkołach?

Jak wiemy mieszkańców przybywa, rozbudowują się kolejne osiedla i coraz więcej osób korzysta z jedynych dróg wylotowych do Centrum czyli Ostródzkiej, Skarbka z Gór i Głębockiej.

Czy Pana zdaniem te drogi są dostosowane do obecnego ruchu samochodów i pieszych do włączania się z dróg podporządkowanych?

Progi to jest Pana jedyna odpowiedź?

[jogger007]

Zgadzam się z przedmówcą. Progi to półśrodek. Zresztą niedługo w ogóle nie będą potrzebne bo wszyscy będziemy stali w ciągłym gigantycznym korku ze średnią prędkością przemieszczania po ZB rzędu 15 km/h. Co z nowymi ulicami? Co z udrożnianiem układu komunikacyjnego? Dlaczego brak jest nowych linii autobusowych autobusowych - chociażby 500-ki do metra - które "odciągnęłyby" część mieszkańców od wykorzystywania własnego samochodu. Co z budową dalszego odcinka Trasy Mostu Północnego, która większości mieszkańców ZB umożliwiłaby szybki trasnsport na drugi brzeg Wisły gdzie pracuje ca 95% z nas? Dlaczego nadal nie ma tramwaju? To tylko część pytań do ludzi rządzącej od kilku lat na Białołęce, w Warszawie i w kraju PO.

[7leho]

Czy ktoś za to odpowie, wydano kasę na progi a już trzy z nich są zniszczone (dwa na Kobiałce, jeden przy Biedronce na Ostródzkiej) - oto Polska właśnie, zrobi aby było, najlepiej wybrać najtańszą ofertę ze szmelcem.

[ladny33]

to są bardzo dobre progi - samo - usuwalne widza ze są nieprzydatne więc same chcą odejść

progi są ok i nie są najtańsze problem polega na tym że ulica jest generalnie przeciążona, progi instaluje się w miejscach zamieszkania o małym ruchu głownie osobowym, Nasz dzielny Radny Waldemar R zainstalował na dwóch głównych wylotowych ulicach, gdzie skupia się cały ruch osobowy i ciężarowy
nie mam możliwości kierowcy często pojawiających się wywrotek dzielnie zdążających na wielkie osiedla zawsze przejeżdżali nad nimi, ponadto pewnie w 90 % są przeładowani i hamują na takim progu żeby nie podskoczyć za wysoko => nie ma możliwości żeby wytrzymał

Poza tym poco progi na Głębockiej są takie nierówności po kanalizacji że progów nie trzeba - to jest dopiero tanie rozwiązanie Panie RADNY

Radny Waldemar - prowizorka - metro - gruszki na wierzbie - tramwaj - będzie i mostek ale Radny Waldzio R zapomniał dodać za 20 lat może.