Poszukuję znawcy alkoholi!!

[sylwia_j_net]

Witam. Otrzymałam w prezencie brandy i wydaje mi się że może być to dość stary i drogi trunek. Niestety nie znam się na alkoholach a może stałam się posiadaczką jakiegoś unikatowego alkoholu?
fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/3809683,2,2,DSC07245.html
fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/3809685,2,4,DSC07247.html

[kibic.zalogowany]

Nie musisz się powtarzać i co 3 dni zakładać nowe wątki.
Wszyscy widzimy ten twój niebywały rarytas, i wszystkim nas leci ślinka aby spróbować tego cuda...
Pozwól, że rozszyfruję etykietę: te liczby 519880921 oznaczają, że destylat tej wspaniałej brandy był nalany do beczki we wrześniu 1921 roku, a rozlany do butelek w maju 1988, czyli ta brandy ma 62 lata! Co tam jakieś nędzne 30 letnie Macallany, co tam 30 letnie Brory, to wszystko sikacze...
Twoja brandy to prawdziwy biały kruk i ja na twoim miejscu bym pojechał do Londynu i wystawił ją na wystawie w Harrodsie, bo ta butelka warta jest miliony!!!!

A swoją drogą... zrób gulasz, do tego langosze, zaproś sąsiada i daj mu wybełtać tego winiaka, to zacznie po węgiersku śpiewać...

[sylwia_j_net]

Dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź. Z drugiej strony gratuluję Twoim rodzicom że wychowali Cię na tak "kulturalnego" człowieka...

[bugi108]

I jak Pani Sylwio? Udało się Pani w końcu rozszyfrować wątpliwości odnośnie tego okazu? Nie jestem żadnym znawcą i niestety na temat tego trunku nie jestem wstanie cokolwiek powiedzieć oprócz tego że bez wątpienia pochodzi z Węgier i raczej z epoki gdzie Węgry należały do bloku komunistycznego. Węgierskie wyroby, w nawiasie bardzo dobre, nie należały do szczególnie drogich w porównaniu do Francji, Hiszpanii itp. głównie krajów śródziemnomorskich z których jest z tego co się orientuje największy eksport na inne części świata. W każdym bądź razie każdy taki rarytas myślę że ma swoją wartość o wiele większą niż to co możemy znaleźć w sklepie. Oczywiście wiadomo, że coś jest warte tyle ile ktoś jest wstanie dać :D Myślę że 40 letnią brendy nie upilibyśmy się bardziej niż tą dzisiejszą, ale wiadomo nie o upicie tu chodzi. Walory smakowe, według profesjonalistów mają zupełnie inne. Wiadomo, że wino z tego samego szczepu 2016 będzie się różnić niż te z 2015, chociażby warunki pogodowe w danym roku były inne. A dodatkowo leżakowanie nawet w butelkach też powoduje że ten trunek w jakiś sposób tam sobie pracuje :D Jak po butelce widać troszeczkę się chyba ulotniło z butelki co znaczy, że jest bez wątpienia dość stary.